Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pytanie o działanie instalacji co w układzie otwartym


youngmoney

Recommended Posts

Szczęść Boże,

 

remontuję przejęte mieszkanie na 1 piętrze. Mam w piwnicy stały kocioł, od którego są poprowadzone rury stalowe o średnicy ok. 45-50mm. Wsadziłem na start pompę nad kotłem. W przedpokoju gdzie wchodzą wspomniane rury z kotła z piwnicy, przerobiłem je tak, że z nich wychodzą rurki 28mm miedziane ok. 4-5mb, by przechodziły na 22 mm, a te natomiast idą po pokojach, z wyjściem do grzejników mieszkania (podłączenie od dołu), łącznie mam 4 grzejniki purmo, przewiduję również podłączenie wymiennika cwu na końcu instalacji , oraz naczynie wzbiorcze w łazience. Instalacja otwarta.

 

Układ w chwili obecnej jest taki:

 

Kocioł -> pompa -> grzejniki -> naczynie.

 

Naczynie jest obecnie na wysokości ok. 1,5 m nad ostatnim grzejnikiem, pociągnięte rurką 22mm do góry. Jest to chwilowo (do testów) naczynie z poprzedniej isntalacji, ok. 10l pojemności. Wyliczyłem, że obecnie mam ok. 70-90l w rurach i grzejnikach.

 

Przy wypełnieniu instalacji wodą (naczynie wypełnione) jest ok, woda jest w naczyniu.

natomiast po odpaleniu pompy, opróżnia się w zasadzie całe naczynie wraz z tą rurką do poziomu przy podłodze (kaloryfer).

Grzejniki bardzo dobrze się rozgrzewają, są całe gorące.

Dzięki pompie, powrót przy kotle również jest ciepły. Instalacja w chwili obecnej, spełnia swoje zadanie - grzeje.

 

Moje pytanie to czy domyślnie w naczyniu powinna znajdować się woda stale?

Czy jak będę miał naczynie o pojemności 20-25l to wystarczy na to, żeby pompa nie wyrzucała jej całej z naczynia i rurki dochodzacej?

 

układ planowany:

 

Kocioł -> pompa -> grzejniki -> wymiennik cwu -> naczynie, bądź

Kocioł -> pompa -> grzejniki -> naczynie -> wymiennik cwu.

 

Naczytałem się, że naczynie powinno być na początku przed pompą, rozumiem to, aczkolwiek w mojej instalacji, nie mam takiej możliwości, gdyż musiałbym się kuć z piwnicy przez cudze mieszkanie.

Proszę o poradę co w takiej sytuacji zrobić? Jakie mam wyjście?

 

Bóg zapłać za wszelką pomoc!

Edytowane przez youngmoney
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest niedopuszczalne aby zaraz za kotłem była pompa a dopiero za nią naczynie wyrównawcze!To tykającą bomba.Powinna iść rura bezpośrednio od kotła do naczynia i to nie Cu22 tylko Cu28 albo stalowa 1" i dopiero na trójniku w bok pompa

 

W jakim sensie tykająca bomba?

 

Gdybym przełożył pompę na powrocie przed kotłem? Byłoby dobrze?

Edytowane przez youngmoney
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozpalony piec np. 50*C, pompa w biegu, nagle gaśnie światło. Nie ma odbioru ciepełka, piecyk stęka, następuje bum i jesteś na żółtych paskach wszystkich stacji. Naprawdę tak trudno to ogarnąć????? Piec i chałupa rozrzucone w promieniu 100 metrów.:jawdrop::jawdrop::jawdrop: Kurz opada , nadjeżdżają służby...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozpalony piec np. 50*C, pompa w biegu, nagle gaśnie światło. Nie ma odbioru ciepełka, piecyk stęka, następuje bum i jesteś na żółtych paskach wszystkich stacji. Naprawdę tak trudno to ogarnąć????? Piec i chałupa rozrzucone w promieniu 100 metrów.:jawdrop::jawdrop::jawdrop: Kurz opada , nadjeżdżają służby...

 

A grawitacja? Mając zawór różnicowy, przy wyłączeniu się pompy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawór różnicowy wnosi opory i w sytuacji krytycznej nie sądzę aby wystarczył. Przeżyłem czajnik w stalowym piecyku 16000kcal (Rumia) czyli pi razy oko, około 18 kW, lecz z pieca wychodziła rura 2'' a dalej wznosząca była 5/4''. Przelało się do wiadra i zlało posadzkę, jak wróciłem to już wygasło (zima, -18*C), lecz większych szkód nie było. Pękł tylko termometr na piecu (skala do 120*C, rurka kończyła sie na 130*C), piec służył jeszcze 17 lat. Lata temu słyszałem też o bojlerze elektrycznym z którego usunieto zawór bezpieczeństwa - były awaryjne, lały jak przerdzewiała sprężyna, znam temat z autopsji. No zagotowało się, chyba nikogo w domu nie było, baniak niczym rakieta przeleciał ze 200 metrów. Było w prasie. Tak kończy sie lekceważenie praw fizyki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawór różnicowy wnosi opory i w sytuacji krytycznej nie sądzę aby wystarczył. Przeżyłem czajnik w stalowym piecyku 16000kcal (Rumia) czyli pi razy oko, około 18 kW, lecz z pieca wychodziła rura 2'' a dalej wznosząca była 5/4''. Przelało się do wiadra i zlało posadzkę, jak wróciłem to już wygasło (zima, -18*C), lecz większych szkód nie było. Pękł tylko termometr na piecu (skala do 120*C, rurka kończyła sie na 130*C), piec służył jeszcze 17 lat. Lata temu słyszałem też o bojlerze elektrycznym z którego usunieto zawór bezpieczeństwa - były awaryjne, lały jak przerdzewiała sprężyna, znam temat z autopsji. No zagotowało się, chyba nikogo w domu nie było, baniak niczym rakieta przeleciał ze 200 metrów. Było w prasie. Tak kończy sie lekceważenie praw fizyki.

 

Może zamiast robić dramę to jakieś opcje?

Jak to ogarnąć żeby było bezpiecznie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam w piwnicy stały kocioł, od którego są poprowadzone rury stalowe o średnicy ok. 45-50mm. Wsadziłem na start pompę nad kotłem. W przedpokoju gdzie wchodzą wspomniane rury z kotła z piwnicy, przerobiłem je tak, że z nich wychodzą rurki 28mm miedziane ok. 4-5mb, by przechodziły na 22 mm, a te natomiast idą po pokojach, z wyjściem do grzejników mieszkania (podłączenie od dołu), łącznie mam 4 grzejniki purmo, przewiduję również podłączenie wymiennika cwu na końcu instalacji , oraz naczynie wzbiorcze w łazience. Instalacja otwarta.

Może zamiast robić dramę to jakieś opcje?

Jak to ogarnąć żeby było bezpiecznie?

 

Z Twojego opisu wynika, że rury stalowe 45-50mm nadal idą na górę. Przenieś pompę na powrót do kotła, przywróć połączenie kotła z pionem, a naczynie wzbiorcze połącz bezpośrednio z pionem odpowiednio grubą rurą. Szczegółów szukaj w linku:

https://docplayer.pl/21905331-Polska-norma-pn-91-b-02431.html

Edytowane przez gondoljerzy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Twojego opisu wynika, że rury stalowe 45-50mm nadal idą na górę. Przenieś pompę na powrót do kotła, przywróć połączenie kotła z pionem, a naczynie wzbiorcze połącz bezpośrednio z pionem odpowiednio grubą rurą. Szczegółów szukaj w linku:

https://docplayer.pl/21905331-Polska-norma-pn-91-b-02431.html

 

Rozumiem, że poprzez pion masz na myśli rurę zasilająca ze starej instalacji? I podłączenie naczynia bezpośrednio do tej rury w przedpokoju (przed grzejnikami)? A czy może to być trójnik 28mm i potem powiększenie? Te stare rury 45-50 mam już ucięte i musiałbym ponownie wespawac kontynuację jakbym chciał pociągnąć ją dalej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeniesienie pompy na powrót w tym przypadku nie jest dobrym pomysłem chyba że autor jest w stanie dać wyżej naczynie wyrównawcze bo teoretycznie przy pompie 40tce na powrocie powinno być ono 2,8m nad najwyższym punktem instalacji,w przeciwnym razie będzie wyrzucać wodę z naczynia.

Jedynym sensownym rozwiązaniem jak wspomniał już w poście #3 kol.gersik jest wymiennik płytowy bo zapewne inne alternatywne rozwiązanie czyli kocioł w układzie zamkniętym nie wchodzi w rachubę

Edytowane przez Reku1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeniesienie pompy na powrót w tym przypadku nie jest dobrym pomysłem chyba że autor jest w stanie dać wyżej naczynie wyrównawcze bo teoretycznie przy pompie 40tce na powrocie powinno być ono 2,8m nad najwyższym punktem instalacji,w przeciwnym razie będzie wyrzucać wodę z naczynia.

Jedynym sensownym rozwiązaniem jak wspomniał już w poście #3 kol.gersik jest wymiennik płytowy bo zapewne inne alternatywne rozwiązanie czyli kocioł w układzie zamkniętym nie wchodzi w rachubę

 

 

Pisałem o tym ale koledze "youngmoney" nie chce się poszukać schematu instalacji z wymiennikiem tylko czeka na gotowca.

 

Dziękuję za te uwagi. Nie drogi kolego, nie czekam na gotowca. Nie znam się co do natury technicznej tych rzeczy. Poczytałem w wolnej chwili o tym wymienniku.

Ja nie mam kotłowni, kocioł jest w piwnicy, i od niego idą rury na pierwsze piętro.

Czy wymiennik płytowy pozwoli mi na zastosowanie naczynia w piwnicy i podłączeniu go do kanalizacji? Wówczas nie będzie miało znaczenia wysokość naczynia oraz brak potrzeby zainstalowania go w mieszkaniu na 1 piętrze?

Dziękuję Wam z góry za wszelką pomoc laikowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy kocioł podgrzewa również ciepłą wodę użytkową?czyli czy jest jakiś zasobnik?Czy tylko jest samo CO?

 

Jest w planach podłączenie cwu. Jednak ze względu na usytuowanie kotła (piwnica), chcieliśmy zamontować zbiornik w mieszkaniu. Bliżej bez ciągnięcia dodatkowych rur z piwnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...