ruhh 06.10.2020 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2020 Witam, Szanowni Forumowicze po rocznych pertraktacjach w związku ze sporem z sąsiadem zakończonym zakupem działki, i obecnie półtorej rocznymi rozmowami z Urzędem Gminy tracę wiarę w możliwość wybudowania wymarzonego domu. W czym problem. Działka jest umiejscowiona w drugiej linii zabudowy. Działka fizycznie i faktycznie nie posiada dostępu do drogi publicznej chociaż w planie zagospodarowania figuruje jako budowlana. Obecnie do działki dojeżdzam po przez drogę wewnętrzną gminną o szerokości 3m, następnie po przez drogę lasów państwowych (50 m). Na etapie zakupu rozmawiałem z Urzędnikami w tym i Wójtem Gminy na temat budowy tej drogi. Dostałem informację, że droga powstanie (aktualnie w mpzp jako DW, w studium publiczna) po zmianie w mpzp na publiczną. Plan jest gotowy do wyłożenia, jednakże na tą chwile urząd stwierdza, że tarcza covidowa całkowicie blokuję możliwość zmiany mpzp i z tego tytułu nie mogą nic zrobić. Wójt podpierał się wcześniej specustawą drogową na podstawie której nawet jeśli któraś z osób nie była by chętna na budowę drogi dojazdowej do działek (nie jestem sam w takiej sytuacji,a już otrzymałem informację od jednego z mieszkańców który argumentuje negowanie budowy drogi twierdząc że nie życzy sobie aby jemu obcy ludzie jeździli:bash: ) to na podstawie tej ustawy ta droga może powstać. Pytanie czy specustawa drogowa jest zależna od MPZP ?:confused: Do tego dochodzą kolejne problemy z wodociągami (zamiennie pompa glebinowa), kanalizą (przydomowa oczyszczalnia ) oraz prądem (Tauron nie jest w stanie nic doprowadzić do działki). Co w takiej sytuacji można zrobić ? Starać się o wyznaczenie drogi koniecznej ? ile trwają takie sprawy, jakie są koszty oraz czy po ewentualnie wygranej sprawie w drodze można prowadzić media ? Poniżej wrzucam fragment artykułu z którego wynika że specustawa drogowa jest niezależna od mpzp. Proszę o pomoc, podpowiedzi i sugestie. Pewnie trochę chaotycznie to opisałem, za co z góry przepraszam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 06.10.2020 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2020 Budować można to, co w MPZP. Jak droga w nim jest za wąska, by być drogą publiczną, to musisz czekać na zmianę MPZP.Ale nie bądź takim optymistą. Jak rozumiem budowa tej drogi będzie wymagała wykupienia gruntu pod nią. A budżety wszelakie zieją pustką - a tu trzeba i wykupić, i zbudować, i utrzymywać. U mnie od dawna nie chce za darmo przejmować zbudowanych dróg prywatnych, bo nie ma kasy na utrzymanie.Ja bym nie liczył, że droga powstanie w kilka lat nawet, jak MPZP zostanie uchwalony i szybko wejdzie w życie (nikt nie zaskarży). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ruhh 06.10.2020 09:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2020 Budować można to, co w MPZP. Jak droga w nim jest za wąska, by być drogą publiczną, to musisz czekać na zmianę MPZP. Ale nie bądź takim optymistą. Jak rozumiem budowa tej drogi będzie wymagała wykupienia gruntu pod nią. A budżety wszelakie zieją pustką - a tu trzeba i wykupić, i zbudować, i utrzymywać. U mnie od dawna nie chce za darmo przejmować zbudowanych dróg prywatnych, bo nie ma kasy na utrzymanie. Ja bym nie liczył, że droga powstanie w kilka lat nawet, jak MPZP zostanie uchwalony i szybko wejdzie w życie (nikt nie zaskarży). czy w tej sytuacji proponuje Pan jakieś rozwiązania ? pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 06.10.2020 14:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2020 czy w tej sytuacji proponuje Pan jakieś rozwiązania ? Na ścieżkę wojenną, jak rozumiem, już wszedłeś. Więc masz do wyboru walczyć o służebności i drogę - może trwać długo, nie ma gwarancji sukcesu, zużyjesz masę zapału energii które będą potrzebne do do budowania. A jak już wybudujesz się (oby) to zamieszkasz wśród wrogów. Jak Ci się nie spieszy - to bym poczekał. To, co napisałem to wróżenie z fusów na podstawie doświadczeń z "moją" gminą. Może u Ciebie będzie inaczej? Jak Ci się spieszy, to poszukałbym innej działki - a tę sprzedał albo zostawił jako lokatę kapitału. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 07.10.2020 11:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2020 Lokata może się okazać utopieniem kasy, gdyż nieuregulowany temat dojazdu odstraszy większość nabywców, oprócz napaleńców z duużą kasą. Ci z kolei mogą nie chcieć czekać i też się zmyją. Pozostaje zrobienie lotniska dla helikopterów, coś jak "Air Port Radom BIS". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ruhh 07.10.2020 11:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2020 Scieżki wojennej jeszcze nie ma. Póki co tylko wstępnie rozpytywałem. Dziwi mnie podejście lokalnej społeczności, działki w tym rejonie z dojazdem kosztuja 10 razy wiecej (aktualnie wycenione przez rzeczoznawcę 10 zł / m2) i są to działki od 5000 do 9000m2. Łatwo przeliczyć jak można się wzbogacić i ile można zyskać. Z drugiej strony nikt nikomu nie nakazuje sprzedaży, przecież każdy ma dzieci wnuki.. ale to już inna kwestia. W piątek uderzam do wójta i szukam odpowiedzi na pytanie zadane wyżej czy specustawa drogowa zależy od mpzp. Sprzedaż tej działki jest ostatecznością ponieważ jest dla mnie idealna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ŁUKASZ ŁADZIŃSKI 11.10.2020 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2020 " nikt nikomu nie nakazuje sprzedaży " jak również nikt nikomu nie nakazuje zakupu działki, która na tą chwilę nie ma dostępu do drogi publicznej, czy dostępu do infrastruktury technicznej potrzebnej, aby jakikolwiek budynek mógł funkcjonować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.