Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wybór rekuperatora


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 109
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Wstaw sobie także dodatkowy filtr na wejściu, rzadziej będziesz wymieniał w rekuperatorze (które i tak są małe) a te dodatkowe są znacznie tańsze.

 

Sprawdź wymiary wymiennika, im większy tym lepszy (nie patrząc na materiał z jakiego został wykonany).

Entalpiczny wymiennik odzyska Ci dodatkowo część wilgoci w zimę, ale także w lato jak jej nie chcesz (wszystko ma wady i zalety, ja osobiście taki mam).

 

Vasco nie ma w standardzie grzałki elektrycznej do ochrony wymiennika co jest problemem, chyba że wstawisz wymiennik ciepła (polecam glikolowy), wtedy jej nie potrzebujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź wymiary wymiennika, im większy tym lepszy

 

Za duży to za wolny przepływ = zaleganie wody gdy nie odzyskuje wilgoci = nędzna sprawność zimą.

 

https://forum.muratordom.pl/showthread.php?p=7993222#post7993222

 

Entalpiczny wymiennik odzyska Ci dodatkowo część wilgoci w zimę, ale także w lato jak jej nie chcesz (wszystko ma wady i zalety, ja osobiście taki mam).

 

U mnie osusza w wilgotne dni latem (punkt rosy czerpni mam wyżej, niż nawiewu).

attachment.php?attachmentid=457513

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam od siebie tak z własnego doświadczenia by sprawdzić jeśli to możliwe jakie siedzą tam wenty i cenę tychże wentów aby później nie zrobić wielkich oczu przy wymianie.Chociaż podobno niektórzy mają patent na to i wymieniają łożyska jeśli to możliwe.Co do wymiennika który odzyskuje wilgoć to w moim domu to zbyteczne i nie spotkałem się jeszcze z takimi wartościami jakie występują u Kaizena w domu.Więc jeśli nie mamy higrometru to przed zakupem takiego czy owego rekuperatora warto w niego wyposażyć swój dom i poobserwować i wtedy podjąć decyzję czy nam taki reku z odzyskiem wilgoci potrzebny. Edytowane przez Barliniak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaizen jeśli wymiennik jest tak ustawiony że grawitacyjnie niema jak woda odpłynąć to faktycznie będzie taki problem.

W innym przypadku woda nie powinna zalegać, chyba że faktycznie przepływ jest w górę wymiennika, to krople mogą stanąć pomiędzy płytami.

 

Co do odzysku wilgoci to mimo wszystko ilość kondensowanej wody w wymienniku entalpicznym jest znacznie mniejsza.

Jaki masz rekuperator? Muszę sprawdzić u mnie jak wyglądają ten punkty bo u mnie praktycznie nic się nie wytrąca w powietrza wody.

 

kaszpir007 zależy gdzie mieszkasz, u mnie w lato mam ponad 70% a w zimę ~30% co jest dla mnie za mało.

Z domu usuwa się nadmiar wilgoci a nie całą, dlatego należy ją utrzymywać na pewnym poziomie (40-60%).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozycja wymiennika nie ma znaczenia. Jak wstawisz sobie zimą nawilzacze i powietrze usuwane bedzie mialo wilgotnosc powyzej 40% to problem jest widoczny i to bardzo. Im wiekszy wymiennik, tym wolniejszy przeplyw.

Pozbycie sie tej wody wymaga dmuchniecia lepszego. Wtedy wzrasta ryzyko przymarzniecia - zanim system przeciwzamrozeniowy zadziala potrzeba troche czasu.

Kiedys wyjalem taki wymiennik - bylo w nim mnostwo wody, zeby sie jej pozbyc trzeba bylo kilka razy zdrowo nim potrzasnac. Pozycja nie miala znaczenia - sa tak waskie kanalikie, ze napiecie powierzchniowe wody uniemozliwia grawitacyjny odplyw.

 

W ERV ten problem praktycznie nie wystepuje.

 

Jesli zima ktos ma w domu 40-45% to albo pora na zmiane higrometru, albo na wlaczenie wentylacji. Nawet piorac codziennie i gotujac nie jestesmy w stanie dostarczyc tyle wody ile brakuje w wyniku wymiany powietrza - przy niskich temperaturach brakuje nawet 10g wody na kazdy m3. Przy 120m3 mamy juz 1,2kg na godzinę i 30 na dobę. Nie ma opcji w naturalny sposob tego dostarczyc.

 

Kaizen, masz klimatyzację więc osusza. Bez klimy robi się efekt toczącej kuli i ERV tylko sprawę pogarsza. Wilgotnosc latem w domu, to wilgotnosc na zewnatrz plus zyski bytowe przy sprawnie dzialajacej wentylacji. Czyli wywiewane powietrze prawie caly czas ma wilgotnosc wyzsza. Przy ERV ta wilgoc jest dodatkowo pchana w nawiew. Jesli ktos nie planuje klimatyazcji to szedlbym raczej w obrotowy wymiennik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zimę nie narzekam na bardzo suche powietrze (mam 30-40%) , w lato mam 40-50% ...

 

 

Pierwszy sezon (czyli z wilgocią technologiczną) miałem rekuperator bez ERV i w większe mrozy przy reku na minimum nawilżacze Eldom NU5 (dosyć wydajne) nie potrafiły utrzymać wilgotności >=40% w małych pokoikach dzieci. W pomieszczeniach bez nawilżania prawie cały sezon grzewczy było <40%.

 

Jak kogoś powszechnie powtarzane zalety odzysku wilgoci nie przekonują i twierdzi, że "suche powietrze mi nie przeszkadza" jeszcze jeden argument:

 

Po zamontowaniu ERV pierwszy sezon (w lutym pojawiła się suszarka kondensacyjna):

 

attachment.php?attachmentid=447692

 

W drugim sezonie było:

attachment.php?attachmentid=457514

 

O grypie:

Najszybciej wirus rozprzestrzeniał się przy niskiej wilgotności powietrza, wynoszącej od 20 do 35%. W tych warunkach od 75% do 100% zdrowych świnek morskich stawało się nosicielami grypy. Gdy wilgotność osiągnęła 50%, wirusem grypy zaraziła się tylko jedna świnka. Przekazywanie wirusa zostało natomiast całkowicie zablokowane przy wilgotności wynoszącej 80%.

 

O Covid

 

Badano czasy przeżycia koronawirusów SARS na powierzchniach nieożywionych oraz w formie kropelek w powietrzu. Bardzo niskie temperatury (badane w temperaturze 6°C) i bardzo niska wilgotność (30%) umożliwiają wirusom przetrwanie przez długi czas na powierzchniach i w powietrzu. Nawet w umiarkowanych temperaturach 20-30°C istniał długi czas przeżycia, ale tylko wtedy, gdy powietrze było suche. Bardzo wysokie temperatury (>30°C) powodują, że koronawirusy są nieaktywne. Na szybkość przenoszenia z człowieka na człowieka wpływ mają warunki wewnętrzne" - wyjaśnia dr Walter Hugentobler, lekarz ogólny FMH i dr Stephanie Taylor - Harvard Medical School, Medical Advisors for Condair Group.

punktrosy.jpg

2020-2021wilgotnoscmobilebme.jpg

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę się nie zgodzić. Jak na zewnątrz było ponad 90% wilgotności, to miałem w domu 70-75% Teraz na zewnątrz jest 58% a w domu mam 45%. Klimy nie mam.

 

Porównywanie wilgotności względnej ma sens tylko przy tej samej temperaturze - dlatego wrzucałem porównanie punktu rosy.

U mnie szwankuje automatyka bypassa ale generalnie latem warto wpuszczać chłodne i względnie suche (wilgotność bezwzględna - względną ma zazwyczaj bardzo wysoką, ale po ogrzaniu jest suche) powietrze bypassem, a w dzień odzyskiwać "chłód" i "suchość" wymiennikiem.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musimy brać też pod uwagę, że latem warunki też nie są takie same. Mnie raz kopara opadła, jak zobaczyłem że na zewnątrz jest 98% wilgotności i 30stC. Najpierw pomyślałem, że mi baterie popadały w miernikach, ale później sprawdzałem na windy i accu a tam to samo podawali. To były te dni w których klima by się przydała do osuszania ..na szczęście było ich bodaj trzy i warunki do życia się poprawiły :D Wczoraj na zewnątrz było 47% dziś 58% Na wszystko ma wpływ wiatr, wczoraj z południa dziś bardziej z zachodu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykres po 2 dniach nieużywania klimy.

 

Ale nadal powietrze wewnątrz musiało być mniej wilgotne. Spróbuj tak tydzień bez klimy.

 

Pozwolę się nie zgodzić. Jak na zewnątrz było ponad 90% wilgotności, to miałem w domu 70-75% Teraz na zewnątrz jest 58% a w domu mam 45%. Klimy nie mam.

 

Ale w jakich temperaturach te wilgotności? Prawde mówiąc, monitoruję to od 2 lat i nigdy nie spotkałem takiej wilgotności 90@30. 70 to było chyba max w tym roku w takiej temperaturze.

 

Sens ma porównywanie tylko wiglotności bezwzględnej - mierzonej takim samym czujnikiem. Dzisiaj to wilgotność bezwględna na zewnątrz jest naprawdę niska ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kaszpir007 zależy gdzie mieszkasz, u mnie w lato mam ponad 70% a w zimę ~30% co jest dla mnie za mało.

Z domu usuwa się nadmiar wilgoci a nie całą, dlatego należy ją utrzymywać na pewnym poziomie (40-60%).

 

Powiem tak.

 

To nasz drugi dom. W obu miałem zamontowane rekuperaotry o zbliżonej wydajności.

 

Poprzedni dom - gazobeton. Tam wilgotność w domu mimo WM była dużo wyższa. W lato 60-70%.

Nowy dom - silikat - wilgotność 40-50% ...

 

Z tego co wyczytałem sam silikat ma takie właściwosci że jak jest za duża wilgotność to wchłonie , a jak za duża to odda.

Ile z tego prawdy to nie wiem ...

 

 

 

Obecnie mam jakiś wymiennik holenderski Holmak TST-25 ( z certyfikatem EuroVentu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silikat może i tak, ale nie taki pokryty tynkiem i farba. Zdolnosc naturalnej regulacji wilgotnosci maja tynki gipsowe, ale pokryte specjalna farba. W dobie wspolczesnych farby, wlasciwosci sorbcyjne materialu budowlanego nie maja praktycznie zadnego znaczenia. Zapomniales wspomniec ze masz klimatyzacje.... Wiec tutaj bym szukal przyczyny nizszej wilgotnosci latem.

 

Ponizej wykresy wilgotnosci bezwzglednej.

 

WB.JPG

 

Jak widac, wilgotnosc wywiewu praktycznie zawsze jest wyzsza od nawiewu - inna sytuacja bez klimy nie jest mozliwa. W zaleznosci od aktywnosci ta roznica jest mniejsza lub wieksza. Gdyby teraz zapomniec o zoltej linii - czyli powietrza puszczonego przez chlodnice, na nawiewie robi sie automatycznie linia fioletowa. Jak dodamy do niej 1g/m3 to z automatu wywiew ma wyzsza wilgotnosc od nawiewu. Jak ERV ma wtedy osuszyc? Zacznie transferowac wilgotnosc z wywiewu do nawiewu. Oczywiscie nie jest to proces ciagly, wilgotnosc sie zmienia. Ale u mnie w czerwcu juz zaczal sie problem z wysoka wilgotnoscia. Pisalem zreszta w ktoryms watku. Jesli chodzi o wilgotnosc lepiej wychodzi bypass, a o temp normalna praca. Skonczyly sie tym, ze od tego czasu osuszanie pracuje non stop.

 

Influx mam od niecalego miesica, ale znalzlem zrzut z 30 maja. Pod koniec dnia WB na zewnatrz spada, bypass wylaczony, a wywiew laduje wilgotnosc do nawiewu prowadzac do wzrostu wiglotnosci w domu.

IMG_20210730_123806.jpg

Edytowane przez Owczar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponizej wykresy wilgotnosci bezwzglednej.

 

[ATTACH=CONFIG]457515[/ATTACH]

 

Jak widac, wilgotnosc wywiewu praktycznie zawsze jest wyzsza od nawiewu - inna sytuacja bez klimy nie jest mozliwa.

 

Wykres przy wyłączonej chłodnicy? Otwierany bypass?

Oczywiście, ze odwrotna sytuacja jest możliwa. Masz takie miejsca na wykresie. Dom akumuluje wilgoć/suchość podobnie jak ciepło/chłód. Jaskrawo to widać po burzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silikat może i tak, ale nie taki pokryty tynkiem i farba. Zdolnosc naturalnej regulacji wilgotnosci maja tynki gipsowe, ale pokryte specjalna farba.

 

Tynki mam gipsowe , farby akrylowe (silikonowe).

 

Klimę używam bardzo sporadycznie . Normalnie nawet przy obecnych upałach mam około 24-25 stopni w domu.

Wczoraj odpaliłem testowo klimę , ale jakoś wielkiej róznicy w wilgotności nie widziałem ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykres przy wyłączonej chłodnicy? Otwierany bypass?

Oczywiście, ze odwrotna sytuacja jest możliwa. Masz takie miejsca na wykresie. Dom akumuluje wilgoć/suchość podobnie jak ciepło/chłód. Jaskrawo to widać po burzy.

 

Chłodnica wyłacza sie sporadycznie, gdy temperatura w domu spada ponizej pewnej temepratury. Wtedy wilgotnosc w nawiewie nawet wzrasta, bo woda, ktora nie splynela z lamli odparowuje. Bypass sterowany entalpia, a nie temperatura. Otwiera sie tylko gdy entalpia na zewnatrz jest nizsza niz wywiewu.

Tak BTW to g/m3 a nie na kg. Sama sprawnosc osuszania zalezy jak docisne DZ chlodzeniem pasywnym. Wraz ze wzrostem temp spada wydajnosc, co widac na wykresach.

 

 

Tynki mam gipsowe , farby akrylowe (silikonowe).

 

Klimę używam bardzo sporadycznie . Normalnie nawet przy obecnych upałach mam około 24-25 stopni w domu.

Wczoraj odpaliłem testowo klimę , ale jakoś wielkiej róznicy w wilgotności nie widziałem ...

 

Sorki, mialem na mysli gliniane, ale napisalem gipsowe. Podobno sa specjalisci od ich kladzenia. Znajomy siostry takie robil w domu. Niestety nie mam z nim teraz kontaktu zeby dopytac czy osiagnal zamierzony efekt. Farba akrylowa praktycznie zamyka pory w tynku.Od kilku dni wilgotnosc po prostu jest niska i klima wielkiej roznicy nie zrobi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...