inwestor 10.01.2005 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2005 Widzisz House to dalsze bicie piany . Temat wątku jest kanadyjczyk "tak" czy "nie". A PREZES W.Nitka za wszelką cene stara się rozmydlić temat aby ludziom zamącić w głowach i dalej swoją propagandę upowszechniać. Wiadomo - ja to wiem Nitka to wie ty to wiesz i każdy stolarz i cieśla to wie że drewno pozbawione wentylacji i przewiewu predzej czy później zacznie mieć probelmy z pleśnią i grzybem bo to jest materiał organiczny bardzo "smaczny" i "lubiany" przez te wszystkie swiństwa i nic tu nie pomogą obietnice zapewnienia gwarancje itp. tak jest i koniec i inaczej nie będzie. łatwopalność to następna sprawa i tego też nic nie zmieni bo drewno się pali i tyle choćby nawet stu Prezesów dwustu stowarzyszeń domków tekturowych w tysiącu ulotkach zapewniało i ręczyło swoją głową że drewno po ostruganiu stanie sie niepalne itak tak się nie stanie. Więc takie powtarzanie róznych mitów i półprawd na temat jakie to sa szkieletowce zdrowe bezpieczne i komfortowe to zwykłe naciaganie ludzi albo nawet oszukiwanie tych co mniej obytych z technika budowlaną.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość plaz 10.01.2005 23:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2005 Rozumiem ze jestes kanadyjczykiem i nie bardzo rozumiesz to co pisza inni,a jest to opisane strone wczesniej.Przeczytaj odpowiedzna Inewestora i Boguslawa na pytanie Jeziera.Z drugiej strony sie nie dziwie bo eksperci krajowi wcale o tym nie pisza i maja wode w ustach. Pozatym jak nie rozumiesz jakie znaczenie w starym szkielecie ma pustka powietrzna(10cm) na obwodzie calych scian domu od parteru po strych i powietrze przeplywa po nich jak po kanalach wentylacyjnych, to co tu jest do wyjasnienia. quote] No widzę że cię dotknąłem. Akurat przejrzałem posty, może gdzieś małymi literkami albo między wierszami było to wyjaśnione, ale przy zamieszczonym przez ciebie zdjęciu było pogrubionym drukiem napisane to co uważałem za bzdurę i bzdurą jest cytat: "Jak wiadomo domy te budowane wczesniej nie mialy izolacji termicznej i dlatego do dzis sa wolne od mikrobow.Natomias nowe budownictwo jest rajem dla tych stworow". Sam to napisałeś więc to chyba ty nie wiesz co piszesz bo ja czytam chyba dobrze. Udnośnie problemy syfu który gromadzi się w ścianach po hasłem mold, grzyb, pleśń czy inne badziewie to niestety polscy "specjaliści" piszą o tym i w tych projektach które ja widziałem między DODATKOWĄ warstwą izolacji jest projektowana pustka powietrzna nie taka jak podajesz czyli 10 cm bo to też głupota ale w zupełności wystarczająca około 3 - 5 cm. Ja wiem jakie znacznei ma wentylowana warstwa powietrza w ścianie szkieletowej ale są tacy na tym forum, którzy tego nie wiedzą a jak zobaczą takie zdjęcie i twój opis to czy uzyskaja rzetelną informację od pana eksperta z za oceanu. Pozdrawiam i życzę sukcesów we wznoszeniu gównianych kartonowych (a dlaczego nie gipsowych przecież więcej jest gipsu niż kartonu) domów dobrych na ile się da ale nie za dobrych żeby zawsze było w nich cos do roboty. House, stay cool in the winter and in the summer Nie nalezy być oszołomem w żadnej dziedzinie . Nie, ale mnie nie dotkneles. Widze ze twoj projektant ,wykonawcy i multi-prezes ciebie nie doinformowali w tym temacie.Niestety ale domy te byly budowane bez izolacji termicznej.Tak wiec na przekroju obwodu scian zewnetrznych pustka powietrzna w scianie stanowila 60-70% sciany.Na chlopski rozum to tak prawie jak stodola drewniana.Sciana prawie jednolita bo powietrze ktore stanowi 60-70% sciany nie zaliczysz chyba do materialu.Czy bedziesz grzal czy nie to i tak wilgoc wyjdzie.Dlatego te stare szkieletory sa nie zagrzybiale.Kij ma dwa konce kiedys w takich domach bylo zimno ,lecz nie bylo problemu z wilgocia i grzybami.Teraz masz sciany o przekroju niejednorodnym kilku warstwowe na bardzo,bardzo, bardzo malym odcinku.Sprawdz jak sie wykralpa para wodna w takich dwoch przegrodach i co nastepnie sie z nia dzieje,albo lepiej niech multi-prezes W.Nitka da ci na to odpowiedz .Bedziesz wiedzial dlaczego kiedys tego problemu nie bylo a teraz jest w nowych badziewiarskich pseldo -scianach w szkielecie. Tak dodatkowo poza tematem, ci multi-prezesi podpieraja sie tymi wlasnie starymi domami ktorych jest masa za oceanem i sugeruja ze te nowe beda stac tyle samo lat.Prawda jest taka ze jesli ktos zaczyna docieplac te stare domy to zarazem ma takie same problemy jak w tych nowo budowanych. Inna sprawa byl sam material.Kiedys na szkielet przychodzily solidne 2"-2.5"(5-6cm)deski z wlasnym piorem przybijane ukosnie (45*) do szkieletu,w srodku pustka i tynk mineralny w srodku na szczebelkach lub siatce stalowej.To byl taki prawdziwy orginalny system.Obecnie masz sama chemie a nie drewno plus mase problemow z przegroda. Dodam ze te 60-70% to w starym systemie ale opartym na plycie (nie na deskach 2"-2.5")i okolo 10cm pustka.Tak zebys sie doczytal bo widze ze masz problemy z tym jak i ze zrozumieniem tego co napisalem pierwszy raz o 10cm. kanadyjczyk stay cool end educated. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kanadyjczyk 11.01.2005 07:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2005 Przed budową rozmawiałem z kolegą, ktory jest kierownikiem katedry fizyki budowli i dużo czasu spędził w USA. I muszę cię zmartwić potwierdził, że przy konstrukcji ściany jaką mu pokazałem (z mojego projektu) nic się nie będzie działo negatywnego z konstrukcją ściany. Czy myślisz że w Polsce mieszkają sami debile, którzy wszystko co przeczytają biorą za pewnik. Na szczęście nie! Osoby, które podjęły trud budowy własnego domu w większości potrafią logicznie kojarzyć i wyciągać wnioski z informacji jakie do nich dopływają. Twoje doświadczenia praktyczne są cenne i pokazują na co zwrócić uwagę aby nie popełniać błędów ale twój upór z jakim piętnujesz cały system budownictwa szkeletowego jest zadziwiający. Czyżbyś chciał zagłuszyć wyrzuty sumienia po tym jak sam takie badziewie budujesz (jak sam twierdzisz). Nie tylko praktyka ale i czasami podstawowe zasady fizyki budowli pozwalają na uniknięcie błędów w konstrukcji ścian - nie tylko szkieletowych. Problem kondensacji pary wodnej w przegrodach po dociepleniu dotyczy nie tylko szkieletu. Tak, że o moje wykształcenie się nie martw. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość plaz 11.01.2005 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2005 Przed budową rozmawiałem z kolegą, ktory jest kierownikiem katedry fizyki budowli i dużo czasu spędził w USA. I muszę cię zmartwić potwierdził, że przy konstrukcji ściany jaką mu pokazałem (z mojego projektu) nic się nie będzie działo negatywnego z konstrukcją ściany. Czy myślisz że w Polsce mieszkają sami debile, którzy wszystko co przeczytają biorą za pewnik. Na szczęście nie! Osoby, które podjęły trud budowy własnego domu w większości potrafią logicznie kojarzyć i wyciągać wnioski z informacji jakie do nich dopływają. Twoje doświadczenia praktyczne są cenne i pokazują na co zwrócić uwagę aby nie popełniać błędów ale twój upór z jakim piętnujesz cały system budownictwa szkeletowego jest zadziwiający. Czyżbyś chciał zagłuszyć wyrzuty sumienia po tym jak sam takie badziewie budujesz (jak sam twierdzisz). Nie tylko praktyka ale i czasami podstawowe zasady fizyki budowli pozwalają na uniknięcie błędów w konstrukcji ścian - nie tylko szkieletowych. Problem kondensacji pary wodnej w przegrodach po dociepleniu dotyczy nie tylko szkieletu. Tak, że o moje wykształcenie się nie martw. Wiec kolega zapoznal sie z badaniami przeprowadzonymi za oceanem ze 50% tych domkow ma ten problem.Napewno to przekaz skoro jest dobrym znajomym. Ja natomiast jestem mgr inz.bud. i wiem z praktyki jak i nie tyko ze szkielet to badziew i nie siega pietom tradycyjnemu budownictwu. Wyrzutow sumienia nie mam bo szkielet buduja tutaj wszyscy.Natomiast moga miec go osoby ktore daly sie nabic w butelke za pomoca reklamy tego dziadostwa w Polsce.Ze jest to dziadostwo w porownaniu do tradycyjnego to i wiedza o tym amerykanie i nie jest to tajemnica. Wracajac do kondensacji pary to wlasnie jest to najwieksze zabojstwo tego badziewia i ja raczej bym nie stawial jego kolo obecnych scian tradycyjnych.W.Nitka powinien ci to wytlumaczyc ,on tak pieknie robi zestawienia tego badziewia i systemu tradycyjnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kanadyjczyk 11.01.2005 13:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2005 Ja natomiast jestem mgr inz.bud. i wiem z praktyki jak i nie tyko ze szkielet to badziew i nie siega pietom tradycyjnemu budownictwu. Nie wyskakuj z tytułami bo to nie jest argument merytorczny (ja tez jestem magistrem po budownictwie i co to wnosi do dyskusji?) kolega z o którym wspomniałem jest profesorem i podejrzewam że co nieco na ten temat wie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość plaz 11.01.2005 13:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2005 Ja natomiast jestem mgr inz.bud. i wiem z praktyki jak i nie tyko ze szkielet to badziew i nie siega pietom tradycyjnemu budownictwu. Nie wyskakuj z tytułami bo to nie jest argument merytorczny (ja tez jestem magistrem po budownictwie i co to wnosi do dyskusji?) kolega z o którym wspomniałem jest profesorem i podejrzewam że co nieco na ten temat wie. Hello! dla "kolegi" po fachu i uklony dla profesora . Jesli nie wynika to z tytulow i wyksztalcenia to znam to z autopsji tego badziewia ktora jest mi znana wieksza czesc mojego zycia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kanadyjczyk 11.01.2005 14:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2005 Ja natomiast jestem mgr inz.bud. i wiem z praktyki jak i nie tyko ze szkielet to badziew i nie siega pietom tradycyjnemu budownictwu. Nie wyskakuj z tytułami bo to nie jest argument merytorczny (ja tez jestem magistrem po budownictwie i co to wnosi do dyskusji?) kolega z o którym wspomniałem jest profesorem i podejrzewam że co nieco na ten temat wie. Hello! dla "kolegi" po fachu i uklony dla profesora . Jesli nie wynika to z tytulow i wyksztalcenia to znam to z autopsji tego badziewia ktora jest mi znana wieksza czesc mojego zycia. Nie do końca rozumiem o co ci chodzi w ostatnim zdaniu. Ale mniejsza o to. Proponuję się pożegnać bo to do niczego nie prowadzi ty próbujesz mi dosrać nie wiem tylko z jakiej przyczyny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inwestor 11.01.2005 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2005 Ale żeście się zapętlili Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kanadyjczyk 11.01.2005 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2005 Ale żeście się zapętlili Pozdrawiam To się nazywa "w sidłach namiętności" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 11.01.2005 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2005 Wiecie jak się rozwiązuje węzeł gordyjski- jednym cięciem.Aleksander Macedoński leci właśnie w kinach. House- tak jak pisałeś informacje przekazywane w tym temacie to kopalnia wiedzy dla "ekspertów", choć wykazanych przez Ciebie słabych punktów technologii i tak nie da się usunąć bez jej radykalnych zmian.Powinieneś zdecydowanie otrzymać jakąś gratyfikację od producentów za naukę, a zapewne masz oczywistą wdzięczność w porę ostrzeżonych niedoszłych.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kanadyjczyk 11.01.2005 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2005 Wiecie jak się rozwiązuje węzeł gordyjski- jednym cięciem. Aleksander Macedoński leci właśnie w kinach. House- tak jak pisałeś informacje przekazywane w tym temacie to kopalnia wiedzy dla "ekspertów", choć wykazanych przez Ciebie słabych punktów technologii i tak nie da się usunąć bez jej radykalnych zmian. Powinieneś zdecydowanie otrzymać jakąś gratyfikację od producentów za naukę, a zapewne masz oczywistą wdzięczność w porę ostrzeżonych niedoszłych.... Odczep się od jego gratyfikacji wystarczająco dużo zarabia na budowaniu tego badziewia. To forum traktuje jako oczyszczenie i pokutę . Wbrew temu co pisze słabe strony są przedstawiane dosyć powszechnie i jeśli ktoś ma odrobinę chęcie na pewno je znajdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Willie 11.01.2005 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2005 Ależ to gorący temat! Ja dorzucę z moich wrażeń studiujacego za i przeciw od 2 miesięcy - poważnym problemem w ocenie technologii jest zróżnicowanie konstrukcji w poszczególnych firmach - tzn teoretycznie przekrój ściany jest znany, ale okazuje się że co oferta to nowa (lepsza?) koncepcja na a) poszycie zewnetrzne (wełna z tynkeim, styropian, fermacell) b) wiatroizolacja lub bez c) paroizolacja przed lub za OSB d) płyta OSB jedna albo dwie e) pustka miedzy osb a g-k (lub nie)............ Poważnie mnie to zniechęca, bo albo wszyscy mają rację albo....... pozdrawiam odważnych szkieletorów i bojowych murarzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 11.01.2005 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2005 KanadyjczykGdyby tak było jak piszesz nie byłoby tematu.Nie byłoby przeszło 4000 wejść na temat a to przecież jeszcze nie wszystko. Dla jednych dyskutantów to biznes, dla drugich działalność demaskatorska.Każdy kogo będą interesować technologie szkieletowe wejdzie w ten temat i przeczyta wypowiedzi, i te powiedziane pod wpływem irytacji i te rozszerzające temat o nowe aspekty - przemilczane lub zapomniene, i wyrobi sobie własne suwerenne zdanie.I to jest piękne. Nie ostatnie słowo, lecz siła argumentu. A i tak wielu uważą, że złe przypadłości dotyczą innych, że on sobie poradzi. I to też jest piękne. Mądry Polak po szkodzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kanadyjczyk 11.01.2005 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2005 Nie ostatnie słowo, lecz siła argumentu. Pięknie powiedziane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inwestor 11.01.2005 21:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2005 Tak jest tak trzymać trzeba demaskować oszustów. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 11.01.2005 22:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2005 To jednak zastanawiające dlaczego przy dachach wszyscy zalecają pustkę wentylacyjną między deskowaniem a ociepleniem, a w ścianach w technologii szkieletu drewnianego pakuje się wełnę w całą przestrzeń między np.. płytę GK a płytę OSB. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Willie 12.01.2005 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2005 http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=4734&highlight=szkielet z powyższego forum wynika że pustka jest zalecana - przynajmniej w USA - co ciekawwe, wczoraj rozmawiałem z jedną z firm budujacyhc do Niemiec - stosuja pustkę miedzy waitroizolacją a warstwą zenwętrzna 2,5 cm....Pytanie za naprawdę dobre pieniądze - czy te róznice nie oznaczają że de facto każdy stawia jak chce, a efekt wyjdzie np za 10-15 lat kiedy wszsycy bedziemy starsi i znerwicowani???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inwestor 12.01.2005 14:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2005 .... Pytanie za naprawdę dobre pieniądze - czy te róznice nie oznaczają że de facto każdy stawia jak chce, a efekt wyjdzie np za 10-15 lat kiedy wszsycy bedziemy starsi i znerwicowani???? Otóż to !!!!! Jak wygasną wszelkie gwarancje rekojmie itp firmy wykonawczej juz nie ma to beda wyłazić te wszystkie wady. Żeby to jeszcze było tanie to wyjazd na wczasy a wtym czasie rozbiórka starego i nowy na jego miejsce na następnych powiedzmy 10...15 lat A tak jak teraz to co ???? Noe dosyć że Najpierw wysoka cena prawie jak za normalny, ogromne ryzyko spaprania, potem mieszkanie w niskim komforcie i w strachu że cos sie legnie w ścianach, a na koniec jak bida przycisnie na emeryturze i zdrowie już nie te to zaczną się drogie naprawy, odgrzybianie. Ech szkoda gadać normalie żal du...ę ściska. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mechanics 12.01.2005 15:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2005 Otóż to !!!!! Jak wygasną wszelkie gwarancje rekojmie itp firmy wykonawczej juz nie ma to beda wyłazić te wszystkie wady. Żeby to jeszcze było tanie to wyjazd na wczasy a wtym czasie rozbiórka starego i nowy na jego miejsce na następnych powiedzmy 10...15 lat A tak jak teraz to co ???? Noe dosyć że Najpierw wysoka cena prawie jak za normalny, ogromne ryzyko spaprania, potem mieszkanie w niskim komforcie i w strachu że cos sie legnie w ścianach, a na koniec jak bida przycisnie na emeryturze i zdrowie już nie te to zaczną się drogie naprawy, odgrzybianie. Ech szkoda gadać normalie żal du...ę ściska. Pozdrawiam Wiesz co? Jak się tak Ciebie poczyta patrząc z boku, to możnaby wywnioskować, że sam zbudowałeś sobie murowańca i teraz żałujesz i jeszcze innym dop... , żeby popełnili ten sam błąd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inwestor 12.01.2005 16:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2005 Wiesz co? Jak się tak Ciebie poczyta patrząc z boku, to możnaby wywnioskować, że sam zbudowałeś sobie murowańca i teraz żałujesz i jeszcze innym dop... , żeby popełnili ten sam błąd. Mechanics Murowańca sam nie zbudowałem bo nie dałbym rady. Ale szkieletowca miałem. Błąd to bym popełnił gdybym się zdecydował na jego rozbudowę tak jak początkowo zamierzałem. Ale na całe szczęście rozwaliłem go i postawiłem normalny dom. Kto wie może gdybym poczytał wcześniej propagandowe strony multi-prezesa W.Nitki i dał się oszukać jak inni na "zdrową technologię", niepalnośc, trwałośc itp. to pewnie pisałbym takie posty jak inni co dali się oszukać, wywalili kupę szmalu na badziewie i wstyd byłoby się do tego przyznać . A tak to wiem co pisze bo miałem szkieletowca, mam teraz normalny dom i widzę porównanie i żadna propaganda tego nie zmieni. A piszę to wszystko po to aby inni nie dali się oszukać i nie brali tego badziewia za taką dużą kasę jak się chce im to wciskać. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.