Ciąg wsteczny w kominku w domu z rekuperacją gdzie przyczyna?

[Artur1986]

Dzień dobry, Proszę o pomoc w rozwiązaniu poniższego problemu:

 

Mieszkam w domu szeregowym (rok bud. 2018 ), budynek ma rekuperację oraz kominek z zamkniętą komorą spalania (zaciąga powietrze z zewnątrz).

 

Wczoraj sąsiad rozpalił w kominku, po chwili poczułem u siebie w domu zapach dymu. Pierwsza myśl, to że czerpnia powietrza rekuperatora zasysa dym. Jednak zapach był najmocniejszy w okolicach kominka a w innych pomieszczeniach, które mają nawiew nie było czuć tego zapachu.

 

Wąchając kominek doszedłem do wniosku, że zapach wylatuje dolnym otworem w obudowie kominka z promatu oraz miedzy wkładem kominka a jego obudową z promatu. Przyłożyłem zapalniczkę i płomień wygina się a nawet gaśnie w kierunku mieszkania.

 

Aby wykluczyć wdmuchiwanie powietrza z samego wkładu kominkowego (np. nieszczelny sznur przy szybie) obkleiłem wszystkie szczeliny wokół wkładu oraz dolny otwór. Sprawdziłem zapaliczką i płomień był prosty nienaruszony przez jakiś podmuch.

 

Niestety ze środkowego otworu w obudowie kominka próba zapalniczki pokazała, że wieje z otworu do środka mieszkania. Wcześniej nawiew był przez dolny otwór w pozostałych nie. Po zaklejeniu dolnego nawiew przeniósł się wyżej.

 

W tym momencie uchyliłem okno żeby przewietrzyć i ponownie sprawdziłem środkowy otwór – płomień przestał się kierować w stronę mieszkania. Palił się prosto, niczym nie zakłócony.

 

Zamknąłem okno, płomień zapalniczki znów zaczął się kierować do mieszkania.

Sprawdziłem też zewnętrzny dolot powietrza do wkładu kominkowego, jest czysty, nie przytkany czuć że zaciąga.

 

Później wyłączyłem rekuperator i płomień zapalniczki ponownie się uspokoił, nie był zakłócany żadnym podmuchem.

 

Pytanie jak zaradzić takiej sytuacji? Mój komin jest ponad kalenicę na tej samej wysokości co komin sąsiada. Kominy są oddalone od siebie o ok. 1 metr.

 

Czy wykonanie przedłużenia mojego komina np. o 1 metr i zakończenie go „strażakiem” rozwiąże mój problem? W tej chwili wystaje tylko króciec z nierdzewki ok. 20cm ponad czapkę komina. Sam króciec, bez żadnych daszków.

 

Boję się, że pomimo podwyższenia komina w czasie nie używania go, dalej będzie zaciągał powietrze gdyż ma to chyba związek z rekuperacją. Teoretycznie rekuperacja i kominek z zamkniętą komorą spalania nie powinny ze sobą kolidować.

 

Mój wkład kominkowy to Lucy 12 prosta szyba z firmy Kratki, rekuperator AERIS 350, komin ma wsad ceramiczny, na czapce jest podstawa z nierdzewki.

[Kaizen]

Dymem może kręcić na różne strony i to nie z tym potrzebujesz walczyć, a z zaciąganiem powietrza czymkolwiek oprócz czerpni.

 

Wyreguluj wentylację, bo wygląda, że masz spore podciśnienie i zasysa przewodem kominowym i/lub jego wentylacja. Przyczyną może być mocniej zabrudzony filtr na czerpni niż na wyrzutni, sama instalacja może nie być zrównoważona (np. większy sumaryczny przekrój i/lub mniejsza długość rur wywiewu w porównaniu z nawiewem).

[gogush]

Dzień dobry, Proszę o pomoc w rozwiązaniu poniższego problemu:

 

Jak napisał Kaizen masz podciśnienie w domu, zawsze warto mieć nadciśnienie Twoja reku powinna to potrafić ( regulując nawiewem i wywiewem) . U mnie tak się działo jak wlot się zapaskudził i pomimo teoretycznego nadciśnienia zrobiło się i tak podciśnienie

Tak przy okazji i tak wygląda że jest nieszczelność jeśli z komory spalania kominka/dolotu powietrza do kominka czuć cokolwiek - to nie jest dobry znak , powietrze powinno zaciągać przy szczelnym kominku wszystkimi innymi otworami ale nie z kominka (u mnie wchodziło wyczystką bo mam szczelne okna )

[3rav]

Wkład kominkowy może jest szczelny ale czy rury czarne na połączeniu kielichowym są szczelne (z tego co wiem one uszczelniają się pod wpływem temperatury). Myślę że nadciśnienie by pomogło, zostaje ewentualnie oklejenie taśmą wysokotemperaturową połączeń albo może jakaś nasada zapobiegająca wstecznemu ciągowi by coś pomogła. Edytowane 2 Października 2022 przez 3rav

[Kaizen]

Wkład kominkowy może jest szczelny ale czy rury czarne na połączeniu kielichowym są szczelne (z tego co wiem one uszczelniają się pod wpływem temperatury). Myślę że nadciśnienie by pomogło, zostaje ewentualnie oklejenie taśmą wysokotemperaturową połączeń albo może jakaś nasada zapobiegająca wstecznemu ciągowi by coś pomogła.

 

Łączenie rur uszczelniasz sylikonem wysokotemperaturowym..

 

 

Ale nawet, jak nie uszczelnisz, to komin wytwarza ciąg - wiec nie ma prawa nic nim wpadać, co najwyżej może wysysać.

[3rav]

Łączenie rur uszczelniasz sylikonem wysokotemperaturowym..

 

 

Ale nawet, jak nie uszczelnisz, to komin wytwarza ciąg - wiec nie ma prawa nic nim wpadać, co najwyżej może wysysać.

 

Producent np. Poujoulat odradza nawet stosowanie uszczelniacza:

 

"Dzień Dobry,

Nasz system jest tak zaprojektowany że używanie takich uszczelniaczy jest nie potrzebne. Wręcz jako producent tego odradzamy. To co wyróżnia podłączenie kominowe ze stali czarnej Poujoulat to fakt że montujemy je mufą (damska część komina) do góry. Warto również obejrzeć ten odcinek: https://poujoulat.pl/link/MjkgY3hkZmRhYQ"

 

odpowiedź na komentarz pod filmem:

 

Jeżeli w domu jest duże podciśnienie to może nieszczelnością komina zaciągnąć zapach lub wręcz dym od sąsiada.

[Kaizen]

Jeżeli w domu jest duże podciśnienie to może nieszczelnością komina zaciągnąć zapach lub wręcz dym od sąsiada.

 

Podciśnieniu łatwo zaradzić - a jak jest większe, niż ciąg kominowy w sezonie grzewczym, to jest to spory problem z wentylacją (i/lub kominem).

Co do szczelności, to kierunek kielichów rozwiązuje problem wypływających skroplin - ale nie szczelności powietrznej. I wypowiedź pewnie była w tym kontekście. A nieszczelny komin nawet przy nadciśnieniu czy idealnie zrównoważonej wentylacji to problem, bo ucieka nim powietrze 24/7 a to konkretne złotówki w sezonie grzewczym. O szczelność kominka i komina w szczelnym domu warto powalczyć.

[Artur1986]

Witam ponownie i dziękuję za zainteresowanie tematem.

W weekend zabrałem się za dalszą analizę problemu i za radą Kaizena sprawdziłem czerpnię powietrza rekuperatora. Faktycznie była cała zatkana - dziękuję Kaizen za podpowiedź. Po odczyszczeniu i włączeniu rekuperacji ciąg wsteczny zniknął. Test zapalniczki pokazuje płomień w stałym położeniu. Przypomnę tylko, że ciąg wsteczny był wyczuwalny obok wkładu kominka w jego obudowie.

 

To że ciąg wsteczny wystąpił w obudowie kominka nie dawało mi spokoju. Pożyczyłem z pracy kamerę inspekcyjną. Wyciągnąłem kratkę i próbowałem dojrzeć połączenie kominka i o zgrozo odkryłem, że nie jest ono uszczelnione. (zdjęcie w załączeniu, proszę nie sugerować się datą - nie była ustawiana) Tzn. widać było, jak rura od kominka łączy się z rurą ceramiczną komina oraz jakiś fragment wełny mineralnej. Z tego co widzę po zdjęciach z googla i filmiku podesłanego przez 3rav to, to miejsce pomimo, że nie jest widoczne, to powinno być obrobione szczelnie materiałem niepalnym. W moim przypadku to jak odpowiednio ustawię kamerkę to widać nawet prefabrykat komina z keramzytu.

 

Jeżeli było by to połączenie szczelne to przy podciśnieniu powinno zasysać do środka nie obudową kominka a wyczystką - chociaż by musiało być naprawdę spore bo drzwiczki rewizyjne chodzą ciasną i są wyposażone w uszczelkę.

 

Mając taką nieszczelność mam poniekąd wentylację grawitacyjną, którą dodatkowo ucieka powietrze z czopucha.

 

Co w takiej sytuacji można zrobić? Rozbierać obudowę kominka i uszczelniać to miejsce? Może jest jakiś patent, żeby obudowy nie niszczyć a zadziałać czymś na szczycie komina? np. coś w stylu turbowent?