Barti4 03.08.2021 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2021 Cześć, Instalacja podłączona już blisko półtora miesiąca temu, ale za diabła nie chodzi jak powinna. I sam już nie wiem gdzie leży błąd. Co sprawdzić? Co myśleć? I co zrobić? Instalacja 9,54 kW, tj. 18 paneli Jinko 530W na gruncie Falownik Solis 12kW 4G pod instalacją PV przewód solarny 4mm 2 rzędy po 9 paneli Przewód od tablicy w domu ok 90 mb. przewodem 4x6 podłączony do różnicówki 40A Tablica połączona z licznikiem ok 20mb przewodem 4x10 Od 9 rano do 16 falownik co chwila się wyłącza. Po chwili się włącza, lub póki nie wykasuje mu błędu to jest wyłączony dłuższy czas - nawet gdy napięcie spada do 248V zasadzie częściej nie chodzi jak chodzi. Jak się wyłącza, to powoli wchodzi na obroty i znów zrzut. Wyrzuca błędy dotyczące zbyt wysokiego napięcia, lub częstotliwości i tak wskazania wyglądają kiedy nie działa: Wskazania falownika dotycząca prądu stałego to: Pv1 407.2V 0A 0W - górny rząd Pv2 407.1V 0A 0W - dolny rząd Wskazania falownika dotycząca prądu zmiennego to: U 244.7V 0A 49.97Hz V 249.4V 0A 49.97Hz W 250.9V 0A 49.97Hz Temperatura falownika z racji montażu na zewnątrz to max 45 stopni. Paneli także. Obecnie falownik 37 stopni, a panele 30.5 stopni. W zasadzie napięcia jakie w tych godzinach pokazuje falownik to max 250V. W godzinach 16-9 rano napięcia są zdecydowanie niższe. W nocy jest to 236-242V. Wskazania licznika to napięcie faz w tym samym momencie co podawane powyżej. W zasadzie zauważyłem, ze dotyczy to słońca. Gdy nie ma pełnego słońca a zachmurzenie - to panele spokojnie sobie pracują do mocy 4KW. Jak tylko wychodzi słońce wyłączają się.Dodatkowo od kilku dni (podłączyła się kolejna instalacja na mojej ulicy -- wyrzuca mi różnicówkę w tablicy bez wyłączania żadnych innych korków. Dzwoniłem do montażystów, którzy odesłali mnie do PGE. Tam po tygodniu pieklenia się odpowiedziano, że jest nieprawidłowy montaż falownika. Powinien się wyłączać nie przy chwilowym prądzie 253 a przy 10cio minutowym. Wg. PGE - po ich stronie wszystko hula zgodnie z normami, bo napięcie nie przekracza (nawet chwilowo) 253V. Częstotliwość też jest ok. Nie obniżą napięcia, bo jesienią spadnie poniżej 220V i póki nie przekracza to nic nie wyłączą. Z drugiej strony opcje przekroczeń na liczniku są zablokowane i podejrzeć się ich nie da.... Więc wezwałem montażystów na reklamację. Ci z kolei pomierzyli, pomyśleli i stwierdzili, że jest zbyt wysokie napięcie, a zmian na falowniku robić nie będą, bo podwyższenie pow. 253V jest zabronione, a przy ustawieniu 10cio minutowym są możliwe pojedyncze wahania powyżej 253V co popali mi delikatne urządzenia elektryczne w domu. Zapytałem więc o przeniesienie falownika do domu, gdzie mam i tak kolejną instalację uziemiającą (przy panelach też jest). Stwierdzili, ze to nie rozwiąże problemu. Pytałem u sąsiadów ( 4 instalacje w odległości do 150mb) i im falowniki wyłączają się kilka razy dziennie, zamiast non stop. Sprawdzałem wykresy i kazało się że jest to u dwóch kilka razy i u dwóch kilkadziesiąt (u mnie kilkadziesiąt, gdzie podnieść się nie potrafi przez godzinę, czy dwie jak go nie zresetuję w apce). I teraz kto z nich ma rację? Przenieść falownik do domu co może zmniejszy opory przewodu? Ciągać PGE, które ma normy w porządku, czy montażystów, za nieprawidłowy montaż, lub ustawienie falownika? Może to kwestia samego falownika, który ma jakąś awarię? Jakaś podstawa prawna dla rozwiązania? W załączniku wykresy z dziś gdzie nawet pomimo napięcia na najwyższej fazie 250,1V nie chce się włączyć nawet po resecie w dniu słonecznym i dzień pochmurny, kiedy tylko kilka razy na kilka minut wychodziło słońce. Pomożecie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miecio 301 03.08.2021 12:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2021 Bez szczegółów wyliczenia to za mały przekrój tego przewodu na odległość 90m, przy 4mm2 to dobrze ponad 2% spadku, aby było poniżej 1% to przekrój powyżej 10 mm2 Cu 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cangi80 03.08.2021 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2021 Według mnie napięcie na falowniku można zwiększyć ale o spadek napięcia na przewodzie, co w tym wypadku wynosi 3,5 V czyli do 256,5 V.Napięcie w rozdzielni nigdy nie przekroczy wtedy 253 V. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stos 03.08.2021 22:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2021 (edytowane) . Edytowane 28 Stycznia 2022 przez stos 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barti4 03.08.2021 23:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2021 Dzięki serdeczne za pomoc. To ma sens.. a szczerze mówiąc sam dopłaciłem do przewodu 6, bo chcieli montować standardową czwórkę.A pytałem dziadów, czy nie da się przewodem aluminiowym i grubszym - dużo tańszym, to stwierdzili że tylko miedź... Ech... fachowcy!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 03.08.2021 23:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2021 Fakt. Kabelek troche za cienki. Ale u mnie napięcia spadały poniżej 240V od święta (nawet zimą w środku nocy). W ciągu dnia gdy sąsiedzi produkowali prąd (ja nie mam PV) regularnie przekraczły 253V. Do czasu... Raz na pół godziny zniknal prąd. Potem wrocił - standard to 230-235V. Nie czesto przekracza 240V w szczycie produkcji. I to pomimo tego, że przybyła co najmniej jedna instalacja podłączona do tego transformatora.Więc jedna wina instalatora jest ta, że dobrał za cienki kabelek. Druga - że powinien sprawdzić napięcia. Bo ten kabelek teraz u mnie by przeszedł. Ale dwa miesiące temu nie. Tak czy inaczej opcje masz trzy:1. Nic nie robić - sporo prądu przepadnie, ale może ktoś wywalczy obniżenie napiecia "spoczynkowego" na transformatorze.2. Wymienić kabel na grubszy - pewnie troche pomoże. Ale czy na 100% to dowiesz się, jak porejestrujesz napięcie przy wyłączonej Twojej PV.3. Szukać sposobu, zeby PGE obnizyło napiecie na transformatorze - to IMO najlepsza opcja. Ale chyba najtrudniejsza do zrealizowania bo ZE maja tendencję do zawyżania napięcia, żeby nawet Kowalski na końcu nitki nie dostał za niskiego napiecia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cangi80 04.08.2021 07:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2021 Policz sobie spadek napięcia na tych 90m kabla 4x6. Dla 3kW na fazę spadek napięcia jest prawie 4.5V. ZE ma rację ich napięcie jest w normie kiedy Twój inwerter się wyłącza. Na te 90m ja bym dał kabel 4x35 Alu (minimum 4x25 Alu) https://lumier.pl/kalkulator/ Mi wychodzi spadek mniejszy. 0,017 x 90m / 6 mm2 = 0,255 ohm 3333 W / 250 V = 13,3 A 13,3 A x 0,255 ohm = 3,4 V Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stos 04.08.2021 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2021 (edytowane) . Edytowane 28 Stycznia 2022 przez stos Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.