Jak oddać dom po 20 latach

[Ryba1234]

Mój ojciec pobudował dom jednorodzinny ponad 20 lat temu.

Miał pozwolenie na budowę oraz projekt techniczny, lecz nie zrobił na zakończenie odbioru technicznego.

 

Ponadto podczas budowy zaszły spore zmiany w budynku, przez co projekt nie pokrywa się ze stanem faktycznym.

 

Chciałbym to teraz uregulować po latach.

 

Pozwolenie na budowę najpierw było wystawione na mojego dziadka w 1994 roku a potem przeniesione na ojca w lutym 2000 roku.

 

Ostatecznie przeprowadzka miała miejsce na jesień 2000 roku.

 

Ostatni wpis w dzienniku budowy jest z 1996 roku, więc z tego co czytam w internecie budynek jest traktowany jako samowola budowlana. Od ostatniego wpisu minęło ponad trzy lata stąd teoretycznie pozwolenie na budowę wygasło.

 

W związku z tym chciałbym skorzystać z uproszczonej procedury legalizacyjnej(ustawa z 2020) dla budynków starszych niż 20 lat, czyli zrobić ekspertyzę techniczną u kierownika budowy oraz inwentaryzacje geodezyjna u geodety.

 

Kierownik budowy upiera się jednak ze nie mogę skorzystać z tej uproszczonej ścieżki.

 

Twierdzi on że trzeba zrobić cały projekt od nowa, zapłacić opłatę legalizacyjna itd. jak w przypadku zwykłej legalizacji.

 

Stąd moje pytania:

1) Czy budynek faktycznie jest traktowany jako samowola budowlana?

2) Czy mogę skorzystać z uproszczonej procedury legalizacyjnej?

[Bertha]

Z tymi pytaniami udaj się do Pow. Insp. Nadzoru Budowlanego, obowiązkowo z kierownikiem budowy. Być może będziesz go musiał zmienić, jeśli obecny nie będzie chciał wspólpracować z PINB.

[boconek03]

Spróbuj najlepiej poszukać nowego kierownika i doprowadź dziennik do porządku i cała ścieżka standardowo.

[Ryba1234]

Obecny kierownik budowy miał taki właśnie pomysł, żeby uzupełniać dziennik i oddać standardowo.

 

Niestety tak jak wcześniej wspomniałem we wpisie zmiany które zaszły podczas budowy są znaczące i nie pokrywają się z pierwotnym projektem. Kierownik twierdzi, że skala tych zmian uniemożliwia normalne oddanie domu.

[Ryba1234]

Z tymi pytaniami udaj się do Pow. Insp. Nadzoru Budowlanego, obowiązkowo z kierownikiem budowy. Być może będziesz go musiał zmienić, jeśli obecny nie będzie chciał wspólpracować z PINB.

Jednak przed pójściem do nadzoru chciałbym poznać opinię ludzi na forum, może ktoś miał podobną sytuację i wie jak pomóc.

[Lew2]

Spróbuj najlepiej poszukać nowego kierownika i doprowadź dziennik do porządku i cała ścieżka standardowo.

Skoro zrobił duże odstępstwa i są one istotne nawet według najnowszego, liberalnego Prawa Budowlanego, to bezpieczniej będzie legalizować samowolę nową, uproszczoną ścieżką niż dopisywać w Dzienniku Budowy 20 lat robót, bo utkniesz przy odbiorze na tych odstępstwach. Pytanie czy odstępstwa są istotne czy nie według najnowszego prawa?

[Ryba1234]

Skoro zrobił duże odstępstwa i są one istotne nawet według najnowszego, liberalnego Prawa Budowlanego, to bezpieczniej będzie legalizować samowolę nową, uproszczoną ścieżką niż dopisywać w Dzienniku Budowy 20 lat robót, bo utkniesz przy odbiorze na tych odstępstwach. Pytanie czy odstępstwa są istotne czy nie według najnowszego prawa?

 

Kierownik budowy był na miejscu i porównywał stan budynku na dzień dzisiejszy z projektem technicznym i stwierdził że różnice są zbyt duże, aby ten trik z prowadzeniem robót przez ponad 20 lat przeszedł.

 

Czyli rozumiem że budynek jest traktowany teraz nie jako teren budowy a samowola budowlana, która mogę zalegalizować za pomocą uproszczonej procedury legalizacyjnej (ustawa z 2020 roku)?

[Lew2]

Kierownik budowy, który "upiera się", że nie możesz skorzystać z uproszczonej ścieżki bez podania szczegółowo jakiego warunku nie spełniasz nie jest dla mnie wiarygodnym źródłem informacji. Czy on już przeprowadzał uproszczoną ścieżkę z jakimś innym klientem? Podaj jakie są odstępstwa to spróbujemy je zakwalifikować. Na forum wielu było takich, którym kierownik twierdził że odstępstwa "są istotne", ale okazywało się, że były istotne ale 10 lat temu jak nawet nie wolno było przesunąć kabla elektrycznego w ziemi o więcej niż 5 decymetrów.

[Ryba1234]

Kierownik budowy, który "upiera się", że nie możesz skorzystać z uproszczonej ścieżki bez podania szczegółowo jakiego warunku nie spełniasz nie jest dla mnie wiarygodnym źródłem informacji. Czy on już przeprowadzał uproszczoną ścieżkę z jakimś innym klientem? Podaj jakie są odstępstwa to spróbujemy je zakwalifikować. Na forum wielu było takich, którym kierownik twierdził że odstępstwa "są istotne", ale okazywało się, że były istotne ale 10 lat temu jak nawet nie wolno było przesunąć kabla elektrycznego w ziemi o więcej niż 5 decymetrów.

 

Dom jest obrócony o 180 stopni; parter miał być wkopany częściowo w ziemię a nie jest; miał być garaż a ostatecznie go nie ma itd.

 

Obecny kierownik budowy twierdzi że trzeba zrobić projekt zamienny zgodny z nowym prawem budowlanym, który niewątpliwie byłby większym obciążeniem dla portfela niż uproszczona procedura legalizacyjna i z tym projektem wystąpić o nowe pozwolenie na budowę i wtedy standardowo oddawać dom.

 

Na pytanie dlaczego nie chce użyć uproszczonej ścieżki twierdzi, że nadzór budowlany nie uzna tego domu za samowolę, nawet pomimo tego, że budynek został wybudowany z istotnymi zmianami względem projektu.

[d7d]

Prawo budowlane

Art. 49f.

Uproszczone postępowanie legalizacyjne

1. W przypadku stwierdzenia budowy obiektu budowlanego lub jego części:

1) bez wymaganej decyzji o pozwoleniu na budowę albo

2) bez wymaganego zgłoszenia albo pomimo wniesienia sprzeciwu do tego zgłoszenia

– jeżeli od zakończenia budowy upłynęło co najmniej 20 lat, organ nadzoru budowlanego wszczyna uproszczone postępowanie legalizacyjne.

 

 

Decyzja o PnB była a czy było zgłoszenie ?

[d7d]

Czy uproszczona legalizacja samowoli budowlanej również dla robót wykonanych z istotnymi odstępstwami od projektu ?

 

CZYŻBY UPROSZCZONA LEGALIZACJA TYLKO DLA RAŻĄCYCH SAMOWOLI ?

Z mojej praktyki wynika, że nadzory budowlane stoją na stanowisku, iż legalizacja uproszczona ma zastosowanie jedynie do samowoli budowlanych, które są związane z wzniesieniem obiektu bez jakichkowiek zgód (pozwolenia na budowę, czy też zgłoszenia).

Damian Buniak

Radca prawny

https://prawobudowlane-blog-buniak.pl/czy-uproszczona-legalizacja-samowoli-budowlanej-rowniez-dla-robot-wykonanych-z-istotnymi-odstepstwami-od-projektu/

[Ryba1234]

Prawo budowlane

Art. 49f.

Uproszczone postępowanie legalizacyjne

1. W przypadku stwierdzenia budowy obiektu budowlanego lub jego części:

1) bez wymaganej decyzji o pozwoleniu na budowę albo

2) bez wymaganego zgłoszenia albo pomimo wniesienia sprzeciwu do tego zgłoszenia

– jeżeli od zakończenia budowy upłynęło co najmniej 20 lat, organ nadzoru budowlanego wszczyna uproszczone postępowanie legalizacyjne.

 

 

Decyzja o PnB była a czy było zgłoszenie ?

 

Nic mi nie wiadomo o zgłoszeniu.

A czy to nie jest tak, że albo jedno albo drugie?

[Ryba1234]

Czy uproszczona legalizacja samowoli budowlanej również dla robót wykonanych z istotnymi odstępstwami od projektu ?

 

CZYŻBY UPROSZCZONA LEGALIZACJA TYLKO DLA RAŻĄCYCH SAMOWOLI ?

Z mojej praktyki wynika, że nadzory budowlane stoją na stanowisku, iż legalizacja uproszczona ma zastosowanie jedynie do samowoli budowlanych, które są związane z wzniesieniem obiektu bez jakichkowiek zgód (pozwolenia na budowę, czy też zgłoszenia).

Damian Buniak

Radca prawny

https://prawobudowlane-blog-buniak.pl/czy-uproszczona-legalizacja-samowoli-budowlanej-rowniez-dla-robot-wykonanych-z-istotnymi-odstepstwami-od-projektu/

 

Z artykułu wynika, że kierując się logiką ten budynek powinien zostać zakwalifikowany jako samowola budowlana.

 

Interpretacja którą kierują się nadzory jak wynika z artykułu wydaje się być błędna.

 

Czy mogę anonimowo zgłosić zapytanie o interpretację tego przepisu do lokalnego nadzoru budowlanego?

 

Czy napisać do kogoś kto jest jeszcze "wyżej", a jeśli tak to do kogo?

[d7d]

Nic mi nie wiadomo o zgłoszeniu.

A czy to nie jest tak, że albo jedno albo drugie?

 

Z prawa budowlanego wynika, że albo budowa była bez pozwolenia na budowę albo "bez wymaganego zgłoszonia".

Hasło "bez wymaganego zgłoszenia" - trzeba sprawdzić co dokładnie ustawodawca miał na myśli.

Pod przepis art.49f może nie podlegać każda samowola budowlana a tylko te wyszczególnione w art.49f przypadki.

Trzeba by dopytać w lokalnym nadzorze budowlanym jak traktują "uproszczone postępowanie legalizacyjne".

Anonimowo chyba się nie uda. Trzeba kogoś poprosić o zapytanie ogólne.

 

Logika a interpretacja przez nadzór budowlany może różnie wyglądać.

Edytowane 30 Października 2022 przez d7d
literówka

[Bertha]

@Ryba1234 : Wojewódzki INB, lecz nie on będzie prowadził postepowanie. Średnio rozgarnięty urzędnik połączy kropki i będziesz zidentyfikowany w przyszłosci. Chcesz deprecjonowac kompetencje PINB? Nie tędy droga. Nie traktuj organu jako wroga. Urząd ma przeprowadzić procedurę i tylko tyle (dla nich) i aż tyle z twojego punktu widzenia.

 

Nie pracuję w PINB/WINB.

[Ryba1234]

Z prawa budowlanego wynika, że albo budowa była bez pozwolenia na budowę albo "bez wymaganego zgłoszona".

Hasło "bez wymaganego zgłoszenia" - trzeba sprawdzić co dokładnie ustawodawca miał na myśli.

Pod przepis art.49f może nie podlegać każda samowola budowlana a tylko te wyszczególnione w art.49f przypadki.

Trzeba by dopytać w lokalnym nadzorze budowlanym jak traktują "uproszczone postępowanie legalizacyjne".

Anonimowo chyba się nie uda. Trzeba kogoś poprosić o zapytanie ogólne.

 

Logika a interpretacja przez nadzór budowlany może różnie wyglądać.

 

Wyślę zapytanie do nadzoru w tej sprawie.

 

Jeśli nie uznają tego budynku za samowolę budowlaną pozostaje mi tylko zrobienie projektu zamiennego tak jak polecił mi to kierownik budowy.

 

Dziękuję serdecznie za pomoc.

[Ryba1234]

@Ryba1234 : Wojewódzki INB, lecz nie on będzie prowadził postepowanie. Średnio rozgarnięty urzędnik połączy kropki i będziesz zidentyfikowany w przyszłosci. Chcesz deprecjonowac kompetencje PINB? Nie tędy droga. Nie traktuj organu jako wroga. Urząd ma przeprowadzić procedurę i tylko tyle (dla nich) i aż tyle z twojego punktu widzenia.

 

Nie pracuję w PINB/WINB.

 

Wyślę zapytanie ogólne bez podawania szczegółów.

 

Jeśli nie uznają tego budynku za samowolę budowlaną pozostaje mi tylko zrobienie projektu zamiennego tak jak polecił mi to kierownik budowy.

[d7d]

Brak dziennika budowy a zakończenie inwestycji i uzyskanie pozwolenia na użytkowanie

https://www.eporady24.pl/brak-dziennika-budowy-a-zakonczenie-inwestycji-i-uzyskanie-pozwolenia-na-uzytkowanie,pytania,8,112,28381.html

 

Nie wiem czy coś pomoże.

Możesz tak kombinować.

Było uzyskane pozwolenia na budowę (i później przepisane) ale była np. przerwa w budowie ponad 2 lata czyli PnB wygasło.

Dalsza budowa (po 2 latach przerwy) była już bez pozwolenia na budowę i może już załapie się na punkt 1 art 49f

ale jednak wcześniej było uzyskane pozwolenia na budowę które jednak wygasło.

[Ryba1234]

Brak dziennika budowy a zakończenie inwestycji i uzyskanie pozwolenia na użytkowanie

https://www.eporady24.pl/brak-dziennika-budowy-a-zakonczenie-inwestycji-i-uzyskanie-pozwolenia-na-uzytkowanie,pytania,8,112,28381.html

 

Nie wiem czy coś pomoże.

Możesz tak kombinować.

Było uzyskane pozwolenia na budowę (i później przepisane) ale była np. przerwa w budowie ponad 2 lata czyli PnB wygasło.

Dalsza budowa (po 2 latach przerwy) była już bez pozwolenia na budowę i może już załapie się na punkt 1 art 49f

ale jednak wcześniej było uzyskane pozwolenia na budowę które jednak wygasło.

 

Wobec tego trzy pytania:

 

1. Jeśli pozwolenie na budowę zostało wydane na dziadka w styczniu 1994 roku, później przepisane na ojca w lutym 2000 roku, a ostateczna przeprowadzka miała miejsce na jesień 2000 roku to która ustawa mnie obowiązuje? Ta z 1974 czy 1994 roku?

 

2.Ostatni wpis w dzienniku budowy mam z roku 1996, więc dlaczego ojciec uzyskał zgodę na przepisanie pozwolenia na budowę w roku 2000?

Od ostatniego wpisu minęło wtedy 4 lata, a po dwóch latach bez wpisu w dzienniku budowy pozwolenie powinno stracić ważność? Błąd urzędnika?

 

3.Rozumiem, że ta przerwę w budowie powinienem liczyć od momentu przepisania pozwolenia na budowę(luty 2000)?

Wtedy pozwolenie na budowę było jeszcze ważne. Teoretycznie mogę ściemniać ze od lutego 2000 roku przez dwa lata do lutego 2002 roku nie były prowadzone żadne prace, pozwolenie wygasło, a ojciec wznowił budowę po upływie dwóch lat np. w marcu 2002 roku i wprowadził się w maju 2002( od tego czasu minęło 20 lat do dnia dzisiejszego -warunek uproszczonej procedury legalizacyjnej jest zachowany)?

[Bertha]

Ad2. Są pytanie na które nie można udzielic odpowiedzi. Nie rozumiesz? Dla mnie odpowiedż jest oczywista, lecz udzielenie jej bedzie oznaczało pomówienie. Kogo? Domyśl się. Oczywiście, że to są niecne domniemania, lecz nie o takich "błędach" słyszałem.

 

To jest Polska czyli wszystko zalezy od interpretacji. Prawo interpretuje organ do którego się udasz czy powinieneś się udać. Może nie wszystko zrozumiesz od razu, dlatego idziesz z ogarniętym KB lub kandydatem na KB, który w lot ogarnie o czym będzie mowa. I to trzeba będzie wykonać.

Przystępniej nie potrafie tego wyłożyć.

Nie kombinuj, bo wpędzisz sie w większe kłopoty.

 

Kiedyś przerabiałem temat podziału = zniesienia współwłasności przez jednego a drugi współwłasciciel nie wnosi sprzeciwu, lecz nie uczestniczy w kosztach. (To nie moja sprawa, mnie interesują wszystkie ich podpisy) . Pozornie sprawa prosta jak budowa cepa. Aliści okazało się ,że na działce stoi nie ujawniony budynek który nalezy ujawnić w EGiB aby dokonac podziału. Jednak budynku nie mozna ujawnić gdyż: 1. wygasło PnB; 2. obiekt jest niezgodny z PnB (trzeba część rozebrać aby nie podpasc pod 3.); 3. naruszono ustawę o ochronie gruntów rolnych. KB był na miejscu, powiedziałem - wróć! Zasugerowałem co zrobić aby z tego wyplątać się. Przez chyba 6 lat trwały przepychanki między włascicielami, potem zapadła cisza na kilka lat. Niedawno dowiedziałem sie jeden współwłaściciel dokonał zywota a jego spadkobiercy chcą sprawę zakończyć. Z uwagi na szczupłość środków, chcą to zrobić w miarę tanio i szybko. Niestety, lecz doprowadzono do tego że raczej tanio nie będzie, bez prac budowlanych sie nie obejdzie czyli dla nich katastrofa. Więc nawet bezczynnośc bywa kosztowna. Jak to się skończy? Nie wiem, gdyż już nie jest to mój temat. Z tego co słyszałem, to spadkobierców odesłano do PINB.