wygrzanie posadzki

[bartolomeooo]

Wylewki będę miał robione w drugim tygodniu września, natomiast chciałbym się wprowadzić już w październiku. Wypadałoby wygrzać posadzki (chociażby tylko dla podłogi w łazience, gdzie trzeba zrobić płytki). Piec gazowy będzie dopiero jak zrobią gaz, czyli w przyszłym roku.

 

Mam następujące opcje:

 

1. Hydraulik twierdzi, że może JAKOŚ uruchomić podłogówkę poprzez bufor ciepła połączony z bojlerem elektrycznym na wodę (albo nie połączony? nie zrozumiałem go do końca), natomiast jest to średnia opcja (chyba mało wydajna). Ktoś coś wie na ten temat?

 

2. Wynajem albo kupno kotła elektrycznego, ale tu jest problem prądu, bo swój będę miał "do kwietnia" (czyli w kwietniu, mimo że projekt przyłącza zrobiony pół roku temu...), a do tego czasu będę pobierał od sąsiada, ale od niego jeszcze ktoś tam bierze i ten mocny piec mógłby wywalać korki (też nie do końca czaje o co chodzi). Mógłbym ewentualnie od innego sąsiada jakoś się podłączyć, ale znowuż nie ma kasy na kupowanie kabla, podlicznika, itd. itp.

 

3. Tu na szybko wymyśliłem - wypożyczenie albo kupno taniego / używanego pieca gazowego i wygrzewanie posadzki gazem z butli 33 kg. Czy ta trzecia opcja by działała...?

 

A może można na jakimś elastycznym kleju zrobić płytki w łazience miesiąc po wylewkach bez wygrzewania? Łazienka ma 1.2x2.25 metra więc malutka...

 

Będę wdzięczny za propozycje.

[Kaizen]

Wylewki będę miał robione w drugim tygodniu września, natomiast chciałbym się wprowadzić już w październiku.

 

Forget about it.

 

Po miesiącu możesz ZACZĄĆ wygrzewać. Wygrzewanie trwa miesiąc. Potem możesz zaczynać wykończeniówkę.... O ile wilgotność podłogi będzie w normie. Chyba za dużo TV i Dowborowej oglądasz.

 

A może można na jakimś elastycznym kleju zrobić płytki w łazience

 

Nie można. Trzeba S1 minimum. Jak wygrzejesz i pomiar wilgotności wylewki metodą CM pokaże normę, to masz szanse graniczące (ale tylko graniczące) z pewnością, że płytki nie popękają.

[bartolomeooo]

No to tym bardziej - trzeba to wygrzać... tylko jak

 

Jeszcze teraz mi przyszedł pomysł czy jakby w tej małej łazience zrobić poza wodną podłogówką te maty grzejne elektryczne w podłodze (może iść jedna na drugiej?) - da się tym skutecznie wygrzać podłogę?

[Mareks77]

Czytaj z uwagą to co napisał Kaizen. Wygrzewanie można zacząć po miesiącu, czyli przez cały miesiąc posadzki będą schły tylko poprzez ciepło zza okna i wentylację.

Schnięcie to nie wszystko bo dochodzi jeszcze wiązanie betonu które trwa i nic w tym temacie bez szkody dla posadzki lub jej pokrycia wierzchniego nie przyspieszysz.

Wygrzewanie nie jest metodą przyspieszenia schnięcia posadzek ale eliminacji wilgoci resztkowej która w inny sposób będzie się ulatniać 3 miesiące i to przy sprzyjającej pogodzie.

 

Wprowadzić się możesz nikt Ci tego nie broni ale na gołe posadzki bez meblowania a następnie sukcesywnie wykańczać poszczególnie pomieszczenia.

Jeśli zaczniesz od newralgicznych pomieszczeń czyli kuchni i łazienki to najbliższe Święta i Gwiazdkę może spędzisz w przyzwoitych warunkach na swoim.

 

Maty grzejne pod panale podłogowe są na folii, natomiast te pod płytki bywają zatapiane w kleju.

Położenie czegokolwiek na nie do końca wyschniętą posadzkę po pierwsze spowolni lub całkowicie zahamuje proces schnięcia i przyczyni się do odspojenia przyklejonych płytek.

 

Jeśli faktycznie wzorowałeś się na TV Polsatu to bierz poprawkę iż nie wykonują posadzek lub tynków a ograniczają się do suchej zabudowy płytami gk.

Nie myl kilku bruzd w posadzce i płycie podłogowej w celu położenia kanalizacji i instalacji z posadzkami w całym domu generującymi ok 1 m3 wody dla domu 100m2 która gdzieś musi ujść.

 

Poza tym nie wiadomo jakie kwoty pokrywają za ogrzewanie wszelkiego rodzaju dmuchawami itp gdy po wieczornym szpachlowaniu następnego dnia od rana trwa szlifowanie i malowanie.

Podobna zasada tyczy się klejenia glazury a następnie jej fugowania.

Edytowane 28 Sierpnia 2022 przez Mareks77

[bartolomeooo]

Czytam uważnie i wszystko rozumiem. Natomiast chyba mój problem nie jest zrozumiany...

 

Zamierzam się wprowadzić do domu bez podłóg (chociażby ze względów finansowych, ale przede wszystkim dlatego żeby wylewki wyschły). Jedyny problem stanowi sama łazienka (mała 1,2 x 2,25m) a szczególnie podłoga pod prysznicem gdzie MUSZĄ być położone płytki przed wprowadzką (zakup brodzika trochę załatwia sprawę, ale chcemy mieć prysznic bez niego).

Jeśli dobrze zrozumiałem to po wylewkach czekam miesiąc a następnie miesiąc wygrzewam. Pytanie brzmi JAK wygrzać podłogę w łazience.

Edytowane 28 Sierpnia 2022 przez bartolomeooo

[bartolomeooo]

Skąd ten pomysł z TV Polsat? Tego nie czaje

 

Jestem świadomy, że najbezpieczniejszą opcją byłoby się wstrzymanie z wprowadzką do momentu przyłącza gazu i prądu ale są też inne względy które powodują że mi się śpieszy (nawet do wejścia na beton na podłodze)

[Mareks77]

Czytam uważnie i wszystko rozumiem. Natomiast chyba mój problem nie jest zrozumiany...

 

Twój problem łazienki jest dobrze zrozumiały, tym bardziej że pokrycie jej podłogi najczęściej stanowią płytki np. gres który jest wodoodporny.

Nawet jeśli nie gres to płytki będą szkliwione a więc będą stanowić barierę dla wilgoci która przez szpary w fugach będzie wysychać przez następne pół roku.

 

Jedyny problem stanowi sama łazienka (mała 1,2 x 2,25m) a szczególnie podłoga pod prysznicem gdzie MUSZĄ być położone płytki przed wprowadzką (zakup brodzika trochę załatwia sprawę, ale chcemy mieć prysznic bez niego).

 

Rozumiem że chcesz mieć prysznic bez brodzika czyli odpływ posadzkowy liniowy itp. OK nie ma problemu ale lepiej zrezygnuj z tego pomysłu na rzecz brodzika za kotarą osadzonego tymczasowo na gołych posadzkach.

 

Żaden wykonawca lub glazurnik nie weźmie na siebie gwarancji iż zaraz po wygrzewaniu lub kilkanaście miesięcy po nim wykończona posadzka nie popęka, ulegnie odspojeniu lub będzie podlegała ponownemu fugowaniu.

 

Po 3 tygodniach możesz rozpocząć wygrzewanie posadzki cementowej lub po 1 tygodniu anhydrytowej.

W tym okresie należy wręcz chronić posadzkę przed nadmiernym wysychaniem gdyż wpłynie to na jej wytrzymałość.

Wygrzewanie posadzki trwa ok miesiąca, natomiast przy ogrzewaniu w postaci maty grzejnej wtopionym pod płytki dużo dłużej i stanowi niebezpieczeństwo co do wytrzymałości samego pokrycia wierzchniego.

[tomasziolkowski]

Jestem w podobnej sytuacji jak ty. Z tego powodu brałem anhydryt. Wygrzewanie zaczynasz po tygodniu. Plan wygrzewania (Knauf) to min. 15 dni. Czyli teoretycznie po trzech tygodniach mógłbyś zacząć kleić płytki. Teoretycznie

Ja zaczynam wygrzewanie pojutrze. Też w październiku chciałbym mieszkać.

Edytowane 28 Sierpnia 2022 przez tomasziolkowski

[jajmar]

Ciekawym pomysłem jest wykorzystanie kuchenki gazowej do ogrzewania podłogi z butli o wadze 33 kg. Jednak bezpieczeństwo jest poważnym problemem. fnf

 

Ty wiesz o co chodzi w wygrzaniu posadzki ? O stopniowe rozgrzanie posadzki i schłodzenie trwa to długo bo temperature podnosi sie o kilka stopni w ciągu doby, potem sie odpowiednio ją schladza. Nie chodzi o ogrzanie posadzki z zewnątrz a "rozgrzanie" posadzki.

 

W jaki sposób chcesz do tego użyc kuchenki?

[Minisza]

siemka witam

[Iossuyd]

siemka witam

shell shockers

potrzebuję twojej pomocy