Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Problem ze skroplinami w podbitce dachowej


S_Mike

Recommended Posts

Rozumiem, że "Fachowydekarz" wypowiedział się konkretnie do tego przypadku?

 

Wypowiedział się konkretnie w temacie zdania, które zacytowałem. Nie czytałeś? Już dwa razy w tym wątku wrzucałem linka (raz pośrednio, raz bezpośrednio).

Jak do kogoś nie docierają argumenty fizyczne, to może zrozumie, na podstawie działania wysokoparoprzepuszczalnej pajęczyny?

 

rosa-na-paj%C4%99czynie-74424116.jpg

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaizen, ile dachów zbudowałeś w swoim życiu osobiście lub pod Twoim pełnym nadzorem?

Mimo, że oczywistym jest, że w życiu chodzi o jakość, a nie ilość, to czasmi lepiej zachować milczenie...

 

Nawiązujesz do artykułu na fachowymdekarzu? Autorzy podpisani pod artykułem chwalą się dwudziestoletnim stażem. Chcesz polemizować z nimi i z prawami fizyki?

 

Widać, że masz wprawę w atakach ad personam. A coś merytorycznego też powiesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co ta pajęczyna ma udowodnić? Udowadnia tylko to co ja napisałem! Skoro po obu stronach pajęczyny jest taka sama temperatura i taka sama wilgotność a powietrze jest nasycone parą wodną to nadmiar pary wodnej wykropli się (skondensuje) na dowolnej powierzchni np. na takiej pajęczynie czy rosa na trawie a ww pomieszczeniu np. krople na lustrze w łazience. Zimą będzie to szadź osadzająca się np. na siatce ogrodzeniowej czy na gałęziach drzew. Takie samo zjawisko występuje w warstwie izolacji cieplnej np. na nitkach wełny mineralnej. Na podobnej zasadzie działają np. pierścienie Raschiga. Z prawami fizyki się nie dyskutuje, natomiast można dyskutować z ich interpretacją. Mam doświadczenie i wiedzę w temacie , w którym się wypowiadam. Nie do każdego trafiają moje argumenty i nie muszą. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nadmiar pary wodnej wykropli się (skondensuje) na dowolnej powierzchni

 

To już takie zjawisko ma prawo bytu przy membranie?

 

Skoro folia wysokoparoprzepuszczalna umożliwia przepływ pary wodnej to powstałe u Ciebie zjawisko nie powinno mieć miejsca.

 

A wiesz, że nie potrzebuje żadnej powierzchni? Wykropli się tak, czy inaczej po osiągnięciu punktu rosy. Bez tego nie byłoby deszczu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witam

Sam borykałem się z problem membrana czy pełne deskowanie i wybrałem membranę zaraz napiszę dlaczego , tu na forum są zwolennicy teorii szmata zło , oraz membrana jest ok , ja twierdzę że to zależy od wielu czynników i każdy musi dobrać rodzaj krycia wstępnego według swojego projektu domu , u mnie wygląda to tak :

dom kąt nachylenia dachu 35st poddasze nie użytkowe , strop lany ocieplony styro 25cm , podbitka z blachy skierowana w stronę rynny odejście od ściany domu + otwory wentylacyjne i zostawianie szpary miedzy membraną a styro ocieplającym ścianę kolankową , dachówka płaska c.domino (min kat krycia ok 10st ) jest wróblówka pod pierwszym rzędem dachówki i jest taśma wentylacyjna pod gąsiorami na kalenicy i na bocznych , więc według badań laboratoryjnych przeprowadzonych w instytucie w DE nie muszę mieć żadnej warstwy krycia wstępnego , prawdopodobieństwo dostania się tam wody jest praktycznie żadne , więc jaki sens jest wydawać kasę pełne deskowanie i papę ? żaden ! .Ciekawy i bardzo mądry artykuł , polecam wszystkim , którzy się zastanawiają nad tym jak to zrobić ,żeby było dobrze :

http://www.izolacje.com.pl/artykul/id1672,stopnie-szczelnosci-pokrycia

miałem podobne rozterki jeśli chodzi o reku sztywne czy peflex rury , jak wiadomo część starszych instalatorów nie uznaje nowinek technologicznych więc czasem trzeba samemu poczytać i zastanowić co lepsze i wybrać optymalne rozwiązanie dobre dla nas nie dla wykonawcy (tak ma być tak robię i tak jest dobrze ) , ale z drugiej strony doświadczenie też ważne i to tez trzeba brać pod uwagę

Edytowane przez bar72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... jest wróblówka pod pierwszym rzędem dachówki i jest taśma wentylacyjna pod gąsiorami na kalenicy i na bocznych , więc według badań laboratoryjnych przeprowadzonych w instytucie w DE nie muszę mieć żadnej warstwy krycia wstępnego , prawdopodobieństwo dostania się tam wody jest praktycznie żadne ...

Czy aby ze zrozumieniem przeczytałeś cytowany artykuł? Niestosowanie krycia wstępnego to oczywista bzdura! Za szczelność dachu odpowiada właśnie krycie wstępne więc jest ono warstwą obowiązkową! Śmiem twierdzić, że dostanie się tam woda deszczowa a nawiewany śnieg z całą pewnością. Oczywiście każdy może sobie budować jak chce o ile mu kierownik budowy na to pozwoli. Pozdrawiam.

Edytowane przez Andrzej Wilhelmi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy aby ze zrozumieniem przeczytałeś cytowany artykuł? Niestosowanie krycia wstępnego to oczywista bzdura! Za szczelność dachu odpowiada właśnie krycie wstępne więc jest ono warstwą obowiązkową! Śmiem twierdzić, że dostanie się tam woda deszczowa a nawiewany śnieg z całą pewnością. Oczywiście każdy może sobie budować jak chce o ile mu kierownik budowy na to pozwoli. Pozdrawiam.

 

tak rozumiem co piszą :

Warto zauważyć, że NZP danej dachówki określone jest dla dachu budynku z poddaszem niewykorzystywanym do celów mieszkalnych, a jego konstrukcja nie musi spełniać żadnych dodatkowych wymagań. Dla takiego dachu, którego kąt nachylenia połaci jest nie mniejszy niż NZP, dachówka jest dostateczną osłoną, nawet bez żadnej warstwy uszczelniającej (warstwy wstępnego pokrycia).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widać nadal nie zrozumiałeś do końca tej treści. Tak budowano kiedyś ale wówczas to strop pełnił funkcję krycia wstępnego bo był wyłożony gliną! Do tego doskonale wentylowany. Glina wchłaniała ewentualne przecieki, które w trakcie wietrzenia wysychały. Ta glina pełniła jeszcze dwie funkcje izolowała cieplnie wraz ze słomą lub liśćmi, które pod nią były a swoim ciężarem stabilizowała drewniany strop. Dodać jeszcze trzeba, że dachówka i gąsiory były montowane i uszczelniane zaprawą z dodatkiem włosia. I to by było na tyle. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważ że u niego poddasze też pełni podobną funkcję jak w starych chałupach - nikt tam nie mieszka i jest przewiew.

 

Na dachu o takiej konstrukcji jak bar72 podaje deskowanie i papa to co najmniej rozrzutność, ale 2 rolki membrany nie zrujnowałyby budżetu, a dały więcej pewności że nie podcieknie lub nie nawieje śniegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważ że u niego poddasze też pełni podobną funkcję jak w starych chałupach - nikt tam nie mieszka i jest przewiew.

 

Na dachu o takiej konstrukcji jak bar72 podaje deskowanie i papa to co najmniej rozrzutność, ale 2 rolki membrany nie zrujnowałyby budżetu, a dały więcej pewności że nie podcieknie lub nie nawieje śniegu.

 

ja napisałem ,że membranę dałem :) , wykosztowałem się na metrach dachu to zaoszczędziłem na pełnym sekowaniu ha ha :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...