Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Środek przeciw chwastom (?)


Recommended Posts

Nie.

Każdy herbicyd, kiedy się go spożywa lub wdycha będzie mniej lub bardziej szkodliwy dla żywego organizmu.

Niemniej Roundap nie ma okresów karencji - z etykiety: "Okres od ostatniego zastosowania środka na rośliny przeznaczone na paszę do dnia w którym zwierzęta mogą być karmione tymi roślinami (okres karencji dla pasz): Nie dotyczy."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)Niemniej Roundap nie ma okresów karencji - z etykiety: "Okres od ostatniego zastosowania środka na rośliny przeznaczone na paszę do dnia w którym zwierzęta mogą być karmione tymi roślinami (okres karencji dla pasz): Nie dotyczy."

No i dlatego jest w niektórych krajach zabroniony. :)

Powinien być zabroniony wszędzie bo glifosat jest trucizną i nie podlega biodegradacji.

Edytowane przez stos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właściwie potrzebuję środka do usunięcia trawy i chwastów z kostki. Mam takie zacienione miejsce pod drzewem gdzie kostka jest ... "zielona". Wyczytałem że w TAKIM przypadku skuteczny jest rozcieńczony ocet lub specyfik Effect 24H.

Tylko powyższe niszczą tylko zieloną część naziemną i po jakimś czasie mogą się odradzać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i dlatego jest w niektórych krajach zabroniony. :)

Powinien być zabroniony wszędzie bo glifosat jest trucizną i nie podlega biodegradacji.

 

Każdy środek, także ten do zwalczania mszyc jest trucizną.

Akurat w porównaniu ze środkami przeciwko grzybom i owadom, Roundap jest mało trujący.

Wszystkie środki na grzyby i owady mają okresy karencji. A Roundap nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właściwie potrzebuję środka do usunięcia trawy i chwastów z kostki. Mam takie zacienione miejsce pod drzewem gdzie kostka jest ... "zielona". Wyczytałem że w TAKIM przypadku skuteczny jest rozcieńczony ocet lub specyfik Effect 24H.

Tylko powyższe niszczą tylko zieloną część naziemną i po jakimś czasie mogą się odradzać.

 

Albo chcesz eko (co oznacza wieczną robotę) albo chemię.

Jak ci Roundap wyschnie to nie jest szkodliwy. Przecież jeść go nie będą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co mają decyzję polityczne wspólnego z badaniami naukowymi?

 

Przecież nie rozmawiamy o badaniach naukowych tylko o tym co jest napisane na opakowaniu Roundapa.

Swego czasu było na tym opakowaniu napisane że jest on bio-degradowalny, co było kłamstwem.

Teraz piszą że nie ma okresu karencji co też prawdopodobnie jest kłamstwem.

Gliphosat jest wykrywany w wodzie i żywności.

Jego negatywny wpływ na organizmy żywe jest znany i opisany naukowo.

Ostatnio nawet sądy amerykańskie wydają wyroki na producenta z wielomilionowymi odszkodowaniami dla poszkodowanych.

Ciekawe że te wyroki się pojawiły kiedy zmienił się właściciel i państwo w którym się znajduje.

Kiedy właścicielem patentu było amerykańskie Monsanto żaden sąd amerykański nie chciał dotknąć problemu.

Kiedy jednak Monsano kupił Bayer sprawy sądowe i wyroki się posypały.

Uważam że tu właśnie zadziałała polityka.

Amerykańskich firm nie wolno tykać ale niemieckie to już można a nawet trzeba.

Edytowane przez stos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież nie rozmawiamy o badaniach naukowych tylko o tym co jest napisane na opakowaniu Roundapa.

 

jesteś pewny, że w dobie mody na milionowe odszkodowania, producent będzie podawał fałszywe informacje, które łatwo może sprawdzić każde laboratorium?

 

Już raz modyfikowali etykietę i nie sadzę by znów dali się na tym złapać.

 

Kwestia rozprawy sądowej - problem w tym, ze wyrok zapadł nie na podstawie badań naukowych (bo te nie wykazały bezpośredniego związku) a jedynie subiektywnej oceny ławników (ile w tym jest histerii i chęci dokopania koncernom?).

Co ciekawe - sprawy o odszkodowania toczą się jedynie w Kalifornii.

Dlatego Bayer odwołuje się do Sądu Najwyższego.

 

Lobby francuskich koncernów przemysłowych oraz ich związki rolnicze,(chcąc się przygotować na unijne veto dla glifosatu) przeprowadziły badania nad glifosatem i jego możliwymi zamiennikami. Okazało się, ze ze wszystkich herbicydów glifosat był najmniej trujący.

 

" Herbicydy, które zawierają glifosat, są najmniej szkodliwe i najmniej toksyczne, a jednocześnie najbardziej efektywne spośród tych, które są na rynku. Zaznaczam, że są najmniej szkodliwe, nie mówię, że w ogóle nie szkodzą. Dotyczy to każdego związku chemicznego. Np. cukier i sól to związki, które są niezbędne w kuchni, ale w nadmiarze są szkodliwe - tłumaczy money.pl prof. Tomasz Twardowski przewodniczący Komitetu Biotechnologii PAN."

 

 

Osobiście uważam, że glifosat powinien mieć podniesioną klasę toksyczności, aby zwykły laik nie mógł go kupić. Bo całe te gadanie o szkodliwości bierze się z olewania zasad BHP. Ciekawe czy ludzie zakładają odzież ochronną, maskę, gogle i rękawice jak planują opryskać podjazd na którym wyrosło kilka chwastów?

Pozwy przeciwko Bayerowi składają właśnie zwykli ludzie, którzy olewali BHP, a nie zawodowi rolnicy.

Jeden z tych, co wygrali odszkodowanie, wprost powiedział, że wkładał ręce do stężonego herbicydu: https://time.com/5460793/dewayne-lee-johnson-monsanto-lawsuit/

Inny lał to u siebie w ogrodzie bez odzieży ochronnej, bo nie było wprost napisane, by ją zakładał.

Ostatnia para - mieli wrodzoną podatność na nowotwory, mieli choroby autoimmunologiczne.

 

Kierując się logiką amerykańskich pozwów, powinniśmy zabronić produkcji jednorazowych kubeczków do kawy i sprzedaży gorącej kawy.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesteś pewny, że w dobie mody na milionowe odszkodowania, producent będzie podawał fałszywe informacje, które łatwo może sprawdzić każde laboratorium?

 

Już raz modyfikowali etykietę i nie sadzę by znów dali się na tym złapać.

 

Kwestia rozprawy sądowej - problem w tym, ze wyrok zapadł nie na podstawie badań naukowych (bo te nie wykazały bezpośredniego związku) a jedynie subiektywnej oceny ławników (ile w tym jest histerii i chęci dokopania koncernom?).

Co ciekawe - sprawy o odszkodowania toczą się jedynie w Kalifornii.

Dlatego Bayer odwołuje się do Sądu Najwyższego.

 

Lobby francuskich koncernów przemysłowych oraz ich związki rolnicze,(chcąc się przygotować na unijne veto dla glifosatu) przeprowadziły badania nad glifosatem i jego możliwymi zamiennikami. Okazało się, ze ze wszystkich herbicydów glifosat był najmniej trujący.

 

" Herbicydy, które zawierają glifosat, są najmniej szkodliwe i najmniej toksyczne, a jednocześnie najbardziej efektywne spośród tych, które są na rynku. Zaznaczam, że są najmniej szkodliwe, nie mówię, że w ogóle nie szkodzą. Dotyczy to każdego związku chemicznego. Np. cukier i sól to związki, które są niezbędne w kuchni, ale w nadmiarze są szkodliwe - tłumaczy money.pl prof. Tomasz Twardowski przewodniczący Komitetu Biotechnologii PAN."

 

 

Osobiście uważam, że glifosat powinien mieć podniesioną klasę toksyczności, aby zwykły laik nie mógł go kupić. Bo całe te gadanie o szkodliwości bierze się z olewania zasad BHP. Ciekawe czy ludzie zakładają odzież ochronną, maskę, gogle i rękawice jak planują opryskać podjazd na którym wyrosło kilka chwastów?

Pozwy przeciwko Bayerowi składają właśnie zwykli ludzie, którzy olewali BHP, a nie zawodowi rolnicy.

Jeden z tych, co wygrali odszkodowanie, wprost powiedział, że wkładał ręce do stężonego herbicydu: https://time.com/5460793/dewayne-lee-johnson-monsanto-lawsuit/

Inny lał to u siebie w ogrodzie bez odzieży ochronnej, bo nie było wprost napisane, by ją zakładał.

Ostatnia para - mieli wrodzoną podatność na nowotwory, mieli choroby autoimmunologiczne.

 

Kierując się logiką amerykańskich pozwów, powinniśmy zabronić produkcji jednorazowych kubeczków do kawy i sprzedaży gorącej kawy.

 

BHP przy jego aplikacji to jest niewielki problem.

Problemem jest głównie to że glifosat znajduje się w żywności co dowodzi że kłamstwem jest pisanie że nie ma "okresu karencji".

Są na to badania naukowe które tak bardzo Cię interesują.

Chyba że napisanie że "nie ma okresu karencji" oznacza że że nigdy nie znika, a to jest prawdą.

 

https://www.foodrentgen.eu/pl/pestycydy-w-zywnosci/69-glifosat-i-jego-wplyw-na-czlowieka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednym słowem trzeba kupić kilka litrów rundapa na tzw potem bo zniknie a w zamian dają nam jakieś eko bio ble ble które będzie 10 razy droższe i bez działania .

 

Raczej tak. Od pewnego czasu coraz bardziej ogranicza się środki chemiczne w sprzedaży dla amatorów.

 

A nasza żywność zacznie być jeszcze bardziej skażona, bo rolnikom zostaną dostępne tylko dużo bardziej szkodliwe środki.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej tak. Od pewnego czasu coraz bardziej ogranicza się środki chemiczne w sprzedaży dla amatorów.

 

A nasza żywność zacznie być jeszcze bardziej skażona, bo rolnikom zostaną dostępne tylko dużo bardziej szkodliwe środki.

 

I słusznie. Niech rolnicy dalej trują ludzi spryskując np. owies Roundapem żeby wysechł "na pniu" i wtedy na pole wjeżdża się tylko raz żeby ściąć i wymłócić.

Ich nie interesuje że owies tak zbierany skażony jest glifosatem.

A ludzie myślą że jak jedzą rano płatki owsiane to dbają o swoje zdrowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...