jebadeon 07.06.2021 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2021 Jak nie urok , to sraczka Sytuacja wygląda tak Szambo - nie ma odpowietrznika, po prostu pokrywa jest rozszczelniona (ok 5cm szpary)Dom ma odpowietrzenie kanalizacji wyprowadzone nad dach , ale przez ścianę na poddaszu i przez podbitkę pod ukosem (zastanawia mnie czy rura odpowietrzenia nie powinna mieć takiego samego przekroju jak cały pion - spec zrobił redukcję, żeby w dachówkę wentylacyjna trafić ) W łazience okresowo czuć szambo. Z odpływu liniowego wwiewa powietrze do domu. W syfonie jest woda, ale być może nie zamyka szczelnie układu, jest jej za mało, skoro przewiewna...? Hydraulik radzi założyć przed szambem cos w stylu zaworu burzowego, żeby po przepuszczeniu ścieków się zamykał, co powinno pomóc. Cholera. Ale co tu może być skopane? Nie ma napowietrzaczy, jeśli to istotne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 07.06.2021 22:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2021 Zawór burzowy na dopływie to bzdura, zawsze jakieś łajno się zatrzyma i smród spokojnie się cofnie. Spec był takim specem od hydrauliki jak z koziej doopy trąba.Pion powinien mieć stały przekrój 110 i tak powinien być wyprowadzony nad dach najkrótszą drogą. Redukcja jest błędem gdyż spuszczana dwójka (treść + srajtaśma) działa jak tłok a redukcja powyżej dławi dopływ powietrza znad dachu, skutkiem czego następuje zasysanie wody z odpływu liniowego (który z definicji czyli z przyczyn konstrukcyjnych jest płytki = słup wody w jego "syfonie" jest symboliczny). Gdy dwójka z pionowego odcinka ląduje w kolanku na dole, siła grawitacji powoduje że zajmuje dolną część przekroju rury a górną częścią przekroju zapachy unosza się teoretycznie do kominka na dachu, lecz po drodze część parfumy wydostaje się odwodnionym syfonem. Wykonaj prosty eksperyment. Po spuszczeniu wody w porcelanowym telefonie (szczególnie po dwójce), do odpływu liniowego wlej szklankę wody , może wystarczy połowa. Przypuszczalnie nie będzie brzydkiego zapachu.C.b.d.o. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 08.06.2021 16:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2021 Tak jest, mam mgliste pojęcie Herr General! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jebadeon 13.06.2021 18:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2021 (edytowane) Przyczyny szukaj w odpływie liniowym, o ile pion odpowietrzający jest drożny i szczelny, szczególnie ten odcinek od redukcji do kominka w dachu. Zdecydowanie coś z nim nie halo. Gdy go zalewam na maksa, zaraz poziom wody opada i jest przewiew. Chwilowo zatkałem otwór korkiem... Qrza twarz, to jest w wylewce, opłytkowane :/ Edytowane 13 Czerwca 2021 przez jebadeon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jebadeon 13.06.2021 18:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2021 Zawór burzowy na dopływie to bzdura, zawsze jakieś łajno się zatrzyma i smród spokojnie się cofnie. Spec był takim specem od hydrauliki jak z koziej doopy trąba. Pion powinien mieć stały przekrój 110 i tak powinien być wyprowadzony nad dach najkrótszą drogą. Redukcja jest błędem gdyż spuszczana dwójka (treść + srajtaśma) działa jak tłok a redukcja powyżej dławi dopływ powietrza znad dachu, skutkiem czego następuje zasysanie wody z odpływu liniowego (który z definicji czyli z przyczyn konstrukcyjnych jest płytki = słup wody w jego "syfonie" jest symboliczny). Gdy dwójka z pionowego odcinka ląduje w kolanku na dole, siła grawitacji powoduje że zajmuje dolną część przekroju rury a górną częścią przekroju zapachy unosza się teoretycznie do kominka na dachu, lecz po drodze część parfumy wydostaje się odwodnionym syfonem. Wykonaj prosty eksperyment. Po spuszczeniu wody w porcelanowym telefonie (szczególnie po dwójce), do odpływu liniowego wlej szklankę wody , może wystarczy połowa. Przypuszczalnie nie będzie brzydkiego zapachu. C.b.d.o. Ok. Jakieś łajno może w rurach kanalizacyjnych śmierdzieć nawet i teraz. Natomiast aktualnie od strony szamba to ja mam tornado. Czy taka klapka końcowa na wlocie do szamba nie zmniejszy chociaż tego przewiewania? Gdy opróżniano ostatnio szambo, to z domu trzeba było się ewakuować, tak cisnęło smród - jeszcze wtedy nie wiedziałem, że to z odpływu liniowego ciągnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jebadeon 13.06.2021 18:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2021 Wygląda to tak. Poziom wody jest za niski. Przykładam rękę - wieje. Wkładam palec - woda jest, ale moim zdaniem powinna być wyżej. Poproszę o poradę z fizyki. Czy jeśli wsadzę tutaj i uszczelnię dodatkową rurkę tak, żeby poziom wody domykał dopływ smrodu, a jednocześnie zostało miejsce na odpływ wody, to może zadziałać i pomóc? [ATTACH=CONFIG]457125[/ATTACH] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jebadeon 13.06.2021 18:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2021 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 13.06.2021 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2021 [ATTACH=CONFIG]457126[/ATTACH] Wygląda mi na brak koszyczka: 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jebadeon 05.07.2021 18:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2021 Wygląda mi na brak koszyczka: Dzięki wszystkim. Kaizen, faktycznie, dobra podpowiedź. Otwór miał gwint... I znalazłem w kontenerze do wywozu odpadów elementy, które wyrzucił fachowiec <3 Skręciłem. Nie śmierdzi. Okazuje się, że brakowało takiej rurki, którą chciałem konstruować )))))) Dzięki wszystkim za podpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.