Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Sposób na kuny


pavvel_ko

Recommended Posts

W jaki sposób zabezpieczyć połać przed przedostaniem się kuny pod pokrycie.

Słyszałem, że kuna potrafi zniszczyć całą warstwę ociepielnia.

Tutaj jest wątek o tym - jak chronić jak walczyć:

https://forum.muratordom.pl/showthread.php?76638-%C5%81asica-Kuna-pomocy&highlight=kuna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry,

 

Bardzo dobrym rozwiązaniem jest zamontowanie pasa wentylacyjnego z blachy perforowanej. Wszystkie rozwiązania typu taśma okapowa "wróblówka" wykonana z plastiku, może zostać łatwo przegryziona przez kunę i umożliwić jej przedostanie się do warswty ociepleniowej, gdzie wyrządzi dużo szkód drążąc w niej tunele.

 

Na zdjęciu przykład wykonanego pasa z blachy perforowanej Blachy Pruszyński:

 

pas_wentylacyjny.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years później...
W jaki sposób zabezpieczyć połać przed przedostaniem się kuny pod pokrycie.

Słyszałem, że kuna potrafi zniszczyć całą warstwę ociepielnia.

 

Cześć, najlepszy sposób na naprawę szkód i pozbycie się szkodników raz na zawsze to zadmuchanie całej wolnej przestrzeni pomiędzy membraną a płytami GK granulatem celulozy. Jest możliwość wyciągnięcia starej wełny i zadmuchanie na nowo lub dodmuchanie do wełny i wypełnienie wolnej przestrzeni. Najtańszy i najszybszy sposób. :spam:

Edytowane przez Greengaz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiele zapachów niby nie jest tolerowane przez kuny. Pic na wode, fotomontaż. Naprawdę jest tylko jeden pewny sposób: fizyczne odcięcie mozliwości wejscia pod dach czyli szczelny dach. Blacha, otwory < 2cm osiatkowane metalem. Po tynku gładkim - po narożniku,wejdą na 3p - widziałem w akcji. Po tynku szorstkim wejdą na 10 piętro bez problemu. Wszystko inne to półśrodki dopóki nie trafi się cwańszy osobnik. Jak wlezie raz bezkarnie, to po zapachu wejdzie drugi raz i potomstwo. Miałem to dziadostwo czyli przyrode ożywioną, przez 40 lat na strychu. Dopiero nowy dach położył kres.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
Wiele zapachów niby nie jest tolerowane przez kuny. Pic na wode, fotomontaż. Naprawdę jest tylko jeden pewny sposób: fizyczne odcięcie mozliwości wejscia pod dach czyli szczelny dach. Blacha, otwory < 2cm osiatkowane metalem. Po tynku gładkim - po narożniku,wejdą na 3p - widziałem w akcji. Po tynku szorstkim wejdą na 10 piętro bez problemu. Wszystko inne to półśrodki dopóki nie trafi się cwańszy osobnik. Jak wlezie raz bezkarnie, to po zapachu wejdzie drugi raz i potomstwo. Miałem to dziadostwo czyli przyrode ożywioną, przez 40 lat na strychu. Dopiero nowy dach położył kres.

 

Również jestem tego samego zdania. Wiele środków się testowało, ale tak naprawdę nic nie działało. Kuny potrafią być naprawdę męczącymi szkodnikami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiele zapachów niby nie jest tolerowane przez kuny. Pic na wode, fotomontaż. Naprawdę jest tylko jeden pewny sposób: fizyczne odcięcie mozliwości wejscia pod dach czyli szczelny dach. Blacha, otwory < 2cm osiatkowane metalem. Po tynku gładkim - po narożniku,wejdą na 3p - widziałem w akcji. Po tynku szorstkim wejdą na 10 piętro bez problemu. Wszystko inne to półśrodki dopóki nie trafi się cwańszy osobnik. Jak wlezie raz bezkarnie, to po zapachu wejdzie drugi raz i potomstwo. Miałem to dziadostwo czyli przyrode ożywioną, przez 40 lat na strychu. Dopiero nowy dach położył kres.

 

widzę na kamerze, że codziennie tak około 2-3 rano odwiedza mnie kuna, przychodzi od strony sąsiada, "obchód" mojego domu/ogrodu zajmuje jej około 40 min. po czym wraca, mam nadzieję, że trochę przetrzebi nornice bo mam znowu z nimi problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W strefie działania kun, najlepiej budować się z zasadą - by mieć dom mniej atrakcyjny dla kun niż sąsiedzi :) W moim kwadracie a raczej prostokącie (dwa rzędy po 3 działki ) na 5 zamieszkanych domów dwa ma OSB/deskowanie i papę pod dachówką a 3 dachówkę z membraną. Kiedyś zastanawialiśmy się z sąsiadami, dlaczego u nich są codzienne nagrania z kunami biegającymi po ich podwórkach i dachach a do mnie i sąsiadki nawet nie zaglądają. Teorie są dwie - ja i sąsiadka mamy "twardy dach" a pozostali membrany więc kuny nie są zainteresowane. Tę teorię podważyło jakiś czas temu pojawienie się szopów w naszym rejonie. One raczej pod dachy się nie pchają a również mają ten sam zwyczaj - zaglądają tam gdzie kuny a do mnie i sąsiadki nie. U sąsiadów buszują w śmietnikach i kompostownikach a u mnie tylko raz widziałem, jak szop popatrzył z płotu na kompostownik, do którego wcześniej wywaliłem skorupki po jajkach i mimo, że miał do niego z metr, to się nie odważył.Padło więc na...zwierzaki domowe. Jeden dom z membraną nie ma żadnych, w pozostałych jest po jednym "waciaku" jak nazywam Maltańczyki. Ja mam Belga a sąsiadka bojowego jamnika, który bez problemów lisa z nory wyciągnie i dwa koty.

Trudno więc orzec czy to zwierzaki czy sposób budowy a może jedno i drugie :D

 

Tu filmik z najeźdźcami -

 

PS - znam gościa, który ma suczkę, mieszańca Husky . Poluje na nornice metodą odkrywkową ale skutecznie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...