Podłoga (chudziak) opada - złe zagęszczenie

[technik_dom]

Witam wszystkich,

nowy dom (3 letni) i w pełni wykończony. Powierzchnia parteru 100 m2. Składa się z 3 niezależnych chudziaków. Każdy chudziak (podłoga) opadły od 4 mm do 10 mm. Dokonano odwiertu przez wylewkę (chudziak). Wynik uzyskany lekką sondą dynamiczną- złe zagęszczenie gruntu (nieubita frakcja od 50 do 100 cm głębokości, brak pustki pod chudziakiem). Jak mogę naprawić podłogę w rozsądnych kosztach?

 

Z góry dziękuje za każdy pomysł, namiar na sprawdzoną firmę.

[Ratpaw]

Pierwsza z brzegu firma z google: https://podnoszenieposadzek.pl/

 

Trzeba z tym ostrożnie, wziąć fachową firmę, jak najwięcej się dowiedzieć, bo można np rozwalić kanalizację.

[technik_dom]

@Ratpaw dziękuje za informacje i zainteresowanie moim problemem. Wpisując frazę "podnoszenie posadzek" w google rzeczywiście pojawia się kilka firm. Wszystkie mają wspólny mianownik tzn. iniekcja geopolimeru. Jest to bardzo kosztowna metoda (mam już jedną wycenę i staram się zdobywać następne, może będzie taniej...). Czy nie ma innych metod np. podnoszenie pianą PUR (jakąś niskorozprężną) czy wstrzykiwanie zacieru cementowego itp? Oczywiście wszystko w warunkach (niestety) wykończonego i umeblowanego domu (ale z możliwością odkopania w koło). Druga rzecz czy faktycznie geopolimer po latach nie zawiedzie, czy ktoś miał styczność z tą technologią?

[Andrzej733]

Taniej, to nic nie robić, największe osiadanie za tobą

[technik_dom]

@Andrzej733 Rada prosta i zasadna. Dziękuje. Ale czy faktycznie największe osiadanie za mną? Czy Twoje doświadczenie widziało już takie problemy? Warunki geotechniczne pod posadzką o których pisałem (grunt luźny między 50 a 100 cm) zostały wyznaczone za pomocą sondowania dynamicznego SD10. Według opinii specjalisty wykonującego powyższy pomiar zagęszczenie może być na poziomie 10-15% co może skutkować opadnięciem chudziaka o 5-7.5 cm. U mnie dopiero jest 4 do 10 mm. W kotłowni gdzie znajdują się najcięższe rzeczy podłoga opadła właśnie o 10 mm a tam gdzie rury idą z podłogi na ściany (np. w wodą) rura "wybiła" do góry płytkę podłogową a reszta płytek opadła w dół. Obawiam się zniszczenia rur w podłodze, to byłby dopiero kłopot.

[Ratpaw]

Weź kilka firm do swojego domu, niech wycenią robotę na podstawie tych badań sondą i wizji lokalnej. Przecież nikt tu nie jest jasnowidzem i Ci nie powie czy podłoga dalej będzie osiadać czy nie. Masz poważny problem, który jest skutkiem zaniedbań - naprawa będzie kosztować.

[maaszak]

Geotechnik powinien określić wskaźnik zagęszczenia Is. Stabilna podbudowa ma powyżej 0,96. 10-15% zagęszczenia niewiele mówi.

Żywice geopolimerowe to stosunkowo pewna metoda ratowania sytuacji i najmniej inwazyjna. Można wpuszczać też beton pęczniejący, który wytworzy poduszki nośne, ale ta metoda chyba bardziej gdy piasek uległ samozagęszczeniu i pojawiły się puste przestrzenie do wypełnienia (ale pewny nie jestem, nie zgłębiałem tematu). Pianki PU odpadają, bo nie są odporne na stałą wilgoć, nawet te zamknięto komórkowe, nie ma pewności też jak odporne są na procesy starzenia. Generalnie to wszystko półśrodki, nie ma gwarancji, że będą skuteczne na 100%. Tym bardziej tam, gdzie podłoga już opadła o 10mm instalacje w podłodze mogły ulec dużym naprężeniom - nie musi to od razu skutkować awarią, ale może wpłynąć na znaczny spadek jej żywotności.

Jedyny zatem pewny sposób to usunięcie podłogi i piasku a następnie wykonanie wszystkiego od nowa z poprawnym zasypem fundamentów z warstwowym zagęszczeniem. Być może ten piach nie nadaje się do zagęszczania i trzeba byłoby wymienić na pospółkę bardziej zróżnicowanej frakcji.

Teoretycznie wykonawca (wraz z KB) powinien ponieść koszta napraw z powodu wykonania swojego dzieła niezgodnie ze sztuką i normami. Ale skoro walczymy o wolne sądy, to w praktyce na jakiekolwiek rozstrzygnięcie trzeba czekać parę lat.

[Andrzej733]

Piasek najwięcej osiada w pierwszym roku, jeżeli nie ma pustek pod chudziakiem to metoda wtłaczania zaprawy odpada, aby mieć pewność trzeba zrobić iniekcje gruntu polimerami.

W pierwszej kolejności należy sprawdzić czy piasek nie ucieka przy rurze od kanalizy itp.

Ja bym to olał do większego remontu,