Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

to już schyłek węgla?


Witar41

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 275
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dałeś mi link do jakichś zacofanych wyrobów polskiego kotlarstwa, które jedyne do czego się nadają to do smrodliwej utylizacji hurtowej ilości paliwa oraz wyjazdu na złom, te złomy nie nadają się do palenia czegokolwiek (może z wyjątkiem koksu) a już napewno z całą pewnością kompletnie nie nadają się do palenia drewnem i żadne rozpalanie od góry, boku czy sufitu tego nie zmieni. Edytowane przez HajcungGumofilc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podaj liki do współczesnych (3 dekada XXI wieku) badań naukowych potwierdzających bezemisyjne spalanie drewna lub węgla.

Przecież to wbrew logice. Jak paliwo złożone ze składników pozyskanych z biosfery może coś emitować do tej biosfery? To jest jeden ciągły obieg, chyba, że spalanie drewna w kotle różni się czymś od spalania lasu od uderzenia pioruna czy zwyczajnego rozkładu biologicznego.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co jest wbrew logice?

Bezemisyjne spalanie drewna / węgla czy emisyjne spalanie drewna / węgla ??

Z czego powstał węgiel?

Spalanie drewna, bo co do węgla to zgoda - CO2 pod ziemię nie wróci. Drewno jest wspaniałym materiałem budowlanym i opałowym i naprawdę nie rozumiem, jak można pozwalać jakimś durnym lewakom tak się wodzić za nos. Cokolwiek powstaje ze spalania drewna pochodzi z biosfery i tam wraca - mylę się?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten CO2 powstały ze spalania węgla też jest pochłaniany przez drzewa.

Węgiel, ropa naftowa i gaz ziemny też są wspaniałym materiałem opałowym.

Spalanie drewna jest OZE ale nie jest ekologiczne.

Jak możne tego nie rozumieć i wyzywać innych od "durnych lewaków".

 

Stosuje takie słowo wytrych "durny lewak" nie mając pojęcia o ekologii.

Może tego nie wiesz ale spalanie drewna nie jest bezemisyjne.

Z wyjątkiem tlenków siarki to emisja ze spalania drewna jest podobna do emisji ze spalania węgla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spalanie drewna jest OZE ale nie jest ekologiczne.

Dlaczego?

 

Jak możne tego nie rozumieć i wyzywać innych od "durnych lewaków".

Nie wyzywać tylko stwierdzić 100% fakty.

 

Może tego nie wiesz ale spalanie drewna nie jest bezemisyjne.

A co jest bezemisyjne? Istnieje coś takiego?

Panele FV, Pompy ciepłą. Ciekawe dlaczego ich produkcja w większości odpłyneła do Azji?:confused:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten CO2 powstały ze spalania węgla też jest pochłaniany przez drzewa.

Węgiel, ropa naftowa i gaz ziemny też są wspaniałym materiałem opałowym.

Spalanie drewna jest OZE ale nie jest ekologiczne.

Jak możne tego nie rozumieć i wyzywać innych od "durnych lewaków".

 

Stosuje takie słowo wytrych "durny lewak" nie mając pojęcia o ekologii.

Może tego nie wiesz ale spalanie drewna nie jest bezemisyjne.

Z wyjątkiem tlenków siarki to emisja ze spalania drewna jest podobna do emisji ze spalania węgla.

Ja Cię nie wyzywam od lewaków, tylko sugeruję, że dajemy się im ogłupić.

 

Po kolei: skoro drzewo rośnie, to wiąże jakieś substancje, w tym węgiel i siarkę. Bierze te pierwiastki z biosfery - zgadza się?

 

Jak drzewo gnije/spala się to do biosfery te pierwiastki wracają. Dzieje się tak od milionów lat. To zamknięte koło nie zakłóca równowagi w przyrodzie, a o to toczą się boje, a nie o emisję czegokolwiek w momencie spalania.

 

Gdzie widzisz podobieństwa do spalania węgla, który leży kilometr pod ziemią (poza biosferą), a po spaleniu nic nie wraca pod tę ziemię? Czytałem o projektach (właściwie o wizjach) umieszczania związanego CO2 pod ziemią, ale to mrzonki.

 

No chyba, że chodzi o równoważenie wycinki drzew a Ameryce Południowej czy gdzie tam się podobne szaleństwo odbywa. Tylko, że to nie ma nic wspólnego z emisyjnością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja Cię nie wyzywam od lewaków, tylko sugeruję, że dajemy się im ogłupić.

 

Po kolei: skoro drzewo rośnie, to wiąże jakieś substancje, w tym węgiel i siarkę. Bierze te pierwiastki z biosfery - zgadza się?

 

Jak drzewo gnije/spala się to do biosfery te pierwiastki wracają. Dzieje się tak od milionów lat. To zamknięte koło nie zakłóca równowagi w przyrodzie, a o to toczą się boje, a nie o emisję czegokolwiek w momencie spalania.

.

 

To wszystko prawda. Tylko spalenie jest reakcją chemiczną, podczas której tworzą się pewne związki. Te związki są mniej, lub bardziej trwałe i pewnie kiedyś się rozpadną, tylko zanim to nastąpi wiatr może przywiać je pod nawiew wentylacji.

Nawiewem wpadną do domu, w domu do płuc mieszkańców.

Niefajnie... Bo nie są obojętne dla zdrowia.

 

Czy to tyczy PM2.5, czy to tyczy BaP.

Cieszę się, ze w końcu wrócą do lasu, czy pod ziemię.

Ja po prostu nie chciałbym, by trafiły pod ziemię wraz z moimi płucami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego?

 

 

Nie wyzywać tylko stwierdzić 100% fakty.

 

 

A co jest bezemisyjne? Istnieje coś takiego?

Panele FV, Pompy ciepłą. Ciekawe dlaczego ich produkcja w większości odpłyneła do Azji?:confused:

 

1. Nie jest bo spalanie zanieczyszcza środowisko trującymi substancjami.

Chcesz wykładu na temat "co i jak i dlaczego" ?

 

2. Twoje fakty to "durne lewaki" czy coś innego jest "faktem" ?

 

3. Może geotermia albo energia z wiatru i z pływów morza?

Panel PV po wyprodukowaniu są bezemisyjne.

Spalanie drewna nigdy nie będzie bezemisyjne.

Aby spalić drewno trzeba wcześniej posadzić las, następnie ściąć obrobić, dostarczyć do tartaku lub do innego punktu przerobu, skupu, sprzedaży.

Następnie przetransportować do domów. To wszystko przy pomocy energii elektrycznej np. z węgla i transportu spalinowego.

Trzeba wcześnie wyprodukować samochody, urządzenia i zbudować drogi.

 

Raz postawiona instalacja PV nie wymaga większych zabiegów eksploatacyjnych i nie emituje zanieczyszczeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wszystko prawda. Tylko spalenie jest reakcją chemiczną, podczas której tworzą się pewne związki. Te związki są mniej, lub bardziej trwałe i pewnie kiedyś się rozpadną, tylko zanim to nastąpi wiatr może przywiać je pod nawiew wentylacji.

Nawiewem wpadną do domu, w domu do płuc mieszkańców.

Niefajnie... Bo nie są obojętne dla zdrowia.

 

Czy to tyczy PM2.5, czy to tyczy BaP.

Cieszę się, ze w końcu wrócą do lasu, czy pod ziemię.

Ja po prostu nie chciałbym, by trafiły pod ziemię wraz z moimi płucami...

To na problem BaP

A w kwestii pyłu PM2.5 to w drewnie są śladowe ilości popiołu więc i pyłu, więcej masz tego pyłu na dworze.

Po za tym istnieje coś takiego jak elektrofiltr.

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Elektrofiltr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panel PV po wyprodukowaniu są bezemisyjne.

.

 

Produkcja paneli wymaga wydobycia krzemu(emisja) oraz spalania dużych ilości węgla :lol2: oraz generuje masę syfu w postaci SiCl4 wydupczanego na pobliskie pola lub lasy.

https://www.energetyka24.com/oze-analizy/dlaczego-produkcja-paneli-slonecznych-odplynela-do-azji-komentarz

https://pl.science19.com/toxic-chemicals-in-solar-panels-9665

Transport paneli z Azji do europejskiego kołchozu wymaga spalania olbrzymich ilość mazutu, ale ekologia :lol2:

Plus dowóz paneli ciężarówkami z portu na miejsce przeznaczenia.Znowu spalanie paliwa :lol2:

A produkcja Paneli odpłyneła do Azji, ponieważ tam nie ma norm ekologicznych i jest tania siła robocza więc mogą taniej sprzedawać panele lewackim hipokrytom z eurokołchozu (ważne , że u nas nie truje , w Azji może truć do woli):lol2:

Edytowane przez HajcungGumofilc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To na problem BaP

A w kwestii pyłu PM2.5 to w drewnie są śladowe ilości popiołu więc i pyłu, więcej masz tego pyłu na dworze.

Po za tym istnieje coś takiego jak elektrofiltr.

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Elektrofiltr

 

Gdyby wszyscy palili w ten sposób i posiadali obowiązkowe elektrofiltry to nawet bym się nie odezwał.

Ale to Polska.

 

Ale - co tam Polska - okazuje się, że podobny problem z BaP mają Norwegia z Finlandią. Mapke z poziomami zanieczyszczeń ktoś już tu wrzucał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, a kominki w Polsce są szczytem techniki. zarówno te istniejące, jak i te wyjeżdzające na palecie z OBI, czy Castoramy, gdzie cena czyni cuda.

I mało tego - świadomi problemu Polacy, posiadacze starych, żeliwnych spalarek drewna wręcz rwą się do tego, by rwać je z obudów i wyszukiwać za pośrednictwem FM zdolnych zdunów, którzy za marne naście tysięcy postawią im ostatni krzyk techniki zduńskiej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...