Porada docieplenia wiązaru dachowego

[Logistyk]

Witam

Od kilku dni próbuje wymyślić sensowne ocieplenie wiązarów dachowych tak by stało się to proste dla mnie oraz żeby nie powstał mostek termiczny oraz żeby nie pochłonęło więcej funduszy niż jest to potrzebne.

Do rzeczy

Po pierwsze jestem po montażu wiązarów dachowych w domu parterowym z poddaszem na składowanie „kartonów” tzw stryszek nie użytkowy.

W projekcie który został wykonany jest ocieplenie pasa dolnego wiązarów i skosów co dla mnie zwykłego inwestora jest przerostem formy nad treścią i wykonanie izolacji na skosie jest rzeczą zbędna ponieważ dochodzą koszty ogrzewania tego miejsca oraz docieplenia prawie 2x większej powierzchni dachu niż w przypadku samego stropu.

Teraz rodzi się moje pytanie ponieważ belki pasa dolnego są wysokości 15cm oraz montowane są one w jednym kierunku ułatwia to montaż wełny mineralnej i tu sprawa jest jasna ale jak wiadomo druga warstwa wełny powinna być położona w krzyżowy sposób aby uniknąć mostków termicznych i mógł bym to wykonać powyżej pasa dolnego ale występuje mały problem

Nad belkami pasa dolnego jest sporo wiatrownic oraz skosów konstrukcyjnych wiązarów; ułożenie wełny nad pasem dolnym dodatkowo utrudni montaż płyt nad stryszkiem ponieważ będę zmuszony podnieść podłogę o kolejne 15cm wysokość na płytę osb lub deski (grubość drugiej warstwy wełny mineralnej)

Dodatkowo dochodzi mniej izolacji przy ścianach ponieważ izolacja układana jest pod skosem.

Utrudniony montaż wełny spowodowany skosami i elementami konstrukcyjnymi tez nie będzie łatwy do wykonania stad wpadłem na pomysł aby całość drugiej warstwy zrobić poniżej pasa dolnego i tu rodzi się moje pytanie…

Doszedłem do wniosku ze kupie łącznik krokwiowy Zobacz ofertę: Łącznik ŁK5 krokwiowy ciesielski Lewy 32x250x180 https://allegro.pl/oferta/lacznik-lk5-krokwiowy-ciesielski-lewy-32x250x180-8959128750

Przymocuje go do pasa dolnego spowoduje to ze zrobie drugie pole poniżej i stworze miejsce na wełnę krzyżowo względem kratownic (zostało mi sporo desek z montażu wiązarów 10x2cm - wykorzystał bym je do stworzenia drugiego pola pod wełnę nawet idealnie pasującego pod wymiar wełny co mocno przyspieszyło by prace oraz zniwelowało by odpad)

Tylko nasuwa mi się pytanie jak w takim razie przymocować uchwyty do podwieszania płyt g-k na sufit tak by było to zgodne ze sztuka budowlana chodzi mi tu dokładnie o to czy wyciągnąć je już od pasa dolnego czy od konstrukcji niżej która sam stworze

druga sprawa jaka mnie dręczy to jak fachowo wykonać połączenie uchwytow rusztu g-k i folii paroizolacyjnej tak by było to szczelne połączenie.

Prosił bym tylko o radę czy wymyślony prze ze mnie montaż ocieplenia jest w jakimś stopniu trafny czy może jest coś o czym powinienem

Wiedzieć i trzymać się utartych schematów którymi fachowcy sie kierują.

Z góry dziękuje

P.s nie mogę spać przez ten problem liczę na pomoc

[Ratpaw]

Weź cyknij jakieś fotki, załącz wiązar z projektu (pewnie dostałeś projekt na emaila) itd. Czytam Twój post i dostałem oczopląsu. Niedawno zrobiłem całe poddasze, konstrukcja bardzo podobna, będę mógł pomóc i w razie czego załączę też zdjęcia.

[pandzik]

Wysyp celulozę.

[Logistyk]

Weź cyknij jakieś fotki, załącz wiązar z projektu (pewnie dostałeś projekt na emaila) itd. Czytam Twój post i dostałem oczopląsu. Niedawno zrobiłem całe poddasze, konstrukcja bardzo podobna, będę mógł pomóc i w razie czego załączę też zdjęcia.

 

Tutaj zdjęcie samej konstrukcji

 

 

Chodzi o to ze chce stworzyć poniżej kolejne pole pod wełnę ale z desek które zostały z deskowania wiązarów 2x10cm

[Ratpaw]

Więc po kolei:

- faktycznie termoizolacja i dolnego pasa wiązarów i połaci jest bez sensu, chyba, że inaczej się nie dało uzyskać odpowiedniego oporu cieplnego (wątpię).

- te wiatrownice są po to, żeby cała konstrukcja się w ogóle póki co stała - czy one mają tam pozostać? Co mówi projekt? Jeśli nie, to przecież po deskowaniu możesz je chyba zdjąć? Jak dla mnie one wyglądają na "tymczasowe"

ułożenie wełny nad pasem dolnym dodatkowo utrudni montaż płyt nad stryszkiem ponieważ będę zmuszony podnieść podłogę o kolejne 15cm wysokość na płytę osb lub deski (grubość drugiej warstwy wełny mineralnej)

Tego fragmentu nie rozumiem - co chcesz uzyskać? O jakie płyty nad stryszkiem chodzi? Czy chodzi o podłogę pośrodku stryszku? Jeśli tak, to w czym problem, podnieś i tyle.

 

Dodatkowo dochodzi mniej izolacji przy ścianach ponieważ izolacja układana jest pod skosem.

No to chyba widziałeś projekt wcześniej?

Utrudniony montaż wełny spowodowany skosami i elementami konstrukcyjnymi tez nie będzie łatwy do wykonania

Wełna jest wdzięcznym materiałem do obróbki - spokojnie ją przytniesz pod kątem i wsuniesz pod skosy.

Przymocuje go do pasa dolnego spowoduje to ze zrobie drugie pole poniżej i stworze miejsce na wełnę krzyżowo względem kratownic (zostało mi sporo desek z montażu wiązarów 10x2cm - wykorzystał bym je do stworzenia drugiego pola pod wełnę nawet idealnie pasującego pod wymiar wełny co mocno przyspieszyło by prace oraz zniwelowało by odpad)

Tylko nasuwa mi się pytanie jak w takim razie przymocować uchwyty do podwieszania płyt g-k na sufit tak by było to zgodne ze sztuka budowlana chodzi mi tu dokładnie o to czy wyciągnąć je już od pasa dolnego czy od konstrukcji niżej która sam stworze

druga sprawa jaka mnie dręczy to jak fachowo wykonać połączenie uchwytow rusztu g-k i folii paroizolacyjnej tak by było to szczelne połączenie.

Hmm, niezła kombinacja. To jest do zrobienia, ale proponuję jednak dać paroizolację zaraz pod dolnym pasem wiązarów. Możesz dać celulozę ile wlezie , bo jest wdmuchiwana. Chodnik spokojnie wykonasz na łatach przykręcanych do wiązarów, a i ewentualne wiatrownice w niczym wtedy nie przeszkadzają.

OD dołu daj paroizolację albo płyty OSB 18mm, przykręcane bezpośrednio do wiązarów wkrętami ciesielskimi. Połączenia płyt uszczelniasz specjalnymi taśmami. Do takie konstrukcji możesz przymocować ruszt sufitu podwieszanego.

Edytowane 30 Września 2021 przez Ratpaw

[mat3006]

Wysyp celulozę.

 

Zdecydowanie najlepsze technicznie i kosztowo rozwiązanie w przypadku dachów wiązarowych. Jedyny mankament to wrażliwość na mocne zawilgocenie.

Pozdrav,

SM