dagon666 27.01.2022 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2022 Witam forumowiczow. Od jakiegos czasu wynajmuje mieszkanie i trafil mi sie troche nadgorliwy najemca. Zglasza najdrobniejsze usterki typu: problem z roleta, poluzowane gniazdko elektryczne, ruszajaca sie deska klozetowa, kurek w zlewie w kuchni itp. Wiem, ze z perspektywy prawnej wiekszoscia tego typu rzeczy zajac powinien sie najemca na koszt wlasny, zastanawiam sie jednak jak w praktyce wy jako wynajmujacy odnosicie sie do tego typu spraw? Czy dla swietego spokoju, z uwagi, ze sa to rzeczy drobne, odpuszczacie, czy tez komunikujecie jasno kto za co jest odpowiedzialny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sativum 28.01.2022 06:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2022 Hej, Ja robię tak: rzeczy usprawniające - modernizujące moje mieszkanie - place za nie w formie potrącenia z czynszu. Wszystko inne - bieżące utrzymanie - najemca. Przyznam się, że też bywam skonsternowany, gdy dorosły typ dzwoni do mnie mówiąc, że coś jest niedokręcone, odstaje etc. Trzeba być asertywnym i jasno, acz spokojnie wskazać gdzie biegnie granicą odpowiedzialności. Na prawo się nie powoluję - to ostateczność. Lepiej być dogadamy "po ludzku". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 28.01.2022 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2022 zawsze można podsunąć im aneks z dodatkową opłatą za drobne naprawy konserwacyjne i wynająć firmę do której mają dzwonić, gdyby się śrubka obluzowała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tkanka7 02.03.2022 13:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2022 Jako najemca, podpisywałam umowę z wynajmującym, z taką adnotacją, że wszelkie usterki mieszkania "odkryte" przed upływem 1 miesiąca od zamieszkania mam zgłosić i naprawa, jej koszt, leży po stronie wynajmującego. Po upływie miesiąca, koszty ewentualnych napraw, ponoszę ja. Ale miałam też kłopot z prysznicową baterią termostatyczną, pół roku po zamieszkaniu go zgłosiłam, bo stał się bardzo uciążliwy - nie można było ustawić temperatury znośnej, leciał sam wrzątek nieomal i wynajmujący uznał, że naprawienie tej usterki leży po jego stronie, kiedy usłyszał, że od początku nie można zmienić ustawienia tej temperatury, tylko zimą ona nie była tak wysoka jak latem. Myślę, że Twój wynajmujący sądzi, że jego postępowanie jest właściwe, warto to z nim przegadać i uściślić i zatwierdzić, w postaci aneksu do umowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.