Szlamowanie komina - spięcie z kominiarzem, kto ma rację ?

[newyork]

Mieszkam w 4-piętrowym budynku ogrzewanym piecami węglowymi.

Wnętrze komina nadaje się do szlamowania, ponieważ jest popękane i przepuszcza spaliny do wentylacji.

 

Kominiarz podał ekspertyzę i nakazał(!) - szlamowanie.

Problem polega na tym, że szlamowanie i frezowanie komina, spowodują że w mieszkaniu będzie jak po wojnie. Sadza, gruz, dramat.

Pytałem kominiarza czy jest możliwość szlamowania/frezowania bezinwazyjnego, tak aby na czas prac odciąć mój lokal od przewodów kominowych oraz aby usunięcie gruzu z komina i uszczelnienie zaprawą wykonać od samego dołu, czyli od piwnicy w której kończy się komin ?

 

Kominiarz stwierdził, że wszystkie prace muszą być wykonane z poziomu mojego lokalu.

 

Jak zapewne zdajecie sobie sprawę - choć nie może, to odmówił pokrycia strat jakie to szlamowanie wyrządzi.

Sąd Okręgowy w Szczecinie w wyroku z dnia 8 maja 2014 roku (sygn. akt II Ca 875/13) wskazał, że przepisy umożliwiają jedynie dostęp do lokalu, jednakże w żadnym razie nie zezwalają na dokonywanie w nim czynności powodujących uszkodzenia w mieniu właściciela bez ich późniejszej naprawy.

 

Chciał bym uzyskać kompromis, którym jest wspomniana metoda szlamowania od piwnicy. Jednak pozostaje pytanie czy technicznie jest to niewykonalne, czy może kominiarz nie zna lub nie chce znać takiej techniki ze względu na np. dodatkową pracę, koszty. (dodatkowe metry, 2,5 piętra w dół)

 

[Bertha]

Obecny odcinek do szlamowania dzielisz przez ilośc metrów i otrzymujesz stawkę za metr. Stawkę mnożysz przez ilośc metrów od ciebie do drzwiczek rewizyjnych w piwnic, otrzymujesz kwotę dopłaty. Przypuszczam że po dopłaceniu tej kwoty kominiarzowi, nie będzie problemu. Domniemywam, że zgodę na prace w piwnicy uzyskałeś od pozostałych właścicieli?

Hier ist das hund begraben.

[newyork]

To jest kominiarz na usługach spółdzielni, więc o stawkach ja nic nie wiem i pewnie się nie dowiem. Usługa realizowana za darmo(czynsz).

Najważniejszy problem to pytanie dlaczego kominiarz nie chce podjąć się prac aż do piwnicy, a chce to robić z poziomu mojego lokalu ...

 

Zgodę, a nawet nakaz wydała spółdzielnia.

[Bertha]

To jest kominiarz na usługach spółdzielni, więc o stawkach ja nic nie wiem i pewnie się nie dowiem. Usługa realizowana za darmo(czynsz).

Zgodę, a nawet nakaz wydała spółdzielnia.

 

Nie ma pracy za darmo. Spróbuj porozmawiać ze zleceniodawcą czyli spółdzielnią.

[Kaizen]

Jesteś właścicielem mieszkania (tzw. odrębna własność aka własność hipoteczna) czy masz spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu?

[Kaizen]

Co to znaczy aka własność??

 

https://pl.m.wiktionary.org/wiki/AKA

[Kaizen]

Przecież wyraźnie napisał że jest u niego spółdzielnia więc co to ma za znaczenie czy własnościowe czy spółdzielcze skoro o wszystkim decyduje spółdzielnia w jednym i w drugim przypadku.

 

Jak poznasz trochę prawo spółdzielcze, KC i UoWL to będziesz wiedział, czym się różni spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu od własności i kiedy częścią wspólną po wydzieleniu lokalu zarządza SM i jakie ma prawa w zależności od sytuacji. A prawa ma różne.

[Kaizen]

Jeżeli byłaby wspólnota to jest różnica ale gdy jest spółdzielnia to właściciel ma tyle do gadania że cho cho bez znaczenia statusu posiadania.

 

Art. 24^1 i 27 Ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych znasz?

To, że spółdzielnia zarządza nie świadczy o tym, które przepisy mają zastosowanie. Nie dowodzi też, że lokal nie jest wydzielony.

[newyork]

Panie i Panowie może powrócimy do sedna sprawy ?

Jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze...chyba.

 

Otrzymałem informację od zewnętrznego kominiarza, który stwierdził, że takie prace wykonuje poza lokalem. Frezowanie, szlamowanie od góry komina i na dole, w piwnicy(wyczystka) wybiera to co z tego komina wyleciało(sadza itd).

 

Dlatego szukam kilku potwierdzeń takiego sposobu wykonania prac, aby mieć argumenty w rozmowie z spółdzielnią.

 

Owszem, mogą i mają prawo wejść do mieszkania wykonać prace, ale muszą pokryć wszelkie koszty doprowadzenia lokalu do stanu sprzed działań.

 

W dalszym ciągu nie wiem co kominiarz miał na myśli sugerując, że prace wykonać można tylko z dostępem od lokalu. Czyli cały gruz, sadza wynoszona w kubłach przez mieszkanie ... wiecie co to znaczy ... Tu chyba chodzi o ograniczenie kosztów (nie robić tego aż do samej piwnicy), za pomocą doprowadzenia mojego mieszkania do ruiny.

 

Jeśli ktoś twierdzi, że jednak musowo trzeba demontować 100kilowy piec, kuć w ścianie i wynosić sadzę przez przedpokój, to proszę o uzasadnienie. Być może jest coś o czym nie wiem.

[Kaizen]

Panie i Panowie może powrócimy do sedna sprawy ?

 

To jest sedno sprawy. Jeżeli jesteś właścicielem lokalu i komin służy wyłącznie Tobie - to sam masz wszystko zrobić i za wszystko zapłacić.

Jak to spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu - sytuacja jest bardziej skomplikowana i wiele zależy od statutu spółdzielni.

[qropatwa]

A jeżeli ma pełną własność, a komin należy do tzw. części współnych?

[Kaizen]

A jeżeli ma pełną własność, a komin należy do tzw. części współnych?

 

Znaczy więcej użytkowników jest podpiętych do tego samego kanału dymowego? To pewnie kominiarz by nie dopuścił do używania.

[Kaizen]

No przecież autor tematu napisał wyraźnie że należy do spółdzielni.

 

Ja jestem członkiem spółdzielni. Ale to nie jest odpowiedź na pytanie, czy ma prawo, czy mieszkanie.

[Kaizen]

O co ty pytasz? Pytałeś czy to mieszkanie spółdzielcze a raczej czy zarządza nim spółdzielnia a teraz czy ma jakieś prawo czy mieszkanie??

 

Powtarzam zatem pytanie, jak nie rozumiesz.

Jesteś właścicielem mieszkania (tzw. odrębna własność aka własność hipoteczna) czy masz spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu?

 

 

Nie, nie pytałem kto zarządza, bo to bez znaczenia. Zazwyczaj mieszkaniem zarządza właściciel - ale może komuś to zlecić.

[donvitobandito]

Powtarzam zatem pytanie, jak nie rozumiesz.

 

 

 

Nie, nie pytałem kto zarządza, bo to bez znaczenia. Zazwyczaj mieszkaniem zarządza właściciel - ale może komuś to zlecić.

 

Ale taka zmiana u notariusza zajmuje 10 minut.

Spółdzielnia nie jest nawet stroną w tym akcie.

Myślę, że bez znaczenia w ów sporze. Bo klient i tak może nie wpuścić do swojego mieszkania nikogo, a wtedy, spółdzielni musiałby założyć mu sprawę, w której byłaby skazana na pożarcie. Bo wszystko jest tu zbyt niejasne.

Kominiarzowi zatem proszę powiedzieć by spier...., a dalsze spory ze spółdzielnią, radziłbym już załatwiać drogą oficjalną, za pomocą pism.

[Kaizen]

Myślę, że bez znaczenia w ów sporze.

 

Poczytałeś wcześniejsze posty? Znasz definicję nieruchomości wspólnej, którą zarządza wspólnota?

Jak to komin przeznaczony do wyłącznego używania przez właściciela tego lokalu to on sam ma się nim zająć - kominiarz co najwyżej nie dopuszcza komina do użytkowania. Faktycznie wspólnocie nic do tego. To właściciel mieszkania organizuje remont i za niego płaci.

 

A jeżeli to spółdzielnia - to trzeba dokładnie przeanalizować jej statut.

 

EOT z mojej strony.

[newyork]

EOT z mojej strony.

 

Ja nie pytam o statuty, własności i inne tego typu sprawy.

 

Moje pytanie dotyczyło techniki wykonania prac. Odpowiedź uzyskałem.

 

Wracając do tego co napisałeś - mimo, że to spółdzielnia, to nad regulaminem spółdzielni jest np. rozporządzenie. Hierarchia prawa. Więc spółdzielnia, wspólnota albo cieć osiedlowy może sobie pisać co chce, ale najważniejsze jest i tak poniższe :

 

zgodnie z § 8 ust. 2. Rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie warunków technicznych użytkowania budynków mieszkalnych, wszelkie zmiany w stosunku do istniejących rozwiązań, dokonywane w związku z wykonywaniem robót remontowych, nie powinny powodować pogorszenia stanu technicznego i właściwości użytkowych elementów budynku oraz naruszać interesów użytkowników lokali lub osób trzecich.

 

Sąd Okręgowy w Szczecinie w wyroku z dnia 8 maja 2014 roku (sygn. akt II Ca 875/13) wskazał, że przepisy umożliwiają jedynie dostęp do lokalu, jednakże w żadnym razie nie zezwalają na dokonywanie w nim czynności powodujących uszkodzenia w mieniu właściciela bez ich późniejszej naprawy.