Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Net-billinng opłacalność


Patatay

Recommended Posts

504 zł rocznie, duży zysk, jak na cebularza wręcz bardzo duży :) Mierzysz każdego swoją miarą. Nie każdy czeka na okienka, żeby włączyć prądożerne urządzenia. Ja np. nie wyobrażam sobie dostosowywać się do taniej lub droższej taryfy. Te Twoje kable dobre są w domach pasywnych. Ilu ludzi w Polsce ma takie domy 0,1 promila? Bez odbioru

 

Przed chwilą skończylem myć podłogę parownicą. Teraz piecze się chleb. Mierzysz każdego swoją miarą.

 

Mój dom niewiele odbiega od dzisiejszego minimum z rozporządzenia w sprawie WT. Ale ten wątek nie o tym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

G12W vs G12 u mnie wychodzą bardzo podobnie, przewaga G12W jest taka, że CAŁY weekend i dni wolne wchodzą w tanią strefę a koszt "nocnej" w obu taryfach nie różni się aż tak bardzo i nie muszę na to zwracać uwagi.

W weekend mam bardziej równomierne zużycie godzinowe, poza weekendem największe zużycie przypada na godz. 22-6 (bo chodzi pompa) i 18-22 (bo jesteśmy w domu).

Przeliczałem to po roku i wychodziły mi bardzo podobne wyniki z potencjalnie wyższym komfortem w weekendy (bo nie trzeba się "pilnować"). Chociaż z tym pilnowaniem to i tak bym nie przesadzał, jedyne co to "puszczenie" zmywarki i pralki z harmonogramu po 22. Tyle pilnowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No przecież Tauron czy inny dostawca tak ustalił wysokosc stawek za G12 i G12w żeby na tym nie tracić i wiadomo że róznice nie będą duże. Jak ktoś korzysta dużo z prądu w weekndy jak moja rodzina i dodatkowo lubi sobie podkręcic ogrzewanie na długie zimowe wieczory weekendowe to wybiera G12w i tyle. Zresztą to nie jest wątek o tym tylko o netbillingu.
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I w kontekście netbillingu nie ma sensu zwiększanie ilości godzin w dzień kosztem wyższej ceny zarówno w taniej jak i drogiej strefie.

 

Ostatni raz odpowiadam.

Przy okazji odpowiem na pytanie jak funkcjonuje pompa ciepła w moim domu.

100% grzejniki.

Cały czas chodzi pompa ciepła, bo grzejniki nie przegrzewają domu, a otrzymują stałą temperaturę 32-42 stopnie w zależności od temperatury na zewnątrz.

 

Pompa ciepła przy temperaturze poniżej +10 nie wyłącza się, zużycie prądu w ostatnim czasie to 32 do nawet 42 kWh (w weekend).

 

Grzejniki działają tak - grzeją jest ciepło, nie grzeją robi się chłodno.

Nie akumulują ciepła i nie oddają go po wyłączeniu pompy.

 

Więcej godzin z niską stawką przesyłu daje oszczędności.

 

Mając 10 kWp fotowoltaiki nie zależy mi na cenie prądu, a na cenie przesyłu i pośrednich.

Nie zależy mi na cenie prądu, bo środki zgromadzone na koncie wystarczą z nawiązką żeby pokryć koszt zużytych kWh. Z własnej kieszeni pokrywam ceny okołoprądowe, a że ceny okołopradowe są właściwie te same w G12 i G12w, to większa liczba godzin tańszych generuje niższą kwotę do zapłaty.

 

Mam nadzieję, że wyjaśniłem.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Czy ktoś słyszał o firmie Eniga.

Spotkałem się z handlowcem/przedstawicielem i zaczął mi opowiadać że jest opcja założenia fotowoltaiki na starych zasadach rozliczania, podpisując z nimi umowę.

 

Firmy instaluja, zbieraja kasę (oczywiscie wyższa niz konkurencja), a potem przestają istnieć. A ty musisz isc do Taurona i tak i tak. OCzywiście na zasady ktore wtedy będą obowiązywać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam Energa ale zostaje w G11, wolę aby pompa chodziła samopas niż bawić się w jakieś chocki klocki z przestawianiem pompy aby chodziła w widełkach czasowych. W dzień i tak pompa chodzi na PV, a w nocy nie lubię słuchać pralki/zmywarki/odkurzacza czy piekarnika.

Gdybym na siłę miał wybierać brał bym G12w.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam Energa ale zostaje w G11, wolę aby pompa chodziła samopas niż bawić się w jakieś chocki klocki z przestawianiem pompy aby chodziła w widełkach czasowych. W dzień i tak pompa chodzi na PV, a w nocy nie lubię słuchać pralki/zmywarki/odkurzacza czy piekarnika.

Gdybym na siłę miał wybierać brał bym G12w.

Z taryfą G11 (lub G12W) pewnie masz rację.

W grudniu - styczniu PV chyba mało produkuje a PC dużo konsumuje. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy w 2015 roku umowy prosumenckie były zawierane na 20 lat?

W 2015 czy 2016 r jeszcze dostałem chajs za sprzedany prąd, starczyło na dobrą flaszkę. W tamtych czasach PV raczkowało ZE rzucały kłody pod nogi moją instalację podłączali 4 miesiące a na odbiorze instalacji zrobili chyba ze 40 zdjęć dokumentując całą instalację.

Później coś tam pozmieniali i jeśli pamięć mnie nie myli stare zasady obowiązują do 2035r

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 2015 czy 2016 r jeszcze dostałem chajs za sprzedany prąd, starczyło na dobrą flaszkę. W tamtych czasach PV raczkowało ZE rzucały kłody pod nogi moją instalację podłączali 4 miesiące a na odbiorze instalacji zrobili chyba ze 40 zdjęć dokumentując całą instalację.

Podziwiam.Taka dola prekursora.

 

Później coś tam pozmieniali i jeśli pamięć mnie nie myli stare zasady obowiązują do 2035r

Sprawdź umowę. W ustawie, jeśli pamięć mnie nie myli, jest 15 lat od pierwszego wprowadzenia energii do sieci z tym, że nie dłużej niż do 2035r. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Później coś tam pozmieniali i jeśli pamięć mnie nie myli stare zasady obowiązują do 2035r

Może lepiej sprawdź

 

Zgodnie z nowelizacją ustawy o OZE z dotychczasowego systemu będą mogli zatem korzystać:

▶ 1. Dotychczasowi prosumenci, czyli osoby, które już wcześniej nabyły prawo do rozliczania się na tych zasadach. Wszyscy zachowują prawo do rozliczeń na obecnych zasadach przez 15 lat od momentu wprowadzenia pierwszej energii do sieci. Założeniem nowelizacji było bowiem uwzględnienie praw nabytych prosumentów, aby nadal mogli oni korzystać z dotychczasowych rozliczeń. Przy czym dla tych osób nie wprowadzono żadnych dodatkowych obowiązków. Tak więc nie będzie konieczne przekazywanie jakichkolwiek oświadczeń w sprawie dalszego funkcjonowania na tych zasadach.

Przykład 1

 

15 lat od dnia, kiedy energia zaczęła płynąć

Pan Jan zainstalował instalację w 2018 r. Pierwsze wprowadzenie energii do sieci miało miejsce 1 maja 2018 r. W tej sytuacji pan Jan będzie rozliczał się w systemie opustów aż do 30 kwietnia 2033 r. Zgodnie bowiem z przepisami ustawy o OZE dotychczasowi prosumenci zachowują prawo do rozliczeń na obecnych zasadach przez 15 lat od momentu wprowadzenia pierwszej energii do sieci.

serwisy.gazetaprawna.pl/energetyka/artykuly/8397259,fotowoltaika-nowe-zasady-prosumenci-net-billing-rozliczenia.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie że oni mają taki bajzel w systemie że oni nawet nie wiedzą jaką mam moc PV na dachach. Pisałem już kilka maili zmienili na 6kWp dziś rachunek i znów widzę że moc mikroźródła 3kWp a zgłaszane było w 2015r 3,3kWp.

Oni sami nie wiedzą co kiedy gdzie i dlaczego oni mają tego pilnować nie ja:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...