Thor01 07.06.2021 21:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2021 2 (...)To się nie dodaje. 12x365 to dosyć daleko od 5,6 a jeszcze dalej od 6,7. (...) Męcuncy jesteś. Napisałem, że nie dotyczyło to dni z. klimą, świąt itp., co oznacza, że średnio znaczyło tu bardziej przeciętnie, zazwyczaj., przeważnie. W marcu 2020 zainstalowałem ppc. W tym roku zużycie roczne będzie mniejsze. Co to ma zresztą do rzeczy? Taryfa G12 byłaby dla mnie bardzo niekomfortowa i droższa niż nawet moje G11 (bez PV). Po prostu jest skrojona pod konkretną sytuację. Nie moją. Co w tym trudnego do ogarnięcia? Ile razy trzeba do Ciebie pisaćć tak prostą rzecz? Mam PV 6,3 kWp i mam wywalone na taryfy, bo po amortyzacji (jeszcze niespełna 3 lata) będę miał energię po 5 gr/kWh (opłaty stałe), czyli poza zasięgiem mitycznej G12. Nic nie muszę kombinować, przemawiają rachunki. Jestem bardzo zadowolony z PV Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Grisza_ 08.06.2021 06:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2021 I tak można w nieskończoność. Mam wykresy produkcji i zużycia. Po prostu WIDZĘ, kiedy włączają się wysokie pobory i na jak długo. Widzę więc, jaką część zużycia dobowego (zazwyczaj około 12 kWh) stanowi noc - nie więcej niż 1,5 kWh (urządzenia czuwające, oświetlenie zewnętrzne). Pamiętajmy, że moja autokonsumpcja latem, czyli koszt pracy zmywarki czy pralki w okolicach około południa to 0 gr (PGE, rozliczanie międzyfazowe). Mam ogrzewanie gazowe, taryfa G12 u mnie nie ma sensu. Globalny roczny rachunek za zeszły rok to trochę ponad 200 zł i tak najbliższe kilkanaście lat . Oby. A koszt en. el. ciągle rośnie. Za trzy lata zapewne będzie w okolicach 1 zł/kWh w G11. Dopóki ktoś nie zrozumiem, że każde gospodarstwo domowe inaczej funkcjonuje, domownicy mają inne potrzeby, przyzwyczajenia i zachcianki, to ciągnięcie takiej dyskusji nie ma sensu. Osobiście nie wyobrażam sobie, abym musiał dostosowywać swoje życie do okienek taryf energetycznych, życie jest za krótkie, abym dobrowolnie nakładał sobie i swoim domownikom taki kaganiec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Grisza_ 08.06.2021 06:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2021 (edytowane) Zamiast przepychać się na temat g12 i g11 mogły ktoś odnieść się do tego ? Czy to rzeczywiście będzie koniec pv ? Tak, to będzie zdecydowanie koniec szybkiego wzrostu ilości PV w gosp. domowych. Pewnie będą jakieś próby reanimacji poprzez dotacje do magazynów energii, ale nie spowoduje powrotu do boom-u jaki mamy od paru lat. Edytowane 8 Czerwca 2021 przez _Grisza_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulibob 08.06.2021 06:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2021 Osobiście nie wyobrażam sobie, abym musiał dostosowywać swoje życie do okienek taryf energetycznych, życie jest za krótkie, abym dobrowolnie nakładał sobie i swoim domownikom taki kaganiec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
giman 08.06.2021 06:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2021 Co to ma zresztą do rzeczy? Taryfa G12 byłaby dla mnie bardzo niekomfortowa i droższa niż nawet moje G11 (bez PV). Po prostu jest skrojona pod konkretną sytuację. Nie moją. Co w tym trudnego do ogarnięcia? Ile razy trzeba do Ciebie pisaćć tak prostą rzecz Ja ci wierzę i nic nie neguję Tylko jedną rzecz należy doprecyzować. To twoja sytuacja jest specyficzna i konkretna. Dla przeważającej większości użytkowników "12" będzie tańsza niż "11". Osobiście nie wyobrażam sobie, abym musiał dostosowywać swoje życie do okienek taryf energetycznych, życie jest za krótkie, abym dobrowolnie nakładał sobie i swoim domownikom taki kaganiec. Mam G12W, niczego nie pilnuje i nie dostosowuje, reszta domowników nie ma pojęcia jaką mamy taryfę i kiedy jest tanio a kiedy drogo. Rachunek dużo niższy niż przy G11. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Grisza_ 08.06.2021 06:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2021 Mam G12W, niczego nie pilnuje i nie dostosowuje, reszta domowników nie ma pojęcia jaką mamy taryfę i kiedy jest tanio a kiedy drogo. Rachunek dużo niższy niż przy G11. No i git, ja mam G12. Nie czekam na okienko, aby ugotować obiad, wyprasować koszule, czy zrobić pranie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CityMatic 08.06.2021 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2021 No i git, ja mam G12. Nie czekam na okienko, aby ugotować obiad, wyprasować koszule, czy zrobić pranie. Też jestem tego zdania - to ja ustalam co i jak, nie "okienko" decyduje o moim życiu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pandzik 08.06.2021 08:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2021 No właśnie. Dlatego szykuje się półroczny boom na montaże, później te wszystkie małe firemki, które powstały w ciągu ostatnich 2 lat i zajmują się tylko PV będą się zwijać Dlatego ja odpadam z przedbiegów, choć myślałem nad montażem. Teraz przepłaciłbym za instalacje, dopłat nie ma, a jeszcze bym nie zdążył wszystkiego załatwić przed końcem roku. Rachunki mam małe, CO u mnie to groszowe sprawy. Poczekam co sie zmieni w przyszłości. Też jestem tego zdania - to ja ustalam co i jak, nie "okienko" decyduje o moim życiu. I bardzo dobrze. Czym więcej takich osób tym spokojniejszy byt taryf G12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 08.06.2021 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2021 (edytowane) Męcuncy jesteś. Napisałem, że nie dotyczyło to dni z. klimą, świąt itp. Nic takiego nie napisałeś. Napisałeś, że w święta i weekendy czasami wiecej, czasami mniej - a średnia to 12 kWh. Co w tym trudnego do ogarnięcia? Ile razy trzeba do Ciebie pisaćć tak prostą rzecz? Do znudzenia jak nie popierasz danymi. Nie wierzę w deklaracje wiary. A zwłaszcza jak są sprzeczne z empirycznymi pomiarami tych, co mają dane. Nic nie muszę kombinować, przemawiają rachunki. Jestem bardzo zadowolony z PV Rachunki? Chcesz porównywać, to trzeba mieć analogiczne rachunki przy podobnym zużyciu zoptymalizowane pod daną opcje. Mogę Ci pokazać swoje, za ostatnie 3 lata - i porównamy, ile kosztów instalacji PV byś zaoszczędził przez ten czas. Różnicę w ilości kWh możemy odjąć w 100% z taniej strefy. Wchodzisz? Kalkulatorek podrzucałem. Żeby G11 wyszło w PGE taniej od G12 trzeba mieć zużycie w drogiej strefie prawie 80%. To bez PV wymaga ogromnych starań. A przy PV jest niewykonalne. Edytowane 8 Czerwca 2021 przez Kaizen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brusss_2008 08.06.2021 13:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2021 Ja teściom w bloku zmieniłem taryfę na g12w. Na wyposażeniu z większych urządzeń prądowych pralka, lodowka,2x tv,2x laptop i koncentrator tlenu nawet nikt nie pomyśli o tym by patrzeć na tanie okienka a i tak rocznie 300 zl zostaje w kieszeni.Niby nie wiele ale nie robiąc nic jednak zostaje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Thor01 08.06.2021 14:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2021 (edytowane) Nic takiego nie napisałeś. Napisałeś, że (...) Do znudzenia jak nie popierasz danymi. Nie wierzę w deklaracje wiary. (...) Rachunki? Chcesz porównywać, to trzeba mieć analogiczne rachunki przy podobnym zużyciu (...) Żeby G11 wyszło w PGE taniej od G12 trzeba mieć zużycie (...)] Jak Ty q*** się zachowujesz? Co to kolokwium, że mnie rozliczasz z nieopatrznie, niecelnie użytego słowa? Co myślisz, że specjalnie siedzę przy świeczkach w nocy, aby udowadniać, że G coś tam gorsza od G innej coś tam?. Mam na to gdzieś. 200 zł rocznie jest dla mnie niezauważalne. I nie udostępnię wykresów, bo nie będziesz mnie rozliczał, ile świeciłem ledy w nocy i kiedy włączyłem pralkę. Nawet jeśli G12 z PV lepsze niż bez, to co z tego. Jaka różnica? 10 zł? W ciągu 15 lat gwarantowanej póki co mojej umowy osiągnę średnią cenę energii na poziomie ok 25 gr/kWh (ceny na dziś), wliczając poniesione koszty na PV i wszystkie rachunki z 15 lat. 15 lat. O czym tu dyskutować. W G coś tam ceny też są takie jak teraz, dopóki monopoliście się to opłaca. Ludzie, macie dachy czy pole? Instalujcie PV póki czas. Tym bardziej, że wszyscy inni bez PV nam do tego dopłacają w swoich rachunkach i dopłatach. PV to środek produkcji. PRODUKCJI, tak znienawidzony przez marksistów. Ci co mają środki produkcji dyktują warunki. Produkujcie, bo to niezależność. Produkujcie energię z PV bo to ekologiczne, na przekór tym, co mentalnie zostali w epoce węgla i stali. Edytowane 9 Czerwca 2021 przez Thor01 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
x5d 22.06.2021 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2021 Witam. A ja napiszę tak. 95% ludzi zakładających FV nie ma najmniejszego pojęcia co to jest, jak tego używać skutecznie czy choćby ile jest mu tak naprawdę potrzebne. Pewne jest jednak to że "uczciwy instalator" wsadzi mu tyle paneli, ile się zmieści na dachu. I teraz tak, FV najlepiej gdyby miała moc którą użytkownik wykorzysta na bieżąco.W czasie w którym nie wykorzystujemy wyprodukowanej energii falownik wyłącza system i jest to tak normalne jak wyłączanie żelazka po prasowaniu. Tylko co, niedouczony właściciel FV momentalnie zauważy że urządzenie za 25-30000 więcej jest wyłączone niż włączone. Tu z pomocą przychodzi instalator. ustawia najwyższe dopuszczalne napięcie na falowniku czyli 253V. Niewykorzystana energia będzie się zbierać jak gaz w d... próbując się gdzieś wtrynić. I gdzie idzie te 253V? Ano dzięki ustawieniom gamoni takie napięcie wędruje do urządzeń naszego użytkownika FV paląc lub skracając żywotność jego urządzeń. To nie koniec niestety, bo w przypadku lichej sieci energetycznej trafia także do sąsiadów częstując ich tym samym. Dlaczego? Ano dlatego że instalator ustawił napięcie 253V ( a mamy jeszcze debili którzy pakują autotransformator przy falowniku ). A po co to zrobił? A po to żeby użytkownik nie zawracał mu głowy tylko wydzwaniał do Energetyki płacząc że ma zbyt wysokie napięcie. Najzabawniejsze jest to, że sam sobie ją wyprodukował. Większość tych banałów można by wyeliminować poprzez zwiększenie wiedzy o urządzeniu które chcemy sobie sprawić, dopilnowaniu aby napięcie ustawione w falowniku było najlepiej takie jak w sieci zasilającej. Temat rzeka, można by pisać i pisać. Tu kilka słów prostego tekstu który powinien skłonić przyszłych użytkowników FV do zagłębienia się w temat troszkę głębiej niż tylko wiedza że będzie sprzedawał energię... )) Można sobie także obejrzeć: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 22.06.2021 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2021 Ja się jedynie zastanawiam co się stanie w przypadku zapalanie się fotowoltaiki. Z tego co czytałem minimalna odległość panela od dachu to minimum 10cm i ten wymóg jest w instrukcji paneli a z tego co czytałem na rynku PL nie ma takich "wieszaków" które zapewniają odległość od pokrycia dachu i standardowo jest do 4-5cm max , czyli mocno poniżej minimalnych wymagań producentów.Zapewne jak dom spłonie to ubezpieczyciel wykorzysta że panele zostały zamontowane niezgodnie ze wymaganiami producenta i nie wypłaci odszkodowania. Z tego co czytałem w USA z powodu wielu pożarów domów spowodowanych przez fotowoltaikę są bardzo surowe warunki i wymagania co do montażu fotowoltaiki .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CityMatic 22.06.2021 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2021 Ja się jedynie zastanawiam co się stanie w przypadku zapalanie się fotowoltaiki. Z tego co czytałem minimalna odległość panela od dachu to minimum 10cm i ten wymóg jest w instrukcji paneli a z tego co czytałem na rynku PL nie ma takich "wieszaków" które zapewniają odległość od pokrycia dachu i standardowo jest do 4-5cm max , czyli mocno poniżej minimalnych wymagań producentów. Zapewne jak dom spłonie to ubezpieczyciel wykorzysta że panele zostały zamontowane niezgodnie ze wymaganiami producenta i nie wypłaci odszkodowania. Z tego co czytałem w USA z powodu wielu pożarów domów spowodowanych przez fotowoltaikę są bardzo surowe warunki i wymagania co do montażu fotowoltaiki .. Trochę źle interpretujesz - bo odległość wymagana to minimum 10 cm od powierzchni panela do powierzchni pokrycia dachu. Wieszak fakt ma mniejszą wysokość ale np wieszak, śruba szyna konstrukcyjna - tworzą odległość niekiedy większa niż wymagane 10cm. Zgodzę się natomiast z Tobą , że wiele nie spełnia wymagań i ubezpieczyciel może odmówić wypłaty odszkodowania z tego tytułu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miecio 301 22.06.2021 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2021 (edytowane) Witam. A ja napiszę tak. 95% ludzi zakładających FV nie ma najmniejszego pojęcia co to jest, jak tego używać skutecznie czy choćby ile jest mu tak naprawdę potrzebne. Pewne jest jednak to że "uczciwy instalator" wsadzi mu tyle paneli, ile się zmieści na dachu. I teraz tak, FV najlepiej gdyby miała moc którą użytkownik wykorzysta na bieżąco.W czasie w którym nie wykorzystujemy wyprodukowanej energii falownik wyłącza system i jest to tak normalne jak wyłączanie żelazka po prasowaniu. Tylko co, niedouczony właściciel FV momentalnie zauważy że urządzenie za 25-30000 więcej jest wyłączone niż włączone. Tu z pomocą przychodzi instalator. ustawia najwyższe dopuszczalne napięcie na falowniku czyli 253V. Niewykorzystana energia będzie się zbierać jak gaz w d... próbując się gdzieś wtrynić. I gdzie idzie te 253V? Ano dzięki ustawieniom gamoni takie napięcie wędruje do urządzeń naszego użytkownika FV paląc lub skracając żywotność jego urządzeń. To nie koniec niestety, bo w przypadku lichej sieci energetycznej trafia także do sąsiadów częstując ich tym samym. Dlaczego? Ano dlatego że instalator ustawił napięcie 253V ( a mamy jeszcze debili którzy pakują autotransformator przy falowniku ). A po co to zrobił? A po to żeby użytkownik nie zawracał mu głowy tylko wydzwaniał do Energetyki płacząc że ma zbyt wysokie napięcie. Najzabawniejsze jest to, że sam sobie ją wyprodukował. Większość tych banałów można by wyeliminować poprzez zwiększenie wiedzy o urządzeniu które chcemy sobie sprawić, dopilnowaniu aby napięcie ustawione w falowniku było najlepiej takie jak w sieci zasilającej. Temat rzeka, można by pisać i pisać. Tu kilka słów prostego tekstu który powinien skłonić przyszłych użytkowników FV do zagłębienia się w temat troszkę głębiej niż tylko wiedza że będzie sprzedawał energię... )) Można sobie także obejrzeć: Być może to jest 95% użytkowników a być może 95% firm instalacyjnych. A może to 95% nieprawdziwych artykułów przeważnie sponsorowanych czy to przez tzw. big Energy, czy to ministerstwo czy też różnorakie firmy chcące wprowadzić na rynek jakichś produkt a wszystko w trosce o już podzielonych użytkowników, którzy mają PV i tych którzy nie mają PV aby ich jeszcze trochę bardziej podzielić bo jak widać z postów to działa i jest to bardzo skuteczny sposób na wytłumaczenie nietrafnych decyzji i rządu i energetyki w zakresie OZE, obwiniając prosumentów. I cała ta dezinformacja jest podawana w zależności " jak komu dzisiaj pasuje" Napisałeś sporo zdań z czego większa cześć to po prostu dezinformacja, może celowa a może wynika z Twojej niewiedzy bo nie jesteś w temacie i wcale nie musisz być, tylko po co bzdury pisać jak choćby z tym ustawianym napięciem 253, tego parametru się nie ustawia to norma wyznaczona przez OSD a falownik dąży do takiej wartości napięcia jaka jest w sieci energetycznej po czym po przekroczeniu się wyłącza i w większości falowników na naszym rynku niższego napięcia w falowniku on-grid niż 253 V nie da się ustawić. Podobna sytuacja z autotransformatorem i nawet gdyby rozważyć że w teorii to się da to musiałby być podobnej mocy co falownik i w przypadku falownika 10 kW jego sprawność spowodowałaby większe straty niż straty wynikające z kilkukrotnego czy też kilkunastokrotnego wyłączenia falownika z powodu podwyższonego napięcia ponad normę z jaką ma pracować. Edytowane 22 Czerwca 2021 przez miecio 301 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niedowiarek 22.06.2021 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2021 Żeby G11 wyszło w PGE taniej od G12 trzeba mieć zużycie w drogiej strefie prawie 80%. To bez PV wymaga ogromnych starań. A przy PV jest niewykonalne. Z tego powodu od zamieszkania ponad 10 lat temu w nowym domu, gdzie wszystko jest na "prund" korzystam z G12w. Średnia cena 1 kWh z uwzględnieniem wszystkich składników faktury nigdy nie przekroczyła 0,45 PLN, choć po zmianie opcji na górze na prowęglową już się zaczęła zbliżać do tej granicy. Nie stosuję żadnych reżimów dot.ograniczania zużycia w droższej taryfie, ale pompę ciepła zaprogramowałem na "priorytet taniego prądu". Pod koniec ubiegłego roku zainwestowałem w PV i jestem zadowolony z dotychczasowych efektów. Jednak jak się ziszczą słuszne obawy co do zamiarów wyru...nia inwestujących w proekologiczne technologie, którzy myślą ekonomicznie zamiast bałwochwalczo popierać rozdawnictwo to pewnikiem dołączę do niezadowolonych z fotowoltaiki..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcinbbb 23.06.2021 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2021 Pod koniec ubiegłego roku zainwestowałem w PV i jestem zadowolony z dotychczasowych efektów. Fajnie moje w wiszą już 6 lat na dachu i też jestem zadowolony, dawno się spłaciły a kupony odcinam od 6 lat. Jak coś pozmieniają idę w offgrida i zabierać swój licznik i swoje kabelki. Też będę zadowolony, niezadowolony to będę jak będę musiał aktualne panele wywieźć do utylizacji i kupić nowe, choć z nowych też będę zadowolony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stos 23.06.2021 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2021 (edytowane) . Edytowane 26 Czerwca 2021 przez stos Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
creative_21 23.06.2021 16:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2021 Zużywam 6500kWh/rok z 0,7 -4500złKoszt PV 7,5kWp 30 000 - 5 tys. Mój Prąd - 5400 od podatku = 19600zł19600/4500zł = 4,5 roku zwrotu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
xfortuna321 15.10.2021 14:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2021 Przed instalacją zawsze sobie warto poczytać opinie o wykonawcy w jakimś rankingu, żeby potem nie przyjechała banda nierobów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.