Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gdzie jest węgiel?


DUNIA.MD

Recommended Posts

Rozmawiamy o odpadach radioaktywnych , musisz czytać całe zdania ze zrozumieniem.

 

No to ci Kaizen napisał, ile masz radioaktywnych odpadów z wyprodukowania 1GW z węgla.

Myślisz, że gdzie one są ? :lol:

 

W gratisie masz jeszcze metale ciężkie, wyłączenie z użytkowania znacznych powierzchni oraz skażenie wody podziemnych

 

Dokształć się :

https://nuclear.pl/wiadomosci,news,13040301.html

 

Są też informacje w stylu :

 

Odporność tę potwierdziło wiele doświadczeń, w których wykazano, że przez tysiąc lat zaledwie mały ułamek procenta odpadów przenika do wody, nawet jeśli zeszklone odpady są omywane wodą.

 

Cieszy mnie, że podkreślasz wysoką stabilność odpadów z EA

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 143
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jeśli masz. Czy prowadzenie eksploatacji na terenach gęsto zaludnionych to "mądre i efektywne" z nich korzystanie ?

 

Powiem przewrotnie, węgiel był tam pierwszy :) Idąc tym tokiem rozumowania nie powinniśmy korzystać z żadnych bogactw naturalnych bo zawsze komuś będzie coś przeszkadzać. A to zabierzemy cień wycinając lasy, a to poziom wód opadnie przy kopalni odkrywkowej, a to komuś innemu elektrownia na rzecze będzie przeszkadzać, bo budowa tamy wiąże się z zalaniem jego domu. Wycięcie lasów, osuszenie bagien, zniszczenie flory i fauny pod farmy wiatrowe też pewnie znajdzie przeciwników.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Co więcej, przemysł jądrowy odchodzi od składowania odpadów radioaktywnych w takiej skali jak dotychczas, bo to rozwiązanie jest nieopłacalne. - W obecnych reaktorach jądrowych wykorzystujemy mniej więcej tylko 7 proc. energii, która jest zawarta w paliwie jądrowym. W związku z tym zakopywanie tego surowca jest po prostu marnotrawstwem. Dlatego trwają prace nad reaktorami IV generacji, w szczególności tzw. reaktorami prędkimi, które będą paliwo jądrowe znacznie głębiej wypalały i dzięki temu uranu wystarczy na kilka tysięcy lat - tłumaczy prof. Grzegorz Wrochna.

 

Tu z Twojego artykułu , czerwone literki , też poprosiłbym ze zrozumiem.

 

Btw pan Grzegorz chyba zapędził się troszkę z tymi kilkoma tysiącami lat.

Edytowane przez lolson28
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ach najgorsza ta emisja CO2

 

W samej Nigerii żyje ponad 225 mln ludzi i szybko przybywa. W ciągu parunastu lat może ich być nawet 400 mln - niewiele mniej niż teraz w Europie. Jednocześnie w ciągu ostatnich 20 lat Nigeria wyniku zmian klimatu straciła ok 20% gruntów rolniczych - zamieniły się w suchy step albo pustynie. Jak myślisz, jak Afryce głód zajrzy w oczy, to gdzie będą się chcieli przenieść?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co więcej, przemysł jądrowy odchodzi od składowania odpadów radioaktywnych w takiej skali jak dotychczas, bo to rozwiązanie jest nieopłacalne. - W obecnych reaktorach jądrowych wykorzystujemy mniej więcej tylko 7 proc. energii, która jest zawarta w paliwie jądrowym. W związku z tym zakopywanie tego surowca jest po prostu marnotrawstwem. Dlatego trwają prace nad reaktorami IV generacji, w szczególności tzw. reaktorami prędkimi, które będą paliwo jądrowe znacznie głębiej wypalały i dzięki temu uranu wystarczy na kilka tysięcy lat - tłumaczy prof. Grzegorz Wrochna.

 

Tu z Twojego artykułu , czerwone literki , też poprosiłbym ze zrozumiem.

 

Btw pan Grzegorz chyba zapędził się troszkę z tymi kilkoma tysiącami lat.

 

Brawo widzę, że edukowanie ciebie przynosi efekty. To, czego tak się boisz nie będzie przechowywane "tysiące lat" i w dodatku "omywane wodą", tylko prędzej, czy później zostanie wykorzystane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem przewrotnie, węgiel był tam pierwszy :) Idąc tym tokiem rozumowania nie powinniśmy korzystać z żadnych bogactw naturalnych bo zawsze komuś będzie coś przeszkadzać. A to zabierzemy cień wycinając lasy, a to poziom wód opadnie przy kopalni odkrywkowej, a to komuś innemu elektrownia na rzecze będzie przeszkadzać, bo budowa tamy wiąże się z zalaniem jego domu. Wycięcie lasów, osuszenie bagien, zniszczenie flory i fauny pod farmy wiatrowe też pewnie znajdzie przeciwników.

 

Kontynuując przewrotnie, skoro "węgiel był tam pierwszy" to dajmy mu tam pozostać.

 

Czyli rozumiem, że gdyby badania wykazały obecność pokładów węgla kilkaset metrów pod Twoim domem i gdyby powstał plan wydobycia tego węgla, składowania odpadów na hałdzie 2km od Twojego domu, budowy drogi dla "wanien" pod oknem, to w imię "niezależności" od importowanych nośników energii poparłbyś ten projekt ?

 

Bo widzisz - Ty wiesz tyle, że ten węgiel gdzieś tam jest. Ale jaki, jak głęboko, jak kłopotliwy w wydobciu to już nie bardzo...

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty się lepiej zastanów co się dzieje z resztą energii zawartej w paliwie jądrowym , i ile będą trwały prace nad tymi reaktorami 4 generacji.

 

No co się dzieje z tą "resztą energii" ? :lol:

 

My tu nie na temat bo o odpadach radioaktywnych.

A czerwone literki do skutku.

 

To cofnij się jeszcze do postu @Kaizen o odpadach radioaktywnych że spalonego węgla.

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomiałeś o trzeciej sprawie , odpadów które zakopuje się pod ziemią lub utylizuje cichaczem na dnie morza nie widać i każdy jest zadowolony .

Byłeś tam i widziałeś,

Jednak piszesz, że "utylizuje cichaczem" to nie pisz o tym na FM bo już przestało być "cichaczem" :)

 

Ach najgorsza ta emisja CO2

Masz rację. Jeszcze te pyły i inne świństwa.

 

Ty się lepiej zastanów co się dzieje z resztą energii zawartej w paliwie jądrowym , i ile będą trwały prace nad tymi reaktorami 4 generacji.

Energia spokojnie czeka na reaktory 4 generacji. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumujmy :

 

Jeden z Was pisze że zużyte paliwo podlega recyklingowi , drugi że w postaci szklanych krążków czeka na dalszy rozwój technologii , trzeci podpiera się artykułem w którym jest napisane że wpływ wody na te szklane krążki był badany przez tysiąc lat. O czwartym już nie wspomnę bo tam jest problem z czytaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy czytający ze zrozumieniem tekstu (programowo umiejętność na poziomie pierwszej klasy szkoły podstawowej), zrozumie jak się bada i że nie musi to trwac 1000 lat. Mieszko I miał atom w .upie. Rozgarniete młodsze przedszkolaki rozumieja co czytają, chyba że ida Czarnkowym programem:bash::bash::bash:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wpływ wody na te szklane krążki był badany przez tysiąc lat.

 

Przeczytaj ze zrozumieniem. Nic takiego tam nie ma.

Jak Ci powiem, że z mojego kranu kapie woda (jedna kropla na miesiąc) i że przez tysiące lat nie będzie to nawet metr sześcienny to zrozumiesz, że badałem to tysiące lat?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...