Działka rodzinna a MPZP

[Jeyy]

Witam,

 

Obecnie jestem na etapie poszukiwania działki pod budowę domu natomiast jest jedna sprawa która nie daję mi spokoju, a mianowicie czy jest w jakiś sposób możliwe zbudowanie się na działce rodzinnej która jest w Krakowie i ma uchwalony MPZP.

Sprawa wygląda tak:

- duża, prawie 40 ar działka rodzinna na której po jednej stronie stoi nasz dom rodzinny jeszcze z końca lat 80, co ciekawe na planie zagospodarowania widnieję informacja, że CAŁA działka jest oznaczona jako ZPo - zieleń czyli brak możliwości zabudowy

- Plan uchwalony był w roku 2011

- działka jest podzielona na 4 KW , część na której stoi dom rodzinny jest jako B czyli tereny mieszkaniowe

- część działki która jest na mnie, obok domu również jest wpisana w KW jako tereny zabudowy mieszkaniowej

 

Czy jest tu pole do manewru, np zmiana przeznaczenia działki w mpzp? Dlaczego w KW istnieję inne przeznaczenie gruntu niż w mpzp?

Czy ktoś z forumowiczów miał podobne doświadczenie?

 

Pozdrawiam

[Bertha]

Co to znaczy że działka podzielona jest na cztery KW? Prawdopodobnie jest czterech współwłaścicieli budynku (na każdy lokal jest osobna KW?) i mają częściowe udziały w gruncie. Być może wykonano podział do użytkowania ( o ile cała działka ma jeden numer), a współwłaściciele otrzymują nakaz płatniczy podatku według wysokości udziałów . Księgi Wieczyste oraz Ewidencja Gruntów i Bud. służą rejestracji stanu istniejącego, MPZP l dotyczy stanu przyszłego czyli projektowanego (przeznaczenie). Przypuszczalnie MPZP opracowano na nieaktualizowanych mapach i wyszedł zonk. Bez zmiany MPZP nie ma mowy o budowie.

To jest klasyczny przykład, że należy zwracać uwagę na to co ogłasza gmina. Było: "obwieszczenie/ogłoszenie o przystąpieniu do uchwalania MPZP dla miescowości XXXXX/ obrębu YYYYYY ....." , potem po pół roku, może roku, było "obwieszczenie o wyłożeniu do wglądu projektu MPZP dla miejscowości XXXXX/ obrębu YYYYYY, uwagi i wnioski będą przyjmowane .... ". Potem było ogłoszenie o sposobie rozpatrzenia uwag i wniosków, że na sesji rady gminy bedzie uchwalany plan dla miejscowości XXXXX itd. W interesie mieszkańców i posiadaczy czy użytkowników gruntów jest pilnowanie terminów i zainteresowanie takimi sprawami. Innymi lokalnymi też. Wyborami krajowymi także.

[Lew2]

Jak cała działka jest to nie ma możliwości zabudowy. Być może plan pisze co można zrobić dla budynków istniejących czy wolno przebudowywać/rozbudowywać/nadbudowywać. Na pewno nie można stawiać nowych budynków (chyba, że tekst MPZP pisze o jakimś wyjątku). To co piszesz B, to zapewne jest aktualny sposób użytkowania w ewidencji gruntów i nie ma związku z budową nowych budynków. Ale skoro nie masz możliwości zabudowy, to powinieneś uzyskać zmianę klasyfikacji z B na inną np. R, aby płacić mniejszy podatek lokalny.