Sądowy podział działki a pozwolenie na budowę

[mtx8811]

Witam. Mam następujący problem moi rodzice są po rozwodzie. Dom, który mam dostać znajduję się na księdze wieczystej. Księga wieczysta składa się z 4 działek(4 działki obok siebie dając jedną dużą). Dom w stanie surowym znajduję się fizycznie na 2 działkach. Dwie pozostałe działki dostał ojciec. Pozwolenie na budowę zostało wydane na 4 działki.

Sąd po podziale majątku podzielił że 2 działki z domem dostała mama, a ojciec pozostałe dwie.

 

Budynek stoi w odległości 3m od granicy działek ojca. Od tej strony niestety są okna..

Starostwo powiatowe powiedziało że budynek nie jest w tym momencie do odbioru, bo do granicy jest 3m a nie 4m...nie chcemy zamurować okiem ani robić mlecznych...

 

Niestety nie ma możliwości dogania się , ojcem w żadnen sposób.

Czy jest jakaś możliwość żeby budynek został odebrany? To nie jest nasza wina, tylko sąd tak podzielił i nie mamy na to wpływu..I generalnie pojawia się teraz kłopot..Bo starostwo twierdzi że zmieniły się warunki zabudowy i są one niezgodne z istniejącym prawem budowlanym..

[Lew2]

Pozwolenie na budowę zostało wydane na działkę budowlaną składającą się z 4 działek ewidencyjnych. Zmieniła się tylko struktura własności tych działek ewidencyjnych - po co ktoś informował starostwo o zmianie struktury własności. Wybudowany dom nadal mieści się w granicach działki budowlanej, dla której zostało wydane PnB w przepisowych odległościach od oryginalnej działki budowlanej. Ale starostwo twierdzi, że do granicy jest 3m? Ale do jakiej granicy? Do granicy działki ewidencyjnej, a nie budowlanej z PnB? A przed PnB starostwo nie widziało, że dom jest 3 m od granicy ewidencyjnej? I wtedy im nie przeszkadzało?

[mtx8811]

Przed podziałem sądowym starostwu nie przeszkadzało, że do granicy działki ewidencyjnej było 3m, bo obok niej były kolejne dwie działki i granica wtedy była dużo większa niż 4m. Starostwo twierdzi, że pozwolenie było na jedną działkę budowlaną składająca się z 4 ewidencyjnych. Jeśli budynek miałby być odebrany na 4 działkach ewidencyjnych jest w porządku i 4m są zachowane. Ale teraz jeśli budynek stoi tylko na 2 ewidencyjnych granica 4m nie jest zachowana, bo tak skazują mapy geodezyjne..I nie ma możliwości według nich na odbiór budynku..

[Bertha]

Sąd wydał postanowienie o podziale majątku, dokument trafił do KW i/lub do EGiB w starostwie. Oba organy wymieniają się informacjami, więc nowego stanu nie ukryjesz. Przedtem ta granica ewidencyjna nie była granicą działki budowlanej. Należało się dogadać a nie puścić na żywioł. Sąd wyznaczył biegłego, któren podzielił wg kryterium powierzchni bez wnikania czy budynek jest oddany (nie ma obowiązku), bo może budowa trwała długo a budynek pojawił się na mapie ewid. gruntów i wyszedł zonk. Takiego numeru jeszcze nie przerabiałem. Najprostsze (nie tanie) wyjście - odkupić resztę, nawet przez podstawionego kupca a potem przepisać na siebie i odebrać budynek.

[Lew2]

Inny pomysł:

 

Projekt zamienny robiący od strony problematycznej granicy ŚOP. Przebudowa okien na przeszklenia fasadowe E30 od strony granicy (o ile nie przekraczają 10% powierzchni ściany) zgodnie z WT § 232 ust. 6 np.:

https://www.aliplast.pl/oferta/systemy-przeciwpozarowe/mc-glass-fire

[Lew2]

a potem przepisać na siebie i odebrać budynek.

Dobry pomysł, ale nawet nie trzeba by przepisywać na siebie. Uzyskać zgodę od nowego właściciela na "prawo do dysponowania jego nieruchomością na cele budowlane", albo wprost dopisać go do pełnej listy inwestorów (prowadzić inwestycję wspólnie, aż do odbioru).

[Bertha]

@Lew2 - masz łeb nie od parady