Naruszone rurki od ogrzewania podłogowego

[Msome]

Cześć

dzisiaj "fachowiec" musiał nam skuć posadzkę nad rurkami od podłogówki, bo inni "fachowcy" przerwali nam kabel sieciowy

 

Mówiłem mu 5 razy żeby robił to powoli ale oczywiście pojechał na szybko i zahaczył dłutem prawie o każdą rurkę (było ich 9, zahaczonych namierzyłem 6)

 

nie widziałem żadnych przecieków, ale pytanie czy powinienem może zgłosić to w celu "naprawy"?

Czy w długoletnim użytkowaniu takie zahaczenie może sprawić że rurki są osłabione i pękną?

 

Nie znam się na tym kompletnie, prośba o informację, kogoś kto się orientuje czy takie coś może zostać i mam się tym nie przejmować?

 

Rurka 1:

 

Rurka 2:

 

pozostałe mają lekkie "wgniotki" podobne do zdjęcia z rurki nr 2, coś takiego:

[mmmarcinnn]

Mozna się nad tym spuszczać, ale nic tym rurkom nie będzie.

Przy zwykłej wodzie może jest sens się zastanawiać, ale przy ogrzewaniu szkoda życia.

[Mareks77]

To są raczej zarysowania spowodowane łupaniem kruszywa z betonu i jego kawałków a niżeli samego dłuta. Rurka jest cała i sprawna. Gdyby to były PEX z aluminium i widocznymi zarysowaniami na metalowej warstwie to inna sprawa.

Co oznacza zwrot że zahaczył 9 szt. a znalazłeś 6.

Może szybciej 9 udało mu się odkryć a lekko naruszonych było 6.

Zalewaj beton i nie zawracaj sobie głowy

[Lew2]

Możesz spuścić wodę i przeprowadzić ciśnieniową próbę szczelności instalacji.

[Msome]

To są raczej zarysowania spowodowane łupaniem kruszywa z betonu i jego kawałków a niżeli samego dłuta. Rurka jest cała i sprawna. Gdyby to były PEX z aluminium i widocznymi zarysowaniami na metalowej warstwie to inna sprawa. (...)

 

Dowiedziałem się że to są rurki Kan-Therm PE-RT Blue Floor 16

Podobno 5-cio warstowowe

 

także chyba jest okej?