Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Instalator podważa sens rekuperacji


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 59
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

A oknami jakie powietrze zasysa ?

A wymiennik zawsze część chłodu w wewnątrz odzyska.

 

U mnie latem najcieplej jest w salonie - bo tam okno tarasowe jest kilka godzin otwarte - za to sypialnia (drzwi zamknięte, okno otwierane ewnetualnie tylko na noc), jest zawsze kilka stopni chłodndniejsza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może czerpania zasysa gorące powietrze, więc po co nagrzewać to w domu?

 

Powietrze na zewnątrz gdy brak klimy i tak jest zimniejsze, niż wnętrze domu ogrzewane zyskami słonecznymi i bytowymi. Wypraktykowałem w kilku mieszkaniach.

A jak jest klima, to reku odzyska chłód.

 

A tak czy inaczej kisić się w CO2, smrodzie i wilgoci to dla mnie niezrozumiałe działanie. To jedna z głównych zalet dla których montowałem WM, żeby w upały, gdy WG nie chce w ogóle działać działała tak wydajnie, jak zechcę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIe mam rekuperacji od 17 lat i bardzo to sobie chwalę, posiadam wentylację wywiewną mechaniczną. W zimie działa grawitacyjna .

 

Masz rację !

 

Jak na zewnatrz w zimę jest np. -20 stopni to taki świeży nawiew świeżego powietrza o temperaturze -20 przez nawiewniki to czysta przyjemność.

 

Taki "lekki" szok termiczny przy +20 stopniach wewnatrz (różnica temperatury o 40 stopni) to czysta przyjemność ...

 

Myślę że takie "przeciągi" to szczyt luksusu i sama przyjemność ...

 

Chyba jednak "wolę" WM i stały kontrolowany przepływ powietrza o temperaturze nawiewanego powietrza zbliżonej do temp w domu ...

 

Nie rozumiem czemu jak ktoś ma WM nie może otwierać okien ?

Mam WM już w drugim domu i okna otwieram kiedy chce , a nawet śpię przy otwartych w lato ...

Edytowane przez kaszpir007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację !

 

Jak na zewnatrz w zimę jest np. -20 stopni to taki świeży nawiew świeżego powietrza o temperaturze -20 przez nawiewniki to czysta przyjemność.

 

Taki "lekki" szok termiczny przy +20 stopniach wewnatrz (różnica temperatury o 40 stopni) to czysta przyjemność ...

 

Myślę że takie "przeciągi" to szczyt luksusu i sama przyjemność ...

 

Chyba jednak "wolę" WM i stały kontrolowany przepływ powietrza o temperaturze nawiewanego powietrza zbliżonej do temp w domu ...

 

Nie rozumiem czemu jak ktoś ma WM nie może otwierać okien ?

Mam WM już w drugim domu i okna otwieram kiedy chce , a nawet śpię przy otwartych w lato ...

 

Ja nie mam żadnych przeciągów i nawiewników :eek:, nie wiem po co komplikować życie, ja po prostu sprzątam, myje się i często piorę pościel to lepsze niż WM i jaranie się smogiem z zewnątrz filtrowanym przez dom i płuca mieszkańców w monstrualnych ilościach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mam żadnych przeciągów i nawiewników :eek:, nie wiem po co komplikować życie, ja po prostu sprzątam, myje się i często piorę pościel to lepsze niż WM i jaranie się smogiem z zewnątrz filtrowanym przez dom i płuca mieszkańców w monstrualnych ilościach.

 

To skąd bierzesz świeże powietrze do wurzucenia na zewnątrz swoją instalacją wywiewną?

Poza tym, ja wole, żeby syf osiadł na filtrach niż moich płucach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o główny argument dla WM czyli świeże powietrze.

Nie wiem dla kogo taki argument jest tym głównym.

Dla większości głownym argumentem jest wymiana powietrza na zadanym poziomie bez względu na porę roku.

Następne miejsca w argumentach nieobsadzone i dopiero kawałek dalej jest argument filtrowania powietrza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świeże powietrze to głównie tlen, a także pozbywanie się CO2. Mycie czy pranie nie ma to żadnego wpływu.

 

No pewno, ale gdyby w domu bez wm nie następowała wymiana powietrza to pewno bym już dawni nie żył. Trochę jak przypadek trzmiela który ma za małe skrzydełka i za duża dupke żeby latać ale to jest stwierdzenie nielotów, bo jemu to nie przeszkadza latać.

 

Gdybym popełnił błąd i wybudował dom w syfiastym zanieczyszczonym i hałaśliwym regionie, to gdyby dom był mały o zwartej bryle zainstalowałbym rekuperator kanałowy, natomiast w rozłożystym domu z przewodami i centralą.

 

 

BTW Świeże powietrze do w 79% azot

Edytowane przez gawel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świeże powietrze to głównie tlen, a także pozbywanie się CO2.

 

Dwutlenek. Tlenu Ci nie zabraknie długo po tym, jak zatrujesz się CO2.

Utrzymywanie wilgotności też jest istotną funkcją wentylacji. I tu pranie ma co nico wspólnego - produkuje wilgoć, którą trzeba odprowadzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwutlenek. Tlenu Ci nie zabraknie długo po tym, jak zatrujesz się CO2.

Utrzymywanie wilgotności też jest istotną funkcją wentylacji. I tu pranie ma co nico wspólnego - produkuje wilgoć, którą trzeba odprowadzić.

 

Zostawmy pranie w spokoju, cywilizowani udzie używają suszarek kondensacyjnych do prania i nie ma wilgotności z tego tytułu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...