Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Net-billinng opłacalność


Patatay

Recommended Posts

Ja od lipca do dzisiaj (listopad 100% autokonsumpcji, więc nie muszę czekać na ogłoszenie RCEm) mam tak (6,4 kWp,bez magazynu):
RCE - 289,54 zł
RCEM - 274,34 zł
różnica 15,20 na korzyść RCE. Wartość pomijalna.
Czyli mamy potwierdzone w fakturach to co liczyliśmy wcześniej - zmiana rozliczeń na RCE rewolucji nie zrobi. 

Moje średnie miesięczne za kWh po RCE:
lipiec - 28,15 gr
sierpień - 25,24 gr
wrzesień - 26,52 gr
październik - 30,03 gr

 

@grzesiu15918 - czy starałeś się wysyłać z magazynu do sieci w okresach wyższych cen?

Edytowane przez robbas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pierdziele tu się jakieś chore pojęcia pojawiają:

"wysłanie swojej energii do sieci z magazynu!!!???"

Wysłać SWÓJ prąd z magazynu... lepiej wziąć linę i iść do lasu szukać gałęzi. Jakiś d**** na to wpada? Słuchajcie bo zmieniłem auto i mam za dużo benzyny może ktoś weźmie? Niby 1l kosztuje około 6 zł ale ja sprzedam za 50 gr. i licytację zaczynamy!

Edytowane przez marcinbbb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@marcinbbb o co ci chodzi?

Przecież przesuniecie godzin wysyłania prądu do sieci z okresów o cenach zbliżonych do  "0" (największej produkcji) do godzin wieczornych o cenacach wyższych (nawet od ustawowej zakupu) jest jednym z podstawowych argumentów jakimi posługują się sprzedawcy magazynów energii przedstawiając ich opłacalność.
Grzesiu15918 postawił na autokonsumpcje (podobnie jak ja bez magazynu), ale dobrze byłoby posłuchać kogoś, kto bawi się w to przesunięcie godzin wysyłu do sieci, żeby sprawdzić jak to się kalkuluje. Mi się osobiście wydaje, że nie za bardzo, ale chciałbym posłuchać kogoś kto przećwiczył to w praktyce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, robbas napisał:

@marcinbbb o co ci chodzi?

Przecież przesuniecie godzin wysyłania prądu do sieci z okresów o cenach zbliżonych do  "0" (największej produkcji) do godzin wieczornych o cenacach wyższych (nawet od ustawowej zakupu) jest jednym z podstawowych argumentów jakimi posługują się sprzedawcy magazynów energii przedstawiając ich opłacalność.
Grzesiu15918 postawił na autokonsumpcje (podobnie jak ja bez magazynu), ale dobrze byłoby posłuchać kogoś, kto bawi się w to przesunięcie godzin wysyłu do sieci, żeby sprawdzić jak to się kalkuluje. Mi się osobiście wydaje, że nie za bardzo, ale chciałbym posłuchać kogoś kto przećwiczył to w praktyce.

To bezsens , sprzedać za jakiś grosz a potem kupować z minusowym cop . magazyn po ta aby zjadać swój prąd a nie zarabiać bo za chwilę spytają a masz ty koncesję a masz ty opłacone składki jako firma etc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu chodzi o produkcję z PV w okresie letnim. Przecież przeciętny użytkownik domu nie jest w stanie zużyć 80 kWh, które uzyskasz w dobry letni dzień z 10 kWp instalacji. Jak dobrze pójdzie, to zużyjesz ze 20 kWh (mówię o przeciętnym użytkowniku - klima, płyta grzewcza, bojler, pralka, zmywarka, piekarnik), natomiast 60 kWh wyślesz do sieci po 0 zł. Jak ci się jakąś część z tych 60 kWh, które uda ci się zmagazynować prześlesz do sieci po np złotówce , to zasilisz depozyt bardziej niż byś przesłał je za 0 zł. Niech to będzie chociaż 10 kWh, 50 i tak pójdzie w pizdu - zawsze masz dychę więcej w depozycie. 
Osobiście jestem sceptycznie do tego nastawiony ale naprawdę interesują mnie głosy osób, które sprawdziły to w praktyce. A dyskusja o prawnych aspektach tego procederu toczyła się niedawno na "Globenergia" i kilka stron temu na tym forum.
Nie mam magazynu, ale jakbym miał założyć to na razie głównie w celu poprawy autokonsumpcji, póki co jednak też mi się to za bardzo nie kalkuluje, bo w okresie letnim rzadko zużywam poza godzinami pracy paneli 4 kWh, a od października do kwietnia to autokonsumuję wszystko co PV wytworzy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, prokurator napisał:

... bo za chwilę spytają a masz ty koncesję a masz ty opłacone składki jako firma etc.

na dzień dzisiejszy jest to nie wymagane, równie dobrze można by wymagać tego od zwykłej instalacji bez magazynu. Dla użytkownika magazyn energii może przynieść dodatkowy zysk a dystrybutorowi pomoże stabilizować sieć.

Też jestem ciekawy ile można na tym zyskać. Jak na razie nie widzę sensu w magazynie bo zwrot znikomy w stosunku do kosztów inwestycji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, robbas napisał:

Przecież przesuniecie godzin wysyłania prądu do sieci z okresów o cenach zbliżonych do  "0" (największej produkcji) do godzin wieczornych o cenacach wyższych (nawet od ustawowej zakupu) jest jednym z podstawowych argumentów jakimi posługują się sprzedawcy magazynów energii przedstawiając ich opłacalność.

Jak ktoś ma większy magazyn niż nocne potrzeby, to oczywiście warto policzyć, czy zamiast sprzedawać po te 0, 10 czy 20gr/kWh nie lepiej sprzedać po 70gr (czy nawet czasami ponad złotówkę) po południu tyle, co rano mu zostaje w magazynie. Zależy, od konkretnych różnic w cenie i kosztu amortyzacji magazynu.

Jak ktoś ma mniejszy magazyn - to zależy, czy nad ranem taniej kupi (razem z kosztami dystrybucji) niż wieczorem sprzeda.

Tylko jeszcze trzeba sobie rozpisać, czy oby na pewno sprzedamy wieczorem te kWh, które byśmy sprzedali najtaniej, czy przypadkiem i tak do południa nie mamy pełnego magazynu, oddajemy szczyt produkcji za grosze, a sprzedajemy niewiele drożej prąd, który wpakowaliśmy do magazynu rano, jak był jeszcze stosunkowo drogi. Do tego przydałby się sprytny system, który na podstawie cen na następny dzień z giełdy zaplanuje, kiedy ładujemy magazyn, a kiedy prąd odsprzedajemy. A kiedy to się nie opłaca. "W ciemno" to być może się opłaci sprzedaż tej ilości, która nam zostaje rano. Ale pod warunkiem, że nie wykończy nam akumulatorów - a trzeba pamiętać, że wszelkie litówki tym więcej pełnych przeliczeniowych cykli przetrwają, im bliżej w okolicach 50% pojemności pracują a żyłowane DoD 100% mają z 10x mniejszą żywotność, niż podaje producent.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, robbas napisał:

@marcinbbb o co ci chodzi?

Przecież przesuniecie godzin wysyłania prądu do sieci z okresów o cenach zbliżonych do  "0" (największej produkcji) do godzin wieczornych o cenacach wyższych (nawet od ustawowej zakupu) jest jednym z podstawowych argumentów jakimi posługują się sprzedawcy magazynów energii przedstawiając ich opłacalność.
Grzesiu15918 postawił na autokonsumpcje (podobnie jak ja bez magazynu), ale dobrze byłoby posłuchać kogoś, kto bawi się w to przesunięcie godzin wysyłu do sieci, żeby sprawdzić jak to się kalkuluje. Mi się osobiście wydaje, że nie za bardzo, ale chciałbym posłuchać kogoś kto przećwiczył to w praktyce.

Jedyny sens tego "przesuwania" to jest ładować magazyn gdy cena EE jest niska i zużywać ją z magazynu na swoje cele gdy jest wysoka z sieci. Powiększać swój magazyn i PV tak aby przez 8 miesięcy w roku nie pobierać EE z sieci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Patatay napisał:

na dzień dzisiejszy jest to nie wymagane, równie dobrze można by wymagać tego od zwykłej instalacji bez magazynu. Dla użytkownika magazyn energii może przynieść dodatkowy zysk a dystrybutorowi pomoże stabilizować sieć.

Też jestem ciekawy ile można na tym zyskać. Jak na razie nie widzę sensu w magazynie bo zwrot znikomy w stosunku do kosztów inwestycji.

Gdyby OSD zależało na stabilizacji sieci to by nie ścigali tych prosumentów którzy przewymiarowali swoje PV w stosunku do mocy ich inwertera.

Zysk z wysyłania EE z magazynu do sieci jest minimalny a możliwość popadnięcia w konflikt prawny duża.

Największym zyskiem z posiadania magazynu jest niezależność od fatalnej jakości naszej sieci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, prokurator napisał:

To bezsens , sprzedać za jakiś grosz a potem kupować z minusowym cop . magazyn po ta aby zjadać swój prąd a nie zarabiać bo za chwilę spytają a masz ty koncesję a masz ty opłacone składki jako firma etc.

Dokładnie o tym mówię! Sprzedajesz coś za marne grosze no chyba że komuś tyłek ratuje 40zł które dostanie w formie "talonu na zakup kajaka" (jakieś tam wirtualnej złotówki gdzieś w jakiejś aplikacji) i opowieści że te 40zł możesz sobie odliczyć za energię elektryczną, ale i tak musisz zapłacić za pozostałe elementy składowe na FV. Podobny system wejdzie w innej dziedzinie recyklingu 1.10.25r wszystkie butelki opakowania podrożeją o około 1 zł a Ty oddając je w sklepie otrzymasz nie realną złotówkę tylko obietnicę obniżki rachunku za zakupy o około 50gr. ale ja chce te 50gr a nie obietnicę bo ja za te 50gr wolę kupić w małej piekarni kajzerkę która jest lepsza niż w tym sklepie a w piekarni brudnych butelek po jogurtach nie przyjmują. Cena produktów wzrośnie o 1zł a Ty będziesz umyte butelki z urwaną nakrętką odwoził do sklepu i jeszcze za to zapłacisz ;) Świetnie działa to przy butelce zwrotnej od piwa ale od plastiku musieli to zrobić tak aby śmieci lądowały i tak finalnie na śmietniku no ale to recykling będzie no oczywiście. Tylko szkoda że butelek z PET nikt nie przetwarza bo jest to nieopłacalne. Nakrętki i owszem ale są innego materiału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.11.2024 o 11:14, stos napisał:

Gdyby OSD zależało na stabilizacji sieci to by nie ścigali tych prosumentów którzy przewymiarowali swoje PV w stosunku do mocy ich inwertera.

Zysk z wysyłania EE z magazynu do sieci jest minimalny a możliwość popadnięcia w konflikt prawny duża.

Największym zyskiem z posiadania magazynu jest niezależność od fatalnej jakości naszej sieci.

 

Zarówno magazyn energii jak i ceny godzinowe powinny spełniać i spełniają w jakiejś tam części zadanie stabilizowania sieci jak i cen. Może tego nie dostrzegasz, może jest jeszcze za mało magazynów ale to się już dzieje. Oczywiście magazyny energii mogą działać też destabilizacyjnie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Patatay napisał:

 

Zarówno magazyn energii jak i ceny godzinowe powinny spełniać i spełniają w jakiejś tam części zadanie stabilizowania sieci jak i cen. Może tego nie dostrzegasz, może jest jeszcze za mało magazynów ale to się już dzieje. Oczywiście magazyny energii mogą działać też destabilizacyjnie.

 

Jeśli OSD chcą przy pomocy magazynów stabilizować sieć to niech te magazyny sami sobie instalują.

Jednak im wcale nie zależy na stabilizacji sieci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...