Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Duże zużycie CO, pomocy!


Zainteresowana1_

Recommended Posts

Szukam pomocy, bo płacę wysokie rachunki za ogrzewanie, mimo że utrzymuję normalną temperaturę w mieszkaniu 61 m2. I tak na przykład w 2019 r. miałam w 3 miesiące (październik-grudzień) zużycie 30,84 GJ (cena 66,77 zł brutto); w I półroczu 2020 r. w 6 miesięcy miałam zużycie 47,16 GJ (cena 97,34 zł!!), na w drugim półroczu 2020 r. zużycie było już 19,70 GJ (za cenę 67,83 zł). Zarządca nie chce mi udzielić żadnych wyjaśnień, a ja mam niedobory w zapłacie za ogrzewanie idące w tysiące złotych. W mieszkaniu jest ogrzewanie podłogowe, zamontowane są ciepłomierze lokalowe. W 2020 r. zrobiłam kontrolę urządzeń w skrzynce rozdzielczej i okazało się, że stwierdzono nieprawidłowo zainstalowaną głowicę elektrotermostatyczną na głównym zaworze zasilającym instalację c.o., czego skutkiem był ciągły pobór energii cieplnej. Czy to mogło wpłynąć na moje duże użycie ciepła? Czy zużycie w GJ jest rzeczywiście duże, czy przesadzam?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te ceny co podajesz, to od 1GJ?

Możesz podać cały sezon, a nie wybiórcze okresy? Skaczesz z tymi miesiącami, jak nie wiem co. Podaj za cały okres grzewczy z dokładnym zużyciem i ceną.

Na razie, to jakieś wycinki z faktur.

Co to za mieszkanie. Gdzie umiejscowione. Jakie budownictwo, jakim nośnikiem energii ogrzewane?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy zużycie w GJ jest rzeczywiście duże, czy przesadzam?

 

 

Zużycie masz kolosalne jak na dzisiejsze standardy budowy. Nie napisałaś, jak ocieplone mieszkanie i co za ścianami (nieogrzewane pustostany obiok/nad/pod czy zimny garaż mają znaczenie).

 

Podłogówka świadczyłaby o tym, że mieszkanie dosyć nowe. Ale może podłoga słabo ocieplona, parter i ciepło ucieka do gruntu albo do garażu?

 

 

Ciepłomierz musi mieć legalizację - sprawdź czy ważną.

 

Szczelność okien ma znaczenie. Zimą wentylacja grawitacyjna (domyślam się, że taką masz) potrafi działać aż za dobrze (choć latem wcale albo ledwo - kwestia różnicy temperatur). Czy może potrafisz uchylać okna, bo za gorąco? Praw fizyki nie oszukasz - jak pozwolisz ciepłu uciekać, to ucieknie a przy ciepłomierzach zapłacisz za to.

 

Cena GJ po przeliczeniu na kWh to jakieś 35gr/kWh. Może i nie tanio - ale takie czasy. Wydaje się OK jak to ciepło sieciowe albo z gazu. Taniej byś grzała klimą.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zużycie masz kolosalne jak na dzisiejsze standardy budowy. Nie napisałaś, jak ocieplone mieszkanie i co za ścianami (nieogrzewane pustostany obiok/nad/pod czy zimny garaż mają znaczenie).

 

Podłogówka świadczyłaby o tym, że mieszkanie dosyć nowe. Ale może podłoga słabo ocieplona, parter i ciepło ucieka do gruntu albo do garażu?

 

 

Ciepłomierz musi mieć legalizację - sprawdź czy ważną.

 

Szczelność okien ma znaczenie. Zimą wentylacja grawitacyjna (domyślam się, że taką masz) potrafi działać aż za dobrze (choć latem wcale albo ledwo - kwestia różnicy temperatur). Czy może potrafisz uchylać okna, bo za gorąco? Praw fizyki nie oszukasz - jak pozwolisz ciepłu uciekać, to ucieknie a przy ciepłomierzach zapłacisz za to.

 

Cena GJ po przeliczeniu na kWh to jakieś 35gr/kWh. Może i nie tanio - ale takie czasy. Wydaje się OK jak to ciepło sieciowe albo z gazu. Taniej byś grzała klimą.

 

Niestety o kwestii ocieplenia nic nie wiem, ale co do sąsiadów - mam mieszkanie szczytowe, sąsiedzi są po boku, nade mną jest pustostan na pewno nie ogrzewany, a pode mną jest sąsiad (chociaż on chyba nie grzeje dużo). To pierwsze piętro.

Blok jest stosunkowo nowy, dokładnie nie pamiętam - ok. 10-12 letni.

Co do ciepłomierzy też nie wiem i nie wiem jak tę legalizację sprawdzić. Już doczytałam, że co 5 lat powinna być legalizacja, ale ja mieszkam 7 lat i żadnej takiej legalizacji nie było.

 

Staram się nie uchylać okien kiedy grzeję. Teraz, od 1,5 roku ustawiłam podłogówkę tak, by grzała tylko kilka godzin dziennie w okresie zimowym. Teraz nie grzeję wcale oczywiście.

 

U nas spisują stan liczników 30.06. i 31.12. każdego roku. Dostaję dwa rozliczenia, za okresy półroczne w roku. Teraz w maju dostałam rozliczenie za II połowę 2021 r. Cena za 1GJ w okresie 1.07.2021 - 31.12.2021 wyniosła 223 zł! zużycie za ten okres miałam już mniejsze - 19 GJ, więc można łatwo policzyć ile zapłaciłam (ponad 4.200 zł za 61 metrowe mieszkanie...). Jak to możliwe? Naprawdę są takie ceny za 1GJ?! Dlaczego ceny te tak się zmieniają? W pierwszym półroczu 2021 r. była cena 98 zł...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cena za 1GJ w okresie 1.07.2021 - 31.12.2021 wyniosła 223 zł! zużycie za ten okres miałam już mniejsze - 19 GJ, więc można łatwo policzyć ile zapłaciłam (ponad 4.200 zł za 61 metrowe mieszkanie...). Jak to możliwe? Naprawdę są takie ceny za 1GJ?! Dlaczego ceny te tak się zmieniają? W pierwszym półroczu 2021 r. była cena 98 zł...

 

Ostatnio widziałem kawałek jakiegoś reportażu o blokowisku, którego właścicielem jest firma i wynajmuje ludziom. Wiele lat temu wpłacili kasę i mieli dostać własność tych mieszkań - ale przez jakieś niewyjaśnione sprawy z gruntem do dzisiaj to nie zostało to dopięte. I problemów tam cała masa. Jednym z nich jest to, że za ogrzewanie płacą jak za zboże, bo mają firmowa kotłownię gazową a taryfę na gaz "biznesową".

Do sprawdzenia, jak ta cena została policzona u Ciebie i jakie wspólnota/spółdzielnia płaci stawki za energię. Zgodnie z prawem energetycznym nie może nic doliczać poza rozliczeniem kosztów zakupu energii.

223zł/GJ to 80gr/kWh. Czyli w tej chwili chyba nie znajdziesz tak drogiego prądu w drogiej strefie najdroższej taryfy G - a przecież jakbyś grzała prądem podłogówką, to byś grzała w taniej strefie, czyli ze 2x taniej. Więc zużycie masz kosmiczne ale cenę energii też. Szukaj, którędy ciepło ucieka (albo czy może ciepłomierz nie przekłamuje, może mierzy temperatury nie tam gdzie trzeba albo przepływy) i wyjaśnij tę cenę, bo przy tej cenie to odpalaj zimą farelkę w nocy - będzie taniej (tylko zmień taryfę na G12 w którejś wersji).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli siłownik termiczny był zainstalowany w złym miejscu to ciepłomierz cały czas zliczał przepływ. Mam ogrzewanie podłogowe w bloku zasilanym z sieci miejskiej i przy zdjętym siłowniku przed rozdzielaczem i wyłączonej pompie w mieszkaniu mam cały czas przepływ na odcinku od pionu do mieszkania poprzez korpus pompy i bypass - wymusza go pompa zainstalowana na instalacji w bloku. W pętlach nie ma przepływu ponieważ woda płynie tam gdzie ma mniejszy opór ale licznik bije cały czas za grzanie korytarza. Ogrzewam 52 metry i zużycie to około 12GJ rocznie- blok z 2018 roku, cena GJ około 108 złotych po podwyżce na 2022. Ponad 70GJ to jakiś kosmos; w poprzednich latach też było takie zużycie? Jeżeli tak to zapewne od początku był liczony przepływ na dobiegu do mieszkania z powodu złego umiejscowienia siłownika, jeżeli duże zużycie jest od jakiegoś czasu to licznik wariuje. Na poprzednim lokalu miałem ten sam ciepłomierz ponad 10 lat- po 5 zostały wymienione baterie bo do zapłaty za legalizacje lub wymianę nie było chętnych. W 90% wspólnot od ciepłomierza jest liczona własność mieszkańców i możesz go wymienić na własny koszt jeżeli uważasz że jest wadliwy. W regulaminie wspólnoty na wypadek awarii często stosuje się zapis o liczeniu według średniej z poprzednich lat lub podobnych lokali. Do sprawdzenia koniecznie czy ciepłomierz nie pokazuje przepływu przy wyłączonej podłogówce- tyle że na to trzeba poczekać bo pompy na bloku poza sezonem nie pracują. Edytowane przez jakowit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na poprzednim lokalu miałem ten sam ciepłomierz ponad 10 lat- po 5 zostały wymienione baterie bo do zapłaty za legalizacje lub wymianę nie było chętnych. W 90% wspólnot od ciepłomierza jest liczona własność mieszkańców i możesz go wymienić na własny koszt jeżeli uważasz że jest wadliwy. W regulaminie wspólnoty na wypadek awarii często stosuje się zapis o liczeniu według średniej z poprzednich lat lub podobnych lokali.

 

Taki zapis jest bez sensu, bo skoro mój, to kto mi zabroni go modyfikować czy zepsuć? Czy zdemonotować na okres grzewczy?

I jak wspólnota Cię pozwie o zapłatę, jak będziesz kwestionował wysokość opłat, to wspólnota ma interes, żeby udowodnić, że wskazania licznika są prawidłowe (czyli ma legalizację). W interesie "złego" właściciela jest nie robić legalizacji, bo wtedy można nie płacić.

 

Instalacja CO w bloku jest wspólna - jest to jedna całość. I nawet grzejnika nie możesz sobie zdemontować bez zgody wspólnoty o ciepłomierzu nie wspominając. Wrzuć w google III CZP 36/97, I ACa 71/14 czy I ACa 1175/12

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem o awarii a nie o celowym niszczeniu lub demontażu. Czy administrator lub właściciel sprawdza codziennie czy licznik działa? Jeżeli licznik ma legalizację a akurat się zepsuł bez zewnętrznej ingerencji to jak chcesz rozliczyć zużycie po powiedzmy 4 zimowych miesiącach- nie płacić nic czy płacić za wszystkie straty na pionach bo przecież suma z indywidualnych liczników nie będzie się zgadzać z tym na wejściu do budynku. Fakt braku legalizacji to zagrożenie dla wspólnoty bo tak jak napisałeś można podważyć rozliczenia. Instalacja jest całością ale kosztami wymiany ciepłomierzy czy wodomierzy są obciążani właściciele więc autor może zażądać płatnej wymiany na legalizowany ciepłomierz jeżeli to ma mu pomóc lub wykorzystać fakt braku legalizacji na swoją korzyść z tym że jeżeli we wcześniejszych okresach przy ważnej legalizacji miał takie zużycie to nic mu to nie da bo instalacja była źle zaprojektowana lub wykonana lub zapomniał o zamykaniu okien na zimę przy takich wynikach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...