Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Odbiór domu przez nadzór budowlany, a zmiany w projekcie.


phoel

Recommended Posts

Witam,

 

Co sprawdza urzędnik jak chodzi o zgodność z projektem vs rzeczywistość?

 

1) Media musza iść taką samą trasą jak na projekcie czy moze być lekko zmieniona?

2) Gniazdka elektryczne w środku?

3) Inaczej idąca rura gazowa wewnątrz budynku? oraz brak podejścia pod kuchenkę elektryczną?

4) Lekko zmieniony układ ścian wewnętrznych czy dodane dodatkowe okna dachowe?

5) Brak na chwilę obecna metody gospodarowanie deszczówki, woda z rynien po prostu po działce jest rozlewana.

Są to rzeczy, które musza zostać naniesione na projekt przed odbiorem, czy może tego urzędnik nie sprawdza?

Instalacja są odebrane, gaz, prąd woda są dostarczane już do budynku/podpisane umowy.

 

Są to zmiany nieistotne więc chyba on ma na to "wywalone"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli takie pierdoły jak zmiany nieistotne go nie interesują i tego nie nanosić na projekt?

 

Zmiany nieistotne ma zakwalifikować i udokumentować projektant. PB:

6. Projektant dokonuje kwalifikacji zamierzonego odstąpienia od zatwierdzonego projektu budowlanego lub innych warunków pozwolenia na budowę, a w przypadku uznania, że jest ono nieistotne, obowiązany jest zamieścić w projekcie budowlanym odpowiednie informacje (rysunek i opis) dotyczące tego odstąpienia. Nieistotne odstąpienie od zatwierdzonego projektu budowlanego lub innych warunków pozwolenia na budowę nie wymaga uzyskania decyzji o zmianie pozwolenia na budowę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Co sprawdza urzędnik jak chodzi o zgodność z projektem vs rzeczywistość?

 

 

No jak ma urzędnik sprawdzić układ gniazdek, skoro go tam fizycznie nie będzie ?

Za deszczówkę możesz jakiś mandat zebrać - jeśli istnieje rozporządzenie o sposobie jej odprowadzania. No, ale tu musiałby już "życzliwy" zadziałać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie rzeczy jak rozmieszczenie gniazdek nikogo nie obchodzi.

Przecież rozmieszczenie gniazdek nie jest nawet elementem projektu budowlanego! To jest element projektu wykonawczego (jeśli taki był robiony), ale to tylko instytucje robią do przetargów, aby precyzyjniej oszacować koszty. W moim przypadku powiedział mi urzędnik w Wydziale Architektury, że na etapie pozwolenia oni nawet nie sprawdzają tych rzeczy wewnątrz (jak konstrukcja, ogrzewanie), bo nie są w stanie przerobić papierów. Jedynie sprawdzają PZT działki, wysokość, wymiary zewnętrzne. Zresztą w nowym prawie budowlanym tego się już nie składa przy pozwoleniu na budowę, więc nie ma co sprawdzać "zgodności" gniazdek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...