Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy wybudowanie domu spełniło wasze oczekiwania?


Recommended Posts

Aha. Czyli wg Ciebie 7000 zł to za mało żeby zacząć budować mały dom?

Według mnie za mało. Ja bym się bał w takich warunkach.

 

Dlaczego młodzi ludzie pisząc o mieszkaniach mają na mysli tylko nowiutkie deweloperskie na zamknietych osiedlach gdzie czesto trzeba dac powyzej 400tyś za 50m2. Jest cala masa klimatycznych mieszkań z rynku wtornego w duzo ciekawszych bo zielonych lokalizacjach niż swiężo wybudowane bloki i takie mozna spokojnie kupic do 250tyś jak pisze wyżej kolega.

 

Zależy w jakim mieście. Ja swego czasu szukając mieszkania w zadanym budżecie odwiedziłem 10 mieszkań na wtórnym. Tragedia to mało powiedziane. Po tych wizytach kupiłem deweloperskie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 153
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

W jakim mieście mieszkasz? U nas ceny są między 11-20 tyś zł za ar, zależy od miejsca;) kosmos ceny, ciekawe tylko kiedy to dupnie wszystko?

 

11-20tyś za ar? Jakie to miasto? Raczej miasteczko i to pewnie na ścianie wschodniej z dala od cywilizacji i pracy. Ale tak naprawdę pewnie piszesz o wsi pod miastem i to "pod" oznacza min 10km dalej.

W typowym mieście powyżej 100tyś mieszkańców, uznawanym za atrakcyjne do życia ceny działek zaczynają się od 250-300zł ma metr. Zaczynają się...

U nas ładna działka w dobrej dzielnicy to ok 400zł a to nie jest nawet jakieś super drogie miasto. Za cene mieszkania można sobie kupić 600-700m2 działki, najczęściej nieuzbrojonej.

Oczywiście można też kupić działkę za 150-200zł kilkanaście km od centrum i codziennie tracić w aucie 2h jadąc do pracy, wożąc dzieci w tę i z powrotem. Tylko doliczając koszt paliwa i naszego cennego czasu z życia ktorego nikt nam nie odda to nie wiem czy warto.

Edytowane przez dwiecegly
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11-20tyś za ar? Jakie to miasto? Raczej miasteczko i to pewnie na ścianie wschodniej z dala od cywilizacji i pracy. Ale tak naprawdę pewnie piszesz o wsi pod miastem i to "pod" oznacza min 10km dalej.

W typowym mieście powyżej 100tyś mieszkańców, uznawanym za atrakcyjne do życia ceny działek zaczynają się od 250-300zł ma metr. Zaczynają się...

U nas ładna działka w dobrej dzielnicy to ok 400zł a to nie jest nawet jakieś super drogie miasto. Za cene mieszkania można sobie kupić 600-700m2 działki, najczęściej nieuzbrojonej.

Oczywiście można też kupić działkę za 150-200zł kilkanaście km od centrum i codziennie tracić w aucie 2h jadąc do pracy, wożąc dzieci w tę i z powrotem. Tylko doliczając koszt paliwa i naszego cennego czasu z życia ktorego nikt nam nie odda to nie wiem czy warto.

 

Do centrum Krakowa 30-50 minut autostradą, zresztą to miasto które bardzo lubią ludzie z Krakowa, dlatego tak wystrzeliły tutaj ceny mieszkań oraz działek przez ostatnie 3 lata ;) dodatkowo inflacja.

Ja jestem w tej sytuacji , ze odziedziczyłem działkę w fajnym miejscu o pow 11ar, ale jeżeli ktoś tej działki nie ma, a chce sie budować to dla mnie ceny działek to jakiś kosmos tak jak pisałem wcześniej, bo sama działka 200 tyś zł, a gdzie jeszcze budowa i wtedy wychodzi na to, że Arturo ma racje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11-20tyś za ar? Jakie to miasto? Raczej miasteczko i to pewnie na ścianie wschodniej z dala od cywilizacji i pracy. Ale tak naprawdę pewnie piszesz o wsi pod miastem i to "pod" oznacza min 10km dalej.

W typowym mieście powyżej 100tyś mieszkańców, uznawanym za atrakcyjne do życia ceny działek zaczynają się od 250-300zł ma metr. Zaczynają się...

U nas ładna działka w dobrej dzielnicy to ok 400zł a to nie jest nawet jakieś super drogie miasto. Za cene mieszkania można sobie kupić 600-700m2 działki, najczęściej nieuzbrojonej.

Oczywiście można też kupić działkę za 150-200zł kilkanaście km od centrum i codziennie tracić w aucie 2h jadąc do pracy, wożąc dzieci w tę i z powrotem. Tylko doliczając koszt paliwa i naszego cennego czasu z życia ktorego nikt nam nie odda to nie wiem czy warto.

 

300 czy 400pln za m2 działki? Szok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

300 czy 400pln za m2 działki? Szok

Pierwsza z brzegu, podgliwicka wieś, 388zl/m2:

https://m.morizon.pl/oferta/sprzedaz-dzialka-gliwice-brzezinka-940m2-mzn2038633313

 

Za całą działkę 365tys.zl.

Nic tyko się budować młodym,taniej niż mieszkanie :D

 

A tu rarytasik, 495zl/m2:

https://m.morizon.pl/oferta/sprzedaz-dzialka-gliwice-zerniki-800m2-mzn2038673540

Edytowane przez Arturo1972
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza z brzegu, podgliwicka wieś, 388zl/m2:

https://m.morizon.pl/oferta/sprzedaz-dzialka-gliwice-brzezinka-940m2-mzn2038633313

 

Za całą działkę 365tys.zl.

Nic tyko się budować młodym,taniej niż mieszkanie :D

 

A tu rarytasik, 495zl/m2:

https://m.morizon.pl/oferta/sprzedaz-dzialka-gliwice-zerniki-800m2-mzn2038673540

 

Tylko tak się też zastanawiam czy działki w takich cenach w ogóle się sprzedają, bo wystawiać to sobie można ;) Jak ktoś chce sprzedać to zejdzie sporo z ceny, chyba, że chodzi tylko o badanie rynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko tak się też zastanawiam czy działki w takich cenach w ogóle się sprzedają, bo wystawiać to sobie można ;) Jak ktoś chce sprzedać to zejdzie sporo z ceny, chyba, że chodzi tylko o badanie rynku.

Nieruchomości a w tym działki są to lokaty kapitału.

Po tym jak inflacja zżera pieniądz, jak stopy procentowe są równe zeru, jak jest dodruk pieniądza jest to najpewniejsza inwestycja długoterminowa.

Na pewno da znaleźć się takie drogie ale to są jednak wyjątki typu malownicza okolica tuż pod wielkim miastem.

Ale generalnie to nie są średnie ceny działek w Polsce.

Brzezinka czy Żerniki są to naturalnie drogie lokalizacje Gliwic od zawsze, jak 10-12 lat temu szukałem działki to już wtedy ceny dochodziły tam do 300zl/m2 a zaczynały się

od 200zl/m2, nie mniej ceny działek poszły niesamowicie w górę.

Ja dałem za swoją 150zl/m2 a dzisiaj, dosłownie 300m ode mnie wołają sobie 250zl/m2.

40 minut koleją od warszawskiego Mordoru da się teraz kupić działkę za 150zł/m2. Za 200zł/m2 można przebierać. To blisko stacji. Dalej jest taniej.

Gdybym miał bujać się koleją do pracy godzinę to podziękuję za taką "przyjemność"

Wolałbym dalej mieszkać w centrum Gliwic na 52m2 i mieć do pracy 6km i 10 min. ;)

Obecnie mam 16km i 15 minut :D

Na "zadupiu" ceny będą zawsze niższe.

Edytowane przez Arturo1972
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jakim mieście mieszkasz? U nas ceny są między 11-20 tyś zł za ar, zależy od miejsca;) kosmos ceny, ciekawe tylko kiedy to dupnie wszystko?

 

W Pruszkowie pod Warszawą. Tutaj cena działki = cena mieszkania 50 m2. Żeby w cenie mieszkania wybudować dom, trzeba szukać działki jeszcze z 10-15 km dalej, ale wtedy dojazd do centrum, nawet koleją, to 45-60 minut. Słabo, bo traci się 2-2,5h na same przejazdy. Dlatego będę się upierał, że nie da się w dużym mieście/ w bliskiej okolicy dużego miasta wybudować domu w cenie mieszkania. 30-40 km od dużego miasta jest to możliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Pruszkowie pod Warszawą. Tutaj cena działki = cena mieszkania 50 m2. Żeby w cenie mieszkania wybudować dom, trzeba szukać działki jeszcze z 10-15 km dalej, ale wtedy dojazd do centrum, nawet koleją, to 45-60 minut. Słabo, bo traci się 2-2,5h na same przejazdy. Dlatego będę się upierał, że nie da się w dużym mieście/ w bliskiej okolicy dużego miasta wybudować domu w cenie mieszkania. 30-40 km od dużego miasta jest to możliwe.

Dokładnie.

Należy przyjąć, że cena działki =cena mieszkania,jeśli myśli się o komfortowym życiu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwestia priorytetów.

 

Dla jednego lokalizacja jest bardzo ważna, bo nie chce tracić czas na dojazdy,. Chce żeby dzieci miały dogodny dojazd autobusem czy tramwajem w każde miejsce dużego miasta na zajęcia pozaszkolne i dopłaci do tej działki. Dopłaci czasem absurdalnie dużo z perspektywy osób które chcą wybudować się gdzieś daleko i mają inne podejście.

Z każdym kolejnym rokiem koszt budowy standardowego domu do zamieszkania to kwota coraz bliżej miliona,. Dorzucenie 100-400 tys w tym kontekście do działki, która pozwoli oszczędzać nawet 1-2 godziny dziennie x ilość osób to może nie jest zły pomysł. Zawsze można przyoszczędzić na projekcie i samym domu... ale to oczywiście kwestia priorytetów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie.

Należy przyjąć, że cena działki =cena mieszkania,jeśli myśli się o komfortowym życiu.

 

Nie trzeba mieszkać blisko dużego miasta żeby żyć komfortowo. Do miasteczka (20tys mieszkańców) w którym pracuję mam 15 min samochodem. Fajna droga, zero korków. Działki można wyrwać już od 20zł/m2. Np https://www.olx.pl/d/oferta/dzialka-budowlana-w-jurkowicach-gmina-bogoria-28-210-CID3-IDIfA5f.html#f6d71794cf

 

Nie czuję się gorszy od podmiejskiego warszawiaka. Jeśli tylko jest praca to co za różnica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorzucenie 100-400 tys w tym kontekście do działki, która pozwoli oszczędzać nawet 1-2 godziny dziennie x ilość osób to może nie jest zły pomysł.

 

Ja tam do centrum Warszawy mam szybciej, niz dojeżdżałem z bloku jak mieszkałem na Białołęce.

Miałem tez taki pomysł, żeby szukać działki jedną stację pociągu pospiesznego od Warszawy. Ale tam oferowane działki były nieakceptowalnie daleko od stacji. Cena i okolica też mało atrakcyjne.

 

Zajęcia pozalekcyjne i różne atrakcje są nie tylko w miastach. Owszem, w dużych miastach jest większy wybór. Ale trampoliny, basenu, który sobie niedługo rozłożę w ogródku, rząd mi nie zamknie. Dzieci i pies bez smyczy i kagańca mogą sobie biegać na słoneczku i nawet jak są małe, to nie trzeba przy nich siedzieć. Specjalnie napisałem, ze na słoneczku a nie na świeżym powietrzu, bo świeżego powietrza mam ile zechcę wewnątrz, co w bloku jest niemożliwe. Jak chcę sobie zamontować klimę czy antenę na elewacji czy na dachu, to nie muszę się nikogo prosić o zgodę.

 

Budowałem dom głównie dla powyższych zalet. Ale też 4 pokoje + spory salon w bloku kosztuje drożej i ciężko znaleźć takie mieszkanie. A jak już się zamieszka, to trzeba placić ze dwa razy drożej za utrzymanie.

Ale te zalety na zupełnie inny poziom podniosła epidemia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...