Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pompa ciepła, czy elektryczne ogrzewanie podłogowe?


pietre

Recommended Posts

Dla oszczędności. Kable + koza z całym osprzętem wychodzą drastycznie taniej, niż PC i wodna podłogówka.

A koza ma oprócz tego kilka cech, których nie posiada PC - jak "klimat", znikoma awaryjność, działanie unplugged, poprawia EP znacznie lepiej, niż PC.

 

Klimat? a co to jest? atawistyczna potrzeba posiadania protezy ogniska?, ciekawe ze coraz wiecej producentów kominków i kóz albo rezygnuje z produkcji (moi sasiędzi Tarnava) albo powaznie ją ograniczają. Coraz wiecej inwestorów nie czuje jak widac potrzeby klimatu, gdyby nie bzdurne przepisy umozliwiajace uzyskanie odpowiedniego Ep dzieki kominkom czy kozom, byłoby ich jeszcze mniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 180
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dużo znasz tych grzejących ~50 st.C z legionellozą?

 

42 dla Ciebie = 50?

 

Wyniki badań. Ogółem spośród 942 pobranych próbek z sieci wody ciepłej, obecność pałeczek Legionella sp. stwierdzono w 667 próbkach (71%)

 

I to tam, gdzie są kontrole i nikt nie unika spełnienia wymogu z Rozporządzenia w sprawie WT:

§ 120.

[...]

2. Instalacja wodociągowa ciepłej wody powinna umożliwiać uzyskanie w punktach czerpalnych wody o temperaturze nie niższej niż 55°C i nie wyższej niż 60°C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 dla Ciebie=50?

A takich z 42 znasz dużo ?

3 w tym mnie odpuść bo od 8 lat zaraza od legionów nas nie bierze...

Od tylu lat woda w zasobniku cwu nie przekroczyła 46st.C.

 

W teorii(z neta)jesteś mocny ale w praktyce masz zerowe pojęcie o rzeczywistości ;)

Edytowane przez Arturo1972
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziura nie jest energią. Chyba, że rozszczepiłeś atomy robiąc tę dziurę.

Czy może potrafisz zaklejając tę dziurę odzyskać energię?

Energia wykonała pracę - powodującą tarcie i zmianę stanu. Ale energia ściany z dziurą i bez jest taka sama.

 

Powtórzę - energia nie może zniknąć. Może być zamieniona z jednego rodzaju na inny. W 100% - ani odrobiny więcej, ani odrobiny mniej.

 

Cześć energii elektrycznej pobranej przez wiertarkę została zamieniona na pracę. Efektem tej pracy jest dziura w ścianie. A druga część energii elektrycznej została zamieniona na ciepło i stanowi stratę. Wiertarka nie jest urządzeniem idealnym wiec wydziela cieplo. Ale ta wiertarka jest projektowana w ten sposob, by te straty energii w postaci ciepła minimalizować (bo to urządzenie ma robić dziury w ścianie, a nie grzać sie). Stąd prosty wniosek, że tylko niewielka część prądu bytowego jest finalnie zamieniama na ciepło.

 

Tu jakaś część teorii:

https://eszkola.pl/fizyka/sprawnosc-urzadzenia-elektrycznego-3824.html

 

I jeszcze jedno:

Jak będę chciał ogrzać dom prądem, to kupię kable lub farelke. A na pewno nie będę uruchamial wiertarki czy nawet stu wiertarek. Bo to niewiele podniesie temperaturę nie od tego jest to urządzenie.

Edytowane przez Lukasz11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć energii elektrycznej pobranej przez wiertarkę została zamieniona na pracę.

 

Wyobraźmy sobie sytuację, gdy przy wierceniu nie ma tarcia. Rozpędzamy wiertło - to jest wykonanie pracy. Nadanie energii wiertłu. Żeby utrzymywało prędkość, gdyby nie było tarcia, nie potrzebne byłoby dalsze dostarczanie energii. Kręciłoby się bez końca. Na końcu trzeba by je zatrzymać... Tarciem które = grzaniu - całość mamy zamienioną na ciepło. I tak samo jest w realu - tyle, że tarcie jest cały czas i grzeje się cały czas. I 100% jest zamieniane na energię cieplną. Energia proszku ze ściany jest taka sama, jak ściany. Nie magazynujesz tu energii.

 

 

 

To jest co najmniej nieprecyzyjne. Każde urządzenie wytwarza tyle energii, ile otrzymuje. Tyle, że nie całość przekształca na to, czego potrzebujemy.

Ale tu nie jest opisana cała przemiana energii. Wiertarka owszem, jakąś część otrzymanej energii przekształca na energię mechaniczną (a częściowo się sama grzeje). I tu jest prawda - jest energia mechaniczna. Ale dalej ją przekształcamy trąc wiertłem o ścianę zamieniamy tę energię mechaniczną w energię cieplną (przypominam - dziura nie jest rodzajem energii).

 

Zasada zachowania energii – sformułowane przez Émilie du Châtelet empiryczne prawo fizyki, stwierdzające, że w układzie izolowanym suma wszystkich rodzajów energii układu jest stała w czasie[1]. Oznacza to, że energia w układzie izolowanym nie może być ani utworzona, ani zniszczona, mogą jedynie zachodzić przemiany z jednych form energii w inne[1].

 

Jak będę chciał ogrzać dom prądem, to kupię kable lub farelke. A na pewno nie będę uruchamial wiertarki czy nawet stu wiertarek. Bo to niewiele podniesie temperaturę nie od tego jest to urządzenie.

 

To nie o to chodzi, żebyś celowo grzał wiertarką. Wiercisz jak potrzebujesz. Gotujesz wodę, pieczesz ciasto, smażysz schabowego. I to zmniejsza ilość energii jaką potrzebuje wyprodukować system grzewczy. Czy tego chcesz, czy nie - dostarczanie energii bytowej i słonecznej zmniejsza ilość energii, jaką musi wyprodukować system grzewczy. I to trzeba uwzględnić w obliczeniach i doborze źródła ciepła (a CW tego nie robi prowadząc na manowce - nic dziwnego, że miłośnicy PC na FM i sprzedawcy PC tak uwielbiają tę stronę).

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I nie masz tam rekuperacji? U mnie ciepło z każdego pomieszczenia jest w 80-96% odzyskiwane przez rekuperator. To nie jest NIC. Zdecydowanie.

Ale jak masz WG to racja - czyste straty..

 

I znów łącznie ...

 

 

Nie w kotłownie nie mam wentylacji , nie ma żadnej. To jak wiesz nie jest tak naprawdę kotłownia bo nie ma tak żadnego kotła.

Z tego co mi wiadomo i czego uczył mnie TB ;) wentyluje się pomieszczenia użytkowane przez ludzi bo to ludzie "zużywają" powietrze.

 

Co do legionelli. Grzeje wodą do 45 (dogrzewana do 47) stopni od prawie 4 lat . Teraz testowo ustawiłem na 40 stopni (dogrzewana do 42 stopni).

NIe słyszałem o żadnych zachorowani w Polsce. Jak znasz jakieś przypadku udokumentowane to podziel sie tą informacją.

 

Co do temperatur. Sezon zimowy 2019/2020 był bardzo łagodny . Bardzo ciepła wiosna przyszła szybko i to odbiło się na temepraturach.

Od stycznia do końca kwietnia 2019 zużycie miałem -1335kwh

Od stycznia do końca kwietnia 2020 zużycie miałem -1127kwh

Od stycznia do końca kwietnia 2021 zużycie miałem -1588kwh

 

Obecna zima była długa , zyski od słońca bardzo niskie . było długo chłodno i to widać od razu w zużyciu.

 

Co do temperatur to czytaj uważanie.

Obecnie w sezonie grzewczym pracą pompy steruje termostat z histerezą 0,4 stopnia.

Ustawione jest 22,6 stopnia. Ogrzewanie włącza się jak zrobi się 22,4 i wyłącza jak jest 22,8 stopnia.

 

Obecnie ogrzewanie jest wyłączone. Spokojnie starczają zyski od słońca.

 

W sezonie grzewczym nie chronię się przed slońcem a nawet na nie czekam , bo dzięki słoneczku mam spore zyski .

Oczywiście w większości one powodują lekkie przegrzanie domu , ale mi to nie przeszkadza

 

Jedynie przed słońcem chronię się w lato.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla oszczędności. Kable + koza z całym osprzętem wychodzą drastycznie taniej, niż PC i wodna podłogówka.

A koza ma oprócz tego kilka cech, których nie posiada PC - jak "klimat", znikoma awaryjność, działanie unplugged, poprawia EP znacznie lepiej, niż PC.

 

Jeszcze taniej było by zrobienie w każdym pokoju ognisko. Było by klimatycznie i niemalże za darmo.

 

Ja mam kupione 3mp drewna jakie kupiłem 4 lata temu. Zużyłem kilka może 0,5mp (jak nie mniej) i nie mogę zużyć.

Jak włączę pompę to mam ciepło w całym domu , więc po co rozpalać kominek.

 

Inna rzecz że drewno trzeba przyniesć , połupać , kominek rozpalić , posprzątać , wywalić popiół.

Przy dokładaniu drewna zawsze trochę dymu pójdzie na dom i zapach w domu.

 

Osobiście nie chciałem kominka , bo w poprzednim domu prawie nie używałem , ale żona chciała (bo musi być) .

U mnie to były wywalone pieniadze w błoto , choć u nas traktowałem to też jako awaryjne źródło ogrzewania , tyle że jako awaryjne też się do końca nie nadaje bo nie ogrzeje równomiernie całego domu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyobraźmy sobie sytuację, gdy przy wierceniu nie ma tarcia. Rozpędzamy wiertło - to jest wykonanie pracy. Nadanie energii wiertłu. Żeby utrzymywało prędkość, gdyby nie było tarcia, nie potrzebne byłoby dalsze dostarczanie energii. Kręciłoby się bez końca. Na końcu trzeba by je zatrzymać... Tarciem które = grzaniu - całość mamy zamienioną na ciepło. I tak samo jest w realu - tyle, że tarcie jest cały czas i grzeje się cały czas. I 100% jest zamieniane na energię cieplną. Energia proszku ze ściany jest taka sama, jak ściany. Nie magazynujesz tu energii.

 

 

 

 

To jest co najmniej nieprecyzyjne. Każde urządzenie wytwarza tyle energii, ile otrzymuje. Tyle, że nie całość przekształca na to, czego potrzebujemy.

Ale tu nie jest opisana cała przemiana energii. Wiertarka owszem, jakąś część otrzymanej energii przekształca na energię mechaniczną (a częściowo się sama grzeje). I tu jest prawda - jest energia mechaniczna. Ale dalej ją przekształcamy trąc wiertłem o ścianę zamieniamy tę energię mechaniczną w energię cieplną (przypominam - dziura nie jest rodzajem energii).

 

Zasada zachowania energii – sformułowane przez Émilie du Châtelet empiryczne prawo fizyki, stwierdzające, że w układzie izolowanym suma wszystkich rodzajów energii układu jest stała w czasie[1]. Oznacza to, że energia w układzie izolowanym nie może być ani utworzona, ani zniszczona, mogą jedynie zachodzić przemiany z jednych form energii w inne[1].

 

 

 

To nie o to chodzi, żebyś celowo grzał wiertarką. Wiercisz jak potrzebujesz. Gotujesz wodę, pieczesz ciasto, smażysz schabowego. I to zmniejsza ilość energii jaką potrzebuje wyprodukować system grzewczy. Czy tego chcesz, czy nie - dostarczanie energii bytowej i słonecznej zmniejsza ilość energii, jaką musi wyprodukować system grzewczy. I to trzeba uwzględnić w obliczeniach i doborze źródła ciepła (a CW tego nie robi prowadząc na manowce - nic dziwnego, że miłośnicy PC na FM i sprzedawcy PC tak uwielbiają tę stronę).

 

 

Co do przekształceń energii. Owszem. Ale finalnie nie tylko w energię cieplną ta rzeczona wiertarka zmienia prąd. Jest jeszcze halas. Wiercenie dziury w ścianie wyzwala hałas, a to jest energia akustyczna. Hałas wiercacej wiertarki jest słyszalny na zewnątrz domu. I finalnie część energii jednak tracimy bezpowrotnie.

 

Zasada zachowania energii dotyczy układów izolowanych, gdzie brak sił zewnętrznych. Ja mam wrażenie, że wiercenie dziury w ścianie nie jest w pewnym momencie układem izolowany i występuje siła zewnętrzną... Ale aż tak dobrze na fizyce się nie znam i nie będę wchodził w dalszą polemikę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raz - w dyskusji było 42 oraz o 47 ja o ok. 50. Niech będzie 45 czy tam 47.

Dwa - pytanie było o legionelozę (chorobę) a nie badanie próbek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do przekształceń energii. Owszem. Ale finalnie nie tylko w energię cieplną ta rzeczona wiertarka zmienia prąd. Jest jeszcze halas. Wiercenie dziury w ścianie wyzwala hałas, a to jest energia akustyczna. Hałas wiercacej wiertarki jest słyszalny na zewnątrz domu. I finalnie część energii jednak tracimy bezpowrotnie.

 

I co z tą energią hałasu się dalej dzieje? Przecież ten hałas nie trwa wiecznie a niewiele z energii elektrycznej przetwarzasz na hałas zwłaszcza taki, co wydostaje się na zewnątrz domu.

 

Zasada zachowania energii dotyczy układów izolowanych, gdzie brak sił zewnętrznych. Ja mam wrażenie, że wiercenie dziury w ścianie nie jest w pewnym momencie układem izolowany i występuje siła zewnętrzną... Ale aż tak dobrze na fizyce się nie znam i nie będę wchodził w dalszą polemikę.

 

Dom masz izolowany. Nie idealnie - ale niewiele energii innej, niż cieplna, wypuszczasz z niego. Owszem - odrobina światła wypadnie przez dziurę w izolacji jaką są okna. Ale to nie zmienia generalnej zasady że niemal całość energii elektrycznej zużytej w domu finalnie jest zamieniana na energię cieplną i zmniejsza ilość ciepła, jakie musi dostarczyć system grzewczy.

EOsT z mojej strony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co dublowac systemu grzewcze?, dla kaprysu?, Kazdy wydaje swoje pieniądze jak chce, pierwszy raz sie spotykam ze zwiekszaniem kosztów instalacyjnych na c.o. tylko dla kaprysu.

 

Skoro w pozwoleniu na budowę mamy pellet to już go zostawimy , bo w salonie i tak chcieliśmy kozę, więc żeby nie kopać się z koniem zrobimy zgodnie z założeniami. To czy tym będziemy grzali ( pewnie tak, ale mało ) będzie zależało od naszej wygody. Bo ustawodawca woli jednak żebyśmy od czasu do czasu puścili trochę biomasy przez komin która robiona jest niewiadomo z czego, a do jej produkcji zużyto pewnie sporo energii.... Większość sezonu oblecimy Kospelem i klimą, koza będzie chodziła raczej tylko jak będziemy wieczorem w domu. Grzać będziemy w nocy, w dziennym okienku , a utrzymywać temperaturę ( jeśli będzie taka potrzeba ) będzie klima podczas naszej nieobecności w domu ( 7 - 17 ) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Pamiętam jak wklejał rachunki, miał 90% zużycia w taniej taryfie. To kiedy ta firmę prowadzi, w nocy?

Parę postów wcześniej napisał, że zużył 400kWh w miesiącu, normalne zużycie u mnie prądu bytowego to ok 350kWh na m-c, więc żaden wyczyn.

 

OK, załóżmy nawet, że ma taką szczególną sytuację, że ma duże zyski bytowe. Ale dlaczego namolnie wciska wszystkim kable, przecież nie każdy ma taką sytuację?

Na tym polega myk.

Napisze to, co akurat pasuje mu pod aktualne farmazony.

Jakbym miał pisać takie bzdury, jak on (z małej litery), to wolałbym zamilknąć.

Pewnie selektywnie usuwa swoje wpisy..

Nie mam ochoty walczyć z trolami.

Tak jak wcześniej, udowadniał, że w najmroźniejsze dni zimy, u mnie świeciło słońce..

Dobrał sobie miejsce pod swoją teorie, oddalone.

A że mieszkam 30km od gór, to mu nie wyszło.

Oczywiście, to ja ściemniam, a guru kaizen, ma zawsze rację.

Edytowane przez klaudiusz_x
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niczego namolnie nie wciska tylko zawsze zaczyna od pytania czy jest OZC :-)

Tylko po to żeby w następnym poście stwierdzić że OZC jest do dudy bo za mało uwzględnia "zysków bytowych i słonecznych". Przejrzyj forum ile było o to wojny choćby z asoltem. Ile znajdziesz postów, gdzie polecał inny system niż kable?

 

Odśwież mi pamięć, bo nie przypominam sobie, żeby pisał o 90%. Chyba, że to było z czasów wygrzewania wylewki - to powinno być jeszcze więcej.

Nie chce mi się przegrzebywać forum a nie pamiętam w którym to było wątku. Kojarzy mi się rachunek za 2.5 roku na 6400zł. Chyba, że źle pamiętam, to ile w takim razie zużywasz procentowo w taniej/drogiej?

 

400kWh/mies? Zacytujesz?

Pomyłka, miało być 300. post #57

 

Pokaż OZC to zobaczymy, jak bardzo inną sytuację masz.

 

Strefa klimatyczna: STREFA III

Projektowa temperatura zewnętrzna -20

Projektowa temperatura wewnętrzna 21

Powierzchnia ogrzewana budynku 116,7 m2

Kubatura ogrzewana budynku 315,1 m3

Projektowa strata ciepła przez przenikanie φHT 4833 W

Projektowa wentylacyjna strata ciepła φHV 744 W

Całkowita projektowa strata ciepła φ 5577 W

Nadwyżka mocy cieplnej φRH 0 W

Projektowe obciążenie obciążenie cieplne budynku φHL 5577 W

Wskaźnik φHL odniesiony do powierzchni 47,8 W/ m2

Wskaźnik φHL odniesiony do kubatury 17,7 W/m3

 

Podaj całkowite, roczne zużycie prądu.

Całkowite w okolicach 10MWh.

Twierdziłeś, że 4000kWh idzie na CO i CWU, 12 miesięcy * 300 (a nawet mówisz, że mniej) =3600kWh prąd użytkowy. 4000+3600 to jeszcze daleko do 10000, coś się to nie spina.....

 

Niektórzy lubią hodowlę legionelli. Do czasu. Twoja decyzja, Twój wybór.

Jeszcze przypomnę argument, który niejednokrotnie przytaczałem dla cieplejszej wody w zasobniku - przedłużenie kąpieli to dolanie kilku litrów wody o temperaturze 60*. Jak na wyjściu z zasobnika masz 42 czy 47 to trzeba całą wodę w wannie wymienić "wyrzucając" do kanalizy znaczne ilości ciepła.

Wydumany problem legionelli załatwia nagrzanie zbiornika do 60 stopni raz na jakiś czas. W kwestii temperatury wody - jak ktoś się kąpie w wannie to owszem. Ale pod prysznicem 40 stopni jest zupełnie wystarczające. A u mnie z wanny korzysta praktycznie tylko żona i to też raz-dwa razy w miesiącu. Jak chce sobie posiedzieć dłużej, klika grzanie wody do 60 stopni, ma gorąca wodę i przy okazji rozwiązany problem legionelli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko po to żeby w następnym poście stwierdzić że OZC jest do dudy bo za mało uwzględnia "zysków bytowych i słonecznych". Przejrzyj forum ile było o to wojny choćby z asoltem. Ile znajdziesz postów, gdzie polecał inny system niż kable?

 

Nie bronie go, ale widziałem sporo jego postów " przy dużym zapotrzebowaniu na kWh lub/i dziurawym domu lepsza bedzię pompa, trzeba to policzyć" .

Ale od jakiegoś czasu piszemy o nowych domach , czyli albo WT2017 , albo WT2021......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bronie go, ale widziałem sporo jego postów " przy dużym zapotrzebowaniu na kWh lub/i dziurawym domu lepsza bedzię pompa, trzeba to policzyć" .

Ale od jakiegoś czasu piszemy o nowych domach , czyli albo WT2017 , albo WT2021......

 

Czyli co ?

 

Rozumie że ktoś kto chce płacić około 3x niższe rachunki za ogrzewanie i ciepłą wodę , źle robi , niezależnie czy ma stary czy zupełnie nowy domy ?

 

Ja osobiście wolę płacić około 900zł rocznie za ogrzanie całego domu do jednakowej temperatury i ciepłą wodę bez limitu dla całej mojej 4 osobowej rodziny niż za to samo płacić około 2700zł , a raczej nasz dom do dziurawych i słabo ocieplonych nie należy.

 

Myślę że to najbardziej "boli" "kablarzy" którzy grzeją z COP1.

 

Później mamy zdjęcia z kamery termowizyjnej gdzie widać że najcieplejszym miejscem w kotłowni jest rura od bojlera 22 stopni a ściany mają 17,5 stopnia.

 

Więc j

Edytowane przez kaszpir007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomyłka, miało być 300. post #57

 

Radio Erewan normalnie.

Nie 400 a 300

Nie kWh a W

Nie cale bytowe - a "bazowe", wynikające z urządzeń pracujących 24/7

I nie miesięcznie, a stale.

 

Strefa klimatyczna: STREFA III

Projektowa temperatura zewnętrzna -20

Projektowa temperatura wewnętrzna 21

Powierzchnia ogrzewana budynku 116,7 m2

Kubatura ogrzewana budynku 315,1 m3

Projektowa strata ciepła przez przenikanie φHT 4833 W

Projektowa wentylacyjna strata ciepła φHV 744 W

Całkowita projektowa strata ciepła φ 5577 W

Nadwyżka mocy cieplnej φRH 0 W

Projektowe obciążenie obciążenie cieplne budynku φHL 5577 W

Wskaźnik φHL odniesiony do powierzchni 47,8 W/ m2

Wskaźnik φHL odniesiony do kubatury 17,7 W/m3

A gdzie kWh strat i zysków? I najważniejsze - zapotrzebowanie na ciepło?

 

 

Twierdziłeś, że 4000kWh idzie na CO i CWU, 12 miesięcy * 300 (a nawet mówisz, że mniej) =3600kWh prąd użytkowy. 4000+3600 to jeszcze daleko do 10000, coś się to nie spina.....

Jak dodajesz kWh do W to nie ma prawa się spiąć.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli co ?

 

Rozumie że ktoś kto chce płacić około 3x niższe rachunki za ogrzewanie i ciepłą wodę , źle robi , niezależnie czy ma stary czy zupełnie nowy domy ?

 

Ja osobiście wolę płacić około 900zł rocznie za ogrzanie całego domu do jednakowej temperatury i ciepłą wodę bez limitu dla całej mojej 4 osobowej rodziny niż za to samo płacić około 2700zł , a raczej nasz dom do dziurawych i słabo ocieplonych nie należy.

 

Myślę że to najbardziej "boli" "kablarzy" którzy grzeją z COP1.

 

Później mamy zdjęcia z kamery termowizyjnej gdzie widać że najcieplejszym miejscem w kotłowni jest rura od bojlera 22 stopni a ściany mają 17,5 stopnia.

 

Więc j

 

To kwestia matematyki.....

Każdy chce płacić mało ale każdemu "opłaca" się to inaczej......

 

Jeżeli ktoś wydaje na ogrzewanie 5k rocznie to wtedy inwestycja w COP3 ma sens.....

A ten co wydaje 1500 na ogrzewanie raczej nie bedzie szedł w COP3 bo nie ma to ekonomicznego sensu ( inwestycja , przeglądy )

 

To jak z autem na gaz, dwa te same auta, jeden robi 15 tys rocznie , drugi 3 tys..... komu sie opłaca zakładać LPG , płacić za droższe przeglądy, częstsze wymiany świeć , mozliwość awarii itp ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To kwestia matematyki.....

Każdy chce płacić mało ale każdemu "opłaca" się to inaczej......

 

Jeżeli ktoś wydaje na ogrzewanie 5k rocznie to wtedy inwestycja w COP3 ma sens.....

A ten co wydaje 1500 na ogrzewanie raczej nie bedzie szedł w COP3 bo nie ma to ekonomicznego sensu ( inwestycja , przeglądy )

 

To jak z autem na gaz, dwa te same auta, jeden robi 15 tys rocznie , drugi 3 tys..... komu sie opłaca zakładać LPG , płacić za droższe przeglądy, częstsze wymiany świeć , mozliwość awarii itp ?

COP3 to nie tylko ogrzewanie, to również cwu, które u mnie stanowi drugie tyle co ogrzewanie.

Czyli 1500zl(ogrzewanie)+1500zl(cwu).

Dużo osób tzw "kablarzy" nie bierze tego pod uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

COP3 to nie tylko ogrzewanie, to również cwu, które u mnie stanowi drugie tyle co ogrzewanie.

Czyli 1500zl(ogrzewanie)+1500zl(cwu).

Dużo osób tzw "kablarzy" nie bierze tego pod uwagę.

 

Oczywista oczywistość.....

Bo CWU jest tak samo zależne jak CO.

Zależy ile tej wody potrzebujemy.... Jeden sie kąpię raz na tydzień bo tak jest zdrowo, jeden bierze prysznic dziennie, inny leje 3 wanny wody dziennie.... Są też tacy, a znam ich sporo co myja się głównie w pracy, w domu tylko w weekendy....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radio Erewan normalnie.

Nie 400 a 300

Nie kWh a W

Nie cale bytowe - a "bazowe", wynikające z urządzeń pracujących 24/7

I nie miesięcznie, a stale.

 

Jak dodajesz kWh do W to nie ma prawa się spiąć.

 

Widzę, że nie wiesz co odpowiedzieć, więc zaczynasz czepiać się literówek. Też tak można.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...