odprowadzenie wody z konnina do kanalizy

[sir.COLA]

Witam

 

mam pytanie odnosnie odprowadzenia wody z komina.

 

- do komina jest podlaczony tylko kominek

- zamknieta komora spalania

- miejsce odprowadzenia bedzie pod posadzka (nie bedzie dostępu) - chyba ze zrobie wizjer w podłodze

- wysokosc odprowdzenia to 7cm nad chudziakiem

- odleglosc do kanalizy - 50 cm (kanaliza na wysokosci chudziaka

 

czy potrzebny bedzie syfon i jak tak to czy robic do niego wizjer (w razie zapchania, wymiany, jakiejs awarii)

myslalem nad takim syfonem:

https://allegro.pl/oferta/syfon-suchy-do-skroplin-klimatyzacji-pum-fi32-40-10200763239

 

jak myslicie??

P.S. ponizej schemat komina

[Bertha]

Syfon zawsze! Inaczej nie odetniesz się od parfumy kanalizacyjnej.

[Kaizen]

Jak kominek nawieje powietrze do domu to tylko się cieszyć, że to nie czad, a tylko perfuma. Komin powinien tak jak i kominek wentylacyjny wyciągać smród nad dach - więc nie ma sensu tu żaden syfon - zwłaszcza, że tu będzie syfi i ryzyko zapchania graniczy z pewnością.

 

Osobna kwestia, to czy tu cokolwiek skapnie przy tak utrudnionym wybieraniu sadzy.

Edytowane 28 Sierpnia 2021 przez Kaizen

[sir.COLA]

glownie chodzi o wode ktora ewentualnie dostanie sie przez komin podczas deszczu

 

kominek bedzie palony wylacznie rekraacyjnie

 

jednak nie chce aby przy otworzeniu dzwiczek i wkladaniu drewna zalecialo ..........

 

 

myslicie zaby nie dawac syfonu??

[henrykow]

glownie chodzi o wode ktora ewentualnie dostanie sie przez komin podczas deszczu

 

kominek bedzie palony wylacznie rekraacyjnie

 

jednak nie chce aby przy otworzeniu dzwiczek i wkladaniu drewna zalecialo ..........

 

 

myslicie zaby nie dawac syfonu??

 

Daj sobie spokój z tym syfonem i odprowadza iem wody która o ile będzie to będzie jej tyle co kot napłakał.

Bardziej zadbałbym o wygodny dostęp do wyczystki komina.

[sir.COLA]

ok rozumiem

 

tylko komin juz wybudowany, w wyczystca na dole jest dziura w ceramice na wode i przygotowana kanaliza

 

i tak glowkuje - jezeli nie bedzie odpływu (chodzi o deszczowke) i jak tam sie nazbiera wody a ja otworze wyczystke to poleci wszystko na podloge - albo gorzej - za regips

 

jezeli zrobie odplyw do kanalizy - to ze wzgledu na metan i inne biogazy lepiej zrobic syfon

jezeli syfon to tylko suchy bo moze nie byc opadow i woda wyparuje

jak syfon suchy to dobrze by bylo miec do niego jakies podejscie bo pewnie bedzie sie zapychal

jak podejscie to drzwiczki w wylewce

 

czy w tym toku myslenia jest jakis blad???

 

czy moze ta dziure w ceramice w wyczystce jakos zatkac i zrezygnowac z podlaczenia kanalizy??

w zasadzie podejscie do kanalizy jest , w kominie tez juz dziura w wyczystce zrobiona

kurde wolalbym tam nie zagladac po kazdym deszczu

[Kaizen]

czy moze ta dziure w ceramice w wyczystce jakos zatkac i zrezygnowac z podlaczenia kanalizy??

 

Jak syfon się przytka albo zaślepisz to masz sporą szansę na mokrą breję na dnie komina. Możesz wybrać co jakiś czas jakimś przemysłowym odkurzaczem do pracy na mokro najlepiej przez separator. Przy założeniu, że wszystko będzie szczelne - bo jak nie, to śmierdząca spalenizną woda wsiąknie w wylewkę.

 

IMO najlepiej było zacząć komin wyżej i podstawić jakąś puszkę/butelkę i co jakiś czas sprawdzić/wylać. Jak już masz to tak głęboko - podpiąłbym bez syfonu. Będziesz miał dodatkowy komin napowietrzający. W razie czego zatkanie dna nie będzie dużym problemem. Jak wyleci smród z kominka to tylko się cieszyć bo będzie świadczyło o bardzo niebezpiecznym w przypadku palenia ciągu wstecznym w kominie co nie powinno się zdarzyć.

[sir.COLA]

A czy to nie zmniejszy cugu w kominku (mam zamknieta komore spalania)?

W zimie powietrze w kanalizie bedzie cieplejsze niz zewnetrzne więc może nie zaciągać przez kominek tylko z kanalizacji.

Ciezej sie bedzie rozpalac.