murako 14.12.2024 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2024 Styropian był klejony obwodowo, więc to raczej wilgoć z podbitki. Wełna ma dwie warstwy, jedna między krokwiami, druga pod nią, czyli krokwie są wewnątrz wełny. W tej chwili mam już konstrukcję z profili, w dalszej kolejności będzie oczywiście folia paroizolacyjna, a potem płytowanie i szpachlowanie, ale póki jest jeszcze dostęp do wełny - to mogę coś z nią podziałać. Co do sposobu 1 - to miałem nadzieję, że powietrze będzie wyciągane przez rozcięcie w kalenicy (podkreślam, że tylko na końcach dachu), a na to miejsce będzie wpływać z dołu, przez otwory wentylacyjne w podbitce (po kilka na całej długości okapu), powędruje trochę poziomo, a potem skosem wzdłuż szczytu do góry, do kalenicy. Przestrzenie ponad podbitką okapu i szczytu są połączone, więc ruch powietrza jest możliwy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
murako 14.12.2024 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2024 (edytowane) Teraz patrzę na to co napisałem i widzę, że to niemożliwe, oczywiście te przestrzenie nie stanowią całości, czyli trzeba je wentylować oddzielnie. Zatem muszę obniżyć tę wełnę, żeby umożliwić ruch powietrza na stryszek, a dalej wypuścić go jakoś na zewnątrz. Zaś na skosach okapu, to może wystarczą ze 2 niezbyt wielkie kratki wlotowe w dolnej części no i rozcięcie w kalenicy, jak jest skos, to powietrze może chętniej wędruje w górę. Czy szczelinę między wełną a membraną można zrobić wsuwając tam np. dwie łaty równolegle do krokwi? (przez całą długość skosu)? Albo płaski kanał wentylacyjny plastikowy? Edytowane 14 Grudnia 2024 przez murako Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mareks77 15.12.2024 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2024 Tak dokładnie. Czym innym jest wentylacja pomiędzy pokryciem a membraną a czym innym jest wentylacja pomiędzy membraną a wełną. Zrób i zamieść zdjęcia. Brak tej szczeliny raczej nie jest powodem tych wycieków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
murako 15.12.2024 17:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2024 Załączam zdjęcia. To raczej zacieki, nie wycieki, kiedy dotykam ściany, to nie czuję, żeby była mokra. Chodzi o miejsca pokazane na czerwono na fot. 1, czyli w kącie pomiędzy drzwiami oraz przy murłacie (tylko przy tej jednej, co też dziwnie). Ten róg budynku jest skierowany na płd-wschód. Na posesji mam też garaż blaszak, i ostatnio jest w nim baaardzo dużo skroplin, naprawdę dużo, więc może aura wyjątkowo sprzyja temu zjawisku. Na pozostałych zdjęciach: 2 - okap z drugiej strony, 3 - wnętrze okapu nad werandą, czyli od strony wejścia (zrobiłem fotkę jak jeszcze miałem tam dostęp), 4 - pierwsza warstwa wełny, 5 - tak to wygląda na stryszku (oczywiście na deski poszła płyta osb). Tak sobie myślałem, żeby w miejscach wskazanych na niebiesko i zielono dać jakieś kratki wentylacyjne, tylko, że konieczne jest zapewnienie przepływu powietrza, więc co dalej? Na dachu mam dwa wolne kominki, które wchodzą na stryszek, mogę je otworzyć. No cóż, proszę o jakieś porady czy wskazówki, dajcie promyk nadziei, że się to da jakoś ogarnąć, bo są momenty, że już mam serdecznie dość. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.