Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ogrzewanie kumulacja ?


Arczi1980

Recommended Posts

Panie i Panowie mam pytanie, w sumie dylemat odnosnie ogrzewania czy isc w wieksza akumulacje czy bardziej komfort kosztem wiekszych oplat ? Z tego co wyczytalem to jedni chwala akumulacje i nie narzekaja na komfort inni zas wola dogrzewac w taryfie dziennej zeby uzyskac wiekszy komfort. Ja bede budowal dom parterowy z sufitem podwieszanym po podlogach 142m , z dachem 4 spadowym. Dom bedzie ogrzewany pompa ciepla. Bedzie tez fotowoltaika moze nie odrazu. Jedynie zeby pokryc droga taryfe. Prad z taurona. W projekcie mam 15 cm styro na podloge i 7 cm wylewki. Na sciany styropian 20 cm. Fundamenty 15 xps. Welna mineralna miedzy belki 24 cm miedzy stelaz 10 cm. Wentylacja mechaniczna z rekuperatorem. Brak kominów.

Za opinie z góry dziękuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 105
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jedynie zeby pokryc droga taryfe. Prad z taurona.

 

To się nazywa oksymoron. Tak się nie da w Tauronie.

 

W projekcie mam 15 cm styro na podloge i 7 cm wylewki.

 

I jedno, i drugie trochę mało. Rozumiem, że już przesądzone? To nie masz pola manewru.

 

Ile kWh rocznie potrzebujesz, że opłaca się PC?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na podłogę 15 cm styro, to trochę mało.

 

I jedno, i drugie trochę mało. ?

 

 

Czemu uważacie że 15cm styro na podłogę to mało? OP ma 15 cm w podłodze i 20 cm w ścianie, czyli powiedzmy

 

podłoga dla lambdy 0.35 = 0.222 - czyli 135% WT 2021

ściana dla lambdy 0.33 = 0.160 - czyli 125% WT 2021 (143% WT 2017)

 

Jak dla mnie wygląda to dosyć proporcjonalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie i Panowie mam pytanie, w sumie dylemat odnosnie ogrzewania czy isc w wieksza akumulacje czy bardziej komfort kosztem wiekszych oplat ?

 

Stałe ogrzewania zapewnia prawie stałą cały czas temperaturę w domu. Ogrzewanie akumulacyjne tego nie zapewnia a na pewno nie przez cały sezon.

W większości Ci co grzeja tylko w II taryfie maja w ciągu dnia różnice temperatury około 0,5-1 stopień.

 

Jednym to nie przeszkadza a innym tak.

 

Ja grzałem tylko w II taryfie ale jak spróbowałem grzać jak jest potrzeba a nie jak są "tanie godziny" to stwierdziłem że taki sposób grzania jest dla mnie najbardziej komfortowy (bardziej stabilna temperatura , "cieplej" w domu)

 

Ale to już kwestia indywidualna ..

Edytowane przez kaszpir007
dodania prawie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu uważacie że 15cm styro na podłogę to mało? OP ma 15 cm w podłodze i 20 cm w ścianie, czyli powiedzmy

 

podłoga dla lambdy 0.35 = 0.222 - czyli 135% WT 2021

ściana dla lambdy 0.33 = 0.160 - czyli 125% WT 2021 (143% WT 2017)

 

Jak dla mnie wygląda to dosyć proporcjonalnie.

Zgubiłeś po zerze za kropką dla lambd.

 

Przy podłogówce styropian styka się z rurkami o temperaturze często ponad 30*, a temperatura gruntu pod domem jest dosyć podobna do średniej temperatury powietrza w sezonie grzewczym. Dlatego przy podłogówce izolacja od gruntu powinna być lepsza. I to pomimo tego, że dla PnG WT wymagają U<=0,3 a dla ścian <=0,2

 

Do tego ściany masz zazwyczaj z materiału o lambdzie lepszej, niz chudziak - więc w sumie U ściany będzie lepsze, niz samego styropianu - a do gruntu nie. Więc do gruntu trzeba dodać EPS i/lub użyć o lepszej lambdzie żeby uzyskać to samo U, co ma ściana zewnętrzna.

Dla przykładu u mnie BK+20cm EPS 0,033 to U=0,124 a bez BK byłoby 0,159.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stałe ogrzewania zapewnia stałą cały czas temperaturę w domu.

 

Wrzuć wykres, gdzie masz tę stałą temperaturę.

Odpalisz czajnik czy przyświeci sloneczko - i temperatura rośnie. Dużo bardziej, niz jest w stanie "przegrzać" akumulacja.

 

Myślę, że to zależy od akumulacyjności posadzki, akumulacyjności reszty domu i tego, czy grzanie jest cały czas czy tylko w taniej taryfie. U mnie nawet 5 stopni w ciągu doby, dom szkieletowy, 8cm posadzki. Co ciekawe, to się prawie nie zmienia przy niższych temperaturach, tylko zużycie energii rośnie.

Przykład poniżej (w tej chwili nie ma żadnych źródeł ciepła oprócz ogrzewania).

 

 

attachment.php?attachmentid=404847

 

 

attachment.php?attachmentid=404848

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

temperatura gruntu pod domem jest dosyć podobna do średniej temperatury powietrza w sezonie grzewczym. .

 

Chyba nie zrozumiałem. Temperatura pod chudziakiem ma pewnie jakieś 4 stopnie w zimę. Poniżej zera nie zejdzie. Załóżmy że mamy rurkę / kabel grzewczy na styropianie więc delta temperatur na dwóch zewnętrznych płaszczyznach to niecałe 30 stopni.

 

Przy ścianie zewnętrznej delta wyjdzie około 40 stopni (zewnętrzna część będzie miała powiedzmy -15 w zimę).

 

Dlatego trochę nie rozumiem czemu podłoga powinna być lepiej ogrzewana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrzuć wykres, gdzie masz tę stałą temperaturę.

Odpalisz czajnik czy przyświeci sloneczko - i temperatura rośnie. Dużo bardziej, niz jest w stanie "przegrzać" akumulacja.

 

W okresie zimowym raczej jest deficyt słońca.

 

Mam termostat bezprzewodowy z ustawioną temperaturą na nim i ten termostat steruje pompą .

Nie chodziło o stałą , ale dużą bardziej stabilną niż przy grzaniu czasowym w tylko tanich godzinach a co za tym idzie jest większy komfort ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie zrozumiałem. Temperatura pod chudziakiem ma pewnie jakieś 4 stopnie w zimę.

 

Raczej odrobinę więcej - zależy jeszcze, czy pod środkiem domu, czy przy brzegu.

 

Przy ścianie zewnętrznej delta wyjdzie około 40 stopni (zewnętrzna część będzie miała powiedzmy -15 w zimę).

 

Porównujmy średnią temperaturę. Nie chwilową. Bo to od średniej będą zależały straty w całym sezonie - a to jest istotne. I ta, w zależności od miejsca i sezonu jest w okolicach 6*

Czyli średnio w sezonie grzewczym jest bardzo podobna różnica temperatur między wnętrzem domu a gruntem i między wnętrzem domu a powietrzem zewnętrznym.

Ale pomiędzy wylewką grzewczą a gruntem jest znacznie większa, niż między wnętrzem domu a powietrzem zewnętrznym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodziło o stałą , ale dużą bardziej stabilną niż przy grzaniu czasowym w tylko tanich godzinach a co za tym idzie jest większy komfort ..

 

Wrzuć ten wykres, gdzie będziesz miał mniejszą amplitudę, niż Kroles.

 

Zyski słoneczne często w dzień nawet w styczniu często przekraczają obciążenie cieplne w ciągu dnia - klik

 

A to, że u Ciebie sterownik pokojowy odłącza PC jak zyski słoneczne czy bytowe ogrzeją dom jest prawdopodobnie przyczyną, że PC nie włączała Ci się w dziennym okienku i stąd opinia o braku komfortu - nie dlatego, że grzanie w okienku dziennym nie wystarcza, ale dlatego, że w nim nie grzałeś, bo dom był przegrzany od zysków.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównujmy średnią temperaturę. Nie chwilową. Bo to od średniej będą zależały straty w całym sezonie - a to jest istotne. I ta, w zależności od miejsca i sezonu jest w okolicach 6*.

 

Ok, zrobiłem kilka obliczeń i przyznaję rację. Dzięki

 

W ramach ciekawostki, policzyłem dla średnich temperatur w okresie grzewczym dla Wrocławia dla każdego miesiąca - średnia temperatura powietrza i mniej więcej średnia temp gruntu. Przy 21 stopniach wewnątrz domu i wylewce o temp 23 stopni przewodzenie wychodzi porównywalne. A wylewka faktycznie może mieć więcej niż te 23. A lambdę będzie miała mniejszą...

 

No nic, będzie trzeba położyć 031 na podłogę na moje 15cm :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrzuć ten wykres, gdzie będziesz miał mniejszą amplitudę, niż Kroles.

 

Zyski słoneczne często w dzień nawet w styczniu często przekraczają obciążenie cieplne w ciągu dnia - klik

 

A to, że u Ciebie sterownik pokojowy odłącza PC jak zyski słoneczne czy bytowe ogrzeją dom jest prawdopodobnie przyczyną, że PC nie włączała Ci się w dziennym okienku i stąd opinia o braku komfortu - nie dlatego, że grzanie w okienku dziennym nie wystarcza, ale dlatego, że w nim nie grzałeś, bo dom był przegrzany od zysków.

 

Nudzisz z tymi wykresami. Czasami zdaje mi się że nimi się onanizujesz ...

 

Po co mi wykresy ? Mam termostat z wyświetlaczem elektronicznym i widzę jaka jest temperatura. Jak spadnie poniżej ustalonej to załączy się pompa , jak wzrośnie powyżej ustalonej to wyłaczy się pompa i tyle.

 

Od ponad pół roku pracuję zdalnie w domu i widzę różnicę jak było grzanie czasowe a jak jest grzane wtedy jak potrzeba.

Ja nie muszę nikomu nic udawadniać. Ma byc dla mnie i mojej rodziny jak najbardziej komfortowo.

Koszty ogrzewania mam niskie i nawet jakbym miał płacić więcej za ogrzewanie 100zł to mnie jeszcze na to stać.

Nie mam ochoty "dziadować" aby komuś coś udowodnić , bo i po co ?

 

Termostat jest zamontowany na samym końcu domu z ekspozycją zachód-północ , więc tam zysków od słońca nie uświadczysz.

 

Wiadomo że jak jest dzień słoneczny to dodatkowo słoneczko dogrzewa dom a jako że ciepełko lubimy to takie gratisowe w okresie jesień/zima jest dla nas pożądane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem za większą akumulacją, wbrew pozorom jest to lepsze rozwiązanie z pewnym marginesem bezpieczeństwa.

Mam rurki w podłodze na których jest 15 cm posadzki plus baniak z grzałką i to wspaniale działa na II taryfie. Nie mam żadnych wahnięć temperatury tylko jedną stałą.

Pomimo że dom piętrowy, mam jedną pompkę na dwa rozdzielacze i jeden czujnik temperatury. Teraz jak bym robił ogrzewanie to tylko kable + gruba wylewka. Komfort jest zapewniony, Dopłata do wylewki jest minimalna. Jak mierzyć dobór rozwiązania ekonomicznie to tez akumulacja jest lepsza..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie muszę nikomu nic udawadniać. Ma byc dla mnie i mojej rodziny jak najbardziej komfortowo.

 

Oczywiście - i to jest najważniejsze.

 

Ale przyznaję, ja też nie do końca zrozumiałem jaką ma zaletę grzanie "kiedy się chce" zamiast druga taryfą (mówimy oczywiście o podłogówce). Jeśli temperatura wylewki w ciągu doby waha się mniej niż 1 stopień przy grzaniu II taryfą to gdzie tutaj dyskomfort? Przecież to jest nic w porównaniu do słońca za oknem (nawet przez chmurki) czy włączenia piekarnika. Nie rozumiem, dlaczego przeszkadza ci ten jeden stopień różnicy w wylewce, skoro i tak nie jesteś w stanie utrzymać idealnie stałej temperatury w pomieszczeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co mi wykresy ? Mam termostat z wyświetlaczem elektronicznym i widzę jaka jest temperatura. Jak spadnie poniżej ustalonej to załączy się pompa , jak wzrośnie powyżej ustalonej to wyłaczy się pompa i tyle.

 

Wiesz jaką histerezę ma ten termostat od LG?

 

attachment.php?attachmentid=449859

 

Więc nie jest w stanie zapewnić histerezy mniejszej, niż 1* - nawet, gdyby system idealnie i natychmiastowo reagował. A tak przy podłogówce nie jest. Więc zwyczajnie nie jesteś w stanie mieć mniejszej amplitudy, niż na wykresach, które wrzucałem.

 

Więc wyrażasz tylko swoją wiarę nie popartą żadnymi logicznymi ani mierzalnymi przesłankami. Nic dziwnego, że masz wstręt do wykresów, bo obaliłyby Twoje tak twarde przekonanie.

temp.jpg

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz jaką histerezę ma ten termostat od LG?.

 

Nie wiem , bo nie mam takiego termostatu. Mam zupełnie innego producenta który ma do wyboru histerezę 0,5 jak i 1.

Wykorzystuję histerezę 0,5 stopnia.

 

Ustawiona temperatura do 22,8 stopnia. Włącza się ogrzewania przy 22,6 stopnia i wyłącza przy 23 stopniach.

Taka histereza jest dla mnie akceptowalna . Histereza 1 stopień czyli 22,3-23,3 już nie ...

 

Grzeje krzywą tak ustawioną aby ogrzewanie po zakończeniu ogrzewania nie przegrzewało domu.

 

Tak jak pisałem wykresy mnie nie interesują , bo wiem jak mam ustawiony termostat i wiem że on dobrze pilnuje temperatury i tyle ..

 

Grzałem w II taryfie prawie 3 lata i wiem że przez pewien okres czasu można była zachować histerezę max 0,5 stopnia , ale były miesiace gdzie przy grzaniu tylko w II taryfie (9 godzin , bo 1 godzinę mam wyznaczoną na CWU) nie było szansy aby zachować histerezę 0,5 stopnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...