Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mój prąd 4.0


CityMatic

Recommended Posts

Chyba oglądaliśmy różne excele. Nie wyobrażam sobie, jak mocno trzeba zrobić z matematyki panią lekkich obyczajów, żeby komukolwiek wyszło, że net-billing jest tak samo dobry jak opusty. A przepraszam, wiem. Wtedy i tylko wtedy, gdy założymy instalację, której produkcja w jakiś minimum 70-80% jest zużywana w formie autokonsumpcji. Czyli:

1) albo w modelu: pracuję na zdalnym i używam sprzętów domowych (piekarnik, żelazko, etc) do max 17 i mam instalację powiedzmy na max 60% zużycia rocznego, a za resztę płacę

2) albo w modelu: kupuję instalację na pełne pokrycie, do tego magazyn energii za drugie tyle a i tak za część energii i tak zapłacę

Obydwa modele zakładają albo bezsensowne inwestycje w drogie magazyny albo bezsensowne płacenie coraz wyższych rachunków.

Już szkoda gadać o właścicielach PC, które tak teraz są "lansowane", że niby takie trendi i w ogóle eko. :lol2: Oni będą dymani bez mydła przez ZE.

 

 

 

Acha. A przesył? To się w ogóle nie spina dla ludzi, którzy do grzania w jakikolwiek sposób chcą wykorzystywać prąd. To jest nie do obrony.

 

Nie upieram się ale to zalezy od cen prądu i wszystkiego generalnie. Ostatnio prąd na rynku hurtowym w I strefie był po 53 gr a jego koszt w II strefie to 43 gr i 46 gr w g12 i g12w. Wiadomo że najwięcej prądu idzie w nocy bo jest najzimniej i to ma sens. Już pomijając autonsumpcję.

 

Nie rozumiem jarania się wodnymi podłogówkami i pc. Przez 16 lat ogrzewałem dom elektrycznie bez klimy i pc i to było tańsze (koszt inwestycji+koszt prądu) niż koszt załozenia CO, gazu i paliwa gazowego przez 16 lat więc o czym tu mówić. Obecnie gaz, i węgiel podrożały wiej niż prąd wiec o czym tu w ogóle deliberować??

Edytowane przez gawel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 73
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Nie upieram się ale to zalezy od cen prądu i wszystkiego generalnie. Ostatnio prąd na rynku hurtowym w I strefie był po 53 gr a jego koszt w II strefie to 43 gr i 46 gr w g12 i g12w. Wiadomo że najwięcej prądu idzie w nocy bo jest najzimniej i to ma sens. Już pomijając autonsumpcję.

 

Nie rozumiem jarania się wodnymi podłogówkami i pc. Przez 16 lat ogrzewałem dom elektrycznie bez klimy i pc i to było tańsze (koszt inwestycji+koszt prądu) niż koszt załozenia CO, gazu i paliwa gazowego przez 16 lat więc o czym tu mówić. Obecnie gaz, i węgiel podrożały wiej niż prąd wiec o czym tu w ogóle deliberować??

Wodne ma taką zaletę, że jest nieistotne czym grzejesz - PC, "kocioł" elektryczny czy węgiel. Przy czystym prądzie, niezależnie czy mówimy o grzejnikach, kablach, promiennikach, jesteś uzależniony od jednego źródła. Z jednym się zgodzę - gdybym miał mały dom, dobrze ocieplony, to faktycznie najlepiej/najtaniej wrzucić kable, do tego ew. klima i mieć to wszystko w tyłku. Wtedy nawet w przypadku blackoutu starczy jeden mały generator i zima nam niestraszna.

 

Tak czy owak, w największej czarnej dziurze są ludzie, którzy nie ocieplili swoich domów, niezależnie od tego w jaki sposób się ogrzewają oraz ci, którzy mogli, a nie założyli PV. Teraz nadal można zakładać PV, ale trzeba mieć specyficzną sytuację, żeby mieć podobną stopę zwrotu jak w starym systemie, a większość albo będzie nadal płacić część rachunków (i tu kwoty cały czas będą rosnąć) albo będą musieli ponieść o wiele większe koszty inwestycji (większa instalacja lub magazyn).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego Mój Prąd 4.0. nie będzie wspierał już instalacji w systemie opustów, tylko w samym net-billingu i w ten sposób skróci okres zwrotu tym inwestorom, którzy nie zdążyli załapać się na opusty

Skróci. Tyle, że nadal będą płacić całkiem pokaźne rachunki. Wiem, zawsze lepiej płacić mniej, niż więcej. Ale liczby nie kłamią, nowe zasady są niekorzystne w porównaniu do starych. Żadne pudrowanie syfa typu 20 kpln dotacji tego nie zmieni, bo i mało kto dostanie taką kwotę. Sprzedawcy zawsze będą mieli inny punkt widzenia - nie dziwne, chodzi o to by sprzedać produkt. A że klient teraz zostawi więcej kasy i będzie miał z tego mniej korzyści? Nie czepiajmy się nieistotnych drobiazgów ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vieśman widzi tylko ile można nowych ludków nałapać wciskając im ciemnotę. Po co powiedzieć że kupisz Pan prąd za 70 gr/kWh jeśli można tę informację skrzętnie ukryć i powiedzieć Pan zarobi 25gr/kWh a z każdego 1kWp można dziennie uzyskać 7kWh 7 * 25 = 1,75 więc zakładając 10kWp instalacje która dziennie zrobi 70kWh * 25 = 17 zł dziennie do przodu. :lol2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months później...

Mam pytanie.

O ile dobrze rozumiem, na same panele (bez magazynu) jest dopłata 4000 zł, Tak?

Jeśli nie będę miał rachunku za panele, ale będę miał rachunek za konstrukcję i za falownik, to czy uzyskam te 4000 zł dopłaty, jeśli obydwa rachunki w sumie przekraczają te 4000 zł? Czy może dopłata stanowi jakiś % od posiadanych rachunków?

Czy jednak są jakieś formalności związane z koniecznością rachunku za panele, np. wraz z informacją o dacie produkcji, bo gdzieś wyczytałem, że ważna jest też ich data produkcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
  • 2 months później...

Słyszeliście już o planowanych zmianach w programie Mój Prąd? Mają one zostać wprowadzone 15.12.2022 r. i dotyczyć beneficjentów czwartego naboru.

Zgodnie z zapowiedziami, kwota dotacji na mikroinstalację PV wzrośnie z 4 tys. do 6 tys. zł (z 5 tys. zł do 7 tys zł w przypadku rozszerzenia inwestycji o dodatkowe komponenty), a dotacja na magazyn energii wzrośnie z 7,5 do 16 tys. zł.

Osoby, które otrzymały już dotację na konto, dostaną różnicę wynikającą ze zmian, bez konieczności składania nowego wniosku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Mam instalację po nowemu.

8.2kWp i magazyn energii 7,5kWh z funkcją backup plus 2150L bufor ciepła z grzłką 6kW.

 

Wszystko jest ok tylko nie wiem gdzie mogę sprawdzić wartość w PLN sprzedanej energii. Elicznik taurona pokazuje tylko kWh a w netbilingu to nie jest pełna informacja by móc ocenić bilans i odpowiednio kierować zużyciem.

Od Tauronu nie udaje mi się uzyskać informacji więc może ktoś już to ćwiczył?

 

pozdr

s

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam sobie odpowiem.

Tauron na dzień dzisiejszy nie udostępnia tej informacji. Czyli nie dowiem się że WARTOŚĆ mojej sprzedanej energii np w danym miesiącu to 500zł i w następnym miesiącu mogę zużyć do grzania taką wartość energii, tylko muszę sam w excelu pilnować i sobioe przeliczać. Cwaniaczki.

 

W sumie to się nie dziwię, Cena średnia miesięczna rynku dnia następnego dobija obecnie do 1000zł za MWh (na dzień dzisiejszy) a w nocy mogę odkupić za 300 więc Tauron byłby stratny. Zobaczymy jak będzie po nowym roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

muszę sam w excelu pilnować i sobioe przeliczać.

 

Nie tylko nie musisz, ale nawet nie możesz.

Nie masz potrzebnych informacji. Teraz jest rozliczanie godzinowe. Więc musiałbyś spisywać licznik co godzinę, żeby wiedzieć, jakie jest saldo w każdej godzinie.

 

Jak wciągu tej samej godziny wyślesz 1kWh i pociągniesz 1kWh - to saldo masz na zero, ale licznik Ci doda i do zużycia, i do pobrania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile dobrze kojarzę to rozliczenie godzinowe zacznie działać dopiero w 2024 tym. Też mam PV po nowemu i nic kompletnie nie wiem -nawet tego kiedy dostanę pierwszy rachunek a to w zwiazku ze zmianą cen od stycznia bardzo ważne - zeby sie w połowie roku nie okazało że musze dom sprzedać żeby za prąd zapłacić.

Mistrzostwo w dymaniu obywatela okazało się juz na starcie gdzie dla "mojej wygody" zmieniono mi bez pytania zasady rozliczania się z miesięcznych na roczne i dopiero po złożeniu pisma z podpisami przywrócono. A przeciez powinno być odwrotnie to Tauron powinien mnie prosić o zgodę na zmiany. Niestety okazało się ze przywrócenie miesięcznego rozliczania to nie to samo co comiesięczny rachunek. Rachunku jak nie było tak nie ma.

Edytowane przez Chris Zielonka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skąd taka teza?

 

Takie były informacje, czy należy rozumieć że nie ma rozliczenia po średniej miesięcznej z rynku dnia następnego tylko godzinowo?

 

Przebrnięcie przez ten bełkot jest ponad moje siły:

https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/odnawialne-zrodla-energii-18182244/art-4

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

To mylisz dwie rzeczy - bilansowanie godzinowe (jak widać na fakturze działa) z godzinowymi cenami rozliczeniowymi (które jeszcze nie działają - ceny, po której ZE przelicza sumę godzinowych sald dodatnich na złotówki, są miesięczne)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

W linku pod fakturą masz to, co z tej ustawy istotne. I wyjaśnienie, jak to czytać dla niematematycznych.

Tak ustalana jest ilość - i tego sam nie zrobisz, bo nie masz danych (jak wyżej pisałem - chyba, że Twój operator udostępni Ci salda godzinowe albo sam kupisz głowicę i dobierzesz się do takich danych w liczniku). I co z tego, że wiesz, przez jaką cenę przemnożyć (klik) skoro nie wiesz, ile po zbilansowaniu godzinowym miałeś sald dodatnich, czyli ile kWh przeliczy na złotówki, a ile z wprowadzonych operator uzna za "niby autokonsumpcję".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...