Pompa bez fotowoltaika - ma sens?

[d7d]

Ile rocznie nadwyżki ee pójdzie rocznie do magazynu w sieci a ile zużywa pompa ciepła?  

Masz np. PV o mocy 5 kWp która produkuje rocznie 5.000 kWh. 4.000 kWh idzie na cele bytowe, autokonsumpcja to 25% czyli do sieci oddajesz ok. 4.000 kWh. Wraca 3.200 kWh a na PC potrzeba np. 4.000 kWh rocznie. Magazyn ładowany nocą będzie przydatny. Czy to się opłaca to zależy od cen ee i magazynu.

[Kaizen]

 

W dniu 7.03.2025 o 23:23, sito napisał:

Ja kupiłem pompę za 2900zł czyli mniej niż kosztuje kocioł elektryczny. Ile złota bym za to kupił ? 

Gratulacje. Daj innym namiary. Cieszą się, jak zapłacą 10x tyle za działający system grzewczy na PC.

29 minut temu, damiaszek napisał:

Co zyskujemy dokładając magazyn do paneli z net-meteringiem?

UPSa i możliwość pracy wyspowej PV, gdy sieć przekracza napięcie (fajnie mieć wtedy miejsce w magazynie, bo trudno zużyć wszystko bezpośrednio w takich momentach)

18 minut temu, d7d napisał:

Magazyn ładowany nocą będzie przydatny. Czy to się opłaca to zależy od cen ee i magazynu.

Będzie przydatny. Zimą. Taki w podłodze. Bo LFP się nie opłaci ładować przy różnicy w cenie rzędu 40gr/kWh. Większość tego zjedzą straty na ładowaniu, rozładowywaniu i inwerterze (ma tragiczną sprawność jak pracuje z kilkuprocentowym obciążeniem). Oszczędności będą za małe, żeby pokryć koszt zużycia magazynu.

[damiaszek]

56 minut temu, Kaizen napisał:

UPSa i możliwość pracy wyspowej PV, gdy sieć przekracza napięcie (fajnie mieć wtedy miejsce w magazynie, bo trudno zużyć wszystko bezpośrednio w takich momentach)

Tak, ale to jest działanie zapobiegawczo-ratunkowe, jak nie dział sieć. Dotyczy w zasadzie każdego urządzenia pobierającego prąd (światło, lodówka, ogrzewanie kablami itp.). Przy net-meteringu magazyn w sieci o sprawności 80% i bezstratnym przechowywaniu energii przez jeden rok, pojemnością ograniczony możliwościami podpiętej instalacji PV ciężko przebić. A w razie awarii, to taniej wyjdzie kupić agregat i kanister paliwa.

Godzinę temu, Kaizen napisał:

Będzie przydatny. Zimą. Taki w podłodze.

W podłodze można magazynować, ale wiąże się to z pewnymi niedogodnościami. Czasami magazynuję, wiąże się to jednak z cieplejszą podłogą dla niektórych nieakceptowalne. Zewnętrzny bufor bardziej stabilny i uniwersalny

[Kaizen]

26 minut temu, damiaszek napisał:

Czasami magazynuję, wiąże się to jednak z cieplejszą podłogą dla niektórych nieakceptowalne.

Jakby się udało we współczesnym domu mieć zauważalnie ciepłą... To byłaby to zaleta. Ale niestety, magazynując tyle, żeby utrzymać w domu spełniającym chociaż WT2017 temperaturę komfortu to ładowaniem wylewki w tanich godzinach nie zaznasz przyjemnie ciepłej podłogi. Chyba, że będziesz grzał tylko w łazienkach.

Pomiary w sygnaturce - wpisy o bezwładności podłogówki.

[damiaszek]

Subiektywne odczucie, ile to jest przyjemnie ciepła podłoga? Niestety każda akumulacja ciepła w podłodze wiąże się z podniesieniem temperatury w podłodze i pomieszczeniu. 

Edytowane 12 godzin temu przez damiaszek

[Kaizen]

Godzinę temu, damiaszek napisał:

Subiektywne odczucie, ile to jest przyjemnie ciepła podłoga?

Obiektywnie tak to wygląda:

 

To nie jest odczuwalnie ciepła podłoga. Nie mówiąc o przyjemnie ciepłej 

[d7d]

4 godziny temu, Kaizen napisał:

Będzie przydatny. Zimą. Taki w podłodze. Bo LFP się nie opłaci ładować przy różnicy w cenie rzędu 40gr/kWh. Większość tego zjedzą straty na ładowaniu, rozładowywaniu i inwerterze (ma tragiczną sprawność jak pracuje z kilkuprocentowym obciążeniem). Oszczędności będą za małe, żeby pokryć koszt zużycia magazynu.

Przedstaw swoje obliczenia które potwierdzają takie tezy.

Co to znaczy czyli ile wynosi "tragiczna sprawność" ? Może wynosi 50% ??

Kilkuprocentowe obciążenie magazynu energii to ile to jest w kW? Magazyn może oddawać moc np. 5 kW (lub 2,5 kW) a kilka procent to jest np. 5% czyli 125 W. U siebie masz taki mały pobór mocy? 3 kWh dziennie, 1.095 kWh rocznie?

[Kaizen]

53 minuty temu, d7d napisał:

Magazyn może oddawać moc np. 5 kW

Nie pisałem o magazynie, pisałem o inwerterze. To, że magazyn wysiada, jak odpalę dwa palniki w kuchence  pociągnie drogi prąd z sieci nawet, jak nic innego nie pracuje to też nie zaleta.

53 minuty temu, d7d napisał:

U siebie masz taki mały pobór mocy?

W ciągu dnia? Jak nikogo nie ma w domu?

 

A Ty jaki masz pobór mocy?

 

Ale nawet DOBRY trzyfazowy inwerter 5kW przy poborze rzędu 250W (5%) ma sprawność w okolicach 75% (jeszcze może się to wysypać, jak to jedna faza ciągnie - bo akurat tak jest u mnie, gdzie to automatyka domowa, monitoring, sieć, lodówka i kilka drobiazgów podpiętych pod jedną fazę a inne praktycznie zero obciążenia).

Do tego bierze z 50W na własne potrzeby 24/7.

Więc jak dostarcza te 250W to wyciąga z magazynu ze 400W. 

To ile zostanie na pokrycie kosztów zużycia magazynu (który tylko w ulotkach marketingowych ma tysiące pełnych cykli ładowania - w testach zależnie od DoD - przy pracy 40-60% jest cień szansy na dożycie takiego "wieku").

 

[sito]

W dniu 5.03.2025 o 12:39, Kaizen napisał:

Zgadza się. Tyle, że kotły na biomasę raczej nie płyną do nas z Chin a serwisanci i kominiarze są lokalni, więc mniej emitują.

Utylizować... Tak... Widziałeś jakąś rozbiórkę, gdzie odsysali czynnik przed demolką? Ile tu naliczysz klim wiszących w momencie demolki?

Masz dane ile materiałów w kotłach na biomasę nie pochodzi z Chin ? Serwisanci pomp nie są lokalni ? Pracuję od niedawna w branży "kotłowej" i ludzie kupują wiele dodatkowych rzeczy przez okres eksploatacji kotła. Wiaderka na popiół, łopatki, rury kominowe, sznurki i silikony uszczelniające, szczotki do czyszczenia, pękające ruszty , dmuchawy, ślimaki itp. Produkcja tych rzeczy jest nieemisyjna ? A jak kocioł pęknie na pół to kupują nowy. Widziałeś kiedyś pompę pękniętą na pół ? 

Moja pompa waży 87kg ( a mogłem kupić mniejszą o wadze 69kg ) a najmniejszy kocioł na biomasę waży ~200kg i wymusza wybudowanie domu o kilka dodatkowych metrów więcej co pewnie jest bardzo ekologiczne  

Piszesz tu że pompy emitują CO2 poprzez spalanie węgla w elektrowniach tak jakby twoje kable nie emitowały...

Kumpel pracuje na złomowisku i tam czynnik jeśli jest w aucie jest odsysany bo jest na tym kasa. Z pompami i klimatyzacjami można to rozwiązać tak samo, kwestia ceny czynnika. 

Co do samych pomp , PV i zakładów energetycznych . Bronisz ich ( ZE ) nie wiemy czemu. Po kupnie działki 4 lata czekałem na przyłączę od Tauronu... Na samym początku chciałem grzać dom z COP1 bo jestem fanem prostych rozwiązań. Na szczęście zostawiłem sobie furtkę w postaci rurek w podłodze. Gdyby komukolwiek zależało, to byłaby dla ludzi grzejących prądem rozsądna II taryfa skoro bloki i tak muszą w nocy pracować. Ale oni mają nas zwyczajnie gdzieś, więc ja odwdzięczam się tym samym. Mam w poważaniu to że moje PV będzie "zakłócać" pracę systemu. Nikt nad nami ( społeczeństwem ) się nie lituje, więc dlaczego mamy się nie bronić na tyle ile się da ? Mam taryfę G12W i mimo że większość energii konsumuje w II taryfie średnio mam już prawie 1zł za kWh. Udało mi się wybudować dom który przy rodzinie 2+1 i CWU grzanym COP1 pochłonął w zeszłym roku 5300 kWh. Po zamontowaniu pompy i małego PV zamierzam zejść do 3000 kWh. Co mam jeszcze zrobić dla tej planety żeby mniej emitować CO2 ? 

 

[damiaszek]

10 godzin temu, Kaizen napisał:

Obiektywnie tak to wygląda:

 

To nie jest odczuwalnie ciepła podłoga. Nie mówiąc o przyjemnie ciepłej 

To ściana czy obraz obrócony o 90%. 

Pisałem że subiektywne odczucie:

 

Tu masz podłogę w kuchni, odczuwalnie temp. neutralna i w spiżarni - odczuwalnie chłodna, ale nie odmraża gołej stopy.

Powyżej, subiektywnie wyraźnie ciepła, wg. mnie górna granica komfortu.

 

Edytowane 37 minut temu przez damiaszek