Rozdzielacze - jaka średnica rur, jakie połączenie?

[jkan997]

Witam,

Będę taki układ - z góry dziękuje za porady

 

 

• W piwnicy zbiornik buforowy CO z PC 250l, podłączenia 5/4
  
• Rura idzie w podłodze poziomo 10 metrów do szaftu, po drodze rodzielacz na pętle na piwnicę. - 3 pętle
  
• Rozdzielacz na parterze 5 pętli
  
• Rozdzielacz na piętrze 5 pętli
  
• Rozdzielacz na strychu 3 pętle
  

 

 

Czy połączenie wszystkich rozdzielaczy szeregowo i użycie PEX 32mm jest prawidłowe, czy należy za każdym rozdzielaczem zmniejszać średnicę?

A może jednak przy szafcie w piwnicy zrobić podział na instalację równoległą do każdego rozdzielacza?

Edytowane 20 Sierpnia 2021 przez jkan997

[jkan997]

Od czego te rozdzielacze? Od cwu czy od ogrzewania?

Ogrzewanie do podłogówki

[Robinson74]

Miejsce dla pomp jest w kotłowni, a nie w szafkach dla rozdzielaczy.

[KAN-therm]

Średnica 32x3 mm powinna wystarczyć ale rozdzielacze należy podłączać odchodząc od rury głównej, czyli tzw. pionu zasilającego poprzez trójniki np. 32/25/32.

 

Montaż jednej pompy obiegowej w kotłowni rzeczywiście może spowodować jej bardziej wytężoną pracę ale w tym układzie mamy tylko jedną pompę a nie trzy, poza tym nic nie burczy nam w szafkach w pomieszczeniach na kondygnacjach mieszkalnych - są inwestorzy którzy "słyszą odgłosy pracy pompy" w szafkach zamontowanych blisko pokoi, szczególnie w porach wieczornych i nocnych, twierdzą że jest to uciążliwe i irytujące.

[asolt]

A jak wyobrażasz sobie regulacje przepływów na jednej pompie zasilającej cztery kondygnacje z różną ilością obwodów ogrzewania podłogowego? Wtedy to będzie irytujące i uciążliwe dla inwestora.

 

Dlaczego uciązliwe i irytujace dla inwestora?

Zwykle inwestor płaci, a wykonuje instalator. Moze to byc uciązliwe dla instalatora, ale to jego praca. Jezeli inwestor jest jednoczesnie instalatorem to i tak wykonuje dla siebie, o uciazliwosci myslał nie bedzie.

[asolt]

Miejsce pomp jest w kotłowni, kiedys projektowalismy i wykonywalismy instalacje OP na 1300 m2 z 26 rozdzielaczami. 4 odpowiednie pompy załatwily sprawe i wszystkie 4 były w kotłowni. Rozdzielacz z pompa i zaworem mieszajacym z rozdzielaczem w szafce to droga na skróty dla instalatora i drozsze rozwiazanie dla inwestora.

[ADI-mistrzu]

Ja ogrzewam dom 360m^2 jedną pompą zamontowaną przy kotle.

4 rozdzielacze, dwa na parterze i dwa na piętrze, w sumie 10 obwodów na piętrze i 11 na parterze.

 

Do każdego rozdzielacza doprowadzona rura PP40 (do górnych jeden pion i się rozdziela).

Na rozdzielaczach masz rotametry, niema sensu robić przewężeń a nawet nie powinieneś, zwiększasz w ten sposób opory hydrodynamiczne i pompa musi ciężej pracować.

Do regulacji przepływów stosuje się odpowiednie narzędzia (aby regulować średnicami rur trzeba wiedzieć co się robić i potrafić to policzyć).

 

Kolejna sprawa, to jeśli zamontujesz pompy na rozdzielaczach i zasilisz to z kotła to będziesz miał "bitwę pomp", one nigdy nie pracują identycznie i jedna będzie próbować hamować/rozpędzać drugą. Aby tego uniknąć stosuje się sprzęgła hydrauliczne.

[asolt]

Znam przykład jak instalator zrobił koledze instalacje c.o. tak że kolega krocie płacił za gaz za ogrzewanie. Nie dość że instalacja zagmatwana, nikt nie potrafił rozgryź jak ona działa to jeszcze nie do końca wykończona tak jak powinna być a instalator przez dwa lata nie miał bidula czasu aby ustawić ją poprawnie. Gdyby autor tematu był instalatorem to nie zadawał by takiego pytania, ale mogę się mylić.

 

Przykład ten pokazuje ze zestawy pompowe z rozdzielaczami są dla niedouczonych instalatorów, ratuja sie jak moga w przypadku nieco wiekszych instalacji, co nie zawsze im wychodzi. Instalator nie powienien brac sie za projektowanie, a wykonanie instalacji zgodnie z projektoem. Myslenie niech zostawi innym.

[jkan997]

Dzięki chłopaki za odpowiedzi - zgadza się nie jestem ani instalatorem ani projektantem CO, tylko inwestorem, generalnie ze szkoły pamiętam że instalację trzeba hydraulicznie zrównoważyć, ale raczej myślałem, że robi to się robiąc przewężenia i sztucznie zwiększając opór tak gdzie byłby on mniejszy (czyli na pętlach bliżej pompki).

 

Czy układ jak na obrazku jest +/- ok?

 

[ADI-mistrzu]

Nie łącz w szereg tylko równolegle. Przed rozdzielaczami zamontuj zawór na zasilaniu i powrocie aby umożliwić serwisowanie jego bez spuszczania całej wody i wyłączania instalacji.

 

W szereg to się kiedyś kaloryfery łączyło w domach (efekt znany).

 

Równoważyło się przy instalacjach niemechanicznych, czyli grawitacyjnych.

W tym przypadku pompa robi całą robotę i niema sensu jej dławić.

Zmniejszanie przekroju to zawsze większe opory hydrauliczne pamiętaj.

Edytowane 20 Sierpnia 2021 przez ADI-mistrzu

[Kaizen]

Nie zawsze, w przypadku trzech kondygnacji pompki obiegowe w kotłowni będą pracowały z dużymi oporami.

 

Jakie znaczenie ma ilość kondygnacji? Co z jednej strony trzeba "pchać do góry" to jest równoważone na powrocie "ciągnięciem do dołu" tej samej masy.

[ADI-mistrzu]

Jeżeli mowa o pompach to właśnie zrobił je w kotłowni i z tego co pamiętam umieścił ich 4 albo nawet i 5 szt na domek 140 m2.

Mogę wiedzieć w jakim celu taka ilość pomp? Jak były rozdzielone i do jakiej instalacji pchały?

Ja mam 1 pompę i daje radę 360m^2 zasilić (ustawiona na 60% mocy).

 

Jak nie ma znaczenia wysokość na jaką musi pompka podać wodę?? Podaj ją na wys 5 m a podaj na 20 m, nie ma znaczenia?

Gdyby tu była mowa o grzejnikach to jeszcze jedna pompka by dała radę ale tu jest podłogówka która daje większy opór niż grzejnik.

Wynika to z fizyki, niema (większego) znaczenia czy pompa musi wepchnąć wodę na 10m do góry czy ją zaciągnąć z 10m.

Energia jest taka sama, musisz popchnąć lub zaciągnąć słup cieczy o wysokości 10m.

W rurce o średnicy wewnętrznej 32mm i długości 10m będziesz miał jakieś 800ml wody (czyli ~800g), niem znaczenia dla pompy czy ma to wepchnąć czy wciągną na górę.

 

I to jest przy założeniu, że tylko pompujesz wodę do góry (np. do kranu), przy ogrzewaniu masz rurę powrotną która pomaga pokonać grawitację.

To tak jak byś chciał wciągać łańcuch na górę, jeden koniec jest na dole a drugi na górze.

Analogicznie łańcuch jest pomiędzy kółkami i tylko nim obracasz, wtedy łatwiej no nie ?

Musisz tylko pokonać między innymi opory toczenia,

Dlatego pompy w małych budynkach (2 kondygnacje to mały budynek) dobierać należy ze względu na spadki ciśnienia i wydatek instalacji a nie wysokość podnoszenia.

 

Jeśli chodzi o opór podłogówki, to jaki on będzie? O ile większy niż grzejnika?

 

W idealnym rozwiązaniu projekt instalacji powinien być robiony przez projektanta który wie co robi, a hydraulik tylko montuje zgodnie z nim (tak jak budowlaniec buduje zgodnie z projektem).

Jeśli zapytasz hydraulika, ile rura PEX może mieć maksymalnie długości w ogrzewaniu podłogowym, to pewnie powie przedział między 80 a 150m.

Zapytaj wtedy czy jeśli dasz PEX20 a nie 16 to czy dużo dłuższa pętla może być i o ile (możesz też zapytać dlaczego).

To da się policzyć i czasem zastosowanie większego PEX ma sens i można zastosować jedną pętlę zamiast dwóch 2x16, ale trzeba wiedzieć o co chodzi w hydrodynamice i termodynamice.

Edytowane 21 Sierpnia 2021 przez ADI-mistrzu

[Kaizen]

Jak nie ma znaczenia wysokość na jaką musi pompka podać wodę?? Podaj ją na wys 5 m a podaj na 20 m, nie ma znaczenia?

 

Jak pompujesz tylko w górę, to ma znaczenie. Ale jak w drugiej rurze ta sama masa idzie w dół, to nie ma znaczenia.

 

Weź sobie bloczek, przeciągnij linkę, na obydwu końcach powieś wiaderka ważące tyle samo. I powiedz, czy ciężej podnosi się lewe wiaderko, jak bloczek jest 1m wyżej, czy jak jest 4m wyżej? Wg praw fizyki jest to bez znaczenia.