Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Budowanie jest bez sensu


Amu-r

Recommended Posts

:rolleyes:

 

Jeszcze nie zacząłem budowy a już mogę się podzielić moimi doświadczeniami dlaczego budowanie jest bez sensu i lepiej nie budować:

 

1. Obecnie budowanie jest za trudne

2. Ceny materiałów ciągle drożeją

3. Znalezienie wykonawcy jest obecnie zbyt trudne

4. Jest to bardzo stresujący proces

5. Duże ryzyko utraty pieniędzy

6. Wykonawcy często znikają bez sladu

7. Wykonawcom nie zależy na jakości

8. Nie ma żadnych efektywnych narzędzi (prawnych), żeby mieć gwarancję ukończenia budowy

9. Bardzo wysoki stopień biurokracji

10. Budowa angażuje olbrzymie ilości własnego czasu

11. Wykonawcy mają niską kulturę pracy, organizacji i komunikacji

12. Budowy często kończą się rozwodem lub problemami rodzinnymi

13. Budowy zazwyczaj wyglądają na łatwiejsze niż są w rzeczywistości

14. Budowa to przeważnie pasmo nieprzewidzianych problemów

15. Budowy są prawie zawsze bardziej kosztowne niż wstępny budżet

16. Wiele inwestycji kończy się porażką

17. Ze względu na brak rąk do pracy łatwo w desperacji skorzystać z wykonawców którzy są kompletnymi amatorami

18. Więcej problemów niż pożytku

 

 

Podsumowanie: jeśli macie szanse to unikajcie budowy jak ognia.

 

______________________________

 

Po dniu burzliwych konwersacji na forum wybralem najlepsze (wg. mnie) komentarze / cytaty podekscyctowanch weteranow budowlanki:

 

"Te opinie są bałamutne i nieprawdziwe." [henrykow]

"musisz za to zapłacić a nie histeryzować." [henrykow]

"dorosły normalny człowiek nie pisał by takich banialuków" [henrykow]

"wracaj pisać swój dekalog nieudacznika" [boconek03]

"Skreślam rynek wtórny domów bo przeważnie to gówno domy. Skreślam mieszkanie bo to dobre dla biedoty" [kulibob]

"smierdzi trolem" [uzytkownik skasowal swoj post]

"Dowartościowuj się dalej, tylko w deprechę nie popadnij." [henrykow]

"nie znając podstawowych zagadnień to chyba coś nie teges z Tobą." [henrykow]

"Jak nic nie wiesz to Cię wydymają i tyle." [kulibob]

 

Edytowane przez Amu-r
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 77
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

18. Więcej problemów niż pożytku

 

 

Podsumowanie: jeśli macie szanse to unikajcie budowy jak ognia.

 

I co? Mieszkać w wynajmowanym (tak jakby najem nie drożał) i 20 latach nie mieć ani pieniędzy, ani nieruchomości i wtedy zdecydować się na budowę po 20 latach drożenia? Pod mostem? U rodziców?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie zacząłem budowy a już mogę się podzielić moimi doświadczeniami dlaczego budowanie jest bez sensu i lepiej nie budować:

 

1. Obecnie budowanie jest za trudne

2. Ceny materiałów ciągle drożeją

3. Znalezienie wykonawcy jest obecnie zbyt trudne

4. Jest to bardzo stresujący proces

5. Duże ryzyko utraty pieniędzy

6. Wykonawcy często znikają

7. Wykonawcom nie zależy na jakości

8. Nie ma żadnych efektywnych narzędzi, żeby mieć gwarancję ukończenia budowy

9. Wysoki stopień biurokracji

10. Budowa angażuje olbrzymie ilości własnego czasu

11. Wykonawcy mają niską kulturę pracy, organizacji i komunikacji

12. Budowy często kończą się rozwodem i problemami rodzinnymi

13. Budowy zazwyczaj wyglądają na łatwiejsze niż są w rzeczywistości

14. Budowa to przeważnie pasmo nieprzewidzianych problemów

15. Budowy są prawie zawsze bardziej kosztowne niż wstępny budżet

16. Wiele inwestycji kończy się porażką

17. Ze względu na brak rąk do pracy łatwo w desperacji skorzystać z wykonawców którzy są amatorami

18. Więcej problemów niż pożytku

 

 

Podsumowanie: jeśli macie szanse to unikajcie budowy jak ognia.

Dobrze że to tylko Twój punkt widzenia budowy domu.

Dziw mnie tylko jeden punkt z twojej wyliczanki a mianowicie pkt 13, nie zacząłeś budowy a takie stanowcze stwierdzenie, jesteś jakimś jasnowidzem?? czy za dużo naczytałeś się opowieści??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomyśl tak :

-można postawić coś co będzie niemal bezkosztowe w utrzymaniu

-możesz postawić coś co nawet da dodatni przepływ finansowy

- to co postawisz sprzedasz prawdopodobnie drożej niż zbudowałeś

 

Skreślam rynek wtórny domów bo przeważnie to gówno domy

Skreślam mieszkanie bo to dobre dla biedoty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomyśl tak :

-można postawić coś co będzie niemal bezkosztowe w utrzymaniu

-możesz postawić coś co nawet da dodatni przepływ finansowy

- to co postawisz sprzedasz prawdopodobnie drożej niż zbudowałeś

 

Skreślam rynek wtórny domów bo przeważnie to gówno domy

Skreślam mieszkanie bo to dobre dla biedoty

 

Nie widzisz że jest on nastawiony pesymistycznie do budowlanki, może jakiś budowlaniec go w życiu skrzywdził. Widać to po użytych przez niego argumentach wypunktowanych które w większości są wyssanie z palca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy każdemu ma prawo patrzeć na ręce, lecz trzeba się znać. Inwestorom też trzeba patrzeć na "ręce" gdy polecają się grodzić według własnego widzimisię lub żądają realizacji różnych durnych pomysłów. Tak durnych, wiem co piszę. Masz pomysł, to należało go przedstawić projektantowi na etapie koncepcji. Teraz kochany inwestorze i mój chlebodawco, masz zatwierdzony projekt i musisz budować zgodnie z projektem. Chcesz budować po swojemu, to se podpisz dziennik budowy i ciebie będzie ścigał PINB. Mało to razy inwestor po wytyczeniu i po otrzymaniu wpisu w DB potrafił "przesunąć" obiekt na gruncie i tak ruszyła budowa . Za jakiś czas był zonk, wstrzymanie budowy i ping-pogn pękł. Po pół roku czy roku od nowa mdcp, nowe PnB i rok, dwa w plecy. I po co to było inwestorowi? Tu nie było żadnej winy wykonawców czyli jak to ktoś wyżej pogardliwie napisał - roboli.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie zacząłem budowy a już mogę się podzielić moimi doświadczeniami dlaczego budowanie jest bez sensu i lepiej nie budować:

 

1. Obecnie budowanie jest za trudne

2. Ceny materiałów ciągle drożeją

3. Znalezienie wykonawcy jest obecnie zbyt trudne

4. Jest to bardzo stresujący proces

5. Duże ryzyko utraty pieniędzy

6. Wykonawcy często znikają

7. Wykonawcom nie zależy na jakości

8. Nie ma żadnych efektywnych narzędzi, żeby mieć gwarancję ukończenia budowy

9. Wysoki stopień biurokracji

10. Budowa angażuje olbrzymie ilości własnego czasu

11. Wykonawcy mają niską kulturę pracy, organizacji i komunikacji

12. Budowy często kończą się rozwodem i problemami rodzinnymi

13. Budowy zazwyczaj wyglądają na łatwiejsze niż są w rzeczywistości

14. Budowa to przeważnie pasmo nieprzewidzianych problemów

15. Budowy są prawie zawsze bardziej kosztowne niż wstępny budżet

16. Wiele inwestycji kończy się porażką

17. Ze względu na brak rąk do pracy łatwo w desperacji skorzystać z wykonawców którzy są amatorami

18. Więcej problemów niż pożytku

 

 

Podsumowanie: jeśli macie szanse to unikajcie budowy jak ognia.

Cytując klasyka:

"bo budować trzeba umić" :D

 

Gdybym miał się jeszcze raz budować, zrobiłbym to z wielką przyjemnością.

Dla mnie budowa to była wielka przygoda.

Ale ja z pokolenia "twardych a nie mietkich",to też z klasyka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytując klasyka:

"bo budować trzeba umić" :D

 

Gdybym miał się jeszcze raz budować, zrobiłbym to z wielką przyjemnością.

Dla mnie budowa to była wielka przygoda.

Ale ja z pokolenia "twardych a nie mietkich",to też z klasyka :)

 

To za jakieś 20-25 lat już dla starego piernika na ostatniej drodze życia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Około połowa tych punktów to tylko na obecne czasy (wzrost cen i trudność dostępu do wykonawców).

Jedna czwarta to po prostu życie dorosłego człowieka. Będzie dobrze :)

 

I co? Mieszkać w wynajmowanym (tak jakby najem nie drożał) i 20 latach nie mieć ani pieniędzy, ani nieruchomości i wtedy zdecydować się na budowę po 20 latach drożenia? Pod mostem? U rodziców?

Dziwny potok myśli. Dla mnie naturalną myślą po "nie budować domu" jest "kupić dom".

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwny potok myśli. Dla mnie naturalną myślą po "nie budować domu" jest "kupić dom".

 

Jak ktoś wie, że sam, pańskim okiem nie ogarnie budowania sobie to chyba nie bierze pod uwagę kupna, bo będzie miał wady do kwadratu.

Fakt, że na doglądanie też trzeba trochę czasu poświęcić. I nie tylko na samo doglądanie, ale też na konsultowanie pomysłów i czytanie choćby instrukcji - vide taki przykładowy temat gdzie inwestor nawet z własnych doświadczeń wniosków nie wyciąga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze że to tylko Twój punkt widzenia budowy domu.

Dziw mnie tylko jeden punkt z twojej wyliczanki a mianowicie pkt 13, nie zacząłeś budowy a takie stanowcze stwierdzenie, jesteś jakimś jasnowidzem?? czy za dużo naczytałeś się opowieści??

 

Masz prawo byc zdziwiony, to normalne. Juz odpowiadam: to moja opinia na podstawie relacji znajomych, osob z branzy a takze artykulow, ktore czytalem. Zwroc rowniez uwage na uzycie slowa "zazwyczaj" - zastanow sie co ono dokladnie oznacza.

Edytowane przez Amu-r
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy każdemu ma prawo patrzeć na ręce, lecz trzeba się znać. Inwestorom też trzeba patrzeć na "ręce" gdy polecają się grodzić według własnego widzimisię lub żądają realizacji różnych durnych pomysłów. Tak durnych, wiem co piszę. Masz pomysł, to należało go przedstawić projektantowi na etapie koncepcji. Teraz kochany inwestorze i mój chlebodawco, masz zatwierdzony projekt i musisz budować zgodnie z projektem. Chcesz budować po swojemu, to se podpisz dziennik budowy i ciebie będzie ścigał PINB. Mało to razy inwestor po wytyczeniu i po otrzymaniu wpisu w DB potrafił "przesunąć" obiekt na gruncie i tak ruszyła budowa . Za jakiś czas był zonk, wstrzymanie budowy i ping-pogn pękł. Po pół roku czy roku od nowa mdcp, nowe PnB i rok, dwa w plecy. I po co to było inwestorowi? Tu nie było żadnej winy wykonawców czyli jak to ktoś wyżej pogardliwie napisał - roboli.

 

Dokladnie: trzeba sie znac. Nie myslec, ze sie znam tylko sie znac. A kazdy ekspert ktory jest w czyms dobry wie dokladnie ile godzin nauki i praktyki zajelo dojscie do takiego poziomu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytując klasyka:

"bo budować trzeba umić" :D

 

Gdybym miał się jeszcze raz budować, zrobiłbym to z wielką przyjemnością.

Dla mnie budowa to była wielka przygoda.

Ale ja z pokolenia "twardych a nie mietkich",to też z klasyka :)

 

To zakladaj dobra firme budowlana: z jakoscia, etyka, wartosciami, dobra organizacja. Bedziesz bogaty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...