Mokebe 17.03.2021 17:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2021 Hej koleżanki i koledzy. Dostałem proponowany termin (PGE) na 23 czerwca 2022 w drafcie umowy. Dla mnie to było za długo. Dom w stanie surowym zamkniętym powinien być gotowy w październiku-listopadzie. Wystąpiłem o zmianę terminu na 12-2021. Dziś dostałem draft nowej umowy. Termin - 1 wrzesień 2022 Czyli później o 2 miesiące ponad. Teraz jestem w kropce. Jest sens coś z tym w ogóle próbować robić? bo rozumiem, że od "dobrodziejstw" przyłacza budowlanego nie ucieknę (projekt przyłączenia, prowizoryczne łącze i "erbetka" z olx, łącznie 3-4k psu w d...), ale wychodzi na to, że jeszcze kilka miesięcy po zbudowaniu domu nie będzie skrzynki docelowej, a ja dalej będę jechał na erbecie. Byłbym wdzięczny za sugestie, co należy zrobić w tej sytuacji - pogodzić się z gorszymi warunkami i podpisać, czy coś jeszcze kombinować? Budowa ruszy w sierpniu 2021. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mokebe 17.03.2021 19:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2021 Hej, Żeby doprecyzować: nie zacząłem jeszcze budowy. Nie złożyłem wniosku o prąd budowlany (jeszcze), złożyłem o docelowy i na prąd docelowy mam umowę. Pierwotnie dostałem z terminem czerwca 2022. Nie podobało mi się, więc jest wrzesień 2022. Przyłącza jeszcze nie ma. Dopiero będę występował o warunki na przyłącze budowlane do nich i szukał elektryka z rejonu, który zrobi to w miarę szybko i sprawnie. Budowa ma ruszyć dopiero pod koniec lata, więc powinienem się wyrobić bez problemu. Natomiast opisana powyżej sytuacja oznacza, że w przypadku zakończenia budowy przed wrześniem 2022 będę musiał nadal jechać na erbetce i prowizorce, a przyłącza docelowego jeszcze nie będzie, co raczej nie brzmi super korzystnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mokebe 17.03.2021 20:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2021 (edytowane) Ale przyłacza budowlanego PGE w ogóle nie wykonuje, tylko wydaje warunki. Następnie samemu szukasz sobie elektryka (najlepiej z regionu, bo szybko załatwiają sprawy z kolegami), kupujesz erbetkę i na podstawie wydanych warunków elektryk wykonuje przyłącze prowizoryczne, a następnie należy dokonać odbioru. I łącze budowlane gotowe. Elektryk z rodziny mi powiedział, że do 3 miesięcy trwa ten proces. Łącze docelowe to co innego, je wykonuje już samo PGE, z uwagi na to, że jest to łącze podziemne musi zostać opracowany projekt, przetargu chyba nie będzie bo szacowana odległość przyłącza od istniejącego słupa to 20m. I u nich trwa to wieczność. A taryfa to coś zupełnie innego, na czas budowy dostajesz C11 i kropka, bo tak oni chcą i tak robią, dopiero po wykonaniu odbioru końcowego budynku możesz wystąpić o zamianę na G11, typ instalacji (przyłącze docelowe lub budowlane) tu nic nie ma do rzeczy. Cała różnica polega na tym, że jak wyrobisz się z postawieniem szafy przed rozpoczęciem budowy (czy też raczej - oni się wyrobią w ramach przyłącza docelowego), to nie musisz robić tego śmiesznego procesu wykonywania łącza prowizorycznego, tylko wstawiasz do szafy erbetkę i korzystasz z przyłącza docelowego, tylko oczywiście na taryfie C11, przez co oszczędzasz trochę kasy - tej, która przy przyłączu budowlanym idzie na opłacenie elektryka i prowizorki. Proszę mnie poprawić jeśli się mylę. Edytowane 17 Marca 2021 przez Mokebe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mokebe 17.03.2021 22:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2021 To do czego podepniesz erbetkę jak nie będziesz miał zrobionego przyłącza. . Takie łącze wykonuje elektryk przecież, na podstawie warunków wydanych przez PGE. Całość nie powinna trwać dłużej, niż 3 miesiące. Coś mieszasz kolego Przyłącze placu budowy to nie problem i nie trzeba czekać na łącze docelowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 17.03.2021 22:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2021 Takie łącze wykonuje elektryk przecież, na podstawie warunków wydanych przez PGE. Całość nie powinna trwać dłużej, niż 3 miesiące. Coś mieszasz kolego Przyłącze placu budowy to nie problem i nie trzeba czekać na łącze docelowe. A ta budowa to jak niby jest przyłączona, przez Wi-Fi? Wydaje mi się że się mylisz i to grubo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robinson74 17.03.2021 22:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2021 na czas budowy dostajesz C11 i kropka, bo tak oni chcą i tak robią, dopiero po wykonaniu odbioru końcowego budynku możesz wystąpić o zamianę na G11 Jeśli już, to nie "po wykonaniu odbioru końcowego budynku" tylko "po wykonaniu wewnętrznej instalacji elektrycznej w budynku". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robinson74 17.03.2021 22:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2021 Załóżmy że PGE wykona Ci przyłącze z taryfą C11 tzw prądem budowlanym (ale Ty masz zgodę na przyłącze na prąd docelowy). Przyłącze docelowe oznacza tylko tyle, że jest to już docelowa instalacja (a nie tymczasowa, która zostanie rozebrana po budowie) i nie ma to nic wspólnego z taryfą. "Prąd docelowy" (jak to nazywasz) może być zarówno na G jak i na C. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mokebe 17.03.2021 22:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2021 (edytowane) A ta budowa to jak niby jest przyłączona, przez Wi-Fi? Wydaje mi się że się mylisz i to grubo. Przyłączenie budowy (a właściwie odcinek od erbetki do wskazanego przez PGE miejsca przyłączenia, np. słupa) wykonuje elektryk we własnym zakresie za ok. 1000-2000 PLN. We własnym zakresie jest też kupno erbetki, etc. Twoja rola ogranicza się do przekazania mu warunków (które takie PGE ustala zwykle krócej, niż miesiąc, ale bywa do 3 mies) i kasy za robotę. Łączne koszty 3-4k PLN. Takie info od elektryka, dotyczy podłączenia placu budowy - czyli instalacji tymczasowej, na potrzeby budowy. 1. Zgłaszasz się do PGE i dostajesz warunki 2. Wynajmujesz elektryka 3. Elektryk (lub jego kolega z uprawnieniami projektowymi) sporządza projekt i konsultuje z zakładem energetycznym 4. Po uzyskaniu akceptacji kupujesz graty typu RB, kabel, chyba, że umówiłeś się z elektrykiem, że on to kupi/załatwi za Ciebie, w każdym razie - dodatkowe koszty 5. Elektryk montuje klamoty zgodnie z projektem 6. Jesteś biedniejszy o kilka tysięcy, a Zakład odbiera i puszcza prąd. 7. Całość trwa do kilku miesięcy, elektryk lokalny zrobi szybko bo konsultacje z zakładem będą oczywiście formalnością (zwłaszcza, gdy jest w tym zakładzie zatrudniony i dorabia robiąc takie instalacje po godzinach pracy), elektryk obcy się najeździ i nakonsultuje = będzie dłużej. Tymczasem instalacja docelowa: 1. Zgłaszasz się do PGE 2. Dostajesz umowę z terminem "za 1,5 roku" 3. podpisujesz, bo - jak na moim przykładzie - nie podoba Ci się termin, to dostaniesz jeszcze gorszy 4. Do określonej daty zakład wykona łącze 5. Musisz przedstawić określone kwitki do dnia odbioru (w tym oczywiście odbiór instalacji budynkowej), albo masz problem. 6. Jak masz taki termin, że po wybudowaniu domu nadal przyłącza docelowego brak, to jedziesz na tej prowizorce już we własnym domu wyczekując tęsknie na panów z zakładu. Przyłącze docelowe oznacza tylko tyle, że jest to już docelowa instalacja (a nie tymczasowa, która zostanie rozebrana po budowie) i nie ma to nic wspólnego z taryfą. "Prąd docelowy" (jak to nazywasz) może być zarówno na G jak i na C. Dokładnie tak mi to elektryk wytłumaczył. Edytowane 17 Marca 2021 przez Mokebe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agb 17.03.2021 22:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2021 Przyłączenie budowy (a właściwie odcinek od erbetki do wskazanego przez PGE miejsca przyłączenia, np. słupa) wykonuje elektryk we własnym zakresie za ok. 1000-2000 PLN. We własnym zakresie jest też kupno erbetki, etc. Twoja rola ogranicza się do przekazania mu warunków (które takie PGE ustala zwykle krócej, niż miesiąc, ale bywa do 3 mies) i kasy za robotę. Łączne koszty 3-4k PLN. Takie info od elektryka: 1. Zgłaszasz się do PGE i dostajesz warunki 2. Wynajmujesz elektryka 3. Elektryk (lub jego kolega z uprawnieniami projektowymi) sporządza projekt i konsultuje z zakładem energetycznym 4. Po uzyskaniu akceptacji kupujesz graty typu RB, kabel, chyba, że umówiłeś się z elektrykiem, że on to kupi/załatwi za Ciebie, w każdym razie - dodatkowe koszty 5. Elektryk montuje klamoty zgodnie z projektem 6. Jesteś biedniejszy o kilka tysięcy, a Zakład odbiera i puszcza prąd. 7. Całość trwa do kilku miesięcy, elektryk lokalny zrobi szybko bo konsultacje z zakładem będą oczywiście formalnością (zwłaszcza, gdy jest w tym zakładzie zatrudniony i dorabia robiąc takie instalacje po godzinach pracy), elektryk obcy się najeździ i nakonsultuje = będzie dłużej. Powiedz, że sobie jaja z nas robisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 17.03.2021 23:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2021 (edytowane) Przyłączenie budowy (a właściwie odcinek od erbetki do wskazanego przez PGE miejsca przyłączenia, np. słupa) wykonuje elektryk we własnym zakresie za ok. 1000-2000 PLN. We własnym zakresie jest też kupno erbetki, etc. Twoja rola ogranicza się do przekazania mu warunków (które takie PGE ustala zwykle krócej, niż miesiąc, ale bywa do 3 mies) i kasy za robotę. Łączne koszty 3-4k PLN. Takie info od elektryka, dotyczy podłączenia placu budowy - czyli instalacji tymczasowej, na potrzeby budowy. 1. Zgłaszasz się do PGE i dostajesz warunki 2. Wynajmujesz elektryka 3. Elektryk (lub jego kolega z uprawnieniami projektowymi) sporządza projekt i konsultuje z zakładem energetycznym 4. Po uzyskaniu akceptacji kupujesz graty typu RB, kabel, chyba, że umówiłeś się z elektrykiem, że on to kupi/załatwi za Ciebie, w każdym razie - dodatkowe koszty 5. Elektryk montuje klamoty zgodnie z projektem 6. Jesteś biedniejszy o kilka tysięcy, a Zakład odbiera i puszcza prąd. 7. Całość trwa do kilku miesięcy, elektryk lokalny zrobi szybko bo konsultacje z zakładem będą oczywiście formalnością (zwłaszcza, gdy jest w tym zakładzie zatrudniony i dorabia robiąc takie instalacje po godzinach pracy), elektryk obcy się najeździ i nakonsultuje = będzie dłużej. Jak jest tak pięknie to czemu jojczysz? Co znaczy 4 koła w kosztach budowy? A C11 zamiast G11 przez rok to już zupełnie pryszcz. Gorzej jak wyjdzie że we wrześniu 2022 będziesz miał C11 raczej na to się nastaw. Edit: Kilka czy kilkanaście spraw załatwiałem przez ostanie lata (20 lat) z PGE i nigdy niczego w 3 mc. nie załatwiłem. Edytowane 17 Marca 2021 przez jajmar Dopisek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stos 18.03.2021 07:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2021 (edytowane) . Edytowane 20 Marca 2021 przez stos Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stos 18.03.2021 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2021 (edytowane) . Edytowane 20 Marca 2021 przez stos Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mokebe 18.03.2021 09:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2021 Jak jest tak pięknie to czemu jojczysz? Co znaczy 4 koła w kosztach budowy? Może procentowo niewiele, ale to nie oznacza, że jestem szczęśliwy, że kilka tysięcy pójdzie w cholerę przez dziwne procedury zakładu energetycznego. Pytanie było zasadnicze: czy ktoś był w tej sytuacji i czy cokolwiek ugrał - czy też po prostu trzeba to zaakceptować. Powiedz, że sobie jaja z nas robisz. Nie wiem, tak mi elektryk powiedział. Nie rozumiesz jak zapytałem do czego ta erbętke podepnie? Zarzutkę zrobi na siec abyś miał prąd w tej erbetce? Przyłącze placu budowy to to samo co przyłącze docelowe nazywając po Twojemu. Zrobi instalację prowizoryczną zgodnie z warunkami wydanymi przez PGE. Od wskazanego słupa 20m od działki do erbetki. Piszę trzeci raz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stos 18.03.2021 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2021 (edytowane) . Edytowane 20 Marca 2021 przez stos Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mokebe 18.03.2021 09:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2021 (edytowane) Ktoś ci nagadał głupot a ty je powielasz. Od kiedy ZE wydaje warunki na erbetkę? A ja pytałem się jak podłączysz erbetkę do prądu nie mając przyłącza. Kto Ci pozwoli wpiąć się i w jaki sposób do słupa?? I na jakiej [podstawie będziesz uiszczał opłaty za prąd dla PGE skoro nie masz ZKP. Nie na erbetkę, tylko na łacze prowizoryczne od słupa do erbetki. Wykonuje je elektryk - robi projekt, konsultuje go z zakładem energetycznym, następnie po otrzymaniu pozytywnej opinii wykonuje przyłącze na mój koszt. W jaki sposób - to określają warunki przyłączenia, które wydaje zakład na Twój wniosek. Rozliczasz się na podstawie licznika, tylko instalacja jest tymczasowa i zostaje rozebrana po budowie łącza docelowego. Proszę mnie śmiało poprawiać, jeśli to nie jest prawda, ale tak też widzę szukając "w internecie" np tu: https://www.budowawpraktyce.pl/b019-prad-na-budowie-najlatwiejszy-sposob/ autor artykułu pisze w odpowiedzi czytelniczki: Przyłącze tymczasowe możesz zrobić zupełnie bez żadnego projektu domu i pozwolenia na budowę w dowolnym momencie. Potrzebujesz jedynie Warunków Technicznych przyłącza tymczasowego i elektryka, który zrobi przyłącze. Całość trwa 1-2 miesiące. Tożsame z tym, co mi powiedział elektryk. Proszę mnie nie zrozumieć źle, nie uważam, że wiem więcej od Was, ale jak to sobie wyobrażacie? po kupnie działki obowiązkowe dwa lata kręcenia kciukami w oczekiwaniu na skrzynkę i dopiero można coś robić? No chyba tak to nie wyglada, Panowie. Sąsiad mój zaczął budowę pół roku po kupnie działki Edytowane 18 Marca 2021 przez Mokebe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mokebe 18.03.2021 10:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2021 Zazdroszczę ja niestety mam termin wykonania skrzynki w połowie sierpnia 2022 (liczę, że zrobią ją dokładnie dwa tygodnie przed upływem terminu). Z budową chcę ruszyć rok wcześniej, więc muszę wykombinować jakieś rozsądne rozwiązanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mokebe 18.03.2021 10:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2021 OK, zatem co proponujesz? Czkać do września 2022 z ruszeniem z budową? Bo skrzynki w granicy działki nie ma. Wystąpiłem dziś o przyłączenie placu budowy (tj. wypełniłem i wysłałem wniosek ze strony PGE). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stos 18.03.2021 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2021 (edytowane) . Edytowane 20 Marca 2021 przez stos Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mokebe 18.03.2021 10:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2021 Daj link do tego wniosku. Czemu miałbyś czekać z budową, kupuj agregat i heja, niech się jury pną do góry Z tego, co koledzy piszą na forum, agregat + paliwo wyniesie mnie wielokrotnie więcej, niż tymczasówka wykonana przez PGE plus uciążliwości związane z korzystaniem z agregatu podczas budowy. Zobaczę jeszcze, co mi przyśle PGE w odpowiedzi na wniosek o przyłącze placu budowy. Bo jeśli jest tak, jak mówisz, tj. muszą zrobić szafkę tak czy siak i pierdykną mi termin "za 1,5 roku", to kaplica. Wtedy już tylko agregat albo żebry u sąsiada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stos 18.03.2021 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2021 (edytowane) . Edytowane 20 Marca 2021 przez stos Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.