bober02 02.12.2021 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2021 (edytowane) Witam,Mam drobny problem natury prawnej jak chodzi o wytyczone miejsce na drogę dojazdową oraz jej współwłasność. Otóż moja działka od strony południowej ma drogę gminną, a od wschodu, łączące się z nią mniejsze działki, które zostały wytyczone na drogę dojazdową do mojej i pozostałych działek. Wszystkie działki są zdefiniowane jako współwłasnościowe, w równej proporcji (1/3). Działki w moim akcie notarialnym jest napisane że te małe działki "stanowią drogi wewnętrzne dojazdowe". Zaczynam w tym momencie projekt mojego domu i architekt mówi, iż żeby zrobić drogę dojazdową wszyscy współwłaściciele muszą sie na to zgodzić. Mój problem polega nie na tym, że ktoś się nie zgodzi bo to raczej niemożliwe, tylko że nie wiem kim są Ci ludzie, i nikt nie wie dookoła... EDIT: znam imiona i nazwiska oraz pesele z ksiegi wieczystych, tyle... Moje pytania: 1. Czy rzeczywiście, biorąc pod uwagę że te działki to drogi dojazdowe, muszę mieć pozwolenie od sąsiadów żeby w projekcie ustawić sobie dojazd do posesji od wschodniej strony, przez te małe działki? Czy automatycznie wjazd od tej strony oznacza iż muszę tam drogę zbudować i stąd muszę mieć przyzwolenie społeczne?2. Czy w jakimś najgorszym scenariuszu ktoś moze mnie zablokować z dojazdem? Nie chce mi sie w to wierzyć, bo wtedy te osoby by nie dojechały, więc w sumie nie wiem czemu ja sie muszę kogokolwiek pytać...3. Czy jest jakiś sposób żeby ewentualnie zrobić tam jakiś dojazd który nie wymaga pozwolenia sąsiadów? 4. Jeśli muszę mieć pozwolenie to co dokładnie jest wymagane?5. Biorąc pod uwagę iż nie wiem jak mam dojść do kontaktu do tych osób, czy ktoś ma pomysł? Czy mogę formalnie przez gminę, biorąc pod uwagę interes prawny (wspólna działka, chęć budowy)? Czy muszę sam szukać, nie wiem przez wszystkich sąsiadów/detektywów? Z góry bardzo serdecznie dziękuję za pomoc. Edytowane 2 Grudnia 2021 przez bober02 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 03.12.2021 17:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2021 Dojazd to możesz sobie zaplanować gdzie chcesz, bo dostęp do drogi publicznej masz od południa i to starczy pod względem prawnym do wydania pozwolenia na budowę.Ale do wykorzystania działek na drogę wymagana jest zgoda wszystkich ich współwłaścicieli. Oczywiście, jeśli oni się nie interesują swoimi nieruchomościami, to nawet nie zauważą, że korzystasz z tych działek jako drogi. Ale w świetle przepisów mogą ci przejazd zablokować "bo tak". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bober02 03.12.2021 17:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2021 Dojazd to możesz sobie zaplanować gdzie chcesz, bo dostęp do drogi publicznej masz od południa i to starczy pod względem prawnym do wydania pozwolenia na budowę. Ale do wykorzystania działek na drogę wymagana jest zgoda wszystkich ich współwłaścicieli. Oczywiście, jeśli oni się nie interesują swoimi nieruchomościami, to nawet nie zauważą, że korzystasz z tych działek jako drogi. Ale w świetle przepisów mogą ci przejazd zablokować "bo tak". Super, dziękuję za pierwsza odpowiedź Mam Kolejne pytania, oczywiście: 1. Przyjmijmy że planuje wjazd od południa przez ogród czy coś, po pozwoleniu na budowe moge sobie w teorii zbudować bramę w innym miejscu, tam po stronie wschodniej, czy ona musi stanąć tam gdzie miała? A ewentualnie mogę dodać kolejną bramę w początkowym miejscu i tamtędy jeździć? 2. Jeśli Ci ludzie się nie interesują, to i tak żeby jeździć po wschodniej drodze muszę najpierw dostać pozwolenie na budowę, czyli wjazd w innym miejscu musi być tak czy tak na fazie projektu? 3. Czy po akceptacji i ewentualnym zrobieniu drogi we wschodniej czesci, któryś z właścicieli może się obrazić i np kazać mi tą drogę rozburzyć, tak? 4. Jesli bede mial jakies problemy ze zgoda od ludzi, to czy mogę iść do sądu i uzyskać powolenie? Jak dla mnie to jest super proste, jest tam droga, wydzielona na dojazd, czemu ktoś miałby mi zabronić, tylko nie wiem czy to potrwa latami czy jak... 5. na etapie budowy i tak tamtedy pewnie przejechalby dzwig czy cos... czy to tez wymaga zgody wspolwlasciecieli? Przepraszam jesli pytania są banalne i dziękuje z góry za odpowiedz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 03.12.2021 18:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2021 Zjazd musisz uzgadniać tylko na drogę publiczną.Od strony prywatnych działek robisz dowolnie (ale rzecz jasna decydują wszyscy współwłaściciele).Może być co najwyżej problem jeśli działka, którą chcesz wykorzystywać na dojazd nie ma zjazdu na drogę publiczną. Sąd - jak najbardziej w przypadku braku zgody współwłaścicieli można rozstrzygać sądownie. Ale to nie będzie szybko, bo sąd musi zawiadomić każdego współwłaściciela. Opłaty sądowe płaci wnioskodawca. Te twoje wszystkie pytania są w sumie takie same. Pomyśl: czy ty byś chciał żeby ktoś rozporządzał bez twojej wiedzy twoją własnością? Czy uważałbyś z normalne, że nie możesz komuś zablokować korzystania z twojej działki, jeśli uważasz, ze te działania są szkodliwe? Zasady rozporządzania współwłasnością określa dział IV Kodeksu Cywilnego. To tylko kilka paragrafów - przeczytaj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bober02 03.12.2021 18:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2021 Zjazd musisz uzgadniać tylko na drogę publiczną. Od strony prywatnych działek robisz dowolnie (ale rzecz jasna decydują wszyscy współwłaściciele). Może być co najwyżej problem jeśli działka, którą chcesz wykorzystywać na dojazd nie ma zjazdu na drogę publiczną. Sąd - jak najbardziej w przypadku braku zgody współwłaścicieli można rozstrzygać sądownie. Ale to nie będzie szybko, bo sąd musi zawiadomić każdego współwłaściciela. Opłaty sądowe płaci wnioskodawca. Te twoje wszystkie pytania są w sumie takie same. Pomyśl: czy ty byś chciał żeby ktoś rozporządzał bez twojej wiedzy twoją własnością? Czy uważałbyś z normalne, że nie możesz komuś zablokować korzystania z twojej działki, jeśli uważasz, ze te działania są szkodliwe? Zasady rozporządzania współwłasnością określa dział IV Kodeksu Cywilnego. To tylko kilka paragrafów - przeczytaj. Rozumiem. U mnie problem jest taki że na razie nie mam pojecia jak sie skontaktowac z tymi osobami, nie wiem jaka jest procedura poza wynajeciem detektywa (mam pesel i iminoa/nazwiska). Mysle że kazdy normalny człowiek się zgodzi, tylko trzeba porozmawiać, bo drogę i tak ja zafunduję za darmo ludziom. Jedynie co to kwestia jesli ktoś sie nie zgodzi, albo go nie znajde... Wjazd od poludnia jest bezsensowny, przez ogród itd, wiec i tak chciałbym po prostu przejechać działką która do tego została wydzielona (notabene przez tych właścicieli i osobę która mi sprzedała). Więc nie wiem jaki byłby problem gdybym tam zrobił ubitą drogę i dał bramę w innym miejscu, no ale oczywiście chciałbym to wszystko polubownie załatwic... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 03.12.2021 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2021 nie ma żadnego problemu byś to zrobił. Ale pytałeś o kwestie prawne. We współwłasności wszyscy decydują wspólnie (albo po równo, albo zależnie od wielkości posiadanych udziałów). Dane współwłaścicieli powinien mieć sprzedający pierwotną działkę - w końcu podpisywał z nimi umowę sprzedaży. Zwykle w umowach podaje się adres, chociażby na potrzeby korespondencji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bober02 03.12.2021 20:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2021 nie ma żadnego problemu byś to zrobił. Przepraszam, czy może Pan/Pani uściślić co to jest "to" co mógłbym zrobić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bober02 06.12.2021 17:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2021 mam jeszcze dodatkowe pytanie. Okazuje się że od strony drogi gminnej jest również mały pasek działki wspólnej, odgradzający mnie od bezpośredniego dostępu do drogi. Czy żeby np tam zrobić wjazd do domu teraz równieć będę potrzebował zgody współwłaścicieli czytaj, mogę zostać zablokowany i nie ruszę z niczym bo nie zrobię zjazdu z żadnej strony? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 06.12.2021 22:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2021 Pasek może być 0,25* m, lecz nie jest twój, zgoda właściciela na przejazd MUSI być. Wrednie zrobiony podział lub pasek na poszerzenie drogi a nie dokończone postępowanie (wycena i akt notarialny przeniesienia własności na właściciela drogi - starostwo lub gmina). Jeśli miało być poszerzenie to coś będzie zapisane w MPZP lub w studium zagospodarowania w gminie.. *) 0,25 m to najwęższa działka jaka wydzielałem. Budynki zostały wydzielone w różnych odległościach od granicy działki a miały być symetrycznie, więc inwestor przed transakcją zlecił taki podział. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.