inwestor 27.12.2004 21:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2004 Mi też nogi opadają gdy czytam co ty wypisujesz w tym wątku. Karton myślisz że jak przepisałes kilka stron to już szkieletowce staną się dobre. Napisałem przecież że nie jestem przeciwnikiem tej technologii ale przy rozsądnym poziomie cen za tekturowce a ty widzisz we mnie wroga nr 1. Przepisałes strasznie dużo nie myslisz chyba że zaraz ustosunkuję się do całego tego tekstu. Owszem jak znajdę nieco więcej czasu to postaram się wyprostować choć kilka bzdur które zacytowałeś powyżej. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karton 27.12.2004 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2004 Ja w tobie ani wroga nr. 1 ani nawet nr. 10 nie widzę. Nie musisz się do niczego ustosunkowywać bo zacytowany przeze mnie tekst wcale nie był skierowany konkretnie do ciebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inwestor 27.12.2004 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2004 Ja w tobie ani wroga nr. 1 ani nawet nr. 10 nie widzę. Nie musisz się do niczego ustosunkowywać bo zacytowany przeze mnie tekst wcale nie był skierowany konkretnie do ciebie. No to się ciesze że nie widzisz we mnie wroga. Wydawało mi się że inni forumowicze chcieli by podyskutować merytoryczne ale skoro ty sobie tego nie życzysz to już sam nie wiem . Może faktycznie nie ma sensu już pisać na ten temat tyle już zostało napisane że każdy sam już będzie potrafił wyciagnąć wnioski. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
semp 27.12.2004 21:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2004 dom nadal musi być wieczny? łoł to faktycznie argument Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karton 27.12.2004 21:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2004 Płacisz za Audi dostajesz Trabanta i to wszystko. Inwestor. Nie mam najmniejszych złudzeń na merytoryczną dyskusję z tobą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bokser 27.12.2004 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2004 Wydawało mi się że inni forumowicze chcieli by podyskutować merytoryczne ale skoro ty sobie tego nie życzysz to już sam nie wiem . Może faktycznie nie ma sensu już pisać na ten temat tyle już zostało napisane że każdy sam już będzie potrafił wyciagnąć wnioski. inwestor, czyżby naprawdę opadły Ci wszystkie członki i nie stać Cię na merytoryczną dyskusję? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am00 27.12.2004 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2004 Jak stosując droższą technologię można wybudować tańszy dom? Kartonowce są tańsze bo są gorsze. Takie jest niestety brutalne prawo rynku. Spór, o który tu idzie dotyczy ścian zewnętrznych, które to stanowią raptem mniej niż 10% wartości domu i nie mają większego znaczenia w końcowej kalkulacji kosztów. Często okna i drzwi kosztują więcej niż te ściany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość plaz 28.12.2004 03:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2004 Panowie house & inwestor, może dzięki Kartonowi (dzięki Ci) rozpczniecie merytoryczną dyskusję na temat "kanadyjczyków"? tak dawno sie nie usmialem.Szymon,bokser, karton i W.Nitka ,proponuje sie wybrac do Rzymu ,Watykanu ,Wenecji jesli was nie stac do Pragi ,Krakowa ,Poznania ,Wroclawia itp i porowac budownictwo szkieletowe do tradycyjnego.Miliony domow bez izolacji przeciewilgociowej na fundamentach w calej starej Europie ktore stoja setki lat. I prosze nie wciskac bzdur o nowych materialach drewnopodobnych ,ich jakosc z roku na rok idzie do dolu od 20 lat.Karton zrob przekroj dowolnego elementu drewnianego w starym budownictwie i porownaj do materialu drewnopodobnego w szkielecie!!!!!!!!!.Takich bajek jak tutaj to jeszcze nie czytalem.Takiego zaklamanego markietingu nie widzialem nawet za oceanem. Karton to co napisales po kupa bzdur nie wspominajac o samochodach ,najwieksze zaufanie i niezawodnosc maja Honda i Toyota ,amerykanskie marki zajmuja niechlubne ostatnie miejsca i ustepuja pod zwgledem bezpieczenstwa obecnie azjatom,nie wspominam o markach europejskich do ktorych daleko,daleko tym miejscowym.Tak jak szkielet daleko,daleko................................w tyle i jeszcze dalej. Jeszcze jedno spostrzezenie, jesli chcesz obecnie przeniesc wszystkie obecne kody szkiletu na rynek polski to bedzie on niesamowicie drogi w stosunku do tradycyjnego a i tak jemu nie dorowna w bezpieczenstwie i konforcie. A w takich plomieniach gina codziennie amerykanie po paru minutach pojawienia sie ognia w budynku ze wszystkimi zabezpieczenami przeciwpozarowymi .Zdjecie na dole. Nawet wzorowa interwencja strazy pozarnej po pojawieniu sie drobnego zalazka ognia nie pomaga,w koncu to produkt drewnopochodny i latwo palny!!!!!!! Szpece od marketingu w towarzystwach ubezpieczeniowych wiedza o ty od dziesiatek lat i ich nie przekrecisz takimi kitami.Odnosi sie to do wszystkich tych zalet ktore opisujecie .Ale jakos umyka to im przy budownictwie tradycyjnym,co za pech dla tych kampani ubezpieczeniowych.Jeszcze jedno maja to przestudiowane przez dziesiatki uczelni naukowych na przestrzeni wieku. http://ecommunity.uml.edu/lowellfd/ke003.jpg http://www.bfdlocal920.com/images04/bf2_051104.jpg a tak wyglada budynek po 45 minutach http://www.bfdlocal920.com/images04/bf38_051204.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inwestor 28.12.2004 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2004 ... http://www.bfdlocal920.com/images04/bf2_051104.jpg a tak wyglada budynek po 45 minutach http://www.bfdlocal920.com/images04/bf38_051204.jpg 7. Bezpieczeństwo przeciwpożarowe. Wciąż zapominamy, że znaczna część pożarów domów spowodowana jest zapaleniem się wyposażenia. Równie niebezpieczne jak płomienie są gazy wydzielane np. przez płonące meble z tworzyw sztucznych. Nie ma różnicy, czy lakierowane, drewniane, plastikowe meble i tkaniny sztuczne płoną w domu murowanym, czy drewnianym. Wszystkie ściany wewnętrzne domu szkieletowego muszą być wykończone ognioochronną płytą gipsowo-kartonową o oznaczeniu GKF. Jest to zabezpieczenie konstrukcji przed płomieniami z wnętrza domu. A skutki pożaru? Do domu murowanego po pożarze nie wolno się wprowadzać pochopnie. W wysokiej temperaturze zaprawy i spoiwa łączące nasze mury tracą wytrzymałość. Zakres uszkodzeń, ich ocena i sposób naprawy są trudne i wymagają opinii specjalisty. W domu szkieletowym natomiast łatwo wymienić uszkodzone elementy i zamontować nowe płyty. Jeżeli czyjeś obawy dotyczą zagrożenia z zewnątrz, to uspokoić powinna go elewacja z niepalnych materiałów zabezpieczająca konstrukcję. Z kolei wewnętrzny pożar konstrukcji, jeżeli generalny wykonawca i wykonawca instalacji elektrycznej godni są zaufania, to minimalne ryzyko. UWAGA! Instalacje elektryczne powinny być prowadzone w sposób uniemożliwiający ich przypadkowe przebicie, w specjalnych rurkach osłonowych. Instalacja powinna być różnicowa, automatycznie wyłączająca obwód, gdy pojawi się spięcie. Ponadto dobrze przygotowane elementy do budowy kanadyjczyka są strugane tak, iż na ich powierzchni nie ma żadnych ostrych krawędzi, wiórów, drzazg. Płomień ślizga się po takiej powierzchni, co utrudnia zapłon. Dodatkowo system tzw. fire-stopów, czyli przegród hamujących rozprzestrzenianie się ognia, wydziela w konstrukcji stosunkowo małe komory z odciętym dopływem powietrza, który i tak utrudniony jest przez obecność wełny mineralnej (niepalnej). Karton to fragment twojego cytatu myślę że pasuje jak ulał do fotek wklejonych przez House. A teraz komentarz do fotek samego Multi-Prezesa W. Nitki zaczrepnięty z jego wywiadu z jego strony WWW "... A co z palnością drewna? Znam kilka przypadków pożarów "kanadyjczyków", ale nie znam przypadku, by "kanadyjczyk" spalił się doszczętnie. Domy te wyłożone są płytą gipsową, która posiada pół godziny odporności ogniowej, co w zupełności wystarcza do ochrony budynku przed ogniem. ..." Niestety ale podobnie sprawa wyglada z pozostałymi "zaletami" szkieletowców. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marta1719498972 28.12.2004 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2004 Proponuję jeszcze sprawdzić, w jakim czasie straż pożarna do Was dociera. Ja miałam okazję się przekonać. 45 minut. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 28.12.2004 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2004 Jestem, jak widać, nowy na Forum, a wszedłem tu gdyż zamierzam budować dom ... dom szkieletowy. Wcześniej, przez całe święta, przejrzałem całe forum, w tym i grupę szkieletową, ale tam się nic dzieje. Trafiłem na tę ciekawą dyskusje - za i przeciw szkieletom. Nie przerażają mnie argumenty housa czy inwestora. Jestem w kontakcie z dwiema, mam nadzieję, solidymi firmami wykonawczymi. Obejrzałem ich kilkanaście realizacji, rozmamiałem z mieszkańcami, wszyscy, ale to naprawdę wszyscy, są zadowoleni i jak mówią nigdy nie zamieniliby się na dom murowany. Mieszkam w "tekturowcu" od niedawna. Nie powiem że nigdy nie zamieniłbym go na inny. Dom jak dom. Dla mnie jest solidny i dobrze wykonany (nic nie skrzypi, jest ciepło i cicho). Technologia szkieletowa prefabrykowana - całe ściany zrobiono w fabryce - na budowie złożono całość. Nie wiem dlaczego tak wszyscy boja się małej akumulacyjności tego domu. Dla mnie a w szczególności dla mojego porfela jest to cool, bo dom szybko się nagrzewa i w 1/2 godziny mam odpowiednią temperaturę w pomieszczeniu (np. łazience). Z pracy wracam raz póżniej raz wcześniej i taki sposób nagrzewania domu mi odpowiada. Gdybym jeszcze z samochodu mógł właczać ogrzewanie - to byłoby jeszcze lepiej. Jadę ok. 30 minut do domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inwestor 28.12.2004 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2004 Karton następne bzdury które podają w tej książeczce z EMPiK - u 2. Energooszczędność Energooszczędność jest jedną z zalet domów szkieletowych składających się głównie z materiałów izolacyjnych. Są jednak tacy, którzy twierdzą, że to domy zimne. Tymczasem budownictwo szkieletowe i murowane mają po prostu różne metody zatrzymywania ciepła! Akumulacja. Do ogrzania domu murowanego (np. na początku zimy), potrzeba bardzo dużo energii, ale kiedy ciepło jest już skumulowane w masie budynku, wystarczy dogrzewać pomieszczenia dla podtrzymania temperatury. Innymi słowy - taki dom nagrzewa się wolno, ale długo trzyma ciepło. (Pamiętać jednak trzeba, że np. pustaki ceramiczne równie łatwo ciepło oddają, jak je pobierają; dlatego też tak mocno dociepla się domy murowane). Termoizolacyjność. Domy szkieletowe radzą sobie zupełnie inaczej. Drewno ma naturalne właściwości termoizolacyjne. Z trudem przewodzi ciepło i nie gromadzi go. Zasadę "działania" domu szkieletowego można przyrównać do termosu. Jego lekkie ściany wypełnione wełną mineralną (min. 150 mm) i drewniana konstrukcja nie gromadzą w sobie ciepła, ale doskonale chronią przed jego ucieczką z wnętrza. Do pełnego komfortu wystarczy tylko tyle energii, ile potrzeba do ogrzania powietrza i wyposażenia wewnątrz - osiągamy to szybciej i taniej niż w domu murowanym. Nie ogrzewamy ścian ani konstrukcji. Energooszczędność zależy od strat ciepła. Największa bzdura z tego cytatu to Akumulacja. Do ogrzania domu murowanego (np. na początku zimy), potrzeba bardzo dużo energii, ale kiedy ciepło jest już skumulowane w masie budynku, wystarczy dogrzewać pomieszczenia dla podtrzymania temperatury. Ogrzrewa sie w identyczny sposób absolutnie nie potrzeba ani trochę ciepła wiecej na poczatku sezonu. Nikt nie wychładza domu po lecie (ciepło jest cały czas skumulowane w masie budynku) i nie czeka do grudnia aby włączyć ogrzewanie. Ogrzewanie włącza się gdy robi się zimno identycznie we wszystkich rodzajach domów przecież nikt nie będzie siedział w zimnie jak pies w budzie i marzł. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am00 28.12.2004 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2004 Był taki król, Kazimierz Wielki mu było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inwestor 28.12.2004 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2004 Proponuję jeszcze sprawdzić, w jakim czasie straż pożarna do Was dociera. Ja miałam okazję się przekonać. 45 minut. A po co ma przyjeżdżać do tekturowca ?. Po 45 min. to już tylko MPO będzie potrzebne. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marta1719498972 28.12.2004 11:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2004 No właśnie Dlatego przed podjęciem decyzji sprawdziłabym. Poważnie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inwestor 28.12.2004 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2004 Karton następne bzdury ze tej ksiażeczki" Jeszcze większa jest różnica w kosztach utrzymania. Energia zużyta na ogrzewanie domu szkieletowego może być kilkakrotnie mniejsza od zużytej w podobnym murowanym. Chyba nie wymaga nawet komentarza bo wszyscy widzą że to bzdura. UWAGA! Instalacje elektryczne powinny być prowadzone w sposób uniemożliwiający ich przypadkowe przebicie, w specjalnych rurkach osłonowych. Instalacja powinna być różnicowa, automatycznie wyłączająca obwód, gdy pojawi się spięcie. Toż to bełkot człowieka który nie ma pojęcia o czym pisze. Co to znaczy instalacja róznicowa ??? sa wyłączniki róznicowo-prądowe a nie instalacje róznicowe. Co to znaczy automatycznie wyłaczajaca obwód gdy pojawi sie spięcie to przeciez zabronione juz "zerowanie" nie wolno dopuścić do spięcia (zwarcia) zabezpieczenie powinno już wyłączyć instalację gdy pojawi się pogorszenie izolacji i zwiekszony prąd upływu. I co dalej Bokser uważasz że ten autor ksiażeczki jest wiarygodny i posiada rzetelną wiedzę ? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bokser 28.12.2004 23:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2004 CUDOWNIE - wszyscy odpuścili oszołomów typu inwestor i house. Tak trzymać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 29.12.2004 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2004 Onegdaj boksowałem się w sprawie grzejników regulus, ale tu to dopiero jest tepmperatura !! Prawda pewnie jak zwykle jest pośrodku. Co prawda argumenty inwestora, pattaya, janewy, jareko są głęboko słuszne lecz być może tylko w kategoriach dnia dzisiejszego. Tradycja "starego kontynentu", poczucie bezpieczeństwa, chęć posiadania czegoś własnego i solidnego po latach komuny bez poczucia picu i prowizorki. Bez makijażu..... Dla "obywatela świata" takie argumenty są bez znaczenia. Być może ludzie będą zmuszeni do częstszej niż dzisiaj migracji za pracą. W Stanach przecież mało kto buduje dom z myślą, iż będzie on służył dzieciom i wnukom. Dom to tylko towar, podpicowany i wykończony dla potrzeb kolejnego właściciela. Przychodzi nowy właściciel i ten swój szkielecik przerabia stosownie do swoich potrzeb. Wszystko płynie! Dla Europejczyka taki dom to tylko atrapa. Jest to też dla niektórych niewątpliwa zaleta, wygląd zewnętrzny można ciągle modyfikować i zmieniać. Rdzeń powinien być jednak stabilny, trwały. A może byłby lepszy system mieszany? Podstawowy problem to, jak pisał inwestor, chyba jednak cena. Lecz jak dowodzi am00, pole manewru jest tu niewielkie. Zdecydowane zalety to możliwość znormalizowania systemu (w Polsce przy naszej mentalności to tylko "możliwość", obok której powinno podążać odpowiednie ustawodawstwo), a następnie szybkość montażu w niemal każdych warunkach terenowych. W sprawach zagrożeń biologicznych - nikt nie pisze o gryzoniach czy też karaluchach (prusakach, karaczonach). W Stanach świetnie mają się firmy zajmujące się dezynsekcją czy też deratyzacją Jeszcze tylko o House. Szczęściarzy, którzy robią to co lubią i kochają jest mało i coraz mniej. Robi się to na co jest zapotrzebowanie. House robi to co robi, bo tego nauczył się za granicą, w tym czuje się dobry, i na te jego umiejętności jest popyt. Wcale nie musi on popierać bodownictwa szkieletowego, co nie znaczy, żę nie będzie wykonywać rzetelnie swojej pracy. I na koniec. W czasach studenckich jako klub jeździecki otrzymaliśmy za darmo od wojewody śląskiego 130 domków fińskich ( os 1000-lecia w Katowicach). Mieliśmy je tylko zniknąć. Część wykorzystaliśmy do własnych potrzeb - baza noclegowa, kryta ujeżdżąlnia (pełnowymiarowa), stajnie........, część sprzedaliśmy "na części", część rozdaliśmy. Do dziś jestem pod wrażeniem prostoty montażu. Musiał być fundament i murowany komin. Piątka zupelnie niewprawnych studentów montowała szkielet takiego domku tzn. ściany (z oknami i drzwiami), legary parter, legary I piętro, krokwie dachowe w dwa dni!!! Wymiary 10 x 8 m. Na koniec budowy był odbiór w tym p.poż. Przyjechał strażak, który stwierdził najpierw ponuro, iż w bardzo wysokiej temperaturze pali się nawet beton i zadał pytanie: Ile czasu pali się taki domek? Po czym powiedział z zachwytem: piętnaście minut!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 29.12.2004 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2004 CUDOWNIE - wszyscy odpuścili oszołomów typu inwestor i house. Tak trzymać. Troche im sie dziwię, że robią taka krucjatę. KAżdy ma swój rozum i myslę, że będzie w stanie okreslić co dla niego dobre. Ale może mają jakąś misję do spełnienia. Ja nie wiem jaki będzie mój następny dom: murowany czy drewniany. Ale na pewno będzie dla mnie ładny i funkcjonalny .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Juras XR4Ti 29.12.2004 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2004 Według mnie kanadyjczyk parterowy na małej działce postawiony przebija inne technologie. Problemy ,,akustyczne'' praktycznie nie istnieją, a zastosowanie ogrzewania podłogowego w grubej welewce załatwia do pewnego stopni problem akumulacyjności cieplnej. Stosunek powierzchni wnętrza do powierzchni zabudowy jest nie do uzyskania w innych technologiach. A swoją drogą ciekawi mnie sprawa domów budowanych tradycyjnie ze zdrowych ceramicznych materiałów o ,,oddychających '' tynkach, które potem okłada się grubą, szczelną warstwą syropianu... Acha! Przy kanadyjczyku dochodzi jeszcze sprawa fundamentu. Nie musi być tak masywny jak przy innej technologi. Taki dom MUSI taniej kosztować w porównaniu z innymi rozwiązaniami. Pozdrawiam - ,,mieszkający'' kanadyjczyk Juras XR4Ti Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.