Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ogrzewanie gazowe podłogowe - wybór sprzętu


krzysztof_walejko

Recommended Posts

Witam,

 

Mam dom w zabudowie bliźniaczej pow. 125m2.

Na dole i na górze będzie ogrzewanie podłogowe gazowe.

Chciałbym wybrać najlepszy sprzęt pod kątem ekonomiki i oszczędności w ogrzewaniu i dobrej jakości sprzętu.

Czy sprzęt, który wybrałem jest jak najbardziej oki?

 

Kocioł Vaillant eco TEC plus VC15CS + zasobnik 120L (sterowanie pogodowe oraz sterownik wewnętrzny)

- Komin do 8 mb

- Reszta osprzętu – układ ze sprzęgłem hydraulicznym + 1 obieg grzewczy z pompą elektroniczną Grundfoss

25/60, rury i kształtki typu STEEL do inst. c.o., rury i kształtki PP do inst. z.w., c.w.u. i cyrk., kształtki mosiężne,

zawory, termometry, naczynie przeponowe, zawór bezpieczeństwa, pompa cyrkulacyjna Wilo wraz z

włącznikiem czasowym, obejmy, przewody do okablowania itp.

 

Automatyka do sterowania temperaturą w pomieszczeniach:

 

- 8 termostatów R-10b firmy Tech

- Listwa sterująca L-10 firmy Tech

- 14 siłowników termoelektrycznych firmy Tech

- Szafka nadtynkowa w pom. Kotłowni

 

 

Dzięki za pomoc :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 43
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Miej też na uwadze że na tym sterowniku możesz sterować maks. 2 pętlami na strefę (pokój). Można chyba to obejść mostkując podłączenia regulatorów pokojowych.

Czym chcesz sterować temp na podłogówkę za sprzęgłem (pogodowe sterowanie)? Bo chyba będzie jakiś zawór do regulacji temp

Pamiętaj o wyregulowaniu przepływów na wszystkich pętlach to będzie dużo bardziej ekonomicznie.

Edytowane przez zygit78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta akurat automatyka wcale nie jest droga:

sterownik ok 500-600

termostaty ok 1100

siłowniki ok 700

Za to komfort cieplny się dużo zwiększa, zużycie gazu z samej automatyki ok 10-15% mniej i nie trzeba gibać po skrzynkach co roku po kilka razy w miesiącu i skręcać pętle bo za gorąco lub za zimno w poszczególnych pokojach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta akurat automatyka wcale nie jest droga:

sterownik ok 500-600

termostaty ok 1100

siłowniki ok 700

Za to komfort cieplny się dużo zwiększa, zużycie gazu z samej automatyki ok 10-15% mniej i nie trzeba gibać po skrzynkach co roku po kilka razy w miesiącu i skręcać pętle bo za gorąco lub za zimno w poszczególnych pokojach.

 

Kto nagadał Ci bzdur?

Ustawiasz przepływy pierwszej zimy (raz). Resztę sterujesz dodając stopień, dwa lub trzy temp pieca (np. na telefonie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak potrafisz ustawić na wszystkich pomieszczeniach odpowiednie przepływy żebyś miał konkretnie stałá temp np. 21C we wszystkich pomieszczeniach i to bez względu na zew warunki (z drobnym sterowaniem na kotle o te pare stopni), to spoko. Jednak nie każdemu się to udaje. Tak dla przykładu to u siebie przy 12 pomieszczeniach i dużych rachunkach za gaz wole jednak sterować dokładnie temp i ograniczyć niepotrzebne grzanie śniegu na zew. bo w domu będzie po 2 - 3 st. w niektórych pomieszczeniach za dużo..Zawsze to te pare stow mniej w listopadzie lub grudniu...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto nagadał Ci bzdur?

Ustawiasz przepływy pierwszej zimy (raz). Resztę sterujesz dodając stopień, dwa lub trzy temp pieca (np. na telefonie).

 

Gorzej jak ktoś czasem chce mieć wyższą lub niższa temperaturę w pokoju.

Ludzie w życiu chorują , mają lepsze i gorsze dni , mają dzieci , odwiedzają ich znajomi , wietrzą pomieszczenia , czasem i w zimie są pogodne i słoneczne okresy przy których pomieszczenia mają duży uzysk .

Dodatkowo instalacje są wykonane lepiej lub gorzej .

 

Wtedy można wybrać dwie opcje :

 

- Za każdym razem latać po śrubokręt (lub kluczyk) , otwierać szafkę z rozdzielaczem , kręcić rotametrami "na pałę" i obserwować czy mamy już tyle stopni w pokoju co chcieliśmy czy nie .

 

-Zrobić to w cywilizowany sposób t.z zamontować termostaty w pomieszczeniach i już nigdy nie otwierać szafki z rozdzielaczem.

 

*Bez termostatów w aplikacji sterujesz temperatura całego domu jednocześnie . Nie możliwe jest zrobienie tego dla wybranego pomieszczenia.

 

Bez termostatów nie wyłączysz z automatu grzania w pokoju bo akurat mamy ładny dzień i od tej strony grzeje mocno słoneczko.

 

*Bez termostatów ( przykład z mojego domu ) nie wyłączysz automatycznie pętli w łazience bo akurat żona włączyła suszarkę do ubrań która bardzo mocno podnosi temperaturę,

 

*Bez termostatów nie zwiększysz automatycznie przepływu w pomieszczeniu które akurat wietrzyłeś bo twój kochany piesek zrobił kupę.

 

*Wszystko to i wiele więcej musisz robić ręcznie , doprowadzając okresowo do przegrzewania bądź wystudzania pomieszczeń. Lepiej swój czas poświecić na przyjemniejsze rzeczy.

 

Takie są moje doświadczenia po dwóch latach mieszkania z Salusem w każdym pokoju.

Edytowane przez PLC_00
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak potrafisz ustawić na wszystkich pomieszczeniach odpowiednie przepływy żebyś miał konkretnie stałá temp np. 21C we wszystkich pomieszczeniach

Żaden problem. Ustawiasz przepływy. Przecież przy stałej temp. na kotle i constans warunków zewnętrznych w ten sposób możesz dokładnie wyregulować temp. w każdym pomieszczeniu. Przecież sterowanie przepływami, to wpływanie na relację temperatur posadzki nad pętlą względem innych.

i to bez względu na zew warunki

Chcesz dyskutować sam ze sobą? Sam sobie żeś to dopisał.

 

Tak dla przykładu to u siebie przy 12 pomieszczeniach i dużych rachunkach za gaz wole jednak sterować dokładnie temp i ograniczyć niepotrzebne grzanie śniegu na zew. bo w domu będzie po 2 - 3 st. w niektórych pomieszczeniach za dużo..Zawsze to te pare stow mniej w listopadzie lub grudniu...

Z kim dyskutujesz?

Przypomnę z czym polemizuję (bo to bzdury):

trzeba gibać po skrzynkach co roku po kilka razy w miesiącu i skręcać pętle bo za gorąco lub za zimno w poszczególnych pokojach.

Przepływami steruje się (nie tylko) relację temperatur pomieszczeń względem siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gorzej jak ktoś czasem chce mieć wyższą lub niższa temperaturę w pokoju.

Przy grzaniu posadzką cementową nie da się. Wtedy lepiej mieć kaloryfer lub inne rozwiązanie, według upodobania. Chyba jednak nie o tym było w odpowiedzi:

trzeba gibać po skrzynkach co roku po kilka razy w miesiącu i skręcać pętle bo za gorąco lub za zimno w poszczególnych pokojach.

 

Ludzie w życiu chorują , mają lepsze i gorsze dni , mają dzieci , odwiedzają ich znajomi , wietrzą pomieszczenia , czasem i w zimie są pogodne i słoneczne okresy przy których pomieszczenia mają duży uzysk .

 

Masz ogrzewanie podłogowe, czy tylko teroetyzujesz? Wiesz ile czasu musi minąć by schłodzić lub rozgrzać tony betonu?

 

Dodatkowo instalacje są wykonane lepiej lub gorzej .

Wtedy wszelkie sugestie, porady i założenia nie mają sensu, nieprawdaż?

 

- Za każdym razem latać po śrubokręt (lub kluczyk) , otwierać szafkę z rozdzielaczem , kręcić rotametrami "na pałę" i obserwować czy mamy już tyle stopni w pokoju co chcieliśmy czy nie .

Skąd założenie że trzeba tak to robić? Z czego wywodzisz taką konieczność, bo nie łąpię z czego prowadzi Cię do takiego wniosku. Jak zacznie mocno świecić słońce, to niezależnie od tego jak sterujesz OP, to przegrzejesz pomieszczenie. Tak działa ogrzewanie akumulacyjne. Wolno się rozgrzewa i wolno stygnie.

"Argument" "wietrzę pomieszczenia" powalił mnie na łopatki, że nie odpiszę :)

 

-Zrobić to w cywilizowany sposób t.z zamontować termostaty w pomieszczeniach i już nigdy nie otwierać szafki z rozdzielaczem.

Dyskutujesz sam ze sobą. Przypomnę na co odpisywałem:

trzeba gibać po skrzynkach co roku po kilka razy w miesiącu i skręcać pętle bo za gorąco lub za zimno w poszczególnych pokojach.

 

*Bez termostatów w aplikacji sterujesz temperatura całego domu jednocześnie . Nie możliwe jest zrobienie tego dla wybranego pomieszczenia.

Tak, to działa w domu z kaloryferami. Poza tym, po co nagle zmieniać drastycznie temperaturę w jednym pokoju - i jak to zrobisz przy ogrzewaniu akumulacyjnym?? Nie uważasz, że na siłę szukasz argumentu? Trochę jednak niecelnie, bo jak to ma poprzeć tezę, że:

trzeba gibać po skrzynkach co roku po kilka razy w miesiącu i skręcać pętle bo za gorąco lub za zimno w poszczególnych pokojach.

 

*Bez termostatów ( przykład z mojego domu ) nie wyłączysz automatycznie pętli w łazience bo akurat żona włączyła suszarkę do ubrań która bardzo mocno podnosi temperaturę,

suszarka zwiększa Ci temperaturę posadzki? Czy włączając piekarnik też obniżasz temperaturę posadzki w kuchni??

Edytowane przez Sativum
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie teoretycznie wszystko się zgadza . Regulujesz przepływy czyli jakieś udział z ciepła z całego zładu i dostarczasz do poszczególnych pomieszczeń, żeby skompensować ich straty i jednocześnie mniej więcej proporcjonalnie do temp zewn sterujesz temp zasilania żeby "załadować" zład odpowiednim ciepłem równym stratom. To teraz empirycznie weź wysteruj 21 st C w każdym pomieszczeniu w budynku z maks. uchybem 1 st i utrzymaj to na przestrzeni 24h bez względu na zmiany temp zew, za pomocą jednorazowej regulacji niedokładnych rotametrów plus swoje sterowanie temp zasilania z telefonu lub nawet sterowania z jakiejś krzywej pogodowej tez opatrzonej bledem. Dasz rade zrobić to na raz tak jak mówisz, czy raczej chodzisz u siebie w gaciach w domu bo tak ciepło i chwalisz brak regulacji?
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Termostaty zareagują na zwiększone nasłonecznienie pokoju i wyłączą pętlę, tylko, że podłoga przez najbliższe 2-3 godziny nadal będzie grzała.

I pomieszczenie zostanie przegrzane

Mam sterowanie pogodowe, przez 6 lat nie miałem potrzeby otwierania skrzynki z rotametrami.

Nikt w domu nie chodzi i nie narzeka "za ciepło", "za zimno" itp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba ze zastosujesz sterowanie z obniżeniem temp zasilania czyli wraz ze zbliżaniem się temp pomieszczenia do zadanej, temp zasilania jest obniżana, albo proporcjonalnie do uchybu temp zadanej (a wlasciwie odwrotnie proporcjonalnie), albo o stałá wartość. Wtedy ograniczysz wpływ bezwładności "betonu" na wahania temp pomieszczenia. Sterowniki Buderusa bodajże mają opcje tzw tłumienia temp zewnętrznej - nie mam doświadczenia ale to raczej tez powinno pomoc z bezwładnością i przegrzewaniem. Edytowane przez zygit78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba ze zastosujesz sterowanie z obniżeniem temp zasilania czyli wraz ze zbliżaniem się temp pomieszczenia do zadanej, temp zasilania jest obniżana, .

 

Przepraszam, ale niby jak ?

Jeśli w jedynym pomieszczeniu temperatura zbliża się do zadanej, a w dwóch jest od niej daleka, to "sterownik Buderusa" obniży temperaturę zasilania ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie teoretycznie wszystko się zgadza . Regulujesz przepływy czyli jakieś udział z ciepła z całego zładu i dostarczasz do poszczególnych pomieszczeń, żeby skompensować ich straty i jednocześnie mniej więcej proporcjonalnie do temp zewn sterujesz temp zasilania żeby "załadować" zład odpowiednim ciepłem równym stratom. To teraz empirycznie weź wysteruj 21 st C w każdym pomieszczeniu w budynku z maks. uchybem 1 st i utrzymaj to na przestrzeni 24h bez względu na zmiany temp zew, za pomocą jednorazowej regulacji niedokładnych rotametrów plus swoje sterowanie temp zasilania z telefonu lub nawet sterowania z jakiejś krzywej pogodowej tez opatrzonej bledem. Dasz rade zrobić to na raz tak jak mówisz, czy raczej chodzisz u siebie w gaciach w domu bo tak ciepło i chwalisz brak regulacji?

Przekombinowujesz coś co jest proste.

Słowem, nie wiesz o czym piszesz. Rotametrami sterujesz ilosc wody, ktora przeplywa w pętli. Im szybciej, tym cieplej. Wolniej - zimniej.

Poza tym, po co ustawiać taką samą temperaturę w każdym pomieszczeniu i jak to sie ma do:

trzeba gibać po skrzynkach co roku po kilka razy w miesiącu i skręcać pętle bo za gorąco lub za zimno w poszczególnych pokojach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, ty dalej o "gibaniu po skrzynkach" i już jakiś off top się zrobił z tego. Ty masz swoje doświadczenia, ja mam swoje. Co do utrzymywania konkretnych temperatur w pomieszczeniach (bo oto chodzi), to podyskutuj z jakimś automatykiem po co mu kontrola procesów (w tym przypadku grzania), jak i tak wszystko może se z grubsza na rękę ustawić ("nieprzekombinowywac")...czyżby głownie ze względów ekonomicznych w tym przypadku? Tym bardziej ze sterowniki które podał kolega OP powyżej to dosyć podstawowe i tanie rozwiązanie bez wodotrysków i pozwolą mu "ciut" zaoszczędzić na rachunkach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, ale niby jak ?

Jeśli w jedynym pomieszczeniu temperatura zbliża się do zadanej, a w dwóch jest od niej daleka, to "sterownik Buderusa" obniży temperaturę zasilania ?

 

Nie wiem. Zapytaj się jakiegoś producenta automatyki który wykorzystuje tego typu rozwiązania obniżania temp zasilania. Podejrzewam ze pomieszczenie z największym uchybem regulacji będzie miało wtedy priorytet.

Co do "sterownika Buderusa" i jego tłumienia temp zew. to działa to w inny sposób od powyższego. Sygnał temp zew jest tłumiony (wygładzany) zanim zostanie przekształcony na sygnał wyjściowy dla temp zadanej zgodnej z krzywa grzewcza. Idea jest ta sama czyli ograniczenie niepotrzebnego ładowania ciepłem betonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem. Zapytaj się jakiegoś producenta automatyki który wykorzystuje tego typu rozwiązania obniżania temp zasilania. Podejrzewam ze pomieszczenie z największym uchybem regulacji będzie miało wtedy priorytet.

 

Nie obraź się, ale to fantasmagoria. Komplikujesz rzeczy proste, a taką jest ogrzewanie podłogowe.

Sam stwierdzasz "nie wiem", "nie mam doświadczenia" a z drugiej strony piszesz o jakimś mitycznym przegrzewaniu pomieszczeń o 2-3C i oszczędnościach rzędu kilkuset złotych (!) w miesiącu

 

Tę funkcję "sterownika Buderusa" jaką opisałeś, to ma chyba każdy producent na rynku - np mój Immergas dobiera dla danej krzywej grzewczej inną temperaturę zasilania w zależności od ustawionego stopnia akumulacyjności budynku.

Obok siebie mam dom szwagra, kiedyś mieszkałęm tam dwa lata - przez sześć lat miał podłogówkę ustawioną "na sztywno", od dwóch lat ma automatykę. Szwagier przyznał, że jedyny plus z tego rozwiązania, to taki, że jak dzieci zjeżdżają na Swięta, to nie musi się "gibać" do skrzynek.

JA akurat bym te 2.5tys zł przeznaczył na coś innego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie obraź się, ale to fantasmagoria. Komplikujesz rzeczy proste, a taką jest ogrzewanie podłogowe.

Sam stwierdzasz "nie wiem", "nie mam doświadczenia" a z drugiej strony piszesz o jakimś mitycznym przegrzewaniu pomieszczeń o 2-3C i oszczędnościach rzędu kilkuset złotych (!) w miesiącu

 

Nie, no spoko. Nie obrażam się.... :) Zaraz ci naprędce narysuje i wyśle schemat blokowy do obu typów sterownia. Może dzisiaj uda mi się tez policzyć transmitancje zastępczą dla tego sterowania Buderusa z tłumieniem dla pogodowki... ;)...

 

Odnosząc się do treści nt. "sterownika Buderusa", to jak te funkcje ma każdy producent na rynku, to po co "komplikują" ci życie? Po złości czy tez z jakiegoś względu?

Jak masz różnice temp wew. do zew na poziome 20 st C to jak zmniejszysz ja o 10% czyli te dwa stopnie to o ile ci spadną straty budynku lub pomieszczenia? O ile ograniczysz strumień odpływającego z niego ciepła?. Ile mniej kocioł będzie musiał dobić żeby skompensować te straty i utrzymać temp w równowadze? Dla przykładu w cieplejszych miesiącach i roznicy10stC to jest już 20% mniejszy strumień wyemitowany w kosmos. Zastosuj jeszcze harmonogram i obniżenie temp o kolejne 2 st w nocy i straty dalej się zmniejsza. Jak masz rachunek na poziomie 1500-2000 za gaz za miesiąc w sezonie grzewczym, to ile "stów" mniejszy rachunek zapłacisz? Po co trąbią w mediach ze w urzędach tej zimy obniżają temp o 1 st? Ot tak sobie "komplikują sprawy"?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, ty dalej o "gibaniu po skrzynkach" i już jakiś off top się zrobił z tego. Ty masz swoje doświadczenia, ja mam swoje. Co do utrzymywania konkretnych temperatur w pomieszczeniach (bo oto chodzi), to podyskutuj z jakimś automatykiem po co mu kontrola procesów (w tym przypadku grzania), jak i tak wszystko może se z grubsza na rękę ustawić ("nieprzekombinowywac")...czyżby głownie ze względów ekonomicznych w tym przypadku? Tym bardziej ze sterowniki które podał kolega OP powyżej to dosyć podstawowe i tanie rozwiązanie bez wodotrysków i pozwolą mu "ciut" zaoszczędzić na rachunkach.

 

Kolego,

Napisałeś głupoty, które zdewaluowałem, tak by inni użytkownicy forum nie uznali tego za wartościowe. To nie jest żadna kwestia doświadczenia, tylko faktów. Niezgoda nie dotyczyła tego czy warto mieć automatykę lub czy nie ma ona plusów (minusów).

Zresztą, czy czytasz co piszesz? Z automatykiem mam rozmawiać w sprawie grzania podłogi??

Co do głównego wątku, to niestety często automatykę robią lub polecają osoby, które nie mają pojęcia jak ją zrobić, a im bardziej skomplikowany układ CO, tym jest on droższy, trudniejszy w sterowaniu i utrzymaniu, nieprawdaż? Wyjść trzeba od podstaw i nie jest to - pchać sprzęgła, mieszacze, sterowniki, siłowni hydrauliczne etc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...