ogrzewanie podłogowe - plusy, minusy

[pandzik]

Ale jak masz podłogówkę to nie wiercisz. To jest proste. Ręce precz od wiertarki.

 

A jak podłogówki nie ma to hulaj dusza, wiertło 20 cm i do stropu... Stąd większe prawdopodobieństwo, że trafisz w rurkę ogrzewania... O to pewnie chodzi Kaizenowi

[Stermaj]

Ciekawy jestem jak się naprawia ogrzewanie kablami, jak przydarzy się wypadek z wiertarką, czy skręca się kable na "skuśkę"?

[Kaizen]

O czym Ty piszesz ? Na tych rurach znajdzie się 10cm styropianu, na nim 5cm jastrychu.

 

Żartujesz. Kto daje 15cm styro na stropie? Fotka z trzeciego pietra w bloku. Daje tyle styro, żeby schowały się rury - są tuż pod wylewką 3,5cm.

A kto daje rury na chudziaku, ten trąba.

 

Ja znam dwa przypadki przewiercenia podłogówki (mam znajomych stolarzy). Raz przy montaży drzwi przesuwnych, drugi przy montaży słupka podtrzymującego blat w kuchni.

 

Zdolniachy. Żeby mały plastikowy dinks drzwi przesuwnych i nogę, którą trzeba zabezpieczyć tylko przed przesunięciem w bok w przypadku zahaczenia kotwić jak rurkę do tańca... To wystarczy przymocować do okładziny samonawiercającym wkrętem 1,5cm.

 

 

Ciekawy jestem jak się naprawia ogrzewanie kablami, jak przydarzy się wypadek z wiertarką, czy skręca się kable na "skuśkę"?

 

 

https://trzymajsiecieplo.pl/ogrzewanie-elektryczne/akcesoria/uniwersalny-zestaw-naprawczy.html

 

Tylko przez to, że kable są znacznie cieńsze od rury jeszcze trudniej się do nich dowiercić - sześciocentymetrowym wiertłem u mnie nawet wiercąc bez okładziny byś się nie dowiercił.

Edytowane 16 Października 2021 przez Kaizen

[fotohobby]

Żartujesz. Kto daje 15cm styro na stropie?

 

A nie doczytałeś o piętrze ?

Poza tym ja akurat mam dom parterowy, Ty też i daje mi się, ze jest takich sporo.

 

Zdolniachy. Żeby mały plastikowy dinks drzwi przesuwnych i nogę, którą trzeba zabezpieczyć tylko przed przesunięciem w bok w przypadku zahaczenia kotwić jak rurkę do tańca... To wystarczy przymocować do okładziny samonawiercającym wkrętem 1,5cm.

 

Ale taki mamy klimat. Kelnerzy, cukiernicy, goście z Ukrainy robią w tych ekipach.

Programu "Usterka" nie oglądałeś ?

 

Poza tym przypominam co napisałem "ale łatwiej trafić w rurę podłogówki wiercąc w podłodze, niż w rurę grzejnika" (czy to w ścianie, czy w podłodze)

TO jest fakt, a już dywagowanie kto wierci, czym wierci , po co wierci jest sprawą odrębną.

[Tomek Z]

A czy minusem ogrzewania podłogowego nie jest fakt, że źle współpracuje z drewnianymi podłogami? Wiem, że krążyła kiedyś taka opinia, że deska lepiej izoluje ciepło i źle znosi wysoką temperaturę i niższą wilgotność - rozwarstwia się, wypałęcza, robią się szpary.

Jakie ogrzewanie zrobić, jeśli chcę się mieć drewnianą podłogę, np. lakierowana deska dębowa dwuwarstwowa 15 mm?

[fotohobby]

Kiedyś to był problem, teraz, wraz z lepszą izolacją domów spadła temperatura zasilania podłogówki i drewniane wykończenie nie jest przeszkodą.

[Kaizen]

A czy minusem ogrzewania podłogowego nie jest fakt, że źle współpracuje z drewnianymi podłogami? Wiem, że krążyła kiedyś taka opinia, że deska lepiej izoluje ciepło i źle znosi wysoką temperaturę i niższą wilgotność - rozwarstwia się, wypałęcza, robią się szpary.

 

Nie zauważyłem.

 

Mam też np. na podłogówce drewno i na nim łóżko Ikea Malm, które ma "podłogę" na takich dystansach:

 

 

A w nim masę izolatorów - koce, śpiwory, pudła i inne graty.

Po dwóch sezonach grzewczych drewno tak wyglądało (lite):

 

[agb]

Zaczynam 3 sezon grzewczy z litym dębem grubości 20 mm. Szpary się robią nie od ogrzewania podłogowego, tylko od suchego powietrza niezależnie od typu ogrzewania. Innych problemów nie ma. W największe mrozy w podłogę idzie może zasilanie 36C.

[Kaizen]

Dla mnie ogrzewanie podłogowe ma jedną wadę - jest droższe w montażu (a przynajmniej powinno być) od grzejników czy klimakonwerterów.

 

Nie jest. Nawet bez uwzględnienia kosztu traconych na grzejniki m2 PU. A dlaczego powinno niby być?

[Kaizen]

Np. tutaj autor bloga twierdzi, że koszt grzejników będzie o 40% niższy od ogrzewania podłogowego: https://zaradnyfinansowo.pl/grzejniki-czy-ogrzewanie-podlogowe/

 

 

Bzdura za bzdurą.

Mogą to być także panele czy wykładzina, ale trzeba sięgnąć po ich specjalne wersje, które nie będą blokować przepływu ciepłego powietrza. ROTFL

 

obniżenie temperatury tylko o 1 stopień Celsjusza, przekłada się na 5-6% zmniejszenie zużycia energii.

 

https://forum.muratordom.pl/entry.php?132586-Kochanie-obni%C5%BCmy-temperatur%C4%99-dla-oszcz%C4%99dno%C5%9Bci-Ile-oszcz%C4%99dzimy

 

Do tego niezbędne jest wykonanie posadzki anhydrytowej, ROTFL

wystarczy jeden grzejnik w rozmiarze 600×1200, który będzie kosztować około 350 złotych (markowy produkt, nie z marketu).

Wystarczy sprawdzić ceny na Allegro - poniżej 500zł tylko tandeta. Co lepsze zbliżają się do tysiąca (i nie mówię o designerskich). Za to dobra rura do podlogówki faktycznje kosztuje 2,5 zł/m.

[Kaizen]

Wydaje mi się, że przy podłogówce głównym kosztem jest wyższa robocizna.

 

Przy grzejnikach pewnie tańsza. Za to grzejniki droższe. I nie obejdzie się bez bufora, drugiej pompy obiegowej/grupy mieszającej/rozbudowy automatyki które przy podłogówce zazwyczaj są zupełnie zbędne - czyli kotłownia będzie droższa. Do kosztów wypadałoby więc doliczyć i miejsce zajmowane przez grzejniki, i przez bufor - więc w sumie do kosztów instalacji na grzejnikach trzeba doliczyć koszt kilku m2 PU.

[Slawko123]

koszt wykonania czy to podłogówki(większa ilość rur) czy grzejniki(koszt grzejników, osprzętu itp) jest taki sam.

Mam i jedno i drugie.

 

Rozdzielacze potrzebne i tu i tu, a jak przy grzejnikach bez rozdzielaczy(nie polecam) potrzebne trójniki i łączenia w podłodze(nie polecam)

przy grzejnikach dodatkowo potrzeba przyłącza, termostaty, przy podłogówce nie

ilość rur, jeśli z rozdzielaczami, to przy podłogówce potrzeba więcej, przy grzejnikach mniej, ale doliczając przyłącza, termostaty, trójniki, to koszt wychodzi na to samo albo mniej przy podłogówce.

 

suma sumarum, podłogówka wychodzi taniej, pomieszczenie jest bardziej równomiernie nagrzane, nie zajmuje miejsca pod oknami czy gdzie tam montowane są grzejniki.

 

jedyną wadą podłogówki jest jej bezwładność, co w pewnym sensie możemy zredukować jakaś grupą pompową sterowaną pogodynką.

[kolo004]

- tak długo powtarzacie czyjeś kłamstwo aż w to uwierzycie . Pewnie się to stąd bierze. U mnie nie zauważyłem żeby podłogówka wyszła drożej ale projekt robiłem sam bo bez wyliczeń trzeba nieć komputer w oczach. Cały dom 130 m2 chodzi na pompie 12W da się i na 6 W na najniższym biegu ale wtedy już cudów nie ma. Pętle podłogówki robiłem z tego niebieskiego przewodu 3 razy drożnej niż zwykły pex. I gdybym aluminiowe grzejniki pozakładał zamiast podłogówki to wyszło by ze 3 razy drożej niż podłogówka na tej drogiej niebieskiej rurce. Oczywiście rozdzielacze góra i dół, ale z projektem wszystko hula na 30-35 stopni C i rozdzielacze najprostsze na pewno tysiąca nie przekroczyłem. Ciepła nie za bardzo da się wyczuć w podłodze, chyba że ma ktoś nogo jak lody to coś wyczuje. Komfort między grzejnikami i zużycie energii nie do porównania. Minus jest taki, że jak Ci w chłapie firanką rusza bo takie straty ciepła to podłogówka prawdziwa też tego nie uciągnie. Edytowane 19 Października 2021 przez kolo004

[donvitobandito]

Tylko i wyłącznie- jedno i drugie.

Sypialnia plus pokoje gdzie śpią np. dzieci-same grzejniki, bez ogrzewania podlogowego.

Salon oraz inne pokoje jak np. biuro- podłogówka + grzejniki

Samą podłogówkę dałem tylko w kuchni, ale jest ona połączona z salonem, więc nie jest to nie wiadomo jaki minus.

W podlogówce ważne jest by pętlę robić co 10cm wszędzie. Do tego sterowanie strefowe np. Salus i będzie git. Ale grzejniki konieczne, jak leżymy pod kocem i chcemy sobie dogrzać szybko jakieś pomieszczenie lub wychodzić- nazywa się to komfort- czyli podstawą naszej współczesnej egzystencji

[Kaizen]

Tylko i wyłącznie- jedno i drugie.

[...]

W podlogówce ważne jest by pętlę robić co 10cm wszędzie. Do tego sterowanie strefowe np. Salus i będzie git.

 

dwie recepty na katastrofę i trzecia, jak drogo zmniejszyć jej rozmiary.

[Elfir]

W sumie nie mam w domu nieużywanych pomieszczeń, wiec nie czuję potrzeby wyłączania ogrzewania w osobnych pokojach.

 

Ale może ktoś, kto pobudował wielki dom wielopokoleniowy a sam mieszka na parterze czuje taką potrzebę. Ale wówczas taniej (licząc koszty montażu i materiału) chyba nagrzać elektrycznym grzejnikiem na podczerwień. Miałam okazję skorzystać w pensjonacie i rewelacyjnie działa.

[kaszpir007]

Dziwne pytanie ...

 

Chyba nikt kto ma jakieś pojęcie nie montuje obecnie grzejników ...

 

Więc po co pisać o zaletach podłogówki jak ma dużo więcej zalet niż grzanie grzejnikami i jest dużo bardziej komfortowe ?

 

Co do rozstawu ?

W nowym domu czy to będzie rozstaw co 10cm , co 15cm czy co 20cm to ogrzeje dom.

 

Co 10cm to dają instalatorzy , bo więcej zarabiają na materiale i usłudze a i tak płaci klient ...

[kolo004]

""Tylko i wyłącznie- jedno i drugie.

Sypialnia plus pokoje gdzie śpią np. dzieci-same grzejniki, bez ogrzewania podlogowego. ""

 

- zgodzę się absolutnie z Kaizen -"dwie recepty na katastrofę i trzecia, jak drogo zmniejszyć jej rozmiary. "

 

Kiedyś jak słuchałem ludzi i niektórych fachowców to też miałem tak nafaszerowaną głowę bzdrurami i chciałem upychać przewody w łazience, co 5 cm bo będzie cieplej. Człowiek zawsze chytry i głupi.

 

W Szwecji w kościele przy otwartych drzwiach szukałem kiedyś grzejników bo cieplutko fajnie było. Podłogę sprawdziłem, a ona chłodna. Okazała się, że cały kościół miał podłogówkę – taki standard w większości tam jest - tylko ta fuga z 8 mm mi się nie podobała. Dlatego w Polsce ludzie mylą podłogówkę z grzejnikiem podłogowym.

 

Podłogówki nie da się położyć na oko, tzn. da się i będzie chodzić, ale taka pompa 12-20 W nie uciągnie już dwóch kondygnacji

[kolo004]

""Tylko i wyłącznie- jedno i drugie.

Sypialnia plus pokoje gdzie śpią np. dzieci-same grzejniki, bez ogrzewania podlogowego. ""

 

- zgodzę się absolutnie z Kaizen -"dwie recepty na katastrofę i trzecia, jak drogo zmniejszyć jej rozmiary. "

 

Kiedyś jak słuchałem ludzi i niektórych fachowców to też miałem tak nafaszerowaną głowę bzdrurami i chciałem upychać przewody w łazience, co 5 cm bo będzie cieplej. Człowiek zawsze chytry i głupi.

 

W Szwecji w kościele przy otwartych drzwiach szukałem kiedyś grzejników bo cieplutko fajnie było. Podłogę sprawdziłem, a ona chłodna. Okazała się, że cały kościół miał podłogówkę – taki standard w większości tam jest - tylko ta fuga z 8 mm mi się nie podobała. Dlatego w Polsce ludzie mylą podłogówkę z grzejnikiem podłogowym.

 

Podłogówki nie da się położyć na oko, tzn. da się i będzie chodzić, ale taka pompa 12-20 W nie uciągnie już dwóch kondygnacji