andriuss 30.03.2023 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2023 Szanowni, uprzejma prośba o kopnięcie mnie we właściwym kierunku. Mam mieć dom na kwadratowej płycie z dwoma przybudówkami, nazwijmy je garażami, po całości dwóch boków. Płyta domu miała mieć adekwatne ocieplenie, natomiast płyty garaży, miały być bez - bezpośrednio na gruncie. Wtedy, przy pionowej przeciwwysadzinowej i dobrzej ocieplonych ścianach i dachu wiem, że temp. tamże nie spadnie poniżej powiedzmy poniżej 6* bez żadnego ogrzewania. Ze względu na różnicę wysokości zakładałem, że nie będzie problemu, aby płyty domu i garaży były od siebie oddylatowane i nie tworzyły mostka - płyty garaży - by się stykały z ociepleniem płyty domu. Konstruktor i architekt stanowczo się sprzeciwiają - płyta domu i garaży ma być całością i kropka. Jeśli połączymy je normalnie, tzn., że się tak wyrażę, wieniec na wieniec, mostek będzie potężny. No więc szukam sposobu jak połączyć te trzy płyty ze sobą, aby nie było mostka. W sensie żeby był najmniejszy. Bo bezpośrednio w płycie domu ma być podłogówka. Jeśli ktoś ma pomysł albo zna jakieś rozwiązania systemowe typu łączniki balkonowe, będę wdzięczny. Jakby co mogę porysować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mareks77 30.03.2023 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2023 Po pierwsze to części płyty garażu i przybudówki muszą być także ocieplone. Po drugie to ogrzewanie płaszczyznowe można wykonać nie w płycie ale w posadzce izolowanej od płyty i z dylatacją pomieszczeń .Jeśli w płycie domu jest podłogówka to nie ma możliwości aby grzejąc dom część ciepła nie uciekała do sąsiednich pomieszczeń posadowionych na jednej płycie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andriuss 30.03.2023 13:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2023 Tak jest, tyle wiem. Cała koncepcja zasadza się na prostocie - podłogówka w płycie, która służy za masę akumulacyjną i podłogę. To nie będzie jedna płyta sensu stricto, a płyta z dwoma "uskokami", bo podłoga przybudówek ma być ca. 30 cm niżej niż domu. No i kombinacja polega na tym, jak to połączyć mechanicznie i zarazem oddylatować termicznie. Własnymi słowami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maaszak 30.03.2023 13:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2023 Tak jest, tyle wiem. Cała koncepcja zasadza się na prostocie - podłogówka w płycie, która służy za masę akumulacyjną i podłogę. To nie będzie jedna płyta sensu stricto, a płyta z dwoma "uskokami", bo podłoga przybudówek ma być ca. 30 cm niżej niż domu. No i kombinacja polega na tym, jak to połączyć mechanicznie i zarazem oddylatować termicznie. Własnymi słowami Może wykorzystać szkło spienione? Bo to w zasadzie jedyny materiał termoizolacyjny, który jednocześnie może pełnić funkcje konstrukcyjne. Ale jakoś słabo to widzę. Albo jedna płyta w całości izolowana termicznie. Albo jedna płyta bez izolacji termicznej od spodu, a na płytę w części mieszkalnej termoizolacja i wylewka z podłogówką. To drugie rozwiązanie wcale nie jest takie głupie i nie musi być jakoś znacząco bardziej skomplikowane. Natomiast płyta z uskokami, różnej grubości to zły albo bardzo zły pomysł (ze względów wykonawczych i statyki budynku, etc.). Jak architekt/konstruktor argumentuje, że nie mogą być garaże na oddzielnych płytach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andriuss 30.03.2023 15:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2023 . Jak architekt/konstruktor argumentuje, że nie mogą być garaże na oddzielnych płytach? Dachy nieogrzewanych przybudówek mają kończyć się na słupach z jednej strony, a na domu, na wysokości stropu z drugiej. Ściany oczywiście przylegają. Więc konstruktor się boi, że oddzielne płyty przemieszczą się względem siebie i całość się rozjedzie. Ogólnie podejście niezgodne ze sztuką. Przypuszczam, że to mało prawdopodobne, ale to nie ja się mam podpisać. Tak więc ze względu, że te 3 płaszczyzny ma dzielić te 30 cm, czyli tak jakby powinny nachodzić na siebie, tak sobie myślę czy da się jeszcze coś pomiędzy nie wcisnąć, szkło, drewno, itd. Ale może ktoś słyszał o czymś systemowym. Oddzielna wylewka to ostateczność - marzyło mi się, aby wylać za jednym zamachem płytę i podłogę i mieć akumulację z 20 cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mareks77 30.03.2023 17:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2023 Odrębne płyty mogą się rozjeżdżać....to żadna nowość ale jeśli ich zbrojenie zachowa ciągłość to nic się nie stanie. Pomiędzy płyty 5 - 10cm zawsze można zaaplikować styro lub keramzytobeton. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maaszak 31.03.2023 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2023 Dachy nieogrzewanych przybudówek mają kończyć się na słupach z jednej strony, a na domu, na wysokości stropu z drugiej. Ściany oczywiście przylegają. Więc konstruktor się boi, że oddzielne płyty przemieszczą się względem siebie i całość się rozjedzie. Ogólnie podejście niezgodne ze sztuką. Przypuszczam, że to mało prawdopodobne, ale to nie ja się mam podpisać. Tak więc ze względu, że te 3 płaszczyzny ma dzielić te 30 cm, czyli tak jakby powinny nachodzić na siebie, tak sobie myślę czy da się jeszcze coś pomiędzy nie wcisnąć, szkło, drewno, itd. Ale może ktoś słyszał o czymś systemowym. Oddzielna wylewka to ostateczność - marzyło mi się, aby wylać za jednym zamachem płytę i podłogę i mieć akumulację z 20 cm Dokładnie, to architekt ma wszystkie dane dot. założeń, konstrukcji czy warunków gruntowych, więc musi to ocenić. Przy takich założeniach to najprostsze do wykonania są te dwa warianty, które podałem: albo cała płyta grzewcza i ocieplona od spodu (nieużytkowe garaże też byłyby ogrzewane, więc koszt eksploatacji idzie w górę) albo płyta bez ocieplenia, wyłącznie w strefie użytkowej ocieplenie na płycie i wylewka kosztem mniejszej akumulacji. Można by zrobić OZC obu wariantów i przeanalizować czarno na białym ile faktycznie zyskujesz na 20cm akumulacji. Albo całkowita zmiana koncepcji konstrukcji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej733 01.04.2023 02:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2023 Z tego co piszesz to nie masz jeszcze projektu. Więc zrób projekt na dom, bez przybudówek, postaw go, następnie zrób projekt na dobudówki i masz to co chciałeś, bez naginania rzeczywistości. Jeżeli masz przejścia pomiędzy dobudówką, konstrukcje są wspólne, masy są porównywalnie duże to nie można zrobić dylatacji. Są jeszcze łączniki balkonowe, ale nie wiem czy te dobudówki nie będą zbyt ciężkie do tego, może są jakieś łączniki dedykowane ( nie wiem) typu HALFEN. Akumulacja 20 cm, uskok 30? To płyta na ostrogach? Olej tą akumulację zrób w posadzce i bez kombinowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andriuss 01.04.2023 13:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2023 Olej tą akumulację zrób w posadzce i bez kombinowania U mnie to tak nie działa, nie poddam się bez walki - tak już mam To co chcę sobie zbudować to także prototyp do ew. komercjalizacji, więc patentów będzie sporo i ryzykuję zupełnie świadomie. Skorupa domu to drewniane dźwigary łukowe z ociepleniem wewnątrz, no i jako mocno oczytany, ale laik, wyobraziłem to sobie jak na załączonym rysunku. Jako wyjście do dyskusji - wiadomo co chcę osiągnąć - ciągłość koperty izolacji. Konstruktor jeszcze się nie wypowiedział i pytanie do Was - ktokolwiek słyszał, ktokolwiek wie Rady pt. nie kombinuj i zrób jak wszyscy na chwilę obecną odpadają, jeszcze powalczę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej733 01.04.2023 15:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2023 Aaa.. Skoro to doświadczenie to współczuję projektantom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andriuss 01.04.2023 17:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2023 Aaa.. Skoro to doświadczenie to współczuję projektantom. Że raz na rok pomyślą, a nie jak zwykle zrobią kopiuj - wklej z gotowca? Może to jakoś przeżyją. 15 lat temu też wielu się pukało w głowę na hasło płyta i podłogówka Bo od zawsze robili ławy i kaloryfery i dobrze było, nikt nie narzekał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 01.04.2023 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2023 No i kombinacja polega na tym, jak to połączyć mechanicznie i zarazem oddylatować termicznie. Własnymi słowami Może wykorzystać łączniki jak do balkonów? Tanio nie będzie. Tylko po co to łączyć mechanicznie? Dachy przecież nie muszą być konstrukcyjnie połączone (i często nie są nad garażem w bryle nawet, jak fundament jest jeden). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andriuss 02.04.2023 08:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2023 Może wykorzystać łączniki jak do balkonów? Tanio nie będzie. Tylko po co to łączyć mechanicznie? Dachy przecież nie muszą być konstrukcyjnie połączone (i często nie są nad garażem w bryle nawet, jak fundament jest jeden). Jeszcze na własne oczy takiego nie widziałem, ale zdaje się to to samo co narysowałem w swoim malunku - zbrojenie przechodzi przez element dużo cieplejszy niż żelbet? Jak już muszę połączyć płyty, to zdecydowanie lepiej wychodzi połączyć i dachy. Dachy przybudówek będą oparte o belkę w ścianie domu - więcej miejsca, mniej materiału no i "ciągłość" blachodachówki. Tak ze zdrowego rozsądku 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej733 02.04.2023 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2023 Twój szkic ma wiele błędów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 02.04.2023 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2023 Jeszcze na własne oczy takiego nie widziałem Czego nie widziałeś? , ale zdaje się to to samo co narysowałem w swoim malunku - zbrojenie przechodzi przez element dużo cieplejszy niż żelbet? Tylko, że szkło piankowe ma odporność na ściskanie kilkaset kPa. Na zginanie całe nic. To nie będzie sztywne połączenie i płyty będą mogły pracować względem siebie co przeniesie się na piony i jeszcze większe obciążenia na dachu, jak będzie jedną konstrukcją. Naciskaj na projektanta/konstruktora żeby przerobił na osobne konstrukcje. Tu masz dziennik budowy na oddylatowanych płytach: https://forum.muratordom.pl/showthread.php?221619 Dachy przybudówek będą oparte o belkę w ścianie domu - więcej miejsca, mniej materiału no i "ciągłość" blachodachówki. Tak ze zdrowego rozsądku Budujesz tak drogo, a oszczędzasz na kryciu? Poczytaj warunki gwarancji (jak uda Ci się dobrać do tego skrzętnie ukrywanego dokumentu). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.