Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Parę pytań o drenaż


dedert

Recommended Posts

Chciałbym zrobić drenaz wokolo domu. Teren gliniasty ale na glinę nasypano piasku 20 cm, który nie za bardzo mial tendencje do zagęszczania (w zwirowni nazywają to pospólką). Gdy kierownik wbił kciuka i zobaczyl ze to jakis wstępnie płukany piach, kazal zebrać i zrobić chudziak pod ławy. Po rozmowach z majstrami doszli do porozumienia ze z ław wybiorą 8 cm piasku i zaleją chudziaka. Tak więc mam teraz jak na rysunku. Chcac zrobić drenaż pomyślałem żeby pod rury nasypac innej, dobrze zagęszczającej sie podsypki tak ok 10 cm żeby ustabilizować teren i ma to poszła by włóknina, kamien otoczaków 16-32mm (ok 5 cm moze mniej) i rura owinięta w geowłókninie. Nad drenem bylo by ok 30 cm kamienia, po bokach ok 25 cm (czyli odleglosc osi drenu od law 30 cm). Spadek 0,4% bo startuje rurą 2 cm poniżej górnej płaszczyzny ławy (góra drenu 2 cm niżej górnej płaszczyzny ławy). Spadek 0,4% (0,4cm na kazdy metr ławy) dlatego że po jednej stronie dren bedzie mial dlugosc 40m, więc z takim spadkiem nie zejdę dołem drenu poniżej dolnej płaszczyzny ławy. Zakończy się ok 3-4cm powyżej.

Teraz mam dylemat co z tą podsypką, bo po jednej stronie bedzie ona leżąc na owym piasku jak na zdjęciu, a po drugiej stronie znajduje się mieszanka gruntu jaki naleciał z wykopów czyli glina, jakieś brązowe frakcje (może ziemia?). Niebwoem czy jest sens to wybierać. Czy ziemia może znajdować się w takich sytuacjach, czy z czasem nie rozłoży się i nie zniknie? Glina która naleciała jest obecnie twarda ale znam właściwości gliny i wiem ze jej zagęszczanianie będzie trwać latami. A wtedy mogę zgubić spadki drenu. Co sądzicie?

 

9c53973b6b42f2bagen.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie pospółka tylko pulpa siana zagliniona

Po jaką cholerę wrzycałeś pid ławy cokolwiek? Glina to grunt nośny, na niej się posadowi. Powinna być wybrana i normalnie ławy zrobione. Obecnie masz taką sytuację że masz ławy na warstwie przepuszczalnej w którą woda wsiąka i ułożenie na niej drenu co ma na celu? Przecież woda będzie w tym piasku na wieki wieków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie pospółka tylko pulpa siana zagliniona

Po jaką cholerę wrzycałeś pid ławy cokolwiek? Glina to grunt nośny, na niej się posadowi. Powinna być wybrana i normalnie ławy zrobione. Obecnie masz taką sytuację że masz ławy na warstwie przepuszczalnej w którą woda wsiąka i ułożenie na niej drenu co ma na celu? Przecież woda będzie w tym piasku na wieki wieków

 

To nie on wrzucał tylko KB kazał, a jak okazało się, że nie zagęszcza się to KB uzgodnił sobie z majstrami, że część piachu zabiorą i w zamian wyleją chudy beton pod ławy.

Nie bardzo wiadomo co miałby do tego wnieść ten chudziak skoro nadal pod nim będzie niestabilne podłoże. I czy faktycznie nie zagęszczało się dlatego, że to był kiepski piach czy może dlatego, że wrzucili piasek do zalanego wykopu na już rozmiękniętą glinę? Co to w ogóle za kierownik?

 

Masz rację, glina to może być bardzo dobry grunt nośny tak długo jak dno wykopu jest to grunt rodzimy niewzruszony i nie zostanie zalany, bo po tym nie da się już niczym zagęścić. Natomiast jeśli już coś trzeba wrzucić pod ławy to jest to już dzieło inżynieryjne i na taką wymianę gruntu powinien być projekt z opracowaną technologią robót a nie że KB coś sobie pogada z majstrem nad dziurą w ziemi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po opadach woda chwile postoi i gdzies wsiąka więc nie jest tak ze stoi w tych wykopach. Co do tego piasku to nie jest tak że jest on niestabilny, chodzac po nim nie zapada się ale wbić piętę juz się da. Obok stoi garaz na ławach wylanych bezpośrednio w glinie, lawy są w dylatacje poprzez styropian i grubą folie jaką daje się ma ławy. Po 2 latach nie widać nawet milimetra osiadania tych dwóch budynków.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, glina to może być bardzo dobry grunt nośny tak długo jak dno wykopu jest to grunt rodzimy niewzruszony i nie zostanie zalany, bo po tym nie da się już niczym zagęścić. Natomiast jeśli już coś trzeba wrzucić pod ławy to jest to już dzieło inżynieryjne i na taką wymianę gruntu powinien być projekt z opracowaną technologią robót a nie że KB coś sobie pogada z majstrem nad dziurą w ziemi.

KB właśnie jest od tego, żeby takie problemy rozwiązywać. Projektant miał chyba przed oczami przekroje gruntu z badań geologicznych, więc albo coś wyszło po drodze (i tu KB decyduje) albo projekt jest do d*py.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed wykonaniem ław kierownik byl zobaczyć grunt. Była to glina z przerostami piaskowymi jak to określił. Zaproponował poprzeczne zbrojenie ławy (na spodzie była taka jakby szyna skrecona z prętów 12mm i na to szło zbrojenie ławy) i zaproponował zrobic poduszkę z podsypki. Teraz szukając w internecie znalazlem informacje że na terenach gliniastych robi się poduszkę z podsypki albo z chudziaka. Czy może ktoś powiedzieć co ma na celu taka poduszka, czy chodzi o równomierne osiadanie na ewentualnie uplastycznionej glinie czy wlasnie o ochronę przed osiadaniem?

Ktos pyta po co drenaż, a no po to żeby ściągał wode z wysokości poniżej posadzki piwnicy a to co poniżej drenu to znajdzie sobie ujscie jak to robi do tej pory po opadach. Widocznie przerosty piaskowe zawarte w glinie wchłaniają wode albo gdzie idzie bokiem. Na górę drenażu mam zamiar nasypać z 10-20 cm piasku jako warstwa filtracyjna na to co będzie powyżej czyli glinę jaka pozostała po wykopach. Górę chce zasypać gliną po to wlasnie żeby odciąć wody opadowe by nie wnikały w dół do drenażu. I do tego dojdzie taras narożny, jakas kostka wokół budynku. Nie liczę na to że wody opadowe będą zasilać dren, lub będzie to w niewielkim stopniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dedert, weź lepiej współpracuj z KB, bo sobie problemy szykujesz. Jako filtr stosuje się żwir, a nie piasek - zamulisz sobie prędzej czy później dreny. Wokół żwiru zastosuj geowłókninę, żeby odciąć się od piasku. Żadnej gliny na wrzucaj na górę tylko ją wywal z działki albo każ koparkowemu przemieszać glinę z piaskiem i dopiero zasyp (ale ja bym wywalił glinę!). Poszukaj sobie w sieci jak się robi drenaż.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zrozumieliśmy się. Dren bedzie obsypany kamieniami 16-32. Na spodzie ok 5 cm (chociaż slyszalem ze niektórzy polecają kłaść rure na samej geowłókninie i obsypywać boki i górę). Całość owinę mocną geowłókniną i na to warstwa piasku i gliny. Wiem że niektórzy zasypują całość kamieniami aż po sama górę ale wtedy wpuszczają cała deszczówkę w dreny, ale po co skoro można to od góry odizolować gliną?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KB właśnie jest od tego, żeby takie problemy rozwiązywać. Projektant miał chyba przed oczami przekroje gruntu z badań geologicznych, więc albo coś wyszło po drodze (i tu KB decyduje) albo projekt jest do d*py.

 

Tak, KB jest od tego by rozwiązywać nagłe problemy na placu budowy lub wskazywać na nie, gdy ich rozwiązanie leży po stronie projektanta. KB ma pilnować sztuki budowlanej a nie ją kaleczyć. Grunt rodzimy niewzruszony pod fundamentem to świętość. Jasne, czasem wychodzi, że w jakimś miejscu wykopu grunt okazuje się inny niż w badaniach geologicznych, jest konieczność wykonania podbudowy pod fundament, czy w większym zakresie wymiana gruntu. Ale tego nie robi się ad hoc.

Jeśli wsypuje się coś na spód fundamentu to musi być wiadomo konkretnie czym, nie jakaś pospółka tylko wskazanej frakcji. Geotechnik czy KB mierzy poprawne zagęszczenie na bieżąco. Niekoneicznie paluchem. Jeśli przyjechał piach, który nawet nie leżał koło pospółki to przecież widać gołym okiem. Natomiast już taką laskę położyć można na zasypie wewnątrz fundamentu pod podłogę, bo najgorsze co może się stać to, że trochę opadnie podłoga - może będzie to jakiś kłopot dla inwestora, ale konstrukcja całego budynku będzie trwać nienaruszona na stabilnym podłożu.

 

Miejmy nadzieję, że mimo wszystko KB wie co robi na tej budowie.

 

Teraz szukając w internecie znalazlem informacje że na terenach gliniastych robi się poduszkę z podsypki albo z chudziaka. Czy może ktoś powiedzieć co ma na celu taka poduszka, czy chodzi o równomierne osiadanie na ewentualnie uplastycznionej glinie czy wlasnie o ochronę przed osiadaniem?

Służy to temu by ochronić dno wykopu przed uplastycznieniem się gliny pod wpływem opadów. Uplastycznionej gliny nie da się ponownie zagęścić, więc w razie zalania wodą trzeba wybrać to co rozmiękło aż do poziomu stabilnej gliny, czyli dodatkowa robota. Lepiej robić takie zabezpieczenie betonem podkładowym, bo jest to dużo pewniejsze rozwiązanie niż zasypem piaskiem, z którym jest więcej zabawy (jak pisałem wyżej nie może to być byle jaki piach i byle jak zagęszczony). Poduszka z betonu czy piasku i tak musi opierać się na stabilnym podłożu, jeśli samo podłoże trzeba stabilizować to od tego są inne technologie.

Ktos pyta po co drenaż, a no po to żeby ściągał wode z wysokości poniżej posadzki piwnicy a to co poniżej drenu to znajdzie sobie ujscie jak to robi do tej pory po opadach. Widocznie przerosty piaskowe zawarte w glinie wchłaniają wode albo gdzie idzie bokiem. Na górę drenażu mam zamiar nasypać z 10-20 cm piasku jako warstwa filtracyjna na to co będzie powyżej czyli glinę jaka pozostała po wykopach. Górę chce zasypać gliną po to wlasnie żeby odciąć wody opadowe by nie wnikały w dół do drenażu. I do tego dojdzie taras narożny, jakas kostka wokół budynku. Nie liczę na to że wody opadowe będą zasilać dren, lub będzie to w niewielkim stopniu.

Ratpaw ma rację. Uważaj z tą gliną nad drenażem, bo szybko sobie zamulisz instalację. Zamulenie będzie większym problemem dla drenażu niż wody opadowe, bo one i tak wnikną do drenu poprzez podciąganie kapilarne w gruncie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Ale chyba przecież glina działa jak izolacja, wody nie przepuszcza. Robiłem nawet doświadczenie z nią (nie wiem na ile to ma odniesienie do rzeczywistych warunków). Do obciętej butelki nasypalem 3/4 piasku i cienką 1cm warstwę gliny. Nalałem wody od góry i stała tak sobie tygodniami nie wnikając do piasku. Nie muszę sypać jej do dołów grubo ale wydaje mi sie że jeśli dren będzie owinięty włókniną, na to pojdzie metr piachu czy podsypki piaskowej i dam chociaż z pół metra gliny na sama górę to chyba będzie to miało sens. Metr piachu odetnie zamulanie drenu a glina nie puści wody wgłąb drenu.

 

Co do podsypki kierownik dał mi wskazówki jakiej podsypki szukać po zwirowniach, takiej która mokra da się ulepić w kulkę i nie rozpada się łatwo. To ma świadczy o jej dobrych właściwościach zagęszczających.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...