Izolacja fundamentów na glinie

[Krzysztof.Ch]

Dzień dobry,

niedługo startujemy z bodową domu, teren gliniasty po opadach wilgoć długo zalega w gruncie.

Na podstawie badań geologicznych projektant zaproponował izolację jak na załączonych zdjęciach.

Czy ktoś z Was miał do czynienia z tą technologią lub podobną i może się wypowiedzieć ?

Zastanawia mnie jak w tym przypadku zachować ciągłość izolacji na styku posadzki i ścian fundamentowych.

Dzięki za pomoc

[Krzysztof.Ch]

https://photos.app.goo.gl/AEj5Gaq1LisY26bB6 zdjęcia w linku

[Mareks77]

Używałem podobnego środka do izolacji pionowej ścian fundamentowych.

Przy izolacji poziomej płyty podłogowej ze względu na koszt zastosował bym raczej papę termozgrzewalną z folią budowlaną pod płytą.

Folia oczywiście z czasem się podrze ale chodzi tu o uciekaniu mleczka cementowego do piasku podczas wylewania płyty..

Wiadro kosztuje ponad 400zł i wystarcza na ok 8m2 więc pociągnie po kieszeni.

[Krzysztof.Ch]

Rozumiem, że w przypadku zastosowania papy na izolację podłogi aby zachować ciągłość należało by zastosować papę dodatkowo na styku ściany fundamentowej i parteru i wtedy połączyć ją na gorąco ?

[Mareks77]

Tak. Można dać papę a na nią dodatkowo folię lub dwie warstwy zwykłej papy na lepiku. Z resztą po fundamentach zaraz robi się płytę podłogową więc izolijącją najeżdżasz na ściany i izolacja stanowi jedność,

 

Poza tym ta wilgoć mogła by tam się znaleźć tylko w przypadku wysokiego poziomu wody gruntowej. Inaczej jeśli grunt jest gliniasty ale woda jednak wsiąka głębiej to nie ma takiej możliwości. Izolujesz fundamenty od zewnątrz a czasem także od wewnątrz, grunt w środku wybierasz i zasypujesz je pospółką czyli piaskiem który raczej nie pociągnie sam wody do góry tak aby zawilgocić podłogę.

Edytowane 12 Marca 2023 przez Mareks77

[Krzysztof.Ch]

Generalnie to mam wrażenie, że projektant mocno przesadził w tej kwestii, z resztą nie tylko w tej bo po wstępnych rozmowach z wykonawcami wychodzi, że dom niby prosty w wykonaniu wcale taki nie jest, a do tego jest mocno przezbrojony (projekt indywidualny i mieliśmy tego uniknąć).

Podczas wiercenia do głębokości 4 m nie stwierdzono zwierciadła wód gruntowych, a jedynie nieregularne sączenia.

[Kaizen]

https://photos.app.goo.gl/AEj5Gaq1LisY26bB6 zdjęcia w linku

 

IMO hydroizolacja ław i fundamentu nie ma znaczenia. Betonowi woda nie szkodzi. Za to bardzo ważna jest hydroizolacja pozioma na chudziaku - jedna trwale szczelna płaszczyzna, odporna na zarysowania i szczeliny (np. między ścianą fundamentową a chudziakiem) od zewnętrznych krawędzi termoizolacji ścian (czyli papa na welonie poliestrowym zgrzewana na zakładach - dyskusji o tym było wiele).

 

 

Ale jest też inny temat na tych obrazkach. Termoizolacja. Ściana musiałaby być z materiałów o najgorszej lambdzie, żeby osiągnąć takie U - BK700 i EPS 0,042 - gdy stosuje się najczęściej BK 500 i EPS 0,03--0,032 i U wychodzi wtedy w okolicy 0,125, a nie 0,18. Takie rozwiązanie nie ma sensu - to samo U osiągniesz taniej lepszym styropianem (i cieńsze ściany - co jest zaletą), albo lepszym styropianem znacznie lepsze U osiągniesz. Sam w sobie zapis w projekcie szczególnie istotny nie jest - ale dowodzi, że projektant ma blade pojęcie o optymalizacji kosztów ogrzewania i energooszczędności. A to zawsze było ważne - a teraz jeszcze bardziej.

[Krzysztof.Ch]

Jeżeli chodzi o termoizolację to muszę się wstrzelić w styropian o grubości ~ 20 cm gdyż dom jest zaprojektowany jako bez okapowy.

 

Odnośnie optymalizacji kosztów to mogę tylko potwierdzić - przykładowo nadproże okna o szerokości 1,5m każą zbroić 3 prętami 12mm + 2x 10 mm

[einchewon]

Witam starych domowników. Mam dom z wapienia, około 1860. Jest zimno. Jestem we wschodnim Ontario w Kanadzie. Chcę ocieplić piwnicę, aby poprawić komfort tego miejsca, ale obawiam się natrysku pianki na ściany z zaprawy kamienno-wapiennej. Czy będzie stanowić barierę dla zdrowego paroprzepuszczalności ściany? Nie chcę zatrzymywać pary wodnej w ścianach, która może powodować odpryski i pleśń. Pełno tu gryzoni, nie przychodzi mi do głowy nic, co mogłoby stworzyć przytulne gniazdo dla małych robali. Rady mile widziane, thx.