Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

koniec ogrzewania domu kotłami z podajnikiem paliwami stałymi


berdnard

Recommended Posts

Witam po ponad 20 letniej mojego hobby związanego z liftingiem palnika sterownika dmuchawki poddaje się .

a to za sprawą PV powstały jak grzyby po deszczu i stąd takie problemy.

nie da się ustawić poprawnego spalania ekogroszku i wydajności pomp w czasie pełnej doby

a to za sprawą wahania napięcia ponad 15v

czy jest jakaś rada aby mieć w gniazdku np 230v nie ponosząc żadnych dodatkowych kosztów

zapraszam do dyskusji

pozdr

Edytowane przez berdnard
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie przyszło do głowy szanownemu autorowi że winą za dziwne spalanie obarczyć opał a nie napięcie sieci ? przecież to bez sensu obarczać skoki napięcia na tak prymitywnym urządzeniu jak silnik podajnika czy dmuchawa , bez sensu , ty szukaj problemie w opale bo teraz nie ma opału jednorodnego z jednej kopalni tylko mieszanki byle gówna z byle kąd , jak ci pomiesza węgiel koksujący z kopalni Rydułtowy z węglem np kopalni Piast to masz murowane problemy co godzinę bo ich nie da się tak dokładnie i dosłownie równo pomieszać i leci jak idzie a niech dosyppie jeszcze ruskiego słabego plus jeszcze coś to do ładu nie dojdziesz nigdy , wiem coś na ten temat i przerabiane to miałem nie tylko ja , kup ze sklepu pgg opał jak ci się ta sztuczka oczywiście uda bo to tylko kilka sekund dziennie to zobaczysz że wszystkie twoje problemy znikną .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stać cię było na fotovoltaikę to q kup sobie akumulatory i odepnij kable z sieci i nie będziesz musiał się dzielić z nikim- zero kosztów a przesył z sieci dla ogółu użytkowników z sieci będzie bardzo stabilny jak był przed tymi paściami-sąsiady będą ci wdzięczne Edytowane przez berdnard
korekta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co mnie sąsiedzi obchodzą?

Zresztą, dopóki napięcie nie przekracza 253V to wszystko jest w porządku.

I to, że masz średniowieczny system ogrzewania to Twój problem nie mój.

A to, że stać mnie na magazyn energii, nie oznacza że mam go kupować - w tej chwili nie jest w moim interesie, a sąsiadów mam w głębokim poważaniu.

Mamy kapitalizm, czasy "społecznej równości" na szczęście minęły.

 

Ps. Kup sobie PC i nie będziesz miał kłopotu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pc mówisz większość właścicieli pc ma jeszcze piece węglowe w razie w- byłem w trzech domach dla nich to komfortowa temp to 18 st - bo licznik napierd na dodatek by trza było kufajkę ubrać a idż pan w cholere

 

a salonie kotłownia- kominek za eścia tyś a wszystko dla pychy -pokazu

Edytowane przez berdnard
korekta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pc mówisz większość właścicieli pc ma jeszcze piece węglowe w razie w- byłem w trzech domach dla nich to komfortowa temp to 18 st - bo licznik napierd na dodatek by trza było kufajkę ubrać a idż pan w cholere

 

a salonie kotłownia- kominek za eścia tyś a wszystko dla pychy -pokazu

U mnie tani chińczyk pc PW.

Temperatura w domu 22-22,5, a jak wyjdzie słońce lub wekend, to więcej.

Nie mam śmieciucha, kominka, podajnikowca, kozy.

Nie pisz za innych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, trzeba być idiotą, żeby mieć PC a grzać czymś innym. Przecież to najtańsze źródło ciepła, chyba że ktoś pali śmieciami, to faktycznie pompa nie ma startu.

Jak ktoś grzeje pompą i ma zimno w domu ze względu na koszty to albo ma wielki, dziurawy dom albo jest zasranym skąpiradłem, co go serce boli jak się licznik kręci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie na piśmie tauron nie widzi problemów i nie pokrywa kosztów napraw sprzętów uszkodzonych -a co dopiero spalanie węgla euro 5 poszło się jeb..

gadaczki i nawijacze internetowi sprzedaży pieców piszą po co ci taki duży piec -wystarczy połowę mniejszy -tak mają rację ale taki piec musi działać ogólnie dmuchawa i podajnik muszą mieć tzw modulację w zależności od zapotrzebowania odbioru ciepła -dmuch i podajn nie zatrzymują się i sterownik podajnik muszą być wstępnie ustawione

tylko pytanie kiedy i w jakim czasie-jak jest napięcie np 225v czy 245v

i euro 5 poszło w siną dal -ogólnie z większymi kosztami zużycia opału

Edytowane przez berdnard
korekta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months później...
a do tego zmiennego napięcia w czasie doby z sieci -doszedł kolejny cios.. zakup karlika załad.na czeczocie -popiołek jak mąka i jest go tyle co kot napłakał a moc to ma ledwo co połowa z kwk ziemowita czy z piasta jestem pewny na milion % że dobrze robią machlojki na korzyść pgg . także czas kończyć z czarnym złotem. Edytowane przez berdnard
..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. także czas kończyć z czarnym złotem.
Innej alternatywy nie ma.

Ja to tak widzę jak już napisane jest wcześniej - bez stabilizatora napięcia się nie da. Sterownik powinien mieć i ma swą stabilizację wewnętrzna na elektronikę ale na silnik dmuchawy i silnik podajnika tej stabilizacji już nie ma i faktycznie głupieje to wszystko bo wirniki silników obracają się za szybko lub za wolno – co właśnie spowodowane jest różnicami w wartościach napięcia zasilania.

Powiadasz koniec z czarnym złotem i o machlojkach piszesz – no chyba nie przytomny jesteś, skoro nie dotarło to jeszcze do Ciebie, że to wszystko jest jeden wielki przekręt i tylko to od Ciebie zależy czy ulegniesz temu czy z tym walczyć będziesz.

Tak że może jedna się pochylisz nad tym i podążając tą droga : https://forum.muratordom.pl/showthread.php?379804-Awaryjne-zasilanie-pieca - https://forum.muratordom.pl/showthread.php?379768-ups-do-pompy-piecokuchni – coś wykombinujesz, bo w obecny czas innej drogi nie ma - nawet jak sieć zostanie dociążona, to w słoneczny dzień PV będzie napięcie podbijać a jak słońca nie będzie, to napięcie będzie spadać nawet po niżej normy co już w nocy odczuwalne być powinno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sterownik powinien mieć i ma swą stabilizację wewnętrzna na elektronikę ale na silnik dmuchawy i silnik podajnika tej stabilizacji już nie ma i faktycznie głupieje to wszystko bo wirniki silników obracają się za szybko lub za wolno – co właśnie spowodowane jest różnicami w wartościach napięcia zasilania.

Obroty silnika jednofazowego czy 3 fazowego zależą od częstotliwości a nie napięcia zasilania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obroty silnika jednofazowego czy 3 fazowego zależą od częstotliwości a nie napięcia zasilania.

 

Nauka idzie tak do przodu ze ciezko nadązyc. Od dawna mozna było regulowac obroty jednofazowych i trojfazowych napieciem zasilania, a teraz juz nie mozna?. Co sie zmieniło w teorii napędu elektrycznego?. Regulacja napieciowa obrotów ma szereg wad, ale są i zalety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nauka idzie tak do przodu ze ciezko nadązyc. Od dawna mozna było regulowac obroty jednofazowych i trojfazowych napieciem zasilania, a teraz juz nie mozna?. Co sie zmieniło w teorii napędu elektrycznego?. Regulacja napieciowa obrotów ma szereg wad, ale są i zalety.

 

A ja myślałem że zasady fizyki są niezmienne.

Wirujące pole i takie tam głupoty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obroty silnika jednofazowego czy 3 fazowego zależą od częstotliwości a nie napięcia zasilania.

A ja myślałem że zasady fizyki są niezmienne.

Wirujące pole i takie tam głupoty.

Każdy asynchroniczny silnik elektryczny ma coś takiego jak tzw. poślizg, który też jest od obciążenia silnika zależny i silnik z tzw. uzwojeniem klatkowym czy krótko-zwartym na wirniku nie ma prędkości obrotowej która w prost by wychdziła z częstotliwości oraz z tego powodu nazywane i są to silniki asynchroniczne.

Tak że w tego typu silnikach nie można twierdzić, że wartość napięcia zasilającego nie ma wpływu na prędkość obrotową czego dobitnym przykładem i dowodem tego jest modulacja prędkości obrotowej w silniku od wentylatora dmuchawy gdzie właśnie to się głównie odbywa za pomocą wartości napięcia w tego typu układach.

Zastanawia mnie w tym tylko, to czy te zmienne wartości napięcia zasilającego sieci faktycznie mają tak ogromne znaczenie jeśli chodzi o napięcie zasilania silnika od podajnika, bo tu o żadnej modulacji prędkości obrotowej tego silnika mowy być nie może i dlatego on w taki sposób działa, że fabryka jedź lub fabryka stój.

Z tych też względów – ja by nie grzebać w bebechach sterownika – silnik podajnika bym zasilił zabezpieczonym napięciem sieciowym przez przekaźnik lub stycznik gdzie tego cewka przekaźnika lub stycznika by była sterowana napięciem ze sterownika kotła a ten sterownik bym zasilił ze stabilizatora napięcia sieciowego.

W takim układzie głównym obciążeniem sterownika kotła by był tylko i wyłącznie wentylator dzięki czemu moc tego stabilizatora (UPS-a) mogłaby zostać ograniczona do niezbędnego minimum a tym samym jego koszty by były znikome.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy asynchroniczny silnik elektryczny ma coś takiego jak tzw. poślizg, który też jest od obciążenia silnika zależny i silnik z tzw. uzwojeniem klatkowym czy krótko-zwartym na wirniku nie ma prędkości obrotowej która w prost by wychdziła z częstotliwości oraz z tego powodu nazywane i są to silniki asynchroniczne.

Tak że w tego typu silnikach nie można twierdzić, że wartość napięcia zasilającego nie ma wpływu na prędkość obrotową czego dobitnym przykładem i dowodem tego jest modulacja prędkości obrotowej w silniku od wentylatora dmuchawy gdzie właśnie to się głównie odbywa za pomocą wartości napięcia w tego typu układach.

Zastanawia mnie w tym tylko, to czy te zmienne wartości napięcia zasilającego sieci faktycznie mają tak ogromne znaczenie jeśli chodzi o napięcie zasilania silnika od podajnika, bo tu o żadnej modulacji prędkości obrotowej tego silnika mowy być nie może i dlatego on w taki sposób działa, że fabryka jedź lub fabryka stój.

Z tych też względów – ja by nie grzebać w bebechach sterownika – silnik podajnika bym zasilił zabezpieczonym napięciem sieciowym przez przekaźnik lub stycznik gdzie tego cewka przekaźnika lub stycznika by była sterowana napięciem ze sterownika kotła a ten sterownik bym zasilił ze stabilizatora napięcia sieciowego.

W takim układzie głównym obciążeniem sterownika kotła by był tylko i wyłącznie wentylator dzięki czemu moc tego stabilizatora (UPS-a) mogłaby zostać ograniczona do niezbędnego minimum a tym samym jego koszty by były znikome.

 

Silnik synchroniczny ma ten "poślizg" wliczony w swoją konstrukcję (3-4%).

Przy niższym napięciu zwolni (czasami do zera) ale przy wyższym nie przyspieszy więcej niż o 1% bo znowu ta wredna fizyka mu nie pozwoli. :(

 

Poniżej teoria i praktyka sterowania obrotami silnika asynchronicznego.

 

http://elektroinstalator.com.pl/index.php/artykuly/maszyny-i-urzadzenia-elektryczne/524-regulacja-prdkoci-obrotowej-silnikow-prdu-przemiennego

Edytowane przez stos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja myślałem że zasady fizyki są niezmienne.

Wirujące pole i takie tam głupoty.

 

I dobrze myslałes, jestem bardzo daleki od kwestionowania zasad fizyki. Na zajeciach z napedu elektrycznego uczono mnie równiez o napieciowej regulacji obrotów silników indukcyjnych. To ze było to dosc dawno nie zmienia faktu ze taka metoda istnieje aczkowiek ma swoje ograniczenia. Nie nadaje sie do kazdego odbioru i ma ograniczony zakres regulacji, są zastosowania gdzie te ograniczenia nie mają wiekszego znaczenia takie jak napęd wentylatorów dmuchaw itp. Skoro jednak wspomniałes o zasadach fizyki to które z tych zasad uniemozliwiają taką regulację w w/w zastosowaniach? Czasem montuję regulatory obrotów do wentylatorów, najczesciej w postaci autotransformatorów, obroty są zmieniane, zgoda ze ze przy obnizonym napieciu monent obrotowy jest duzo mniejszy, ale stosowanie falownika zwieksza koszt instalacji nie powodując istotnego polepszenia parametrów pracy wentylatora. Nie zawsze konieczne są niskie obroty wentylatora, ktore moze zapewnic falownik. Kazdy uklad napedowy powinien miec dobrany prawidłowy układ regulacji i rozruchu silników indukcyjnych i nie zawsze bedzie to metoda zmiany czestotliwosci lub zmiany ilosci biegunów, czasem wystarczy zwykłe obnizenie napiecia.

W miarę przystępnie to opisane w pkt.6.3

https://bezel.com.pl/2018/08/01/silniki-indukcyjne/

Edytowane przez asolt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...