Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ogrzewanie kablami - ryzyko uszkodzenia przy zalewaniu wylewką


gryziciel

Recommended Posts

witam, w wyniku lektury FM zdecydowałem się dla małego domku na kable w wylewce.

 

problem w tym, ze z kimkolwiek rozmawiam (elektrycy, czy ogólnie budowlańcy), to mi to wybijają z głowy - bo niby "nie widział Pan jak ci posadzkarze łażą w buciorach, gdzie tam jakieś kabelki dawać, rurki to inna sprawa". Albo: "musi Pan znaleźć firmę co da gwarancję, że będzie działać". A już to widzę jak elektryk mi daje gwarancje, że posadzkarze nie zniszczą albo posadzkarze, że elektryk nie skopał.

 

jak to jest - czy to jest naprawdę rozwiązanie przy którym będę musiał w kaloszach stać posadzkarzom nad głową i na każdy krok patrzeć?

czy może są jakieś patenty ograniczające ryzyko wpływu buta posadzkarza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety. Praca na budowie nie jest lekka ani czysta. Oczywiście bywają solidne ekipy które zwracają uwagę na szczegóły jeśli mają to w swoim zakresie obowiązków.

Dlatego najlepiej uczulić kierownika lub brygadzistę o takim stanie rzeczy i zabezpieczyć wszystko maksymalnie.

Uszkodzenie może się stać przez nieuwagę ale również gdy jakiś element przeszkadza w pracy.

Są też tacy którzy specjalnie uczynią psikusa tylko dlatego że inwestor stoi mu nad głową a zorientujesz się dopiero po wyschnięciu podczas wygrzewania posadzki gdy pieniążki już zostały skasowane.

 

Dodatkowy zapis w umowie niekiedy kosztuje.

 

Łączenia są z regóły przy ścianach w narożnikach więc łatwo je zabezpieczyć, natomiast należy zwrócić uwagę na to aby elementy nie przeszkadzały w wylewaniu anhydrytu bądź zacieraniu betonu z mixokreta.

 

Sprawdzić przed wylaniem posadzki oraz wykonać dokumentację zdjęciową posadowienia głównych elementów przyłączeniowych tak aby podczas sprawdzenia wiedzieć gdzie rozkuć i poprawić.

Edytowane przez Mareks77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idź do sklepu i zobacz kabel grzewczy.

Jak nie będą na niego z impetem rzucać końcówki miksokreta i pechowo nie trafią akurat krawędzią nogi to trudno go uszkodzić. A jak będą nim tak rzucać, to i tak zmasakruję styropian.

Dla pewności pomiary elektryczne są robione przed i po betonowaniu. Uszkodzenie stosunkowo łatwo wykryć i naprawić. Ale jakoś nie czytałem, żeby komuś kable posadzkarze uszkodzili.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...