Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

limit 2000kWh


coachu13

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 254
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Obiło mi się gdzieś, że ta pula "tańszych" kWh nie będzie dotyczyć "bogoli" z PV-ma ktoś jakieś info?

Jak masz PV nic nie dostaniesz nic, bo Ciebie stać aby płacić więcej.

Z jednej strony to dobrze bo firmy instalujące PV jeszcze trochę pociągną, bo takich którzy będą dokładać do 10kWp będzie dość sporo. No bo gdzie limit jak sama pompa ciepła wpierdzieli ze 2 takie limity, a gdzie indukcja/pralka/zmywarka/logówka, itd... 3600kWh rocznie to ja zużywałem nawet bez pompy ciepła teraz myślę że dociągnę do 8000-9000kWh

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paradoks tej pomocy polega na tym że jest skierowana do tych którzy jej najmniej potrzebują. jak ktoś zużywa 2000kWh to nie zawraca sobie d ceną prądu. A teraz elektrownie będą się odkuwać na tych co naprawdę potrzebują pomocy i biznesie. Tani gaz pewnie tez dadzą tylko dla kuchenkowiczow.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba jednak ludzie z niskimi dochodami najmocniej odczuliby podwyżki. Mając 1500 zł emerytury, wzrost kosztów prądu z 100 zł na 200 zł byłby znaczący. A oni nie mają już wiele możliwości oszczędzania.

 

Wydaje mi się, że właśnie z punktu widzenia tych osób ustalono limit na poziomie 2000 kWh. Zgodnie z danymi GUS jest to średnie zużycie prądu w gospodarstwie domowym.

 

Dodatkowo statystycznie to mniejszość ogrzewa się prądem. Jednak to nie są tylko osoby mające pompy ciepła, to są też osoby ogrzewające się grzałkami elektrycznymi. Ostatnio była mowa o emerytce z Krakowa, która zużywa rocznie 9000 kWh na ogrzewanie. I co wtedy? Zostaje pomoc socjalna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Limit 2.000 kWh będzie dotyczył prawie wszystkich co jest bezsensowną marnacją naszych pieniędzy.

Rząd powinien zablokować nieuzasadnione podwyżki cen energii a nie dać jakieś limity z niską ceną ee a później ściągać z ZE i podobnych ekstra podatek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Limit 2.000 kWh będzie dotyczył prawie wszystkich co jest bezsensowną marnacją naszych pieniędzy.

Rząd powinien zablokować nieuzasadnione podwyżki cen energii a nie dać jakieś limity z niską ceną ee a później ściągać z ZE i podobnych ekstra podatek.

Czyli chcesz żeby rząd wszedł w konflikt z UE.

Przecież to UE wymusiła ustalanie ceny energii na giełdzie.

Żeby zrobić to co sugerujesz, a się z tym zgadzam, trzeba zamknąć giełdę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli chcesz żeby rząd wszedł w konflikt z UE.

Przecież to UE wymusiła ustalanie ceny energii na giełdzie.

Żeby zrobić to co sugerujesz, a się z tym zgadzam, trzeba zamknąć giełdę.

 

Żeby to był jedyny konflikt naszego rządu z Unią.

To by było pięknie.

 

Kształtowanie cen na giełdzie na podstawie zamawianych cen energii do odbioru za rok to jest sztuczne kreowanie wysokich cen i nieuczciwe zagrywki mające na celu tylko horrendalne zyski.

Jeżeli nadal tak ma być to należy "zamknąć giełdę" albo zmienić zasady ustalania cen.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli chcesz żeby rząd wszedł w konflikt z UE.

Przecież to UE wymusiła ustalanie ceny energii na giełdzie.

Żeby zrobić to co sugerujesz, a się z tym zgadzam, trzeba zamknąć giełdę.

 

Ja nie uważam że wymaganie od KE aby przestrzegała traktatu było konfliktem z UE.

 

Ty piszesz o istniejących konfliktach ale te są z KE a nie UE.

Ja piszę o konflikcie z UE.

 

Zdecyduj o którym konflikcie (kogo z kim) myślisz... i co to ma dol wymyślonego limitu 2.000 kWh.

Ty napisałeś o KE.

Znowu zaczynasz "politykować".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecyduj o którym konflikcie (kogo z kim) myślisz... i co to ma dol wymyślonego limitu 2.000 kWh.

Ty napisałeś o KE.

Znowu zaczynasz "politykować".

Przeczytaj jeszcze raz (albo kilka razy) to co napisałem i mam nadzieję że zrozumiesz. Wierzę że zrozumiesz.

To nie ja zacząłem politykowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na mój post:

Rząd powinien zablokować nieuzasadnione podwyżki cen energii a nie dać jakieś limity z niską ceną ee a później ściągać z ZE i podobnych ekstra podatek.

 

odpowiedziałeś

Czyli chcesz żeby rząd wszedł w konflikt z UE.

Przecież to UE wymusiła ustalanie ceny energii na giełdzie.

Żeby zrobić to co sugerujesz, a się z tym zgadzam, trzeba zamknąć giełdę.

więc to Ty rozwijasz temat w kierunku konfliktu z Unią.

 

Polski sektor energetyczny ma jedną z najwyższych intensywności emisji w całej UE. Oscyluje ona wokół 750 g CO2 na kilowatogodzinę, co jest wskaźnikiem trzykrotnie wyższym od unijnej średniej. Mówiąc prosto, oznacza to, że wygenerowanie jednej kWh energii elektrycznej w Polsce tworzy trzy razy więcej emisji niż wygenerowanie tej samej jednostki w innych krajach UE. Przekłada się to na konieczność wykupu trzykrotnie większej liczby uprawnień do emisji dwutlenku węgla (tzw. EUA), które obecnie są rekordowo drogie – kosztują prawie 100 euro za tonę.

https://energetyka24.com/elektroenergetyka/analizy-i-komentarze/w-kampanii-o-cenie-pradu-jest-60-manipulacji-komentarz

Edytowane przez d7d
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na mój post:

Rząd powinien zablokować nieuzasadnione podwyżki cen energii a nie dać jakieś limity z niską ceną ee a później ściągać z ZE i podobnych ekstra podatek.

 

 

Rząd to powinien obniżyć marże i wypłacicić dywidendę specjalną (zaliczka na przyszły rok)dla akcjonariuszy.

Dywidendę ściągnie sam a to co wezmą pozostali i tka jest opodatkowane na 19%. Trąchę tych spółek z większościowym akcjonariatem mają.

Ręce opadają na tą piz** Saisna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba jednak ludzie z niskimi dochodami najmocniej odczuliby podwyżki. Mając 1500 zł emerytury, wzrost kosztów prądu z 100 zł na 200 zł byłby znaczący. A oni nie mają już wiele możliwości oszczędzania.

Wydaje mi się, że właśnie z punktu widzenia tych osób ustalono limit na poziomie 2000 kWh. Zgodnie z danymi GUS jest to średnie zużycie prądu w gospodarstwie domowym.

 

Dodatkowo statystycznie to mniejszość ogrzewa się prądem. Jednak to nie są tylko osoby mające pompy ciepła, to są też osoby ogrzewające się grzałkami elektrycznymi. Ostatnio była mowa o emerytce z Krakowa, która zużywa rocznie 9000 kWh na ogrzewanie. I co wtedy? Zostaje pomoc socjalna.

 

No przecież właśnie o tym pisze - emerytka z Krakowa dostanie podwyżkę z 4500zl (0.5zl * 9000kWh) do 15000zl (0.5zl *2000 + 2zl *7000) a milioner który ma wszystko na gaz (gaz jest zdecydowanie najpopularniejszy wśród bogatych ludzi bo PC dopiero teraz staja się popularne) będzie płacił tyle samo co poprzednio. Już nie mówiąc o ludziach w budynkach wielorodzinnych gdzie ogrzewanie jest ujęte w czynszu. Zużycie prądu ma luźny związek z poziomem zamożności a ścisły związek z systemem ogrzewania (podobnie z gazem). Pomaganie tym którzy mało zużywają to niepomaganie nikomu. Emeryci w tym roku dostali już 13,14 i wyższą kwotę wolną to co za różnica czy im rzuca jeszcze jakieś drobne.

 

Rząd to powinien obniżyć marże i wypłacicić dywidendę specjalną (zaliczka na przyszły rok)dla akcjonariuszy.

 

Zysk = Inwestycje. Później płacz ze nie ma na modernizacje sieci, magazyny, atom i wszystko się sypie. Spójrzcie na kopalnie, brak zysków, brak inwestycji i na koniec brak węgla. Jak energetyka ma tez tak wygladac to czas gasić swiatlo.

Edytowane przez marvinetal
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba jednak ludzie z niskimi dochodami najmocniej odczuliby podwyżki. Mając 1500 zł emerytury, wzrost kosztów prądu z 100 zł na 200 zł byłby znaczący. A oni nie mają już wiele możliwości oszczędzania.

 

Wydaje mi się, że właśnie z punktu widzenia tych osób ustalono limit na poziomie 2000 kWh. Zgodnie z danymi GUS jest to średnie zużycie prądu w gospodarstwie domowym.

 

Dodatkowo statystycznie to mniejszość ogrzewa się prądem. Jednak to nie są tylko osoby mające pompy ciepła, to są też osoby ogrzewające się grzałkami elektrycznymi. Ostatnio była mowa o emerytce z Krakowa, która zużywa rocznie 9000 kWh na ogrzewanie. I co wtedy? Zostaje pomoc socjalna.

 

Wspomniany przypadek emerytki to chyba jest rzadki przypadek.

Emeryci w większości mają bardzo małe emerytury i nie stać ich na ogrzewanie elektryczne ze zużyciem 9.000 kWh.

Takie przypadki powinna obejmować pomoc społeczna i dofinansowanie na zmianę źródła ogrzewania.

Czy wiadomo jaką powierzchnię ogrzewa wspomniana emerytka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zysk = Inwestycje. Później płacz ze nie ma na modernizacje sieci, magazyny, atom i wszystko się sypie. Spójrzcie na kopalnie, brak zysków, brak inwestycji i na koniec brak węgla. Jak energetyka ma tez tak wygladac to czas gasić swiatlo.

 

JSW i brak zysku

https://strefainwestorow.pl/notowania/gpw/jsw-jsw/wyniki-finansowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...