Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Długość przewodu elektrycznego


Niko24

Recommended Posts

Witam

Planuję montaż fotowoltaiki na gruncie. Na razie muszę wyprowadzić przewód po za dom ponieważ kładą mi kostkę brukową. Panele będą na gruncie i odległość od paneli i falownika do rozdzielni w domu jest około 65 metrów. Czy doradzi mi proszę ktoś jakiego powinienem użyć przewodu elektrycznego tz. jaki przekrój żył. Instalacja będzie trójfazowa a moc paneli do 10 kWp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Im grubszy, tym lepiej. Im wyższe masz napięcie "spoczynkowe" od ZE, tym grubszego kabla potrzebujesz, żeby falownik sie nie odstawiał. Chodzi o to, że na przewodzie następuje spadek napiecia (znajdziesz kalkulatory w sieci). I jak np. ZE ma spoczynkowo (w środku nocy, na początku taniej strefy gdy pobór prądu z sieci spory) 240-245V to w słoneczny dzień gdy kilku sasiadow produkuje prąd juz masz ze 250V albo i więcej w swojej skrzynce przyłaczeniowej. Jak spadek napiecia do falownika bedzie juz tylko 3V - to falownik się wyłaczy i musisz miec na tyle gruby kabel, żeby napięcie spadło (czy z tej strony patrząc wzrosło) jak najmniej.

 

Ale jak w szczycie produkcji przez sasiadów i wyłączonym Twoim falowniku napiecie w sieci nie przekracza 240-245V to "masz zapas" i system wybaczy cieńszy kabel. Tylko nikt Ci nie zagwarantuje, że po jakichś pracach przy transformatorze napięcie "spoczynkowe" nie wzrośnie i zamiast produkować prąd falownik zacznie się odstawiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Im grubszy, tym lepiej. Im wyższe masz napięcie "spoczynkowe" od ZE, tym grubszego kabla potrzebujesz, żeby falownik sie nie odstawiał. Chodzi o to, że na przewodzie następuje spadek napiecia (znajdziesz kalkulatory w sieci). I jak np. ZE ma spoczynkowo (w środku nocy, na początku taniej strefy gdy pobór prądu z sieci spory) 240-245V to w słoneczny dzień gdy kilku sasiadow produkuje prąd juz masz ze 250V albo i więcej w swojej skrzynce przyłaczeniowej. Jak spadek napiecia do falownika bedzie juz tylko 3V - to falownik się wyłaczy i musisz miec na tyle gruby kabel, żeby napięcie spadło (czy z tej strony patrząc wzrosło) jak najmniej.

 

Ale jak w szczycie produkcji przez sasiadów i wyłączonym Twoim falowniku napiecie w sieci nie przekracza 240-245V to "masz zapas" i system wybaczy cieńszy kabel. Tylko nikt Ci nie zagwarantuje, że po jakichś pracach przy transformatorze napięcie "spoczynkowe" nie wzrośnie i zamiast produkować prąd falownik zacznie się odstawiać.

 

A tak jakby prosto napisać to jaki kabel 3x6mm2 czy może 5x6mm2?. W okolicy nikt nie ma fotowoltaiki i raczej nie będzie miał. Domek na wsi i to jeszcze na wylocie. Po prostu na szybko muszę wkopać przewód w ziemie bo w poniedziałek kładą bruk. W pomieszczeniu gospodarczym mam dwa przewody każdy 5x6mm2 miał być do agregatu ale chciałbym wykorzystać do podłączenia fotowoltaiki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak jakby prosto napisać to jaki kabel 3x6mm2 czy może 5x6mm2?

 

Na pewno znacznie grubszy, jak chcesz spać spokojnie. Jak masz łącznie od przyłącza do falownika 100mb to 16mm2 CU albo 25mm2 AL da spadek >2V. Jak masz tak, jak ja jeszcze niedawno miałem nie mając PV:

 

attachment.php?attachmentid=454794

to i tak Ci się falownik wyłączy.

 

Jak chcesz prostej odpowiedzi - daj 35mm2 AL (i tak przy takich napięciach jak na obrazku nie pomoże - ale w pozostałych chwilach wiele uratuje). Jak chcesz dobrej - zatrudnij dobrego elektryka (podoobno tacy istnieją - ale nie spotkałem) niech pomierzy napiecia w różnych warunkach (jak nie zamontuje miernika co rejestruje napięcia w różnych sytuacjach, a tylko pomierzy, zwlaszcza przy pochmurnej pogodzie, gdy sasiedzi produkują niewiele to pogoń, bo partacz) i doradzi. Najwyżej będziesz miał takie wykresy produkcji:

attachment.php?attachmentid=453501

i założszy podobny temat, jak sasiedni

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie masz czasu na dobór daj rurę osłonową (tylko nie cieniutki wężyk, a konkretną średnicę) i później wciągniesz kabel. W razie awarii nie będziesz musiał rozbierać kostki do wymiany kabla. Jeżeli masz licznik elektroniczny to możesz odczytać napięcia bez dodatkowego miernika. Piszesz, że chata z kraja. Ważniejsze jest jak daleko od transformatora. Im dalej tym większe skoki (zmiany) napięcia w ciągu doby. Nie licz na to, że będziesz jedynym posiadaczem PV, czas wszystko zmienia i to w zawrotnym tempie. Ja jestem zasilany z drugiego słupa od stacji trafo, a i tak napięcie faluje w ciągu doby. Przy podobnej instalacji dałem 4x35 Al i na razie jest spokój, chociaż zdarzyło się w szczycie ponad 250V na jednej z faz. Licznik mam w linii ogrodzenia i bezpośrednio tam wpiąłem PV, żeby uniknąć dodatkowych spadków napięć na przesyle.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spadek napięcia nie powinien być większy niż 1%, aby to uzyskać potrzebny jest przewód 35mm AL lub CU. Ja u siebie mam według wyliczeń spadek napięcia 2.4% i wszystko działa. Tylko u mnie napięcia sieci są wzorcowe i rzadko przekraczają 245V. W razie czego mam możliwość przeciągnięcia nowego kabla. Najlepiej przygotować sobie peszel fi 60 i później dobrać odpowiedni kabel.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spadek napięcia nie powinien być większy niż 1%, aby to uzyskać potrzebny jest przewód 35mm AL lub CU. Ja u siebie mam według wyliczeń spadek napięcia 2.4% i wszystko działa. Tylko u mnie napięcia sieci są wzorcowe i rzadko przekraczają 245V. W razie czego mam możliwość przeciągnięcia nowego kabla. Najlepiej przygotować sobie peszel fi 60 i później dobrać odpowiedni kabel.

 

4x35 (względnie 5x35 lub 5x25) nie da się przewlec w peszlu fi 60 jeżeli będzie jakikolwiek zakręt na trasie. Chyba, że krótki odcinek w linii prostej. Ja bym dał grubszy i łagodne łuki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może najlepszym wyjściem było by rzeczywiście poprowadzenie przewodu DC do falownika który mógłby być umieszczony koło rozdzielni w domu? Czy tak jak kolega wyżej napisał będą duże straty? Czy też znikome? Jakie rozwiązanie jest lepsze? Przewody drastycznie podrożały i taki 4x16 mm2 Cu trochę kosztuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest jak pytanie "lepiej posolić czy dodać pieprzu" bez spróbowania smaku. Do czasu pomiarów błądzisz po omacku. Wszystkie wersje mają zady i walety. Albo zrób pomiary przed ułożeniem kostki, albo daj rurę osłonową i zrób pomiary później. Wtedy masz podstawę do świadomej decyzji. Możesz też rzucić monetą, ale na 50% nie trafisz :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet jeśli starty po stronie DC przekroczą 1% to nie spowodują wyłączenia inwertera.

 

I to jest zaleta tego rozwiązania. Nie wiesz jakie jest ryzyko wyłączeń falownika, bo nie masz pomiarów i wiedzy na temat sieci dystrybutora. Bezpieczniej posłuchać @stos. Ale nie masz gwarancji ani na brak wyłączeń, ani na ekonomiczniejszą pacę którejkolwiek z wersji....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrać tak przekrój kabla aby spadek na całym odcinku od granicy eksploatacji do falownika był poniżej 1%, nie wprowadzać dodatkowych strat na DC aby uchronić falownik przed włączeniami, za jakiś czas zmodernizują sieć i trafo a strata na DC pozostanie. Raczej lepiej zrobić zgodnie ze sztuką i zakrywać moduły kocem niż świadomie godzić się na straty po DC.

W tym przypadku przy 10 mm2 spadek nie przekroczy 1%, kwota ok 1600,- . Dla 10 kW przy zastosowaniu falownika stringowego muszą być dwa obwody więc cztery przewody i jeszcze rura, koszt w zależności od przekroju pewnie niewiele mniejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak liczyłem dla swojej instalacji odległej 70m od inwertera, wychodziło że dla pojedynczego stringu o długości 11 paneli (prąd ok 9A DC i napięcie ok 380V) że wystarczy kabel DC o przekroju 6mm2. Dałem po 2 kable 4mm2 na plus i minus. Straty są pomijalne. Z powodów, których tu nie będę wyjaśniał, wyszło taniej niż pojedynczy kabel 6mm2 na plus i minus. Im więcej paneli w stringu szeregowym tym mniejsze straty na kablu DC.

Po stronie AC dałem kabel Alu 5x35, bo złącze mam 70m od inwertera.

Sugerujesz że strata przy 11 modułach będzie większa niż przy 20?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Ty uważasz że nie będzie?

Napięcie będzie większe przy tym samym prądzie.

Strata energii będzie mniejsza przy wyższym napięciu.

Z jakiego myślisz powodu energetyka buduje linie wysokiego napięcia?

 

Przy tym samym prądzie, na tym samym przewodzie strata będzie identyczna.

Przy wyższym napięciu (i tym samym prądzie) będzie większa produkcja, a nie mniejsza strata.

To tak tylko dla usystematyzowania ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...