Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Kurcze jakoś tak dziwnie się składa że te szkieletory to chwalą tylko ludzie co dopiero mają zamiar je budować lub ci co z tego żyja.

Drogi Inwestorze, zdecydowałam się na szkieletorka nie dlatego,że ktoś mi "kity wcisnął", ale w pełni świadomie. Polecili mi go ludzie którzy w nich mieszkają, w kilku sama pomieszkiwałam. Najstarszy ma 18 lat ( u nas w kraju!!!) i nic w nim nie skrzypi ani nie piszczy!!! Problem polega na tym,kto i jak go wybuduje...A przecież Polak potrafi...sprzedać w złotku wielkie "G", niestety, stąd te problemy z kanadyjczykami, o których mówicie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 277
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

 

Jeszcze 25 lat temu ludzie zarabiali $20 miesiecznie i co ,wszystko sie zmienilo we wlasciwym kierunku.Nie mysl ze domy rowniez beda sprzedawane w przyszlosci tak jak teraz za przyslowiowe $20.Tradycyjne w porownaniu do kartonow beda kilkakrotnie drozej sprzedawane.Prawa rynkowe UE jakby nie bylo.

 

 

 

Niestety zdjęcie się nie pokazuje.

Ludzie zarabiali 25 lat temu 20$ a teraz 200$ (300$) procentowo to dużo ale wartość cały czas nie taka. Poza tym 20$ 25 lat temu to był kawałek grosza a teraz 200 to g.., mój kolega 300$ spłacił kredyt który zaciągnął na budowę domu, około 1/2 kosztów.

Siła nabywcza jest i tak za mała więc nie wiem o jakich prawach rynkowych UE mówisz jeżeli wzrost podatku z 7 do 22 zahamował budownictwo w Polsce?

W sumie masz rację że szkielet to dziadostwo ale ja jestem moze mało ambitny i ztym dziadostwem na razie mi jest dobrze (a uwierz mi że sporo dziadostwa widziałem również w domach tradycyjnych).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość plaz
Kurcze jakoś tak dziwnie się składa że te szkieletory to chwalą tylko ludzie co dopiero mają zamiar je budować lub ci co z tego żyja.

Drogi Inwestorze, zdecydowałam się na szkieletorka nie dlatego,że ktoś mi "kity wcisnął", ale w pełni świadomie. Polecili mi go ludzie którzy w nich mieszkają, w kilku sama pomieszkiwałam. Najstarszy ma 18 lat ( u nas w kraju!!!) i nic w nim nie skrzypi ani nie piszczy!!! Problem polega na tym,kto i jak go wybuduje...A przecież Polak potrafi...sprzedać w złotku wielkie "G", niestety, stąd te problemy z kanadyjczykami, o których mówicie.

 

Odwiedzilem niedawno jedno miejsce w Polsce gdzie jak piszesz budowano domy wzorcowe na pokaz w szkielecie okolo 20 lat temu.Obecnie z szesciu zostal jeden.

 

Dodajac kilka slow o obecnym budowaniu kartonowcow w Polsce to daleko jeszcze im z jakoscia do Kanady lub Stanow.Z ciekawosci zawodowej ogladam budowy w kraju i sa one daleko,daleko w tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest taniej i nie jest szybciej.

 

Nie wiem ile czasu buduje się kanadyjczyk, ale wprawny murarz stawia sam jedną kondygnację z bk w tydzień.

 

Stan surowy, to 1/3 kosztów, a w tym ściany to mniej niż 1/3 kosztów stanu surowego. Tak więc sprawa może dotyczyć tylko 10% kosztów domu.

I tutaj o ile jedna technologia może różnić się od drugiej. Nawet jeśli dwukrotnie to przy ogólnych kosztach budowy nie ma to znaczenia.

 

Marketing, marketing i jeszcze raz marketing.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

house,

nie masz "gorszych" zdjęć?. Co chcesz tym udowodnić? Czy to, że w domach budowanych przez Ciebie, co jakiś czas pękają rury i że muszisz usuwać fuszerki? Coś kiepski z Ciebie budowlaniec.

Myślę, że każdy z nas może Ci załączyć wiele zdjęć - i lepszych i gorszych - z domów budowanych w różnych technologiach. Tylko po co? Tobie widać zaczyna brakować argumentów.

 

Czy czytając tu Ciebie mamy rozumieć, że Twoje szlajanie się w g... - w robocie i w domu - sprawia Ci przyjemność? Wstydziłbyś się. Ale cóż, każdy samemu wybiera swoją drogę.

 

Możesz tak bliżej napisać co i gdzie widziałeś. To tak dla sprawdzenia, nie ukrywam, Twojej wiarygodności. Wszyscy tu tego oczekują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość plaz
house,

nie masz "gorszych" zdjęć?. Co chcesz tym udowodnić? Czy to, że w domach budowanych przez Ciebie, co jakiś czas pękają rury i że muszisz usuwać fuszerki? Coś kiepski z Ciebie budowlaniec.

Myślę, że każdy z nas może Ci załączyć wiele zdjęć - i lepszych i gorszych - z domów budowanych w różnych technologiach. Tylko po co? Tobie widać zaczyna brakować argumentów.

 

Czy czytając tu Ciebie mamy rozumieć, że Twoje szlajanie się w g... - w robocie i w domu - sprawia Ci przyjemność? Wstydziłbyś się. Ale cóż, każdy samemu wybiera swoją drogę.

 

Możesz tak bliżej napisać co i gdzie widziałeś. To tak dla sprawdzenia, nie ukrywam, Twojej wiarygodności. Wszyscy tu tego oczekują.

Wstydzic to sie powinni ludzie twojego pokroju promujacy to dziadostwo w Polsce, ktorzy szlajaja sie w klamstwach ,obludzie i naciaganiu ludzi oraz podawaniu klamliwych statystyk.

Natomias to co widze na budowach w tym systemie w Polsce doprowadza u mnie do zlawienia oczu,mam alergie na partanine jaka tu widze.

Najbardziej rozsmieszaja mnie pseldo specjalisci tacy jak ty ,ktorzy nie maja praktyki i wciskaja ludziom kit o kartonowcach.Oni to wlasnie powinni zaprezentowac swoj dorobek w tej dziedzinie,foto byloby mile widziane.

Pozdrawiam wszystkich i zycze wesolych swiat,rowniez dla Szymona Nitki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość plaz

 

Polacy swoj rozom maja i sa modrzejsi od dwoch swinek ktore domki mialy.Przeczytaj bajke i wyciagni z niej wnioski.

 

Chyba wyciągnałeś niewłaściwy morał z tych bajek :D

Oj chyba wyciagnolem tam gdzie to mozliwe czyli w Polsce postwilem murowany tak jak w bajce nakazuje moral.Natomias buduje szkieletowce dla pozostalych ,ale nie Polakow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość plaz

http://www.album.com.pl/szulala5490/101620.jpg

 

House wyjaśnij co to są te rurska w ścianie?

 

Al kaida bombę podłożyła czy co bo nie widzę na razie przyczyny i skutków tego bałaganu.

 

Faktycznie badziew :evil:

 

Rozumiem że po tej imprezie dom został zburzony.

Bedziesz sie modlil aby tylko miec taki balagan jak woda dostanie sie za twoja folie w scianach,bo wtedy po kilku latach to zostanie tylko zbutwialy szkielet i kupa smrodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

house,

widzę, że muszę zabrać udział w tej dyskusji. Sam mnie do tego sprowokowałeś. A tak przy okazji - Wojciech mi na imię.

 

Nie zabierałem dotychczas głosu w tej dyskusji. Przyglądałem się jej z daleka, mając na uwadze naszą dyskusję na tutejszym Forum sprzed kilku miesięcy. Dyskusja do wglądu na Forum.

 

Zastanawia mnie tylko Twoje podejście do tego co robisz. Czy, tam gdzie budujesz, reklamujesz się "My polski kontraktor budujemy g...", czy w rozmowie z klientami, którym stawiasz te g... domy, też wspominasz"Szanowna Pani, ja Pani postawię duże g..., bo my budujemy g..." Jak czujesz się robiąc coś do czego masz g... stosunek?

 

Zadaję Ci te pytania, gdyż nie rozumiem Twojego postępowania. Myślę, że tak samo myśli wiekszość uczestników dyskusji, którzy do tego co robią podchodzą, tak myślę, z pełnym zaangażowaniem.

 

Szymon pytał Cię - co i gdzie widziałeś wypowiadając takie a nie inne zdanie. Możesz podać? Może będę mógł ustosunkować się do Twoich zarzutów.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość plaz
house,

widzę, że muszę zabrać udział w tej dyskusji. Sam mnie do tego sprowokowałeś. A tak przy okazji - Wojciech mi na imię.

 

Nie zabierałem dotychczas głosu w tej dyskusji. Przyglądałem się jej z daleka, mając na uwadze naszą dyskusję na tutejszym Forum sprzed kilku miesięcy. Dyskusja do wglądu na Forum.

 

Zastanawia mnie tylko Twoje podejście do tego co robisz. Czy, tam gdzie budujesz, reklamujesz się "My polski kontraktor budujemy g...", czy w rozmowie z klientami, którym stawiasz te g... domy, też wspominasz"Szanowna Pani, ja Pani postawię duże g..., bo my budujemy g..." Jak czujesz się robiąc coś do czego masz g... stosunek?

 

Zadaję Ci te pytania, gdyż nie rozumiem Twojego postępowania. Myślę, że tak samo myśli wiekszość uczestników dyskusji, którzy do tego co robią podchodzą, tak myślę, z pełnym zaangażowaniem.

 

Szymon pytał Cię - co i gdzie widziałeś wypowiadając takie a nie inne zdanie. Możesz podać? Może będę mógł ustosunkować się do Twoich zarzutów.

 

Pozdrawiam.

Moje podejscie,hmmm?Jak tu wspomniales w dyskusji kilka miesiecy temu zaznaczalem ze to co robie to "High End" i mimo ze jestem mistrzem w tej dziedzinie nie zmienia to faktu ze ten system jest jedna wielka kicha lub g.......Kazdy czytajacy bedzie wiedzial o co chodzi.Co do reszty to sam Szymon nawet napisal iz jest to jedyny system jednorodzinny w stanach,wiec sprawa zamknieta.Mozna byc nawet Michalem Aniolem w dziedzinie stawiania takich domow i co z tego jak sam system jest g..... w porownaniu z technologia tradycyjna.

Tak jak to napisala Monika L. g...... w zlotym papierku.I dalej, obojetnie czym bys nie oblozyl scian to i tak tego nie zmienisz.

 

Z tego powodu moge wystawiac opinie obiektywna o tym systemie,a nie subiektywna jak ludzie zwiazani z jego propagowaniem w Polsce.Natomias w wiekszosci ludzie dla ktorych pracuje posiadaja domy poza granicami USA,zgadni jakie?Kazdy z tych przy kasie to rozumie tutaj i dlatego kupuje domy tradycyjne w Europie.Zwykly zjadacz chleba zadawala sie tym co jest na rynku nieruchomosci czyli monopolista g...

 

 

 

Przypominam dyskusje z toba z kilku miesiecy w stecz gdzie opisywalem sciaganie kanienia z elewacji.Tutaj choruja na stawianie atrap w stylu nawiazujacego do budownictwa tradycyjnego,no ale coz jak reszta nie siega pietom temu systemowi. Wspomne Monike L. g.....w zlotym papierku.

 

http://www.album.com.pl/szulala5490/101700.jpg

Ludzie to co widzidzie w tv te piekne rezydencje to atrapy budynkow tradycyjnych do ktorych tutaj tak wzdychaja zachwyceni amerykanie.

Przemyslcie to co napisal am00 i nie dajcie sie naciagac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z House. Ta technologia jest po prostu tandetna. Wojciech Nitka jest dla mnie absolutnie niewiarygodny bo sam uczestniczy w tym robieniu ludziom wody z mózgów i propagowaniu tekturowców w naszym kraju.

Koronny argument w obronie tekturowców jak ktos jest z nich niezadowolony to mówienie że ktoś pewnie skopał wykonawstwo. Jest to nieprawdą jak by się tego nie robiło to zawsze trzeba liczyć się z tym że kupuje sie badziewie. Oczywiście kupowanie tandety nie jest zabronione ale nie mozna mówić że tekturowce to pełnowartościowe domy. Jak pisałem miałem takiego tekturowca i życze każdemu kto będzie zmuszony to badziewie kupować aby dostał takie drewno i takie wykonawstwo jakie było w tym domku który rozwaliłem .

Dlatego House pisz dalej i wytykaj wady tej tandetnej technologii niech ludzie zobaczą co kupują za pieniadze porównywalne do ceny prawdziwego domu.

 

Od siebie dodam jeszcze tylko że warto przejechać się po naszym kraju i zobaczyć w jakich warunkach składowane są elementy na takie domki do późniejszego montażu. Gdy zastanawiałem się kilka lat temu nad rozbudową swojego tekturowca to odwiedziłem parę takich miejsc. Powiem tylko tyle że drewno które dawali w środek gotowych ścianek czyli te którego później nie widać to bym nawet do pieca na opał nie chciał aby piec mi sie nie zasyfił od glonów i błota. Nie potrafię powiedzieć po jakim czasie zacznie później smierdzieć pleśnią w takim domu, a może wcale bo naładują różnych folii i dopiero wiadomo po wielu latach jak całkiem zgnije to się zacznie krzywić i rozpadać. W internecie wyglądało pieknie reklamowali się (dodam na marginesie że to firma ta ztych renomowanych) że potrafią jak mało kto budować w tej technologii, ostrzegali przed firmami z małym doświadczeniem itp. itd. Oczywiście nie podam nazwy tej firmy niech każdy kto jest zainteresowany sam sobie jeździ i sprawdza co dostaje, Takich praktyk widziałem wiecej to nie tylko oni. Myślę że w naszym kraju jest to powszechne bo nieraz wiązary widziałem składowane na ziemi, pod gołym niebem bez żadnego zabezpieczenia poprzerastane trawą do pasa. I co jak właściciel firmy dostanie zamówienie na domek to niby nie zabuduje tych materiałów u klienta ???? Tak tak z pewnością popędzi czym prędzej i kupi nowe drewno a to stare wyrzuci :wink:

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inwestor, a zobacz jak w składach z drewnem jest ono przechowywane. A ludziska je kupują, a fachowcy robią z nich więźbę... Praktycznie w każdym domu ,,siedzi'' drewno. I WSZYSTKO MOŻNA SPIEPRZYĆ.

A jeśli chodzi o akumulacyjność cieplną, to jej brak może niekiedy okazać się zaletą. A podłoga na gruncie ogrzewana, akumulacyjna załatwia u mnie ten problem w sposób wystarczający. Nagrzany ,,puc'' ok 10 m sześć. betonu przy właściwej przenikalności ścian naprawdę długo trzyma temperaturę. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juras XR4Ti

Róznica jest zasadnicza. Jak kupujesz w składzie to widzisz co dostajesz. Przy takim domku jak pisałem drewno jest pochowane wewnątrz ściany i tego nie sprawdzisz. To o czym pisałem to miałem na myśli oczywiście domki do montażu z gotowych elementów.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

inwestor,

przecież p. Nitka nie musi być wcale wiarygodny dla Ciebie. Jest jednak wiarygodny dla Muratora, jest wiarygodny dla wielu innych zainteresowanych budowaniem domów z drewna. Właśnie za to, że promuje tę technologię, za to, że pokazuje jak budować dobrze, a jak nie budować żle, że potrafi sensownie doradzić wiele osób Go ceni. Doceniło Go też szefostwo Forum nadając Mu, co chyba też zauważyłeś, tytuł "Najlepszy doradca na tym Forum".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...