Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Słup na działce


Recommended Posts

Cześć, jestem na etapie poszukiwania odpowiedniej działki.

Działka ma ok 12 arów, w granicy stoi słup - mniemam że średniego napięcia po oznaczeniu na mapie. Mimo, że stoi on w granicy to jednak linie przebiegają prawie że przez środek.

Tutaj mapka (na żółto zaznaczona) : https://zapodaj.net/3e6960c8cb8c5.png.html

Tutaj zdjęcia słupa: https://zapodaj.net/55d70315ad51c.jpg.html

Tutaj tablica na słupie: https://zapodaj.net/627db4ce2665d.jpg.html

 

Zastanawiam się czy dalej się interesować tą działką. Czy po tym słupie idzie rozpoznać jakie mniej więcej jest napięcie. Dobrze wyczytałem że w poziomie trzeba się odsunąć na 6-7 m w zależności od napięcia ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taż napisałem że tanio nie będzie. Tę linię schowano w kabelek (wyjątkowo to 10kV), lecz kosztów nie znam, przejeżdżając od czasu do czasu zauwazyłem że zeszła do podziemia. https://www.google.pl/maps/@50.9354117,15.6941906,3a,75y,280.11h,93.94t/data=!3m6!1e1!3m4!1s6zSdBbTuJO7pD4mlemYJOQ!2e0!7i13312!8i6656
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma to jedną zaletę. Masz instalację odgromową za free. Poza tym same problemy włącznie z oddziaływaniem pola elektromagnetycznego. Gdyby to było przy granicy działki -to może pokusiłbym się ale nie przez środek.

Kilka lat temu po sąsiedzku zerwała się lina chyba 3kV i ładnie wisiała na ziemi. Nie -jak masz wątpliwości -to raczej zrezygnuj.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Che, che, widziałem kiedyś przewód linii 20 kV zerwany z izolatora na prostym odcinku linii ze słupa nazwijmy go nr 2. Czyli przewód był zamocowany na słupie nr 1 i nr 3. Skutek? Przewód nie dotykał ziemi czyli zabezpieczenia nie zadziałały bo wisiał niecałe 2 metry nad ziemią. Stałem o 200 metrów dalej, kolega podszedł pod najbliższy sprawny słup, podał nr linii i słupa, krótki telefon, rzeczowa rozmowa że schodzimy z pola i nie będziemy pilnować okolicy, "Już jedziemy!". Drugiego dnia rano linia była bezpieczna. Generalnie - co ma wisiec - może spaść. Jak nie ma musu, to nie lepiej nie mieszkać zbyt blisko linii. Chociaż widziałem nowy budynek na hektarowej działce "zabezpieczony" przez linie 220 kV z jednej strony (odległa ze 100 m ) , 110 kV z drugiej strony (chyba ze 200 m) i jeszcze 20 kV w pobliżu. Mieszkańcy nie narzekają, może słychac skwierczenie 50 Hz przed deszczem i raczej żaden paralotniarz im nie wyląduje na trawniku. Chyba ze spadochroniarz - desperat.:eek:. A pioruny walą w słupy 200 kV aż miło!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...